Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr wrz 17, 2025 8:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Dlaczego zmieniono mszalne modlitwy ofiarowania? 
Autor Wiadomość
Post Dlaczego zmieniono mszalne modlitwy ofiarowania?
Przed reformą liturgiczną, wyglądały one tak:

Mszał Rzymski z 1962 roku (przekład) napisał(a):
Kapłan odkrywa kielich, ministrant dzwoni. Następnie wznosząc patenę kapłan ofiarowuje chleb.
Przyjmij, Ojcze święty, wszechmocny, wiekuisty Boże, tę hostię niepokalaną, którą ja niegodny sługa Twój, ofiarowuje Tobie, Bogu mojemu żywemu i prawdziwemu, za niezliczone grzechy, zniewagi i niedbalstwa moje, za wszystkich tu obecnych, a także za wszystkich wiernych Chrześcijan, żywych i umarłych, aby mnie i im posłużyła do zbawienia w życiu wiekuistym. Amen.
Czyniąc pateną znak krzyża, składa chleb na ołtarzu.
Ministranci przynoszą ampułki z winem i wodą. Kapłan przeszedłszy na stronę Lekcji wlewa do kielicha wino i kilka kropel wody, którą błogosławi (za wyjątkiem Mszy żałobnych).
Boże, któryś godność natury ludzkiej, przedziwnie stworzył i jeszcze przedziwnej naprawił, spraw przez tę tajemnicę wody i wina, abyśmy mieli uczestnictwo w Bóstwie Tego, który raczył stać się uczestnikiem człowieczeństwa naszego, Jezus Chrystus, Syn Twój, Pan nasz, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg: przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Na środku ołtarza, kapłan podnosi kielich, a następnie czyni nim znak krzyża nad ołtarzem.
Ofiarujemy Ci, Panie, kielich zbawienia, Twojej żebrząc łaskawości, aby jako wonność wdzięczną wzniósł się przed oblicze Twego Boskiego Majestatu za nasze i całego świata zbawienie. Amen.
W duchu pokornych i w sercu skruszonych, przyjm nas, o Panie, i niech ofiara nasza tak się dziś przed obliczem Twoim dokona, aby się podobała Tobie, Panie Boże.
Przyjdź, Dawco świętości, wszechmogący wiekuisty Boże, i pobłogosław (+) tę ofiarę przygotowaną dla chwały świętego Imienia Twojego.


Obecnie modlitwy ofriarowania wyglądają tak:

Mszał Rzymski dla diecezji polskich, rok 1984 napisał(a):
Kapłan stojąc przy ołtarzu bierze patenę z chlebem, unosi ją nieco nad ołtarzem i mówi cicho:
Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, * bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, * który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich; * Tobie go przynosimy, * aby stał się dla nas chlebem życia.
Następnie składa patenę z chlebem na korporale.
Jeżeli nie wykonuje się śpiewu, kapłan może odmówić te słowa głośno; wtedy wszyscy odpowiadają:

Błogosławiony jesteś, Boże, teraz i na wieki.
Diakon lub kapłan wlewa wino i nieco wody do kielicha, mówiąc:
Przez to misterium wody i wina * daj nam, Boże, udział w bóstwie Chrystusa, * który przyjął nasze człowieczeństwo.
Potem kapłan bierze kielich, unosi go nieco nad ołtarzem i mówi cicho:
Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, * bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy wino, * które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich; * Tobie je przynosimy, * aby stało się dla nas napojem duchowym.
Następnie stawia kielich na korporale.
Jeżeli nie wykonuje się śpiewu, kapłan może odmówić te słowa głośno; na końcu wszyscy odpowiadają:
Błogosławiony jesteś, Boże, teraz i na wieki.
Potem kapłan pochylony mówi cicho:
Przyjmij nas, Panie, stojących przed Tobą * w duchu pokory i z sercem skruszonym; * niech nasza ofiara tak się dzisiaj dokona * przed Tobą, Panie Boże, * aby się Tobie podobała.


Dla porównania modlitwy protestanckie:

Liturgia Eucharystyczna Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego napisał(a):
Gdy ksiądz nakłada z cyborium na patenę chleb (opłatki komunijne), może cicho się modlić:
Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, bo dzięki Twej hojności otrzymaliśmy chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich. Spraw, aby stał się dla nas chlebem życia.
Gdy ksiądz nalewa wino z dzbana do kielicha, może cicho się modlić:
Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, bo dzięki Twej hojności otrzymaliśmy wino, które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich. Spraw, aby stało się dla nas napojem duchowym.


jakieś pomysły? kto od kogo zgapiał i po co?


Cz lip 20, 2006 18:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Zadziwiające jest, że Ci się te wątki nie nudzą... na pytanie dlaczego odpowiedź jest prosta - wprowadzono reformę. A każda reforma ma to do siebie, że coś zmienia.

Wręcz uwielbiam jak szukasz spiskowej teorii dziajów (tu: "głupi katolicy" tak się reformowali, że zgapili modlitwę od protestantów) ale skoro już podałęś 2 daty wypadałobi i podać trzecią - dla pełnej jasności. A lepiej podać wszystkie wersje w czasie zaraz posoborowym.

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Cz lip 20, 2006 18:52
Zobacz profil
Post 
zielona_mrowka napisał(a):
Zadziwiające jest, że Ci się te wątki nie nudzą... na pytanie dlaczego odpowiedź jest prosta - wprowadzono reformę. A każda reforma ma to do siebie, że coś zmienia.


A kto od kogo zgapiał? A może jedni i drudzy od jeszcze kogoś innego?

zielona_mrowka napisał(a):
Wręcz uwielbiam jak szukasz spiskowej teorii dziajów (tu: "głupi katolicy" tak się reformowali, że zgapili modlitwę od protestantów) ale skoro już podałęś 2 daty wypadałobi i podać trzecią - dla pełnej jasności. A lepiej podać wszystkie wersje w czasie zaraz posoborowym.


Ofiarowanie luterańskie wg ich strony WWW, daty nie podali.

A co do czasu bezpośrednio posoborowego - w 1968 wprowadzono mszał przejściowy, w którym offertorium było takie same jak w mszale z 1962 roku.


Cz lip 20, 2006 18:59

Dołączył(a): So wrz 24, 2005 13:25
Posty: 142
Post 
Tomek Torquemada napisał(a):
A kto od kogo zgapiał? A może jedni i drudzy od jeszcze kogoś innego?

Panie Tomku, to są żydowskie modlitwy błogosławieństwa przed posiłkiem kiddusz.
Ponoć wtrącone dzięki interwencji Pawła VI.


Cz lip 20, 2006 19:07
Zobacz profil
Post 
Telchar napisał(a):
Panie Tomku, to są żydowskie modlitwy błogosławieństwa przed posiłkiem kiddusz.


Musiał Pan tak szybko wygadać? Całą zabawę mi Pan zepsuł ;-)


Cz lip 20, 2006 19:13
Post 
A ja w dalszym ciągu nie rozumiem, jaki cel miały te zmiany.
Zmiany dla samych zmian (bo jak reforma to reformować
wszystko) są dla mnie głupotą ocierającą się o sabotaż.
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:


Cz lip 20, 2006 19:15
Post 
rdo napisał(a):
A ja w dalszym ciągu nie rozumiem, jaki cel miały te zmiany.
Zmiany dla samych zmian (bo jak reforma to reformować
wszystko) są dla mnie głupotą ocierającą się o sabotaż.
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:


Przecież to proste. Zielona mrówka już wyjaśniła:

Cytuj:
odpowiedź jest prosta - wprowadzono reformę. A każda reforma ma to do siebie, że coś zmienia.


A Ty nadal nie rozumiesz? ;-)


Cz lip 20, 2006 19:17
Post 
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
To już przestaje być śmieszne.
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Nie zagłębiałem się w konstytucje soborowe, ale nie kojarzę tam zalecenia "zjudaizowania" czy "sprotestantyzowania" liturgii. A Mróweczka, zresztą katoliczka (jak sama pisze) nie wyjaśniła w jaki sposób to całe ODWRACANIE LITURGII DO GÓRY NOGAMI wynika z zaleceń soboru V2.
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:


Cz lip 20, 2006 19:24
Post 
rdo napisał(a):
A Mróweczka, zresztą katoliczka (jak sama pisze) nie wyjaśniła w jaki sposób to całe ODWRACANIE LITURGII DO GÓRY NOGAMI wynika z zaleceń soboru V2.


Ależ ono nie wynika z zaleceń soboru. Polecam lekturę soborowej Konstytucji o Liturgii Świętej. Zmiany zalecane przez sobór były bardzo umiarkowane.

http://akson.sgh.waw.pl/~ad20082/da/czyt35.htm


Cz lip 20, 2006 19:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
No dobrze ale proszę nie rozmawiajmy na zasadzie pojedyńczych zdań co minutę ;)

Problem w tym, że całości reformy nie da się ująć w jednym omawianym zagadnieniu. I oczywiście możemy debatować nad słusznością czy totalnym nieporozumieniem z wprowadzaniam zmian, ale fakt pozostaje jeden - te zmiany już się dokonały i żyjemy w Kościele "po" a nie "przed" Soborem. Niezależnie od tego jak niektóry osoby będą się na to oburzać, ale atakując Kościół one atakują siebie (no chyba, że nie poczuwają się włączone we wspólnotę).

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Cz lip 20, 2006 19:29
Zobacz profil
Post 
Tomek Torquemada napisał(a):
Ależ ono nie wynika z zaleceń soboru.

Właśnie w tym sęk, że Mrówka zdaje się forsować teorię, jakoby wynikało to z soborowej reformy, a ja nijak związku między wzmiankowaną konstytucją a przeprowadzonymi zmianami nie dostrzegam.


Cz lip 20, 2006 19:31
Post 
zielona_mrowka napisał(a):
No dobrze ale proszę nie rozmawiajmy na zasadzie pojedyńczych zdań co minutę ;)

Tej prośbie postaram się uczynić zadość.

zielona_mrowka napisał(a):
Problem w tym, że całości reformy nie da się ująć w jednym omawianym zagadnieniu. I oczywiście możemy debatować nad słusznością czy totalnym nieporozumieniem z wprowadzaniam zmian,

Masz rację
Ja po prostu wychodzę z założenia, że każda zmiana musi być celowa. Mógłbym przemalować ściany swojego pokoju z koloru żółtego na zielony, ale PO CO? Mógłbym kupić telewizor, ale po co skoro i tak niczemu to nie będzie służyć a wręcz będzie przeszkadzać? A tu mówimy o zmianach w kwestiach duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo poważniejszych.

zielona_mrowka napisał(a):
ale fakt pozostaje jeden - te zmiany już się dokonały i żyjemy w Kościele "po" a nie "przed" Soborem.

Co nie znaczy, że cały ten bałagan należy akceptować. Szczególnie, że - jak wykazano wyżej - niektóre ze wzmiankowanych zmian z soboru V2 nie wynikają.


zielona_mrowka napisał(a):
Niezależnie od tego jak niektóry osoby będą się na to oburzać, ale atakując Kościół one atakują siebie (no chyba, że nie poczuwają się włączone we wspólnotę).

Odnoszę wrażenie, że krytykując niektóre decyzje podjęte przez niektórych ludzi możemy mieć zzarówno intencje zaszkodzenia jak i wręcz przeciwnie - wzmocnienia Kościoła.


Cz lip 20, 2006 19:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post 
Wszelkie uwagi osobiste (wymierzane indywidualnie lub do ogółu forumowiczów), które nic nie wnoszą do dyskusji, będą wycinane.

_________________
Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)


Ostatnio edytowano Cz lip 20, 2006 22:11 przez Spidy, łącznie edytowano 1 raz



Cz lip 20, 2006 21:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Dlaczego się to zmieniło, Torquemada :?:

Bo Kościół - biskupi - tak zadecydowali. Bo papieże przeprowadzali reformy.

Bo chrześcijanie, jeśli nie zauważyłeś, od wielu wieków nie ukrywają się ze swoimi obrzędami po grotach - choć tak robili na początku.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz lip 20, 2006 22:03
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post 
Ad rem...

Ktoś już napisał, że jest to żydowska modlitwa przed poświęceniem pokarmu. Możemy więc przypuszczać, że taką modlitwę odmawiał Jezus w czasie Wieczerzy Pańskiej. Czyli reformą nie odwracamy do góry nogami, a właśnie zbliżamy się do Prawdy poprzez lepsze zrozumienie Przeistoczenia.

Zwróćmy uwagę dokładnie na tekst. "Stary":

Przyjmij, Ojcze święty, wszechmocny, wiekuisty Boże, tę hostię niepokalaną, którą ja niegodny sługa Twój, ofiarowuje Tobie, Bogu mojemu żywemu i prawdziwemu, za niezliczone grzechy, zniewagi i niedbalstwa moje, za wszystkich tu obecnych, a także za wszystkich wiernych Chrześcijan, żywych i umarłych, aby mnie i im posłużyła do zbawienia w życiu wiekuistym. Amen.

Słowa poświęcone Bogu wyrażają tu w moim odczuciu pewien dystans mimo że atrybuty boskie są wymienione bardzo dokładnie (święty, wszechmocny, wiekuisty, żywy i prawdziwy).

Słowa poświęcone wiernym wyrażają tylko naszą niegodność, podkreślając niezliczone grzechy i niedbalstwo, a przez tę "litanię o sobie" jakby skupiają się bardziej na człowieku niż na Bogu.

A tekst "nowy"? (a raczej "prastary")

Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, * bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, * który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich; * Tobie go przynosimy, * aby stał się dla nas chlebem życia.

Jest tu porządek i głęboka prawda o Jego Miłości. Najpierw dziękczynienie, że w ogóle możemy Mu coś dać. Nacisk na Jego hojność, a nie nasze grzechy; nasze ręce służące do tego, żeby piec chleb, a nie grzeszyć; "chleb życia" - nie tylko w życiu wiekuistym, ale już teraz.

Tak odbieram różnice. :)

_________________
Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)


Cz lip 20, 2006 22:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL