Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 22:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 257 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 18  Następna strona
 Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus? 
Autor Wiadomość
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
@Login2, czy ty moglbys wykazac biblijnie, ze Pan Bog jest takim skrupulatnym buchalterem i liczy kazdy grzech, zeby smierc Syna Bozego na pewno zrownowazyla nasze winy? Zeby ta “kara“ byla naprawde poniesiona co do kazdego krzywego spojrzenia?

Bo ja sklaniam sie do opcji ofiary jako wspoludzialu w przymierzu a smierc i zmartwychwstanie Jezusa bylo konieczne, zeby przekonac czlowieka, ze nic nie moze wyrwac go z reki Boga. Nie ma takiego zla i takiej sily,nawet czlowiek sam nie moze tego dokonac, zeby “zabic Boga“.
Zbawienie to przyjecie tej Dobrej Nowiny ze wszystkimi konsekwencjami: waska droga przebaczenia, posluszenstwa, sluzby, umarcia zadzom i egoizmowi.


Śr kwi 05, 2017 20:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 05, 2017 20:05
Posty: 85
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Co na to Jezus. Czy on wie, że umarł za nas, nasze grzechy ?


Śr kwi 05, 2017 20:44
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
RycerzBoży napisał(a):
Co na to Jezus. Czy on wie, że umarł za nas, nasze grzechy ?

Jeśli nie wiedział, to już wie, bo św. Paweł Mu powiedział :D : Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy (1 Kor 15,3)

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Śr kwi 05, 2017 20:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 05, 2017 20:05
Posty: 85
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
To biedny Jezus powinien Pawłowi podziękować. Bo ja bym tak szlachetnej historii nie wymyślił. Czyli reasumując, twierdzenie jakoby Jezus umarł za nas czy też za nasze grzechy, nie pochodzi od samego Jezusa tylko jest to interpretacja jego uczniów bądź innych osób ?????


Śr kwi 05, 2017 20:57
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
RycerzBoży napisał(a):
To biedny Jezus powinien Pawłowi podziękować. Bo ja bym tak szlachetnej historii nie wymyślił. Czyli reasumując, twierdzenie jakoby Jezus umarł za nas czy też za nasze grzechy, nie pochodzi od samego Jezusa tylko jest to interpretacja jego uczniów bądź innych osób ?????

A niby co znaczy oddać życie za przyjaciół?
Jeśli silisz się na sarkazm, to daruj sobie, bo to nie sarkazm a piaskownica.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Śr kwi 05, 2017 21:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 05, 2017 20:05
Posty: 85
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Małgosiaa napisał(a):
RycerzBoży napisał(a):
To biedny Jezus powinien Pawłowi podziękować. Bo ja bym tak szlachetnej historii nie wymyślił. Czyli reasumując, twierdzenie jakoby Jezus umarł za nas czy też za nasze grzechy, nie pochodzi od samego Jezusa tylko jest to interpretacja jego uczniów bądź innych osób ?????

A niby co znaczy oddać życie za przyjaciół?
Jeśli silisz się na sarkazm, to daruj sobie, bo to nie sarkazm a piaskownica.


Nie silę się na sarkazm. Zadałem fundamentalne pytanie. Odpowiedz na nie. Czy twierdzenie iż Jezus umarł za nas bądź nasze grzechy pochodzi od Jezusa czy też jest interpretacją jego słów, bądź w ogóle nie jest interpretacją tylko pomysłem osób trzecich.


Śr kwi 05, 2017 21:11
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
RycerzBoży napisał(a):
To biedny Jezus powinien Pawłowi podziękować. Bo ja bym tak szlachetnej historii nie wymyślił. Czyli reasumując, twierdzenie jakoby Jezus umarł za nas czy też za nasze grzechy, nie pochodzi od samego Jezusa tylko jest to interpretacja jego uczniów bądź innych osób ?????
Nie. Ani ten "wniosek" nie wynika z podanych przesłanek, ani nie jest prawdziwy.
Ergo: trollujesz.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Śr kwi 05, 2017 21:14
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 05, 2017 20:05
Posty: 85
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Marek_Piotrowski napisał(a):
RycerzBoży napisał(a):
To biedny Jezus powinien Pawłowi podziękować. Bo ja bym tak szlachetnej historii nie wymyślił. Czyli reasumując, twierdzenie jakoby Jezus umarł za nas czy też za nasze grzechy, nie pochodzi od samego Jezusa tylko jest to interpretacja jego uczniów bądź innych osób ?????
Nie. Ani ten "wniosek" nie wynika z podanych przesłanek, ani nie jest prawdziwy.
Ergo: trollujesz.


