Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn cze 17, 2024 20:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Nareszcie wraca normalność? 
Autor Wiadomość
Post Nareszcie wraca normalność?
Abp Sydney zarządził, że w podległych mu Kościołach, podczas mszy św. należy klęczeć od Sanctus aż do zakończenia Modlitwy Eucharystycznej.

Praktyka klęczenia przez wiernych po Sanctus aż do końca Modlitwy Eucharystycznej oraz przed Komunią, gdy kapłan wypowiada słowa „Oto Baranek Boży” ma być zachowywana w archidiecezji Sydney – zarządził kard. George Pell. Praktyki polegające na wymaganiu od wiernych postawy stojącej podczas Modlitwy Eucharystycznej nie mogą być wprowadzane bez mojego pozwolenia – dodał abp Sydney. Kardynał Pell w swojej decyzji powołał się na Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego.

http://www.cathnews.com/news/505/79.php


Pt maja 13, 2005 12:16

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
43. Wierni stoją od rozpoczęcia śpiewu na wejście albo od początku wejścia kapłana do ołtarza aż do kolekty włącznie; podczas śpiewu Alleluja przed Ewangelią; w czasie głoszenia Ewangelii; podczas wyznania wiary i modlitwy powszechnej; od wezwania Orate fratres przed modlitwą nad darami do końca Mszy świętej, z wyjątkami, które zostaną niżej wymienione.
Wierni siedzą podczas czytań przed Ewangelią i psalmu responsoryjnego; w czasie homilii i przygotowania darów oraz – zależnie od okoliczności - kiedy zachowuje się święte milcze-nie po Komunii świętej.
Jeśli nie stoją na przeszkodzie względy zdrowotne, ciasnota lub obecność znacznej liczby uczestników albo inne uzasadnione przyczyny, wierni klęczą podczas konsekracji. Ci zaś, którzy na konsekrację nie klękają, niech wykonają głęboki ukłon, gdy kapłan po konsekracji przyklęka.
Konferencja Episkopatu zgodnie z zasadami prawa może przystosować gesty i postawy ciała opisane w Obrzędach Mszy świętej do mentalności i uznanych tradycji ludów Należy jednak zadbać o to, aby adaptacje odpowiadały znaczeniu i charakterowi poszczególnej części celebracji. Gdzie istnieje zwyczaj, iż lud klęczy od zakończenia aklamacji Święty aż do końca Modlitwy eucharystycznej oraz przed Komunią świętą, gdy kapłan mówi Oto Baranek Boży, zwyczaj ten wypada zachować.


Tyle na temat gestów i postaw w czasie liturgii z Ogólnego Wprowadzenia do Mszału Rzymskiego. Z tekstu nie wynika, że abp Sydney wprowadził coś nowego, ale po prostu usankcjonował zwyczaj istniejący w tej diecezji.
Ot i wszystko, żaden powrót do lefebrystowskiej "normalności".


Pt maja 13, 2005 15:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Znam to choćby z jednej zaprzyjaźnionej parafii, dokładnie Podwyższenia Krzyża Świętego w Gliczarowie Górnym (diec. krakowska).

Ale dziwne to...

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt maja 13, 2005 15:52
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Ja ponadto znam to także z Holandii, dokąd corocznie się udaję, i nikt tam nie mówi o powrocie do lefebrystowskiej "normalności".


Pt maja 13, 2005 15:56
Zobacz profil
Post 
ToMu napisał(a):
Znam to choćby z jednej zaprzyjaźnionej parafii, dokładnie Podwyższenia Krzyża Świętego w Gliczarowie Górnym (diec. krakowska).


W Gliczarowie jest tylko jedna parafia - pw. Przemienienia Pańskiego. A jest tam NORMALNIE i POBOŻNIE przede wszystkim dlatego, że proboszcz jest normalny (w dodatku jest ratownikiem TOPR) - ks. Szczepan Gacek, SP9VRJ

Szczepan sam zaprojektował ołtarz z tabernakulum i wbrew "mądrym inaczej" przepisom IGMR - zawsze go przyozdabia (w końcu stale zamieszkuje w nim Pan Bóg).

Wogóle ten kościół jest książkowym przykładem na to, że jak się chce, to zamiast betonowego bunkra można zbudować ładny kościół. Mimo usilnych starań modernistów.


Pt maja 13, 2005 16:34
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Gdzie istnieje zwyczaj, iż lud klęczy od zakończenia aklamacji Święty aż do końca Modlitwy eucharystycznej oraz przed Komunią świętą, gdy kapłan mówi Oto Baranek Boży, zwyczaj ten wypada zachować.


Tja... typowa posoborowa "konsekwencja". A jeśli "Ada" uzna, że jednak "nie wypada", to zwyczaj ten zniosą. Ktoś zna jeszcze jakąś diecezję na świecie, gdzie ten "zwyczaj" został BEZWARUNKOWO zachowany?

Leszek, Jan napisał(a):
Ot i wszystko, żaden powrót do lefebrystowskiej "normalności".


Tak... Jak nam braknie argumentów, zawsze można pourządzać wycieczki osobiste...


Pt maja 13, 2005 16:40

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
Zwyczaj klęczenia lub stania w przytoczonych wypadkach jest fakultatywny. Tam, gdzie istnieje zwyczaj klęczenia, ludzie klęczą, choćby w kościołach w okolicy Nijmegen w Holandii, dokąd co roku się udaję.
To nie są osobiste wycieczki, ale zwrócenie uwagi na fakt, że lefebrystowska "normalność" jest schizmatycka.


Pt maja 13, 2005 17:18
Zobacz profil
Post 
zaraz...zaraz

pjo, to według Ciebie jak w tym momencie beda stali to msza traci na wartości?

Jezeli tak uwazasz, to ty kompletnie nie rozumiesz sensu mszy....i skupiajac sie na tak prozaicznych powodach, chcesz udowadniac cos czego udowodnic sie nie da.....to naprawde schizmatyckie prowokatorstwo...nic wiecej


Pt maja 13, 2005 19:16
Post 
Belizariusz napisał(a):
pjo, to według Ciebie jak w tym momencie beda stali to msza traci na wartości?


Prosze o wskazanie miejsca, w którym tak napisałem.


Pt maja 13, 2005 19:35
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
To nie są osobiste wycieczki, ale zwrócenie uwagi na fakt, że lefebrystowska "normalność" jest schizmatycka.


Może mi Pan wytłumaczyć (może być na priv, może być na forum) na czym polega "schizmatyckość" "lefebvrystów"? I jakim cudem czyn zabroniony, który podług KPK nie znajduje się w dziale "przestępstwa przeciwko religii i jedności kościoła" ma być niby "schizmatycki"? Tylko dlatego, że papież tak napisał w swoim liście?

Jeśli Sąd Najwyższy pewnego dnia stwierdzi, że samowola budowlana jest równoznaczna z zamachem stanu, to znaczy, że tak faktycznie jest???


Pt maja 13, 2005 19:41
Post 
..a wskaże

Wystarczy przeczytac sam temat.......
Wnioskujac...jeżeli gdzies stoja, to jest nienormalnie (zle, niewartosciowo, błednie..itp)

Smieszne to jest....i jakies takie wybitnie faryzejskie


Pt maja 13, 2005 19:50

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
pjo napisał(a):
Leszek, Jan napisał(a):
To nie są osobiste wycieczki, ale zwrócenie uwagi na fakt, że lefebrystowska "normalność" jest schizmatycka.


Może mi Pan wytłumaczyć (może być na priv, może być na forum) na czym polega "schizmatyckość" "lefebvrystów"? I jakim cudem czyn zabroniony, który podług KPK nie znajduje się w dziale "przestępstwa przeciwko religii i jedności kościoła" ma być niby "schizmatycki"? Tylko dlatego, że papież tak napisał w swoim liście?

Jeśli Sąd Najwyższy pewnego dnia stwierdzi, że samowola budowlana jest równoznaczna z zamachem stanu, to znaczy, że tak faktycznie jest???


Niczego nie będę ci wyjaśniał, gdyż o schizmie lefebrystów w sposób autorytatywny napisał już w swoim czasie Jan Paweł II, papież i najprawdopodobniej przyszły święty.


Pt maja 13, 2005 20:06
Zobacz profil
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Niczego nie będę ci wyjaśniał, gdyż o schizmie lefebrystów w sposób autorytatywny napisał już w swoim czasie Jan Paweł II, papież i najprawdopodobniej przyszły święty.


Proszę na chwilkę zdjąć z pomnika ś+p papieża Jana Pawła II i zacząć myśleć. Tak, ja wiem, że to jest trudne, ale mimo wszystko zachęcam.

Poza tym - list motu propri Ecclesia Dei NIE BYŁ aktem nieomylnego nauczania. Prosze spytać dowolnego kanonistę.


Pt maja 13, 2005 20:38
Post 
Cytuj:
Poza tym - list motu propri Ecclesia Dei NIE BYŁ aktem nieomylnego nauczania.


Nieomylny to moze i nie był....ale w przeciwienstwie do bełkotu lefebvrystów był madry i prawdziwy.


Cytuj:
Prosze spytać dowolnego kanonistę.


Hmmm...a to Kosciołem zarzadza jakis kanonista?
Bo mnie zawsze uczono ze papież....widac schizmatycy maja odmienne zdanie.

Cytuj:
Proszę na chwilkę zdjąć z pomnika ś+p papieża Jana Pawła II i zacząć myśleć.


No cóz..w swietle tego co zarzadził obecny papiez...trudno bedzie zdjąc z pomnika JPII


Pt maja 13, 2005 20:45

Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57
Posty: 2427
Post 
pjo napisał(a):
Leszek, Jan napisał(a):
Niczego nie będę ci wyjaśniał, gdyż o schizmie lefebrystów w sposób autorytatywny napisał już w swoim czasie Jan Paweł II, papież i najprawdopodobniej przyszły święty.


Proszę na chwilkę zdjąć z pomnika ś+p papieża Jana Pawła II i zacząć myśleć. Tak, ja wiem, że to jest trudne, ale mimo wszystko zachęcam.

Poza tym - list motu propri Ecclesia Dei NIE BYŁ aktem nieomylnego nauczania. Prosze spytać dowolnego kanonistę.

Nie zmienia to faktu, że Papież, w oparciu o KPK, uznał lefebrystów za schizmatyków ipso facto i koniec dyskusji.


Pt maja 13, 2005 20:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL