Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 24, 2024 0:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Msza trydencka krok po kroku 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
JerzM napisał(a):
Innym szczególnym rodzajem Mszy jest tzw. Msza dialogowana. Jest to Msza recytowana, podczas której wierni udzielają wszystkich odpowiedzi przewidzianych normalnie dla ministrantów. Podczas Mszy recytowanej wierni mogą z kapłanem recytować Pater noster, a nawet (w wyjątkowych przypadkach b. dobrego przygotowania) głośno z kapłanem odmawiać Introit, Graduał, Offertorium i Communio.

Dodam tylko, że msza dialogowana jest stosunkowo nowym wynalazkiem, wprowadzanym w XX wieku przez członków tzw. ruchu liturgicznego.

_________________
zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy


Śr lis 21, 2007 16:59
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt sty 31, 2006 9:38
Posty: 342
Post 
Odmawianie z kapłanem kwesti dotąd zastrzeżonych dla niego , jest osłabianiem pewnego sensu mszy - pozycji kapłana prowadzącego lud . Stąd te kwestie tylko kapłańskie. Natomiast przyjętym jest odmawianie przez wiernych kwesti ministranckich. Dotąd ministrant reprezentował wiernych. W tym kierunku można pójść, poniewaz nadal ściśle rozgranicza się kwestie kapłańskie od słów wiernych do których zalicza sie ministrant.
Im więcej kapłan będzie miał dla siebie , tym bardziej będzie czuł sie odpowiedzialny i potrzebny wiernym. Krańcowy przykład stanu kościoła np holenderskiego gdzie msze odprawiaja prawie wierni , a kapłan konsekruje tylko, jest przykładem dokad zmierza zabieranie krok po kroczku uparwnień i funkcji kapłana podczas mszy. Według rubryk z 1962 roku I czytanie PŚ jest w jezyku narodowym. Może to robić świecki , kapłan w tym czasie sam odczytuje po łacinie to samo. W ten sposób odprawianie nie jest zubożone , a wierni słuchają jedynie słowa bożego w języku narodowym.
Tu trzeba bardzo ostrożnie.


Cz lis 22, 2007 12:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 6:01
Posty: 175
Post 
Robur napisał(a):
Odmawianie z kapłanem kwesti dotąd zastrzeżonych dla niego , jest osłabianiem pewnego sensu mszy - pozycji kapłana prowadzącego lud.


Antyfony takie jak: Introit, Graduał, Offertorium i Communio nie były (i nie są) zastrzeżone dla kapłana. Sytuacją wzorcową jest wykonywanie ich przez scholę. Stosunkowo późno (i to pod wpływem Mszy "cichych") zostało wprowadzone odmawianie tych antyfon przez celebransa w czasie śpiewu scholi. Wrażenie, że są to modlitwy kapłańskie powstaje z powodu zastępowania śpiewu oryginalnych antyfon przez "śpiew ludowy" - pieśni, które są wstawiane w ich miejsce podczas gdy kapłan odczytuje coś innego po cichu.


Cz lis 22, 2007 13:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 6:01
Posty: 175
Post 
Robur napisał(a):
(...) I czytanie PŚ jest w jezyku narodowym. Może to robić świecki , kapłan w tym czasie sam odczytuje po łacinie to samo. W ten sposób odprawianie nie jest zubożone , a wierni słuchają jedynie słowa bożego w języku narodowym.
(...)


To nie jest całkiem tak.

W Mszy śpiewanej Lekcja i Ewangelia są śpiewane i nie można w ich czasie czytać/śpiewać czegokolwiek (nawet polskich odpowiedników). W Missa Cantata celebrans po odśpiewaniu Lekcji może odczytać ją po polsku, a następnie po odśpiewaniu Ewangelii może odczytać polskie tłumaczenie Ewangelii. Lekcja może być śpiewana podczas Missa Cantata przez lektora (wówczas kapłan nie czyta jej tekstu z Mszału). W Missa Solemnis subdiakon i diakon śpiewają Lekcję i Ewangelię, a celebrans nie czyta ich tekstu z Mszału. Subdiakon i diakon mogą odczytać po swoim śpiewie polskie wersje tekstów (tak samo lektor w Missa Cantata). To odczytanie polskich wersji w tej formie jest możliwe na mocy indultu udzielonego Polsce.

Podczas Mszy recytowanej w czasie, gdy celebrans stonowanym głosem czyta Lekcję i Ewangelię komentator lub lektor może odczytać ich polskie tłumaczenia (także Ewangelii).

Innym obyczajem było (i gdzieniegdzie jest) odczytanie polskich tekstów Lekcji i Ewangelii na początku kazania.


Cz lis 22, 2007 16:33
Zobacz profil
Post 
Posty przeniesione
vox de profundis napisał(a):
Wróciło stare, i to w 100%. Czcigodny brat Leszek Jan parę razy na tym forum [...] wspominał celebracje mszy sprzed reformy, podczas których ksiądz i ministranci robili swoje pod ołtarzem, a w tym czasie lud niezależnie od tego śpiewał polskie pieśni nabożne.