To raczej ty nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie dotyczące twojej wiary. Odpowiedz uczciwie. To nie jest trudne pytanie. Nie uciekaj oskarżając mnie o trollowanie.


Śr kwi 05, 2017 21:19
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Login2 napisał(a):
Cytuj:
Skąd wziąłeś tę naukę? Jakiś cytat?


Daj spokój cytuję cały i co? Po co ci więciej cytatów? Znów musiałbym powtarzać to wszystko co już to napisałem.
Rzeczywiście, jak masz podawać te wersety które podałeś, to nie warto powtarzać. ;-)
ŻADEN z nich nie mówi o "wzięciu kary na siebie" tylko o "śmierci za nasze grzechy" i "niesieniu naszych cierpień" (które, jak każdy czytelnik Biblii wie, są wynikiem grzechu).

Cytuj:
Masz jaką przedziwaczną teorie odnośnie tego co to jest usprawiedliwienie. Może zacytuje z wikipedi jak Pismu nie chcesz wierzyć:
Cytuj:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Usprawiedliwienie
Usprawiedliwienie – termin w teologii chrześcijańskiej oznaczający uczynienie człowieka grzesznego sprawiedliwym w oczach Bożych, takim, jak gdyby wypełnił obowiązujące go przykazania.
Pismo nic podobnego nie mówi. Zaś Wikipedia mówi - zapewne autorem hasła jest jakiś protestant. Jest to zresztą dokładnie to, co wymyślił Marcin Luter w "przeżyciu w wieży" (jakieś 1500 lat po CHrystusie) jako uspokojenie w kolejnym napadzie strachu przez potępieniem.
Cytuj:
Na jakiej zasadzie Bóg usprawiedliwia to przecież cały czas piszę, cytuję. Jak już pisałem Bóg nie może od tak sobie usprawiedliwić, bo nie byłoby to sprawiedliwe. Potrzebna była do tego ofiara Jezusa.
Jaasne. Jak Bóg usprawiedliwia, bo jest Panem Prawa, to jest "niesprawiedliwe". A jak - rzekomo - kogoś innego zamiast sprawcy wsadzą do więzienia albo powieszą, to jest - w Twoim mniemaniu "sprawiedliwe". :mrgreen:

Cytuj:
Cytuj:
Skoro Jezus umarł za wszystkich (1Tm 4:10), to dlaczego osoba nie wierząca nie zostanie "uznana za sprawiedliwą"? Jak zapłata, to zapłata.
Ponieważ Bóg daje szanse każdemu, dlatego umarł za wszystkich. Natomiast tak sobie jakoś wymyślił, że przebaczy tym którzy uwierzą.
Aha, to (nawet jeśli tak sobie Bóg wymyśli) bez kruczka prawnego w postaci rzekomego "odbycia kary" przez Jezusa usprawiedliwić nie może - ale za to, mimo że kara została "odbyta" przez Jezusa, nie usprawiedliwić "bo tak sobie wymyślił" może? :o

Cytuj:
gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, (24) i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, (25) którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę
To "ofiara" to to samo co "kara"? :o


Cytuj:
Cytuj:
jak się ma "uznanie za sprawiedliwą" do słów Pawła, który twierdzi że będziemy sądzeni na podstawie uczynków (Rz 2,5-10)?

Nie widzę sprzeczności.
To dziwne. Jezus odbywa moją karę, a ja nadal jestem sądzony na podstawie uczynków, za które już odbył karę Jezus?
"Nie widzisz" sprzeczności? :mrgreen:

Cytuj:
Też chciałbym o coś zapytać.

Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas się obrócił ku własnej drodze, a Pan zwalił na Niego winy nas wszystkich. Ks. Izajasza 53:6

Wierzysz w to? Tak, czy nie?
Tak. I w przeciwieństwie do Ciebie rozumiem.
Może dlatego, że doceniam znaczenie słów - i wiem, że słowo "cierpienie" nie jest synonimem słowa "kara" a wyrażenie "za winy" nie oznacza "za karę za winy".

