Witam!
W najbliższą sobotę bedę ślubować mojemu ukochanemu miłość, wierność...
Dziś byliśmy ustalić ostatnie szczegóły z księdzem proboszczem, wcześniej sami wybraliśmy czytania z lekcjonarza ślubnego. Niestety - ksiądz nie zgodził sie na nie tłymacząc się że w sobotę (26.08) jest uroczystość MB Częstochowskiej i muszą być czytania z tego dnia. Szczerze mówiąc, pierwszy raz słyszę cos takiego. Jestem załamana bo chciałam czytania, które mówią o małżeństwie i miłości i beda mi bliższe niż te sobotnie. Ale proboszcz był nieugięty. Nie wiem jak go przekonać, jakich argumentów użyć. Jestem załamana bo datę wybrałam świadomie wiedząc że to święto maryjne, ale na czytaniach tez bardzo mi zależy.
Proszę, poradźcie mi co robić...

Tyle, że z punktu widzenia przepisów liturgicznych, proboszcz ma rację. Chodzi o uroczystość, a więc czytania powinny być z liturgii tej uroczystości.

Czytania to tylko krótka chwila w czasie Mszy i tyle. Jeśli z jakichś powodów wybrałaś sobie konkretny fragment na czytania, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś i tak uczyniła ten fragment swoim mottem życiowym

P.S - szczęśliwej nowej drogi życia

Ale Ewangelia jest za to o weselu w Kanie więc...

Joanno - a spróbuj na to popatrzeć tak : Co Bóg chce do mnie powiedzieć? - a nie : co ja bym chciała od Boga usłyszeć...

Tym bardziej że jak napisał Koralinek - Ewangelia jest o weselu w Kanie
Świadomie wybrałaś datę - zaprosiłaś Matkę Bożą - i ona przyszła
Czy to nie Jej piękna odpowiedź ?

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Rozumiem Wasze argumenty, ale i tak jestem rozczarowana. Wcześniej od innych księży słyszeliśmy że możemy wybrać dowolne fragmenty z lekcjonarza ślubnego, ustaliliśmy już wszysko z księdzem który odprawi Mszę św. i z księdzem który wygłosi homilię. A tutaj 4 dni prze ślubem taka wiadomość.

Dziwne. Przeciez msza jest slubna, inny formularz. Uroczystosc ma pierwszenstwo przed slubem ? Przeciez to jest "inna" msza.

U nas czytania na ogol wybiera sie przed msza. Czasami sluze na slubie (nudy w sobote ). Ostatnio czytalem z Jeremiasza, bo wikary ktory czesto* ma sluby juz nie mogl scierpiec Hymnu o Milosci

* - w szczycie sezonu mamy 8 slubow na dzien

PS. Do dzisiaj pamietam taka scene: (akurat czekalem w zakrystii)

Na ambonke weszla jakas panna w czerwonej sukni (moze druhna).

"Czytanie z ksiegi proroka..

(zonk)
sekundy mijaja...

...Syrycadesa!

Zawsze można było zamienić na Syracha

Prawdę mówiąc kwestia formularza mnie przerasta. Ale przecież tyle osób bierze śluby w Święta Wielkanocne czy Bożego Narodzenia i jakoś nie słyszałam o problemach...

Asia, a to proboszcz odprawia tę mszę? Bo jeśli nie, to może po prostu lepiej załatwić z tamtym księdzem, co?

Ano właśnie. U mnie z kolei ksiądz powiedział, że możemy wybrać sobie jakie czytania chcemy. A nawet, że pierwsze wcale nie musi być z ST, a drugie z NT. Wszak nie bierzemy ślubu w żadne święto, ale na pewno nie byłoby z tym w mojej w parafii żadnych problemów.

Joanno, czy bierzesz slub podczas regularnej Mszy swietej dla wszystkich ludzi czy tez jest to specjalnie odprawiona Msza Swieta z okazji Waszego slubowania?

Taki pomysł mi wpadł na argument: Maryja to Matka Pieknej Miłości (obraz w Piekarach Śląskich) a zarazem i Matka Częstochowska. Skoro to jedna osoba, to czemu nie wybrać czytania o miłości np. hymnu św. Pawła (czy jakiegoś innego czytania, jakie sobie wybrałaś). Trzeba jakoś kombinować

A tak szczerze mówiąc to dobry jest też pomysł anguy (załatwić z odprawiającym)

Albo to też by było bardzo skuteczne, jakbyś miała "zaklepanego" lektora i jemu powiedziala co chcesz, żeby przeczytać. On może sie tlumaczyć księdzu, że to ślub, więc wziął ze ślubnego...

Jak msza jest "slubna" (a nie zastepuje ktoras z normalnie odprawianych), to powinny byc ze slubnego. Nalezy pogadac z odprawiajacym Ja osobiscie zawsze czytalem z ksiazki do slubow (niebieska z obraczkami), ze zwyklego nigdy

Zaraz, zaraz. Pewne zasady trzeba zachować - jak są dwa: piierwsze z ST, drugie z NT.


Dobre pytanie. Jeśli jest to ślub na mszy parafialnej (stała godzina mszy), to twierdzenie proboszcza rozumiem. Jeśli jednak jest to msza specjalnie dla Was, to nie powinien robić problemów i pozwolić wybrać własne czytania.

przecież po świętach Wielkanocnych są właśnie 2 czytania z NT więc te zasady nie obowiązują zawsze i ksiądz wie w kwestii czytań najlepiej - tak mi się wydaje.