|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
koscielny
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 17:43 Posty: 1
|
pytanie o liturgie
Szczęść Boże ! Mam pytanie do kapłanów, a może nawet do biskupa, a szczególnie do ks. bp. Stefana Cichego - przewodniczącego Komisji Episkopatu d/s liturgii: Jestem kościelnym w archidiecezji katowickiej, od pewnego czasu w naszej parafii zaprzestano używania welonu, a nawet komży i stuły do przenoszenia Najświętszego Sakramentu, dokładniej tzn. przy przenoszeniu z kościoła do kaplicy, gdzie odprawiane są msze św. w tygodniu, czy to jest prawidłowe ? I drugie pytanie, kiedy należałoby przenieśc Najświętszy Sakrament do kościoła, po komunii św., czy po zakończeniu mszy św.? Msze św. są odprawiane rano i wieczorem i kapłani odnoszą Pana Jezusa do kościoła wieczorem. Jestem człowiekiem w średnim wieku i Panu Jezusowi służę w różnej formie już przeszło 35 lat i może stąd moje wątpliwości. Dziękuję z góry za wytłumaczenie moich wątpliwości!
|
Pt lut 04, 2005 19:59 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Witaj koscielny
Nie jestem co prawda kapłanem, ani nawet teologiem.
Dlatego trudno bedzie mi odpowiedziec.
Kapłani......ci u nas pisuja, tak wiec moze odpowiedza. Jednakowoz tak wysoka persona jak bp Cichy, to raczej nie przekracza "progów" tego Forum.............Tak więc na niego to liczyc raczej nie mozesz (w kwestii odpowiedzi).
Zatem z braku "fioletów", bedziesz musiał zadowolic sie wiedza i odpowiedzia "czarnego" kolorku
pozdrówka...i witaj na Forum
|
Pt lut 04, 2005 20:07 |
|
|
prezbiter
Dołączył(a): So mar 26, 2005 15:16 Posty: 5
|
re:
Wypowiem się więc, jako przedstawiciel "czarnego kolorku". Przy przenoszeniu , rozdawaniu , czy też wyjmowania z tabernakulum, kapłan powinien mieć na sobie komżę i stułę, o sutannie rzecz jasna nie wspominając, jeśli zaś chodzi o welon, to ten zaczyna już powoli odchodzic "do lamusa". Najważniejszą zasadą jednak, zawsze pozostanie zachowanie odpowiedniej , i należnej Najświętszemu Sakramentowi czci, bez względu na to czy kapłan dostosuje się w najdrobniejszych szczegółach do panujących kanonów dotyczących ubioru.
|
Pt kwi 01, 2005 21:21 |
|
|
|
|
Ultramontanin
Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57 Posty: 338
|
prezbiter napisał(a): od pewnego czasu w naszej parafii zaprzestano używania welonu, a nawet komży i stuły do przenoszenia Najświętszego Sakramentu, dokładniej tzn. przy przenoszeniu z kościoła do kaplicy, gdzie odprawiane są msze św. w tygodniu, czy to jest prawidłowe ?
Być może dlatego, że tylko w nielicznych przedstawicielach "czarnego kolorku" pozostała jeszcze prawdziwa, szczera, dziecęca wiara w realną obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie.
_________________ http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/
|
Pt kwi 01, 2005 21:29 |
|
|
organistka2005
Dołączył(a): So kwi 02, 2005 11:46 Posty: 42 Lokalizacja: Warszawa
|
Szaty kapłańskie
[quote="prezbiter"]Wypowiem się więc, jako przedstawiciel "czarnego kolorku". Przy przenoszeniu , rozdawaniu , czy też wyjmowania z tabernakulum, kapłan powinien mieć na sobie komżę i stułę, o sutannie rzecz jasna nie wspominając, jeśli zaś chodzi o welon, to ten zaczyna już powoli odchodzic "do lamusa". Najważniejszą zasadą jednak, zawsze pozostanie zachowanie odpowiedniej , i należnej Najświętszemu Sakramentowi czci, bez względu na to czy kapłan dostosuje się w najdrobniejszych szczegółach do panujących kanonów dotyczących ubioru.[/quote]
Witam!