@Rycerz Boży - postawiłeś głupią tezę, a nie "zadawałeś pytania". A jeśli chcesz odpowiedzi na owo retoryczne pytanie ("Czyli reasumując, twierdzenie jakoby Jezus umarł za nas czy też za nasze grzechy, nie pochodzi od samego Jezusa tylko jest to interpretacja jego uczniów bądź innych osób ?????"), to jej udzieliłem już (bardzo uczciwie) w poprzednim poście. Brzmi "nie".

I nie wbijaj się ze swoim trollingiem do dyskusji na konkretny temat.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Ostatnio edytowano Śr kwi 05, 2017 21:31 przez Marek_Piotrowski, łącznie edytowano 2 razy



Śr kwi 05, 2017 21:27
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
RycerzBoży napisał(a):
To raczej ty nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie dotyczące twojej wiary. Odpowiedz uczciwie. To nie jest trudne pytanie. Nie uciekaj oskarżając mnie o trollowanie.

Przeczytaj co Jezus powiedział o tym, że oddaje zycie za przyjaciół ze zrozumieniem, a nie będziesz zadawał infantylnych pytań, jesli nie trollujesz.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Śr kwi 05, 2017 21:28
Zobacz profil
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Mk 10, 45 Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu».


Śr kwi 05, 2017 21:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 05, 2017 20:05
Posty: 85
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Małgosiaa napisał(a):
RycerzBoży napisał(a):
To raczej ty nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie dotyczące twojej wiary. Odpowiedz uczciwie. To nie jest trudne pytanie. Nie uciekaj oskarżając mnie o trollowanie.

Przeczytaj co Jezus powiedział o tym, że oddaje zycie za przyjaciół ze zrozumieniem, a nie będziesz zadawał infantylnych pytań, jesli nie trollujesz.


"Ze zrozumieniem" to znaczy z ogólnie obowiązującą interpretacją. Przeczytałem. I jeżeli na tym opiera się wasza wiara to nie mam więcej pytań. "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" - Na tym zdaniu wyrwanym z kontekstu opierasz swoją wiarę ??? Bój się Boga. Jak możesz mówić, że zadaję infantylne pytania. Odpowiedz na moje pierwotne pytanie, którego już nie będę powtarzał. Bo to co napisałaś jest ucieczką od odpowiedzi. Z powyższego zdania nie wynika iż celem Jezusa była śmierć za ludzi, czy też "skasowania" ludzkich grzechów.


Śr kwi 05, 2017 22:37
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
RycerzBoży napisał(a):
"Ze zrozumieniem" to znaczy z ogólnie obowiązującą interpretacją.

Nie tyle interpretacją co zasadami czytania, czyli biorąc pod uwagę:
- kontekst historyczny/kulturowy, gramatyczny, psychologiczny, bliżsy i dalszy
- znajomość języków oryginalnych
- miejsca paralelne
- gatunki literackie
- okoliczności powstania tekstu
To są ogólne zasady czytania dzieł z innych epok, nie teologiczne. Wątpię, abyś w ten sposób czytał.
RycerzBoży napisał(a):
I jeżeli na tym opiera się wasza wiara to nie mam więcej pytań.

I tym własnie udowodniłeś infantylność swojego pytania, a także jego cel. Wydaje Ci się zapewne, że oto przyłożyłeś katolom, zgasiłeś. Twój problem. Siedzisz w piaskownicy?, Twoja decyzja.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Cz kwi 06, 2017 6:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Login2 napisał(a):
Ponieważ Bóg daje szanse każdemu, dlatego umarł za wszystkich. Natomiast tak sobie jakoś wymyślił, że przebaczy tym którzy uwierzą.


Nie widzisz, że to się nie trzyma kupy? Co to znaczy "daje szansę"? Na co? Mówisz przecież, że Jezus odbył naszą karę, poszedł na krzyż zamiast nas. Już zapłacił za nasze grzechy. Więc na co nam teraz "daje szansę"? Jeżeli mój dług jest spłacony, to ja już nie mam nic do spłacenia. Nie potrzebuję żadnej "szansy" na nic. Nie ma mnie już z czego wybawiać. Nie ma mi już za co przebaczać. To znaczy - Bóg sobie może mi przebaczać do woli, ale nie ma to w praktyce znaczenia, bo moja kara jest już niebyła.

Cytuj:
Ofiara Jezusa dała Ojcu podstawę prawną do tego aby mógł usprawiedliwić sobie kogo tylko chce. Wymyślił tak, że usprawiedliwi tych którzy wierzą. Dlaczego? Możesz zawsze się Go zapytać. Tak jakoś sobie to Bóg zaplanował.


Serio? Żarty sobie stroisz. To, co piszesz, można sprowadzić do stwierdzenia: jest tak, jak mówię, bo tak sobie Bóg postanowił, nie wiadomo dlaczego, trzeba by go zapytać. Problem w tym, że dyskutujesz z ludźmi, którzy twierdzą, że nie jest tak, jak mówisz i na dodatek wiadomo, dlaczego. Czyli przegrywasz dyskusję.

I weź pod uwagę jedno - oskarżasz o ignorancję i nielogiczność swoich dyskutantów, jednocześnie nie potrafiąc wyjaśnić, dlaczego twoje rozumowanie jest słuszne. Jest to nieuczciwe. Oczekuję, że oświadczysz teraz jasno: mam wrażenie, że się mylicie, ale nie umiem wyjaśnić dlaczego. Do wrażenia masz prawo, ale jeżeli nie umiesz tego wyjaśnić, to nie masz prawa do kierowania pod adresem adwersarzy (z których żaden nie ma takiego problemu jak ty) żadnych oskarżeń i powinieneś uznać, że przegrałeś.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz kwi 06, 2017 8:10
Zobacz profil
Post Re: Przesłanie Papieża a jedyna droga do Boga Jezus Chrystus
Johnny99 napisał(a):
Login2 napisał(a):
Ponieważ Bóg daje szanse każdemu, dlatego umarł za wszystkich. Natomiast tak sobie jakoś wymyślił, że przebaczy tym którzy uwierzą.


Nie widzisz, że to się nie trzyma kupy? Co to znaczy "daje szansę"? Na co? Mówisz przecież, że Jezus odbył naszą karę, poszedł na krzyż zamiast nas. Już zapłacił za nasze grzechy. Więc na co nam teraz "daje szansę"? Jeżeli mój dług jest spłacony, to ja już nie mam nic do spłacenia. Nie potrzebuję żadnej "szansy" na nic. Nie ma mnie już z czego wybawiać. Nie ma mi już za co przebaczać. To znaczy - Bóg sobie może mi przebaczać do woli, ale nie ma to w praktyce znaczenia, bo moja kara jest już niebyła.





Johnny99, pozwol, ze wtrace sie do tej rozmowy.
Ja, w przeciwienstwie do ciebie i wszystkich tych, w imieniu ktorych sie wypowiadasz, dostrzegam logike w wypowiedzi Login2. Nie wiem jakiego wyznania jest Login2 ale dla mnie nie ma to znaczenia, jako, ze jego wypowiedzi opieraja sie na Slowie Bozym i to sie dla mnie liczy.
Otoz jego (Login2) sformulowanie ("daje szanse") wynika w moim rozumieniu z faktu, ze Jezus, uwalniajac nas wszystkich z przeklenstwa smierci nie pozbawil nas przeciez wolnej woli ani tez nie anulowal Prawa, ktore mowi, ze kara za grzech jest smierc.To Prawo nadal obowiazuje w Bozym Planie.
Czlowieka uwolnionego od kary smierci(zbawionego) nie dotyczy juz wyrok za grzech odziedziczony po Adamie, ale nadal dotyczy go Prawo, o ktorym wspomnialam i ktore to Prawo jest oczywiste w polaczeniu z wolna wola i wolnoscia.
"Szansa", ktora dostalismy w wyniku zbawienia to szansa na zycie wieczne w jednosci z Bogiem...taka sama jak ta, ktora mieli Adam z Ewa, a ktora to szanse zaprzepascili, dopuszczajac sie grzechu.
Zostali za to wypedzeni z "raju" i umarli, zgodnie z Prawem.
My,ich potomkowie, zniewoleni grzechem i smiercia, dostapilismy blogoslawienstwa zbawienia i mozemy wrocic do utraconego "raju". Taka jest przeciez logika.
Majac jednak wolna wole wcale nie musimy tam wracac (analogicznie Adam z Ewa nie byli zmuszeni w raju pozostac).
Dlatego tez Bog oczekuje od nas abysmy sie zdeklarowali, czy chcemy znalezc sie w Jego Domu czy tez nie.Jest to konieczne, poniewaz do zamieszkania z Bogiem niezbedne sa pewne "przygotowania".
Slowo Boze jasno i zdecydowanie mowi w zwiazku z tym o koniecznosci narodzenia na nowo w Duchu Sw., jako, ze w ciagle jeszcze "martwym" stanie ciala, ktore musi przeciez umrzec, nie mozemy wejsc do nieba.
Narodzenie z Ducha Sw. nastepuje wtedy, gdy pragnacy szczerze Milosci Bozej czlowiek, ktory poznal Jezusa Chrystusa i wartosc Jego ofiary, decyduje sie zostac czlonkiem Kosciola(Oblubienicy) poddajac sie tym samym kierownictwu Ducha Sw. i Chrystusa zgodnie z obietnica" Jestem z wami po wszystkie dni, az do skonczenia swiata"

