A - nieco zmieniając temat - jestem ciekaw, w ilu kościołach w Polsce uzywa się do dziś chorału podczas Mszy św. po łacinie i - co do samej łaciny - czy jest to łacina klasyczna (wirgine, celis, sanktificetur) czy tzw. "włoska" (wirdżine, czelis, sanktificzetur). Od razu przyznam, że "włoskiej" nie lubię