Ja natomiast mam zapytanie odnośnie szat noszonych przy sakramentach innych niż Eucharystia.Czy kaplan musi miec na sobie sutannę i stułe przy spowiedzi?Ja w swojej parafii spotykam sie z tym, że kaplan ma albę i stułe, bo nie zaklada sutanny.w niektorych wyjątkach ma na sobie tylko stułe bez sutanny i bez alby, czy jest to niezgodne z wymogami?
|
Wt kwi 05, 2005 8:49 |
|
|
|
|
Ultramontanin
Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57 Posty: 338
|
Re: Szaty kapłańskie
organistka2005 napisał(a): Witam! Ja natomiast mam zapytanie odnośnie szat noszonych przy sakramentach innych niż Eucharystia.Czy kaplan musi miec na sobie sutannę i stułe przy spowiedzi?Ja w swojej parafii spotykam sie z tym, że kaplan ma albę i stułe, bo nie zaklada sutanny.w niektorych wyjątkach ma na sobie tylko stułe bez sutanny i bez alby, czy jest to niezgodne z wymogami?
W dzisiejszych czasach na wszystko przymyka się oko, nawet na odprawianie Novus Ordo Missae bez ornatu, a jeżeli coś nie jest wprost dozwolone i zaakceptowane, to wypada mieć taką nadzieję, że i tak będzie. Wystarczy tylko działać metodą faktów dokonanych.
Trzeba iść z Duchem Czasu!
_________________ http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/
|
Wt kwi 05, 2005 21:14 |
|
|
hrotheberth
Dołączył(a): Wt mar 29, 2005 12:51 Posty: 106
|
Re: Szaty kapłańskie
Ultramontanin napisał(a): W dzisiejszych czasach na wszystko przymyka się oko, nawet na odprawianie Novus Ordo Missae bez ornatu,
a Apostołowie i pierwsi biskupi to dopiero byli ubranii :] i przez to nie oddawali czci ?
czasem uważam za przesadne przywiązanie do ubiorów i inych otoczek :] dbać rzeba o wiare nie o sutanne :]
|
Śr kwi 06, 2005 15:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
organistka2005 napisał(a): Czy kaplan musi miec na sobie sutannę i stułe przy spowiedzi?Ja w swojej parafii spotykam sie z tym, że kaplan ma albę i stułe, bo nie zaklada sutanny.w niektorych wyjątkach ma na sobie tylko stułe bez sutanny i bez alby, czy jest to niezgodne z wymogami? Tę kwestię reguluje dokument pt. Obrzędy pokuty dostosowane do zwyczajów diecezji polskich : Cytuj: Należy zachować normy ustanowione przez miejscowych ordynariuszy, dotyczące używania szat liturgicznych przy sprawowaniu sakramentu pokuty. oraz Cytuj: Kapłan słuchający spowiedzi winien być ubrany w sutannę, komżę i stułę koloru fioletowego lub w albę i stułę fioletową.
Pierwszy przepis jest ogólny, drugi wyznacza normy dla diecezji polskich.
Z pewnością stuła jest widocznym znakiem władzy kapłańskiej.
Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy ksiądz słucha spowiedzi ubrany po cywilnemu. Najczęściej, jeśli spowiedź odbywa się poza konfesjonałem.
I co najważniejsze, organistko- powtórzę myśl z innego wątku- moc odpuszczania grzechów ma ksiądz, nie stuła.
|
Śr kwi 06, 2005 16:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
baranek napisał(a): I co najważniejsze, organistko- powtórzę myśl z innego wątku- moc odpuszczania grzechów ma ksiądz, nie stuła.
zadałem to pytanie, ale zostało wycięte, więc spytam jeszcze raz: PO CO więc kapłanowi stuła?
Pana cenzora proszę o niewycinanie. Naprawdę chcę poznać odpowiedź! Skoro pozwala Pan wklejać jakieś tańczące syrenki, czy fruwające nietoperze, to proszę mi pozwolić zadać to pytanie!
|
Cz kwi 28, 2005 23:08 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Stuła jest symbolem władzy i godności kapłańskiej Dla wiernych może być zewnętrznym znakiem, iż kapłan będzie słuchał spowiedzi - np. podczas pielgrzymki oraz przypomnieniem im o władzy , jaką ksiądz otrzymał od Chrystusa.