Mysle, ze na tym polega "szansa", o ktorej mowil Login2...Wytrwac do konca ziemskiego biegu, nie tracac z oczu celu, jakim jest mieszkanie u Ojca...i zamieszkac z NIM :)

Johnny99 napisał(a):
Login2 napisał(a):
Ofiara Jezusa dała Ojcu podstawę prawną do tego aby mógł usprawiedliwić sobie kogo tylko chce. Wymyślił tak, że usprawiedliwi tych którzy wierzą. Dlaczego? Możesz zawsze się Go zapytać. Tak jakoś sobie to Bóg zaplanował.


Serio? Żarty sobie stroisz. To, co piszesz, można sprowadzić do stwierdzenia: jest tak, jak mówię, bo tak sobie Bóg postanowił, nie wiadomo dlaczego, trzeba by go zapytać. Problem w tym, że dyskutujesz z ludźmi, którzy twierdzą, że nie jest tak, jak mówisz i na dodatek wiadomo, dlaczego. Czyli przegrywasz dyskusję.

I weź pod uwagę jedno - oskarżasz o ignorancję i nielogiczność swoich dyskutantów, jednocześnie nie potrafiąc wyjaśnić, dlaczego twoje rozumowanie jest słuszne. Jest to nieuczciwe. Oczekuję, że oświadczysz teraz jasno: mam wrażenie, że się mylicie, ale nie umiem wyjaśnić dlaczego. Do wrażenia masz prawo, ale jeżeli nie umiesz tego wyjaśnić, to nie masz prawa do kierowania pod adresem adwersarzy (z których żaden nie ma takiego problemu jak ty) żadnych oskarżeń i powinieneś uznać, że przegrałeś.



Nazywajac Login2 ignorantem i zarzucajac mu nieuczciwosc oraz strojenie sobie zartow z WAS wszystkowiedzacych i rozumiejacych, wyraziles swoja pogarde w stosunku do czlowieka, ktory od poczatku traktuje te dyskusje jak najbardziej serio, okazujac Wam nalezyty szacunek.
Nie mozesz zarzucic mu tez braku argumentacji, bo to klamstwo. Sledze te dyskusje od samego poczatku i mam inne zdanie niz ty, szanowny Johnny99.

Moim zdaniem Login2 nie przegral w tej dyskusji. Macie po prostu odmienne zdania w temacie zbawienia.Przykro patrzec, jak probujecie zrobic z powaznego faceta oferme tylko dlatego, ze jego poglady wam nie pasuja.
Delikatna ironia w wypowiedzi Login2 nie jest zadnym zamachem na twoja godnosc, Johnny99...po prostu trudno odpowiadac czasami na retoryczne pytania .

Proponuje zweryfikowac twoje stanowisko w stosunku do Login2 , bo bardzo sobie cenie jego glos w tej rozmowie, podobnie jak i twoj, Johnny99, mimo ze tak bardzo rozne sa wasze glosy.


Cz kwi 06, 2017 11:39
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 257 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 18  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL