matką/ojcem chrzestnym dziecka, gdy chrzest odbywa się na Mszy św. to jak ma w tym czasie pełnić swój obowiązek organista/ka i jak uczestniczyć podczas chrztu św?

Myślę, że wówczas ma konkretne zadania, jako chrzestana/-y i nie gra na organach.


Jest to raczej trudne do pogodzenia, choć teoretycznie możliwe. Nie mniej wówczas lepiej nie grać.

Przecież mozna załatwić innego organistę, jeśli msza jest np. w sobote. to chyba nie problem. Gorzej z niedzielą...

To proste,w czasie samego chrztu dziecka nic się nie śpiewa,wtedy organista może zejść na dół i razem z rodzicami stać przy chrześniaku,kiedy obrzęd się kończy wraca na chór i kontynuuje grę.Ale to tez zależy od samych zainteresowanych,jeśli ma się dobre zastępstwo to można na tą mszę o nie poprosić. Znam organistę który grał na ślubie i swojej córki i syna,wiec też nie był przy ołtarzu w trakcie mszy.

W czasie obrzędów wstępnych też są potrzebni chrzestni.

Więc organista musiałby schodzić, wchodzić, schodzić, wchodzić...

Lepiej oddzielić te funkcje.

Mnie się wydaje, że organista jak już jest, to powinien być przez cały czas na uroczystej liturgii na swoim stanowisku - na chórze przy organach.