Cytuj: Stuła wywodzi się z insygniów urzędników państwowych, noszona przez nich w starożytności. Byłą oznaką ich urzędu i godności.
W liturgii stuła również symbolizuje władzę i godność urzędu kapłańskiego. Symbolizuje ona również godność chrześcijańską, szatę godową wszystkich powołanych do nieśmiertelnego królowania z Panem Bogiem w niebie. Modlitwa jaką odmawiano przy wkładaniu stuły, tak o tym mówi: "Zwróć mi, o Panie, stułę nieśmiertelności, którą straciłem przez grzech pierwszych rodziców moich, a chociaż nie jestem godny zbliżyć się do Twoich świętych tajemnic, niechaj dostąpię jednak radości wiecznej .
|
Pt kwi 29, 2005 23:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
baranek napisał(a): Stuła jest symbolem władzy i godności kapłańskiej :)
W takim razie niech mi Pani odpowie na proste pytanie: Skoro to tylko symbol, to PO CO jest używana? Żeby było ładniej? Na fali posoborowego minimalizowania zrezygnowano z wielu symboli. Dlaczego akurat ze stuły nie?
|
So kwi 30, 2005 8:56 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Bez stuły równie dobrze może ksiądz spowiadać, jeśli w danym momencie nie ma jej przy sobie - przecież w różnych momentach może przyjść ktoś i chcieć się spowiadać (choćby uczeń w szkole).
Poprzez święcenia kapłan otrzymuje moc szafowania odpuszczeniem grzechów. To Bóg, nikt inny, odpuszcza grzechy przez kapłana. On - człowiek - jest tylko narzędziem.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So kwi 30, 2005 13:13 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Szata świadczy o tym, że to nie Pan X. działa w swoim własnym imieniu, ale że pełni on powierzone mu zadanie. Szata oznacza jakby ukrycie danej osoby przez funkcję, jaką ona pełni Dlatego szata jest znakiem pokory i zobowiązuje do pokory. Szata zawsze kieruje nas ku Chrystusowi niewidzialnie obecnemu w osobie kapłana i zapewniającemu skuteczność sakramentów(...) Kapłan jest sobą, ale zarazem "kimś Innym". Włożenie szaty ma mu dopomagać, aby zawsze miał świadomość swojej "inności", czyli swojej sakramentalnej więzi z Chrystusem. Tym samym szata wskazuje na symboliczną wymowę pełnionej przez kapłana czynności: widzialnie spełnia je ten konkretny człowiek, ale niewidzialnie spełnia je Chrystus, który jedynie ma moc wprowadzić nas w zasięg swojej Paschy - swej Śmierci i Uwielbienia.
To wszystko jest ważne, jednak nie możemy pozwolić, żeby szata przesłoniła nam istotę sakramentu. Są różne sytuacje i czasami kapłan spowiada bez stuły. Stuła jest nie tylko znakiem dla wiernych, że ksiądz jest gotowy wysłuchać ich spowiedzi, ale także jest znakiem dla samego kapłana - i każe mu pamiętać, że jest tylko sługą. Jeżeli zarówno penitent, jak i spowiednik nie mają wątpliwości, że ich spotkanie ma charakter sakramentu, a nie zwykłej rozmowy( zwłaszcza, jeżeli spowiedź odbywa się poza konfesjonałem) , nie widzę przeszkód, aby kapłan mógł spowiadać bez stuły.
|
So kwi 30, 2005 22:35 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
baranek napisał(a): Jeżeli zarówno penitent, jak i spowiednik nie mają wątpliwości, że ich spotkanie ma charakter sakramentu, a nie zwykłej rozmowy( zwłaszcza, jeżeli spowiedź odbywa się poza konfesjonałem) , nie widzę przeszkód, aby kapłan mógł spowiadać bez stuły.
Tu się zgodzę. Jednak jeśli spowiedź odbywa się w kościele, to nic nie usprawiedliwia u kapłana braku stuły (a i nierzadko braku konfesjonału - jak to ma miejsce w wielu kościołach np. w Niemczech).
|
N maja 01, 2005 9:42 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|