Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Lektorzy
Ostatnio była sytuacja, że dwóch ministrantów nie wyróżniających się niczym zgłosili się do księdza od razu "po alby", mają po 17 lat. Słabo czytają, przekręcają trudniejsze słowa i nie wiadomo o co chodzi ( ogólnie chyba nie znają znaków interpunkcyjnych). Potem jeszcze sie zgłosił jeden z III gimnazjum, bo był oburzony, że on kilka razy czytał modlitwę powszechną i nie został lektorem. Ja natomiast mam 14 lat, jestem w I gimnazjum od V klasy podstawówki czytam i śpiewam i naprawdę dobrze mi to wychodzi (po Mszy nawet babcie i nie tylko mnie zaczepiały i mnie chwaliły, że ładnie śpiewam albo że np. jak czytam to mozna w kocu zrozumiec o co chodzi, nawet ksiądz mi mówil że bardzo ładnie czytam). Ja się nic nie odzywam, ale mnie to troche zdenerwowało, bo jak sprzatac kosciol przed Wielkanocą to byłęm sam, przygotowywac Grób i Ciemnicę- byłem sam (nie chodzi o to,że wypominam to co zrobilem, bo robilem to dla Pana Jezusa). A i tak wszyscy uważają że jestem za młody itd. itp. Co o tym sądzicie?
|
N kwi 04, 2010 21:28 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Lektorzy
Rozmawiałeś o tym z księdzem? To raczej jest sprawa Waszej rozmowy, co my na forum możemy zrobić?
|
N kwi 04, 2010 21:31 |
|
|
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Re: Lektorzy
Ksiądz nie gryzie. Idziesz i mówisz że tez chcesz. Bo Ci zależy bo wszyscy mówią że im się podoba bo czujesz że dasz radę. Chociaż raz na próbę. To będzie pierwsze przełamanie na drodze do dorosłości. Warto zrobić. Chociaż strach. Ja rozumiem ale kiedyś trzeba. Inaczej całe życie będą Cię wyprzedzać mniej umiejący ale bardziej bezczelni.
|
N kwi 04, 2010 21:36 |
|
|
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Lektorzy
Oni otrzymali już swoją nagrodę... Ojciec nasz, który jest w niebie widzi i odda Tobie... Spokojnie... A od rozmowy z księdzem nie umrzesz
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn kwi 05, 2010 15:14 |
|
|
Patrycjaaa
Dołączył(a): N mar 28, 2010 18:06 Posty: 2
|
Re: Lektorzy
rozmowa powinna tutaj dużo zdziałać jeśli robisz to dla Boga i sprawia Ci to przyjemność nie widzę innej opcji nie ma się czego bać ! powodzenia
|
Pn kwi 05, 2010 16:21 |
|
|
|
|
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Re: Lektorzy
Bartek115 napisał(a): Ostatnio była sytuacja, że dwóch ministrantów nie wyróżniających się niczym zgłosili się do księdza od razu "po alby", mają po 17 lat. Słabo czytają, przekręcają trudniejsze słowa i nie wiadomo o co chodzi ( ogólnie chyba nie znają znaków interpunkcyjnych). Potem jeszcze sie zgłosił jeden z III gimnazjum, bo był oburzony, że on kilka razy czytał modlitwę powszechną i nie został lektorem. Ja natomiast mam 14 lat, jestem w I gimnazjum od V klasy podstawówki czytam i śpiewam i naprawdę dobrze mi to wychodzi (po Mszy nawet babcie i nie tylko mnie zaczepiały i mnie chwaliły, że ładnie śpiewam albo że np. jak czytam to mozna w kocu zrozumiec o co chodzi, nawet ksiądz mi mówil że bardzo ładnie czytam). Ja się nic nie odzywam, ale mnie to troche zdenerwowało, bo jak sprzatac kosciol przed Wielkanocą to byłęm sam, przygotowywac Grób i Ciemnicę- byłem sam (nie chodzi o to,że wypominam to co zrobilem, bo robilem to dla Pana Jezusa). A i tak wszyscy uważają że jestem za młody itd. itp. Co o tym sądzicie? A w mojej parafii jeśli ktoś nie miał ukończonego kursu lektorskiego to się nawet alby tknąć nie mógł. Niestety potem przyszły inne porządki i teraz wokół Ołtarza stoi banda niskopiennych lektorów, których osobiście nigdy przy ambonie nie widziałem. Chore. Spokojnie ja też całe lata musiałem sobie sam radzić - nawet na kurs lektorski chodziłem sam, bo reszcie zgłoszonych się nie chciało Porozmawiaj z księdzem na poważnie i powiedz mu, co myślisz. Jeśli ksiądz faktycznie nie olewa przepisów liturgicznych, to wyśle was wszystkich na najbliższy kurs lektorski. A potem będzie egzekwował od swoich lektorów pełne uczestnictwo w przygotowaniu Liturgii Pogadaj z księdzem- nikomu jeszcze od tego włosy nie wypadły ani trąd go nie dopadł
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Pt kwi 16, 2010 10:26 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Lektorzy
nomines napisał(a): Jeśli ksiądz faktycznie nie olewa przepisów liturgicznych, to wyśle was wszystkich na najbliższy kurs lektorski. A jaki przepis mówi, o tym, że do założenia alby jest konieczne ukończenie jakiegokolwiek kursu? Alba jest standardowym strojem służby liturgicznej i każdy ministrant może ją nosić.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt kwi 16, 2010 10:37 |
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: Lektorzy
Powiem więcej. Lektorem nie musi być ktoś ze służby liturgicznej (w komży czy w albie), a ktoś "z tłumu" wiernych, który "sobie radzi" i jest odpowiedzialny. Jeśli ktoś umie dobrze czytać, to niepotrzebny mu żaden obowiązkowy kurs (to nie nauki przedmałżeńskie ).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt kwi 16, 2010 12:35 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Re: Lektorzy
Jednakże, jeśli jest to osoba, która chciałby cyklicznie, stale czytać Słowo Boże w liturgii, zaleca się, aby kurs przeszła.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt kwi 16, 2010 14:35 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Lektorzy
Ksiądz sam mi zaproponował i we wrześniu dostanę już albe a kiedy biskup przyjechał byłem już w albie żeby było uroczysciej
|
Wt cze 08, 2010 18:49 |
|
|
Aragg
Dołączył(a): N maja 13, 2007 15:14 Posty: 71
|
Re: Lektorzy
U nas też bez kursu nikt nie może chodzić w albie. Hm.. Ja nigdy nie byłem ministrantem.. czytałem przez rok w kościele. Dopiero potem poszedłem na kurs. I później już w albie bez problemów
_________________ Panie, naucz nas się modlić.
Łk 11,1
Nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny, i ślepy, i nagi.
Apokalipsa wg św. Jana 3,17
|
So cze 12, 2010 19:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Lektorzy
Witam, jestem tu nowy na forum, ale chciałbym podzielić z wami jak to w mojej parafii jest. Jestem lektorem już 4 lata, skończyłem diecezjalny kurs lektorski, mam krzyż, jednak alby nadal nie mam. Ciekawe co?? U nas jest troszkę inaczej, gdyż zamiast alb nosimy czarne sutanki i kołnierze. Wydaje się dziwne, bo jest. Kiedyś, gdy usuwano kolor czarny z liturgii, u mnie w parafii przestawiono czarny z koloru na stopień o ile dobrze pamiętam. Jeśli chodzi o czytania, to czytają młodzi, którzy jeszcze nie mają kursu lub na takim kursie są jednak tylko wtedy, gdy mszę celebruje nasz ksiądz opiekun lub nie ma żadnego lektora.
|
Śr sty 12, 2011 13:22 |
|
|
terezjusz
Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04 Posty: 800
|
Re: Lektorzy
U nas jest gorzej pod tym wzgledem lektor w czym przyjdzie w tym jest kolo oltarza a czytania choc jest w sredniej szkole moglby sie uczyc od dziewczynki ktora jest w podstawowce ale gdy przeczyta czy to modlitwe wiernych czy czytanie to z takim namaszczeniem z taka uwaga ze az w sercu cos sie robi.
|
Śr sty 12, 2011 17:29 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
klugi94 napisał(a): Jestem lektorem już 4 lata, skończyłem diecezjalny kurs lektorski, mam krzyż, jednak alby nadal nie mam. To krzyż powieś na ścianie. Reszta - ok Strój to detal. Jeden woli sutannę, inny albę - zazwyczaj woli się to, czego się na swoim parafialnym/diecezjalnym podwórku nie ma.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr sty 12, 2011 21:14 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re:
ToMu napisał(a): klugi94 napisał(a): Jestem lektorem już 4 lata, skończyłem diecezjalny kurs lektorski, mam krzyż, jednak alby nadal nie mam. To krzyż powieś na ścianie. Reszta - ok Strój to detal. Jeden woli sutannę, inny albę - zazwyczaj woli się to, czego się na swoim parafialnym/diecezjalnym podwórku nie ma. Chodziło mi o krzyż lektorski, w zasadzie jest na ścianie, bo mam wyższy stopień.
|
Śr sty 12, 2011 21:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|