Byłem wczoraj na takiej mszy w rycie nadzwyczajnym. Zamiast WSZYSTKICH propriów i WSZYSTKICH ordinariów (oprócz Kyrie) śpiewaliśmy kolędy. I muszę powiedzieć, że bardzo mi to odpowiadało. A jeszcze bardziej podobało się moim dzieciom. Młodszy syn już od rana dopytuje się, czy dziś w kościele też będziemy śpiewać kolędy.

Czy inni Forumowicze byli kiedyś na takiej polskiej mszy przedsoborowej? Ciekaw jestem wrażeń.

Uprzedzając pytania: śpiew polskich pieśni w trakcie części stałych mszy w rycie nadzwyczajnym nie stanowi nadużycia, gdyż w odróżnieniu od nowej mszy - w starej liturgii śpiew ludu nie zastępuje propriów ani ordinariów (które zawsze są odmawiane przez kapłana i minstrantów), lecz leci równolegle. W praktyce wyglądało to tak: ksiądz zaintonował Gloria i dokończył po łacinie po cichu, a my śpiewaliśmy Przybieżeli do Betlejem. Albo ministrant zadzwonił na Sanctus, celebrans odmówił Sanctus z ministrantami a my śpiewaliśmy w tym czasie Tryumfy Króla Niebieskiego.


Bartek napisał(a):
Trudno tu mówić o mszy przedsoborowej, jako że formuła tę dopuszczono dopiero w 1967 r. instrukcją "Musicam Sacram". Wcześniej istotnie stanowiła nadużycie.


vox de profundis napisał(a):
To skąd się wzięły pieśni mszalne (ze zwrotkami na zarówno propria jak i ordinaria) w śpiewnikach sprzed roku 1967 (vide śpiewnik Mioduszewskiego z 1838 roku). Trudno mówić o nadużyciach, podczas gdy coś takiego było na terenie Polski niepamiętnym zwyczajem.


Proszę wszelkie wątpliwości dotyczące liturgii Mszy w rycie trydenckim rozstrzygać w tym jednym temacie i powstrzymywać się od uwag ad personam


Śr gru 26, 2007 13:05

Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31
Posty: 314
Post 
vox de profundis napisał(a):
To skąd się wzięły pieśni mszalne (ze zwrotkami na zarówno propria jak i ordinaria) w śpiewnikach sprzed roku 1967 (vide śpiewnik Mioduszewskiego z 1838 roku).


Prosta sprawa - dotyczyły wyłącznie mszy czytanej.[/b]


Śr gru 26, 2007 13:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Zgadzam się, że śpiewanie pieśni nabożnych na mszy solennej byłoby nadużyciem. A na mszy śpiewanej, która tak naprawdę jest mszą czytaną z elementami mszy uroczystej?

_________________
zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy


Śr gru 26, 2007 13:33
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31
Posty: 314
Post 
Pytał o to kardynał paryski w imieniu profesorów Instytutu Gregoriańskiego w Paryżu. Oto, jaką odpowiedź uzyskał dnia 1 czerwca 1956 r. od Kongregacji Św. Obrzędów:

1. Czy słowa, mówiące o zakazie języku ludowego, użyte w Encyklice "Musicae Sacrae disciplina", należy rozumieć o Mszy uroczystej w obszernym znaczeniu, tj. o wszystkich rodzajach Mszy śpiewanych przez celebransa z asystą lub bez asysty?
- Kongregacja odpowiedziała: twierdząco.

2. Czy słowa, mówiące w tej samej Encyklice o zezwoleniu na języku ludowy, należy rozumieć o jakiejś inny Mszy aniżeli odprawianej przez celebransa bez śpiewu?
- Kongregacja odpowiedziała: przecząco.


Śr gru 26, 2007 13:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
OK, sprawa jasna.

Natomiast źródłem prawa jest również zwyczaj. W nowym CIC zwyczaj 100letni lub niepamiętny musi być zniesiony WPROST. Mam więc kolejne pytania:

- Czy orientujesz się, jak się przedstawiała sprawa zwyczaju jako źródła prawa w CIC z 1917 roku?

- Jakie były polskie zwyczaje odnośnie śpiewu podczas mszy śpiewanych?

_________________
zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy


Śr gru 26, 2007 13:51
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31
Posty: 314
Post 
ad 1)
O ile mi wiadomo, regulacje dot. prawa zwyczajowego nie uległy zmianie w KPK z 1983 r.

ad 2)
Sam bym chciał wiedzieć - temat nie doczekał się jeszcze opracowania.
Na pewno słyszałeś o intonacjach kapłańskich na melodie kolęd, czy całych śpiewach Gloria i Credo na swojską nutę, stosowanych w okresie bożonarodzeniowym i wielkanocnym. Mieliśmy też rodzime sekwencje, głównie roratnie, poparte potrydenckim indultem. Na forum http://spiew-koscielny.tumnus.info/ znajdziesz osoby bardziej kompetentne, radzę tam uderzyć ;-)


Śr gru 26, 2007 19:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 13:26
Posty: 627
Post 
Wygląda więc na to, że nie powinniśmy tutaj badać prawodawstwa kościelnego, lecz niepamiętne zwyczaje z naszego kraju - które mają przewagę nad prawodawstwem szczegółowym (chyba, że zostaną konkretnie odwołane).

Na śpiew kościelny temat zapodam, bo jest ciekawy.

Taki temat już istnieje. Na poczekaniu:
viewtopic.php?t=5597
viewtopic.php?t=13022
- baranek

_________________
zrób to sam katolicy.net haft krzyżykowy


Śr gru 26, 2007 20:19
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 6:01
Posty: 175
Post 
W Instrukcji Świętej Kongregacji Obrzędów
O MUZYCE SAKRALNEJ I LITURGII z 1958 mamy poniższy passus.

======

14. a) We Mszach śpiewanych nie tylko kapłan odprawiający oraz asystujący mu, lecz także chór lub wierni winni używać języka łacińskiego.

"Tam jednak, gdzie na mocy stuletniego lub niepamiętnego zwyczaju w czasie uroczystej Ofiary Eucharystycznej (t. j. Mszy śpiewanej) po odśpiewaniu świętych słów liturgii w języku łacińskim, śpiewa się jakieś pieśni w języku ludowym, Ordynariusze miejscowi mogą na to zezwolić, »jeśli biorąc pod uwagę okoliczności miejsca i osób uważają, że byłoby nieroztropnie znosić ten zwyczaj« (can. 5) z zachowaniem wszakże prawa, zabraniającego śpiewania w języku ludowym słów liturgii [Encyklika Musicae sacrae disciplina AAS 48 (1956) 16—17.]

b) We mszach czytanych kapłan odprawiający, ministrant oraz wierni, którzy razem z kapłanem bezpośrednio uczestniczą w czynności liturgicznej, t. j. głośno wypowiadają te części Mszy św., które do nich należą (por. n. 31), mogą używać tylko języka łacińskiego.

Jeśli zaś wierni obok bezpośredniego uczestnictwa w liturgii pragną dodać według zwyczajów miejscowych jakieś modlitwy lub pieśni ludowe, mogą to czynić także w języku narodowym.

=====

Tak więc pytanie rzeczywiście dotyczy raczej polskiego zwyczaju, a nie prawa liturgicznego.


Cz gru 27, 2007 11:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31
Posty: 314
Post 
Oczywiście. Przy czym proszę zwrócić uwagę, że Stolica Apostolska dopuszcza tu śpiew pieśni nabożnych wyłącznie OBOK pieśni Proprium i Ordinarium Missae. Taki zwyczaj, poparty prawem synodalnym, funkcjonował i u nas - wystarczy wymienić śpiew pieśni do Ducha św. przed/po kazaniu czy pieśni adoracyjnych po Podniesieniu.


Cz gru 27, 2007 12:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 6:01
Posty: 175
Post 
Bartek napisał(a):
Oczywiście. Przy czym proszę zwrócić uwagę, że Stolica Apostolska dopuszcza tu śpiew pieśni nabożnych wyłącznie OBOK pieśni Proprium i Ordinarium Missae. Taki zwyczaj, poparty prawem synodalnym, funkcjonował i u nas - wystarczy wymienić śpiew pieśni do Ducha św. przed/po kazaniu czy pieśni adoracyjnych po Podniesieniu.


To jeszcze pozwolę sobie dołączyć fragment instrukcji Konferencji Episkopatu z dnia 7 lipca 1961 dotyczącej śpiewu podczas Mszy świętej.

=====

Po uzyskaniu przywileju Stolicy Apostolskiej, w miejsce. tekstów stałych podczas Mszy św. śpiewanych, nie wolno wykonywać innych dowolnych pieśni. Pieśni takie mogą być śpiewane tylko w czasie Mszy św. czytanych, byle by ich treść była zbliżona do poszczególnych części mszalnych.

Uwaga:
Czynny udział wiernych we Mszy św. śpiewanej, jeżeli chodzi o śpiewanie stałych części mszalnych, jest następujący:
Wszyscy wierni śpiewają;
a) po łacinie liturgiczne odpowiedzi:
Amen,
Et cum Spiritu tuo,
Gloria tibi Domine,
Habemus ad Dominum,
Dignum et iustum est,
Sed libera nos a malo,
Deo gratias
b) po grecku:
Kyrie elejson... Chryste elejson... Kyrie elejson...
c) po polsku:
Gloria,
Credo - albo mszalne, albo z pacierza,
Sanctus razem z Benedictus,
Agnus Dei,
Dowolne - okresowe pieśni w języku polskim mogą być śpiewane podczas Mszy św. śpiewanej, po odśpiewaniu świętych słów liturgii np. w czasie ofiarowania, po podniesieniu.

=====


Cz gru 27, 2007 13:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31
Posty: 314
Post 
O zwyczaju pieśni mszalnej na Credo w okresie bożonarodzeniowym:
http://svetomir.blox.pl/2008/01/Credo-in-unum-Deum.html


Wt sty 01, 2008 10:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL