|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Czy można wejśc z psem przewodnikem do Kościoła ?
Autor |
Wiadomość |
ashkel86
Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12 Posty: 660
|
 Czy można wejśc z psem przewodnikem do Kościoła ?
Pytanie jak w temacie. Niestety nie udało mi się odnaleść oficjalnego stanowiska KK na ten temat. Opinie jakie słyszałem są różne przy czym dominuje zdanie ,że nie można z takim psem wejść.
Oczywiście chodzi o wejście z psem przewodnikiem do kościoła na mszę świętą.
Scaliłem - szumi
|
Cz cze 18, 2009 19:06 |
|
|
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
możesz ale lepiej oznacz tego psa - tzn. załóż szorki/uprząż w których pracuje, żeby każdy człowiek z daleka widział, że to pies pracujący. Czasem warto się pokazać księdzu/proboszczowi na początku aby uprzedzić, że zwierzę będzie bo ksiądz spod ołtarza niekoniecznie musi widzieć oznaczenia psa jeżeli chciałbyś stać pod drzwiami 
Rozumiem, że to pies po szkoleniu z uprawnieniami i oznaczeniem. Bo jeżeli to Twój prywatny trening to trzeba to nieco inaczej załatwić - tzn. ja bym to inaczej załatwiła.
< kilka drapnięć za uchem dla psa pracującego, od mojego emeryta >
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Cz cze 18, 2009 19:29 |
|
 |
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
to zależy od Księży z tegoż kościoła- bo taka Ewa z Mam Talent to mówiła,że ją wyganiali- co za żaaaaaal.... :/
|
Cz cze 18, 2009 20:47 |
|
|
|
 |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Nie znam stanowiska Kościoła, ale wydaje mi się, że taki pies nie powinien być przeszkodą w uczestnictwie we Mszy ani dla kapłana ani dla innych wiernych. Ale lepiej uprzedź księdza  Jeśli się nie zgodzi to albo nie ma serca albo po prostu nie rozumie sytuacji.  W mojej parafii ludzie z problemami zdrowotnymi siedzą najczęściej w zakrystii i nikomu nie wadzą  Przynajmniej kościelny ma z kim porozmawiać 
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Cz cze 18, 2009 21:33 |
|
 |
kawa
Dołączył(a): So cze 14, 2003 20:13 Posty: 377
|
Hm... a czy nie ma możliwości pójścia bez psa? Bo jeśli nie, to nie krępowałabym się wcale.
Ze względu na ludzi chodziłabym co do zasady do jednego kościoła, żeby nie robić sensacji (bo na początku na pewno wzbudzi to zdziwienie...potem się przyzwyczają).
|
Cz cze 18, 2009 22:39 |
|
|
|
 |
eu_geniusz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz paź 02, 2008 11:06 Posty: 561
|
Jak to już inni napisali, wszystko zależy od proboszcza. Który powinien być powiadomiony o fakcie obecności psa przewodnika w kosciele. Jeżeli proboszcz jest człowiekiem normalnym to raczej nie powinien miec żadnych obiekcji. Pies przewodnik to specyficzny rodzaj. To nie latajacy po kosciele, zagubiony, przypadkowy kundelek. To dobrze ułozone i wyszkolone zwierze. Tak wiec nikomu w niczym przeszkadzać nie będzie.
Oczywiście dobrze by było stac lub siedziec gdzies na uboczu, nie afiszowac sie na samym srodku. Wiadomo, ze taki pies będzie wzbudzał sensacje szczególnie wśród dzieciaków. Po pewnym jednak czasie i one sie przyzwyczaja
Czytałem gdzies o niewidomej organistce, która ze swoim psem przewodnikiem przychodziła do koscioła. To jednak inna sytuacja, bo szczerze mówiąc to oboje (pani i pies) byli w pracy 
|
Pt cze 19, 2009 7:36 |
|
 |
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
 Czy można wejść z psem ...
*Julka* napisał(a): to zależy od Księży z tegoż kościoła-(...)/
No właśnie. Np. franciszkanie z Olsztyna we wspomnienie św. Franciszka 4 października błogosławią zwierzęta w kościele podczas Mszy św., choć ceremonia błogosławieństw nie wspomina, że praktykowanie tego obrządku dozwolone jest w czasie sprawowania Najświętszej Ofiary.
Zwierzęta błąkają się po kościele bez opieki. W zeszłym roku widać sytuacja zestresowała celebransa, bo - chyba z rozkojarzenia - wylał wino na ołtarz.
Ciekawi mnie też, czy można przyjść z pytonem, rodziną skorpionów, małym lewkiem lub skunksem. To też zwierzęta, prawda? 
|
Wt lip 21, 2009 9:40 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Czy można wejść z psem ...
ratio napisał(a): Ciekawi mnie też, czy można przyjść z pytonem, rodziną skorpionów, małym lewkiem lub skunksem. To też zwierzęta, prawda? 
Przypominam, że ten temat nie jest o zwyczaju błogosławienia zwierząt (istnieje osobny wątek!) ale o przyjściu z psem przewodnikiem. Czyli ze zwierzęciem bez którego być może dana osoba nie mogłaby być na Mszy. Jeśli kiedyś pytony, lwy, czy skunksy okażą się lepszymi przewodnikami niż psy to nie widziałbym problemu. Zwłaszcza, że zwierzęta przewodnicy są specjalnie szkoleni.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt lip 21, 2009 11:03 |
|
 |
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
 Re: Czy można wejść z psem ...
ratio napisał(a): [ wylał wino na ołtarz.
konsekrowane? 
|
Wt lip 21, 2009 13:21 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Jeśli wino, to nie
Po konsekracji już wina nie ma 
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt lip 21, 2009 16:53 |
|
 |
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
tak,ale dla niektórych dalej jest winem ,więc lepiej doprecyzować 
|
Wt lip 21, 2009 19:06 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|