Co to lub kto to jest ten MDM, bo nie jestem w temacie?

I czy ja dobrze rozumiem, że w tym tekście nowy papież jest nazwany wysłannikiem diabła???

I rzuci nas wilkom na pożarcie.....że też ludzie wierzą w takie nonsensy.

Jajko celowo i ze złej woli manipulujesz w kolejnym wątku! Oto cytat z Wikipedii z wytłuszczonymi najważniejszymi wyrażeniami:

Podczas trwania w Argentynie junty wojskowej generała Videli Redondo i podczas tzw. brudnej wojny 1976–1983 (hiszp. Guerra sucia) Bergoglio jakoby donosił na dwóch podległych mu lewicujących księży. Dokumenty opisujące jego rzekomą współpracę opublikował Horacio Verbitsky w książce El Silencio (Cisza), która jest syntezą współpracy hierarchów Kościoła argentyńskiego z dyktaturą[5][6]. Jak podaje Los Angeles Times w kontekście sprawy, zarzuty, według prawa argentyńskiego, można wnieść na mocy nawet bardzo wątłych przesłanek[7]. Według The Guardian, w związku z tymi oskarżeniami jego wybór na papieża ...rodzi ryzyko błyskawicznej kontrowersji związanej z rolą nowego papieża w pogmatwanej historii Argentyny[8]. Bergoglio dwukrotnie skorzystał z przysługującego mu prawa niestawienia się przed argentyńskim sądem w sprawie tortur obu księży. Według biografii Bergoglio z 2010 roku, poczynił on jednak ogromne zakulisowe starania, aby doprowadzić do ich uwolnienia i ocalić ich życie (m.in. apelował o pomoc podczas prywatnie odprawionej mszy u Jorge Videli, po uproszeniu stałego księdza dyktatora, aby udawał chorego)[9][10]. W październiku 2012 roku Bergoglio przeprosił naród argentyński za postawę kleru podczas brudnej wojny, jednak za winnych przemocy panującej w tym okresie uznał takoż juntę jak i lewicę sprzeciwiającą się dyktaturze[11]. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Jorge_Bergoglio)

A teraz o fakty proszę chłopcze.

Z podobnymi jak Twoje zarzutami przed chwilą w TVN24 wystąpił Stasiński z Wyborczej cytowany zresztą w przypisach w/w artykułu. Hołownia zgasił go bardzo krótko i ostro: dowody. Stasiński zakończył wywód.

Ja, chłopcze, nie manipuluję. Ja cytuję.

Ale cieszę się że sprawa się rozwija.

Gdybym mógł, to bym zdał nowemu papieżowi pytanie czy pije nadal, bądź kiedyś, yerba mate.

Zanim zaczniesz pisać o celowej manipulacji, przejrzyj wcześniej historię edycji artykułu z Wiki.

Manipulujesz wyraźnie. Poszlaki ustawiasz w pozycji faktu.

Sprawa jest identyczna jak niedawna jazda na Matkę Teresę. Ludzie kompletnie nie zgłębiający Reguły jej zgromadzenia próbowali oczernić kobietę.

Również niedawno zmarły prymas Glemp posądzany był przez zatroskanych obrońców (z Gazety Wyborczej) księdza Popiełuszki o występowanie przeciwko kapłanowi.

Takie czasy, a Duch dziś pokazał, że Kościół żyje. W czasach konsumpcjonizmu wybrał ubogiego, w czasach kultu młodości wybrał starego... Tylko On tak mógł...

Chwała Panu, Amen.

Posłuchaj Elbrusa i zobacz, że napisałem w jednym z pierwszych moich postów "o ile to prawda". Doczekam się przeprosin? Taaaaa

Gazeta pisze coś więcej o nowym papieżu:

Bergoglio reprezentuje bardziej konserwatywną frakcję w Watykanie. Dystansował się od popularnej w Brazylii "teologii wyzwolenia", która zakłada, że Kościół powinien wspierać najuboższych. Przeciwnicy tego nurtu - a wśród nich sam Benedykt XVI - uważają to podejście za zbyt bliskie marksizmowi. Mimo to argentyński duchowny naucza o potrzebie współczucia dla najbiedniejszych.

W 2010 r. zdecydowanie sprzeciwił się też propozycji zalegalizowania małżeństw jednopłciowych. Argentyńskich duchownych wielokrotnie wzywał do potępiania praktyk eutanazji i aborcji. Mimo że Bergolgio - zgodnie z nauką Kościoła - potępia homoseksualizm, to naucza, że samym homoseksualistom należy się szacunek bez względu na ich orientacje seksualną.

Czyli moje przewidywania spełniły się co do joty:
Wszystko zależy od kalkulacji finansowych, moim zdaniem. Papież liberalny spowoduje spowolnienie odchodzenia z Kościoła wiernych z bogatych społeczeństw krajów rozwiniętych, a papież konserwatysta spowoduje przyciągnięcie biednych neofitów z krajów rozwijających się. Teraz trzeba pomnożyć liczbę bogatych (i ich potomków) przez ich średnie tacowe oraz liczbę biednych (i ich potomków) przez ich średnie tacowe. Jak wiadomo, biedni mnożą się jak króliki, więc obawiam się, że ten drugi iloczyn, mimo wszystko, będzie większy. Ergo - papieżem zostanie konserwa.
viewtopic.php?p=734818#p734818

To już jak dla mnie może abdykować Czyli nadal wojenka! Czekamy na pierwsze papieskie publiczne nauczanie w sprawie homoseksualizmu

Noo, może udzieli jakichś praktycznych wskazówek

A serio to życzę temu papieżowi żeby okazał się mądrym, otwartym, uczciwym człowiekiem, który zrobi porządek w Kościele.

Ciekawostka:

Do tej pory każdy herb papieski przedstawiał m. in. dwa klucze. Herb Franciszka I jest jedynym wyjątkiem:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Poczet_papie%C5%BCy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Herb_papieski

Edit: Uwaga nieaktualna. Polska wikipedia zawierała błąd - herb kardynalski kard. Bergoglio został pomylony z herbem papieskim Franciszka I, który najprawdopodobniej jeszcze nie istnieje. Błąd w wikipedii został już naprawiony.

....

Zdążyłem przeczytać i zgadzam się w całej rozciągłości. Niektórzy podniecają się kabotyńsko, że będą mogli prowadzić jakąś wojenkę, a większość chce po prostu przeżyć spokojnie swoje życie wiążąc koniec z końcem, co do prostych zadań nie należy. Ci drudzy mają tych pierwszych dość.

Ja chciałbym złożyć mu jak najlepsze życzenia i udanej posługi