Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 3:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 213 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona
 O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie 
Autor Wiadomość
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
Cytuj:
To co w takim razie oznacza Babilon w Apokalipsie św. Jana?

"Wielki Babilon Macierz nierzadnic i obrzydliwości ziemi" (Ap 17)....zło, żepsucie.
Przy czym ostatnie wersy rozdziału wedle wykładni odnoszą się do Rzymu.
A ŚJ odnoszą do Watykanu.


Śr cze 02, 2010 15:32

Dołączył(a): Pt lut 26, 2010 17:41
Posty: 231
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
Alus napisał(a):
Miasto Babilon zostało zniszczone na II wieki p.n.e.

Może doprecyzuje:
"Według doniesień Strabona,Kasjusz Diona i Lukiana z Samostaty CZĘŚĆ miasta Babilon
leżała w ruinie"
W książce "Życie codzienne w czasach Chrystusa"na str 89 napisane jest:
"W takich chwilach(święta Żydowskie)widuje się w Jerozolimie braci z całej diaspory,których
łatwo można rozpoznać po odzieniu:Żydów z Babilonu w czarnych,powłóczystych sukniach".
Alus ,twoje zródla chyba nie do końca są wiarygodne


Śr cze 02, 2010 15:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
ashkel86 napisał(a):
Kościół bazuje na działaniu DŚ ? Zatem czemu taki Sykstus XV ogłosił ,że działa pod wpływem DŚ , a napisał całkowicie błędne wydanie biblii ?


Nie było takiego papieża jak Sykstus XV. Ale zapewne chodzi Ci o Sykstusa V. Tu masz to wyjaśnione:
http://katolik.us/viewtopic.php?p=19639#19639

_________________
Piotr Milewski


Śr cze 02, 2010 15:45
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
Kamala napisał(a):
Jaki dogmat i jaka biblia?
Dogmat o nieomylnosci papieza byl tu na forum juz walkowany. A te biblie, podobno calkowicie bledna, to Sykstus sam napisal? Przetlumaczyl? Zatwierdzil? I co ona ma do nieomylnosci (patrz odpowiedni temat na forum)?

jumik napisał(a):
Nie było takiego papieża jak Sykstus XV. Ale zapewne chodzi Ci o Sykstusa V. Tu masz to wyjaśnione:
http://katolik.us/viewtopic.php?p=19639#19639


Na początek sorry za wtopę z numeracją tak , chodziło o Sykstusa V.

I idąc za informacjami z tej strony http://www.franciszkanie.pl/news.php?id=4463
"Jego życiową pasją było dokonanie samodzielnego przekładu Biblii, nad którym pracował bez wytchnienia półtora roku. To nowe wydanie zyskało nazwę "Vulgata Sixtina", jednak był to na tyle swobodny przekład, że autor pomijał niekiedy całe frazy lub dodawał zdania, których nie było w oryginale. W roku 1590 wydał bullę, w której ogłosił swój przekład jedynym prawowitym tłumaczeniem tekstu Pisma świętego. Po śmierci Sykstusa kardynałowie nakazali wstrzymanie druku tego przekładu oraz rozpoczęli akcję masowego odkupywania już sprzedanych egzemplarzy. Po poprawionym wydaniu w 1592 roku, pod nazwą "Vulgata Clementina" (od jego następcy Klemensa VIII), pozostała ona do dziś edycją typiczną Kościoła."

Zatem przykro mi Jumik ,ale tamten koleś z forum , pisze bajki.

Kamala to ma do nieomylności, że Sykstus swoje wydanie biblii oparł na działalności Ducha Świętego. Dogmat o nieomylności też jest na tym oparty. W przypadku Sykstusa V to natchnienie DŚ było jedynie iluzją jaką wytworzył w swoim umyśle. Dlaczego z nieomylnością miałoby być inaczej ? Może też Pius IX też uległ władzy jaką posiadał i kierując się jedynie swoją ambicją ogłosił się nieomylnym.

Alus napisał(a):
Gdyby apostołowie autonomicznie stworzyli Kościół nawet marne kroniki historyczne nie dostrzegłyby jego istnienia.
A Jezus byłby kłamcą mówiąc - "zbuduję Kościół MÓJ, a bramy piekielne go nie przezwyciężą" - przy całym haosie, braku wykształcenia, kodeksu kanonicznego pośród pierwszych chrześcijan.
Konstanty zwołał sobór bo uznając siebie jako wysłannika Boga, według wierzeń starożytnego Rzymu (ochrzcił się na łozu śmierci), miał obowiązek dbać o porządek w podległych kościołach i religiach.
Posród chrzescijan od kilku lat trwał spór ze zwolennikami bp Ariusza, ekskomunikowanego w 318r, dlatego Konstany poczuł się zobligowany do zażegnania sporu.


Tylko jak można budować Kościół ,jeśli tyle lat zwleka się z czymś tak oczywistym jak uregulowanie prawne chrześcijaństwa w postaci prawa kanonicznego. Na co czekano przez tyle lat ?
O wiele bardziej zastanawiająca jest też inna kwestia - Kanon NT. Dlaczego Apostołowie nie określili wyraźnie jakie pisma wchodzą w skład tego kanonu ? Jak rozumiem czekali ,aż powstanie masa alternatywnych ewangelii , które dadzą zajęcie Kościołowi na następne stulecia.

Rola Konstantyna jest nieco inna niż piszesz. On zwołał Sobór , bo jako Pontifex Maximus sprawował pieczę nad wszystkimi religiami w imperium. Chrześcijaństwo w tamtym okresie było rozdrobnione , co powodowało liczne konflikty pomiędzy poszczególnymi odłamami. Konstantyn najpewniej się wkurzył ,bo miał dość tej sytuacji i zwołał sobór.
Aha Konstantyn nie przyjął chrztu od papieża (zachodu) lecz .... w obrządku wschodnim :roll:

Alus napisał(a):
"Wielki Babilon Macierz nierzadnic i obrzydliwości ziemi" (Ap 17)....zło, żepsucie.
Przy czym ostatnie wersy rozdziału wedle wykładni odnoszą się do Rzymu.
A ŚJ odnoszą do Watykanu.


I sama wpadłaś w pułapkę. Jeśli Babilon utożsamiasz z Rzymem, to kto teraz rezyduje w Rzymie :D


Śr cze 02, 2010 19:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
ashkel86 napisał(a):
Czyż pierwszym logicznym krokiem , nie byłoby spisanie jakiegoś kodeksu kanonicznego Co mogło być ważniejsze od tego typu ustaleń ?


Jest coś o wiele ważniejszego. I co więcej, celem Pisma Świętego nie było spisanie kodeksu, statutu czy założenie Kościoła. Celem Pisma jest głoszenie Chrystusa, głoszenie Dobrej Nowiny i to wszystkim. To nie Biblia stworzyła Kościół. Kościół nie jest od momentu napisania Pisma. To Kościół, który był przed Pismem, (pod natchnieniem Bożym) stworzył Pismo, które zawiera część Tradycji.

ashkel86 napisał(a):
Zatem przykro mi Jumik ,ale tamten koleś z forum , pisze bajki.


No tak, jedno źródło mówi tak, drugie inaczej. To wybierasz, które Ci bardziej pasuje, a drugie nazywasz bajkami. Bardzo racjonalne. A różnica jest niewielka - czy napisał i wysłał niewydaną oficjalnie bullę, czy wydał ją oficjalnie.

I proszę o wyrażanie się z szacunkiem, a nie per koleś.

_________________
Piotr Milewski


Śr cze 02, 2010 19:48
Zobacz profil WWW
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
Cytuj:
Może doprecyzuje:
"Według doniesień Strabona,Kasjusz Diona i Lukiana z Samostaty CZĘŚĆ miasta Babilon
leżała w ruinie"
W książce "Życie codzienne w czasach Chrystusa"na str 89 napisane jest:
"W takich chwilach(święta Żydowskie)widuje się w Jerozolimie braci z całej diaspory,których
łatwo można rozpoznać po odzieniu:Żydów z Babilonu w czarnych,powłóczystych sukniach".
Alus ,twoje zródla chyba nie do końca są wiarygodne

Józef Flawiusz podaje, że Zydzi przed 50 r wyemigrowali do Seleucji.
Potwierdza to Filon z Aleksandrii (zm 50r).

Cytuj:
I sama wpadłaś w pułapkę. Jesli Babilon utożsamiasz z Rzymem, to kto teraz rezyduje w Rzymie :D

Berlusconi z plejadą kochanek :D


Śr cze 02, 2010 22:20

Dołączył(a): So sty 02, 2010 17:24
Posty: 164
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
Odp.dla WHITE.Zacytowałem fragment Listu do Galacjan z N.Testamentu, Biblia Tysiąclecia,Wydawnictwo Pallotinum 2000,a więc Twój ew.zarzut,iż ten cytat brzmi inaczej w innym tłumaczeniu,notabene spłycającej jego sens,jest co najmniej nie na miejscu,skoro obstajesz przy katolickim punkcie widzenia.


Cz cze 03, 2010 9:24
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 02, 2010 17:24
Posty: 164
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
Co prawda krytycy nazywają ją Biblią Tysiąca Błędów(mając na myśli rozbieżności popełnione w tłumaczeniu),niemniej to nie jest wątek przewodni.Twóje twierdzenie,że List kierowany jest w ściśle określonym kontekście do Galacjan nie wytrzymuje ostrza krytyki,ponieważ z kontekstu wynika,że jest to wątek ponadczasowy,przestroga współharmonizująca z podobnymi na kartach N.Testamentu.


Cz cze 03, 2010 9:30
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 02, 2010 17:24
Posty: 164
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
Celowo powtórzę przestrogę ap.Pawła:"Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił Wam Ewangelię różną od tej,którą Wam głosiliśmy-niech będzie przeklęty!" Te słowa na pewno wezmą sobie do serca wszyscy szczerze wierzący, A cóż mają na swoją obronę zwolennicy tradycji,czyż więksi są niż anioł z nieba?Sprzeczność jest ewidentna-ap.Paweł zabrania wprowadzania Ewangelii różnej,niż głoszą Apostołowie.


Cz cze 03, 2010 9:38
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 02, 2010 17:24
Posty: 164
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
Cóż powiedzą zwolennicy kultu maryjnego,pośrednictwa Marii i Świętych m.Bogiem a ludżmi,powiedzą,że nauka apostolska ewoluowała?Apostoł Paweł wyrażnie zabrania.A może powiedzą:nie widzimy sprzeczności,bo nie chcemy jej dostrzec,na zasadzie:nie,bo nie,gdy zabrakło przekonywujących argumentów,a przecież ap.Paweł wprost grozi przekleństwem i nie można się przed tymi słowami w jakikolwiek sposób wywinąć?


Cz cze 03, 2010 9:43
Zobacz profil
Post 
Arturo, zwolennicy kultu maryjnego są zapewne teraz w kościołach, na mszy i procesji z okazji święta Bożego Ciała. Zamierzasz przez ten czas napisać pół forum? :D

Ja tam katolikiem jestem średnim: mam swoje zarzuty do KK. Ale akurat kult Maryi mi zupełnie nie przeszkadza. I choćbym chciał, w prawidłowo pojmowanym kulcie nie widzę sprzeczności z Ewangelią. Dodanie, czy uzupełnienie - tak. Niekoniecznie do mnie osobiście przemawiające, ale nie kłóci mi się z całą resztą. To samo z kultem świętych. Ot, taki typ pobożności. Ja mam inny.


Cz cze 03, 2010 9:50

Dołączył(a): So sty 02, 2010 17:24
Posty: 164
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
Widzisz LIAM,to nie jest ważne,czy arturo będzie się gimnastykował na forum,ażeby przekonać do własnych,wasko pojętych racji


Cz cze 03, 2010 11:13
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 02, 2010 17:24
Posty: 164
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
Na kartach N.Testamentu padają wyrażne słowa,że Pan Bóg daje chcenie i wykonanie w sercu człowieka,to wprost niepojęte słowa,nie do ogarnięcia wprost umysłem,bo łatwo mozna "nadziać się" na nieostrożne wnioski.Jeśli w sercu człowieka zrodzi się myśl:skoro Pan Bóg wzywa do człowieka:szukaj Mnie,wypróbuj Mnie,czytaj Moje Słowo,wykonuj Moje przykazania,to wypróbuję Pana,poszukam Go z całego serca,to prawdopodobnie Duch Panski działa z Bożej woli w sercu takiego człowieka!Spróbuj,przekonasz się.


Cz cze 03, 2010 11:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
Jumik napisał(a):
Jest coś o wiele ważniejszego. I co więcej, celem Pisma Świętego nie było spisanie kodeksu, statutu czy założenie Kościoła. Celem Pisma jest głoszenie Chrystusa, głoszenie Dobrej Nowiny i to wszystkim


Głoszenie Dobrej Nowiny też wymaga odpowiednich regulacji , prawda ? Jezus w początkowym okresie nauczania , wysyłał swoich uczniów do okolicznych wiosek. I niemal wszędzie traktowano ich jako bardzo chłodno, jeśli nie wrogo. Powód ich klęski był prosty, oni sami nie mieli pojęcia co właściwie głoszą. Jezus sam, im niewiedzę wielokrotnie wypominał.

I odnośnie głoszenia ewangelii. Jakie pisma apostołowie uważali za ewangelię ? Tylko te 4 jakie znamy , a może ew. Tomasza, Piotra też ? A może polegali tylko na ustnym przekazie ? Tego się nie dowiemy z NT. A to bardzo źle , bo przecież ustalenie takich rzeczy to podstawowa sprawa.
Przecież taki poganin na spotkaniu z kaznodzieją chrześcijańskim mógłby zapytać : "co uważacie za kanon NT ?"

Prawo Mojżeszowe było jakimś spójnym prawem , które określało kto jest wyznawcą, co, kto ma robić itd. I co ważne zapis tego prawa jest zebrany w jednym miejscu. Tymczasem Dz i listy w NT , gdy pojawiają się jakieś wskazówki ,przypominają one puzzle porozrzucane po pokoju.

Podsumowując to co stworzyli apostołowie , wręcz wymusza podziały Kościoła. Nie da się na podstawie ich pism stworzyć jednolitego Kościoła , a co tu dopiero mówić o jednym przywódcy.

Jumik napisał(a):
No tak, jedno źródło mówi tak, drugie inaczej. To wybierasz, które Ci bardziej pasuje, a drugie nazywasz bajkami. Bardzo racjonalne. A różnica jest niewielka - czy napisał i wysłał niewydaną oficjalnie bullę, czy wydał ją oficjalnie.*


Tylko więcej źródeł przemawia za moją wersją wydarzeń. Po za tym ,jeśli kardynałowie musieli skupować wadliwe wydania , to skąd one wzięły się na wolnym rynku ? Kościół wydał je na własną rękę bez zgody papieża ?
Pewnie jacyś złośliwi ateusze albo co gorsza protestanci je uprowadzili ,a bohaterscy kardynałowie zapłacili za nie okup ;-)


Pt cze 04, 2010 9:47
Zobacz profil
Post Re: O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie
ashkel86, zapewniam ciebie, ze do zbawienia potrzebne ci sa slowa Jezusa z Ewangelii. I jezeli tych bedziesz przestrzegal, to wystarczy.
Wskazowki z Listow i dziejow apostolskich, to bylo konkretne przelozenie w konkretnej sytuacji sprzed 2000 lat. Owszem, wiele jest i dla nas istotnych (np jak sprawowano juz od poczatku Eucharystie), ale na dobra sprawe wystarczy ci (dobrze zrozumiana) Ewangelia.

I naprawde Zydzi sprzed 2000 lat nie mieli mentalnosci najezdzcow z Rzymu, ze najpierw trzeba wszystko spisac i uregulowac, a potem to sie zobaczy. I cale szczescie.


Pt cze 04, 2010 10:37
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 213 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL