Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn wrz 01, 2025 7:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem
Cytuj:
Patriotyzm prezentował także Jezus


No, jednak miało to trochę inny charakter, bo Żydzi byli Narodem Wybranym, a Polacy nie. Zresztą mi nie przeszkadza patriotyzm jako taki, nie lubię tylko, jak zaczyna być mylony z religią.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr kwi 07, 2010 13:52
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem
WIST napisał(a):
Alus,
My tu nie podważamy znaczenia osoby papieża, ale to że te jakże dla nas ważne, ale nadal ludzie sprawy, przysłaniają wielu ludziom Boga. A może prędzej tym którzy i tak wiarę mieli jako taką, lepszy jest już papież który tyle uczynił, niż jakiś Bóg który sobie jest, ale ja jestem miły i grzeczny to pewnie i tak pójdę do nieba, nawet jak na nudną Msze nie pójdę..

Tak pojmują tylko Ci którzy nie wsłuchiwali się w słowa, nie analizowali gestów JPII.
On swoją osobą nigdy nie przesłaniał Boga.
Mistyczna modlitwa na Wawelu (napewno nie patriotyczno-folklorystyczna) - kto pojął, to zrozumiał Kto jest istotą, sensem życia JPII.


Śr kwi 07, 2010 14:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem
OK, więc mamy zgodę, tak pojmujemy sprawę. Tylko co w związku z tym dalej? I jak się to ma do organizowania różnych uroczystości czy akcji w hołdzie papieżowi, dla papieża, choć mają wybitnie religijny charakter? I nie mówię że w ogóle nie powinniśmy mówić, tylko wiedząc jak jest, starać się tego nie pogłębiać. A zamiast tego największym problemem jaki obecnie ma Kościół to jest czy Jan Paweł II będzie wyniesiony na ołtarze. Wyniesienia nie dokonują ludzi, tylko duchowni, oni też nie wsłuchali się w Jego słowa?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr kwi 07, 2010 14:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem
WIST napisał(a):
CzłowiekBezOczu nie przesadzaj z tymi tekstami, ok?


Ja tak to czuję ale się postaram zbastować.


Śr kwi 07, 2010 14:50
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem
WIST napisał(a):
OK, więc mamy zgodę, tak pojmujemy sprawę. Tylko co w związku z tym dalej? I jak się to ma do organizowania różnych uroczystości czy akcji w hołdzie papieżowi, dla papieża, choć mają wybitnie religijny charakter? I nie mówię że w ogóle nie powinniśmy mówić, tylko wiedząc jak jest, starać się tego nie pogłębiać. A zamiast tego największym problemem jaki obecnie ma Kościół to jest czy Jan Paweł II będzie wyniesiony na ołtarze. Wyniesienia nie dokonują ludzi, tylko duchowni, oni też nie wsłuchali się w Jego słowa?

Raczej mediów wszelkiego rodzaju niż Koscioła :)
Co dzień gdy otworzy się kilka stron na każdej coraz głupsze dywagacje w kwestii procesu.


Śr kwi 07, 2010 14:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem
Ok, słuszna uwaga, problem w tym że media nie mówią same do siebie tylko mają słuchaczy. I dla ludzi to jest problem. A te dywagacje są rzeczywiście śmieszne nieraz. Problem w tym że ktoś je czyta i się z nimi identyfikuje, nie tylko w sensie że dał sobie coś wmówić. Niektórzy chcą o tym słuchać jak tam proces postępuje. Niedługo będzie akcja marsz dla Jezusa we Wrocławiu, proszę oto plakat http://www.wrocek.pl/foto/pokaz/9407. Dla mnie to nie będzie marsz dla Papieża, ale mam poważne wątpliwości czy inni więcej pomyślą o Bogu czy o papieżu który głosił Boga - to nie to samo.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr kwi 07, 2010 14:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post Re: Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem
To, że uroczystości - związane z rocznicami wyboru, śmierci papieża, ale także związane z np. jego nauczaniem - dla niektórych ludzi stają się okazją do ubóstwiania prawie papieża i skupiania się tylko na nim (a nie na Tym, którego chciał przede wszystkim on sam pokazać) - cóż, tego się nie uniknie.

Nie oznacza to, że takich rzeczy nie powinno się organizować - powinno, bo przynoszą wiele dobrego i niektórym ludziom, którzy do Boga mają naprawdę daleko i pod górkę, otwierają oczy.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz kwi 08, 2010 8:25
Zobacz profil WWW
Post Re: Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem
.
A ja Wam powiem, że mnie to wszystko trochę dziwi. Kiedy żył Jan Paweł II zawsze byłem trochę zażenowany kultem jego osoby. Wydawało mi się że jakoś powinien przeciwdziałać sprzedawaniu bibelotów ze swoim wizerunkiem, kierować uwagę ludzi na Boga, nie na siebie. Ale wtedy czułem się w swoich poglądac osamotniony: gdy tylko coś powiedziałem, spotykało mnie oburzenie. A przecież szanowałem papieża i uważałem że robi "kawał dobrej roboty", że się tak wyrażę.

Dziś sam poglądów nie zmieniłem, nadal uważam że szopka za wielka, chociaż człowiek wspaniały, za to widzę coraz więcej krytyki (i krytykanctwa) nie tylko otoczki, ale tego co robił. Dziwne to...


Cz kwi 08, 2010 11:20
Post Re: Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem
Liam napisał(a):
Kiedy żył Jan Paweł II zawsze byłem trochę zażenowany kultem jego osoby. Wydawało mi się że jakoś powinien przeciwdziałać sprzedawaniu bibelotów ze swoim wizerunkiem, kierować uwagę ludzi na Boga, nie na siebie.

A w jaki sposób - zakazac produkcji, sprzedaży?
A ile to razy powtarzał - "wy mi nie klaszczcie, wy mnie słuchajcie".

Cytuj:
Dziś sam poglądów nie zmieniłem, nadal uważam że szopka za wielka, chociaż człowiek wspaniały, za to widzę coraz więcej krytyki (i krytykanctwa) nie tylko otoczki, ale tego co robił. Dziwne to...

Dziwne....zwłaszcza, że wielu, którzy w tamte lata lansowało się w jego blasku, teraz tak "zmądrzeli" i dostrzegają multum wad.
Rywalizacja w budowaniu wiekszych, droższych, pomników jest żenująca i uwłaczająca jego pamieci.
A on stale uczył - wypłyń na głębie, dotrzyj do żródła.
Ale najwyraxniej wygodniej jest taplać się się po powierzchni zyskując widzów.....a często kasę.


Cz kwi 08, 2010 11:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 25, 2009 19:43
Posty: 231
Post Re: Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem
1.Kto był dla ludzi najważniejszy na tych spotkaniach Pan Góg czy Papież ?
2. Czy ludzie udawali sie tam dla Pana Boga czy też głównie dla Papieża ?
3. Czy wielominutowe oklaski uwielbienia dla "człowieka na Ołtażu" nie są rodzajem bałwochwalstwa ?

1. Dla ludzi był najważniejszy Ojciec Święty...wybierz,który :D
2. Udawali się tam zobaczyć najważniejszego po Maryi człowieka w ich życiu.
3. Są.

_________________
-Odliczanie do wieczności: http://opoka.tv/video/filmy/odliczaniedowiecznosci,mf,vid,fil,p_238.html
-www.prawdapisma.blogspot.com
"Przestań płakać: Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida, tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci"


Cz maja 13, 2010 15:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem
Alus napisał(a):
Liam napisał(a):
Kiedy żył Jan Paweł II zawsze byłem trochę zażenowany kultem jego osoby. Wydawało mi się że jakoś powinien przeciwdziałać sprzedawaniu bibelotów ze swoim wizerunkiem, kierować uwagę ludzi na Boga, nie na siebie.

A w jaki sposób - zakazac produkcji, sprzedaży?

A co, czy jako papież stracił prawo do swego wizerunku?

_________________
Dominik Jan Domin


Cz maja 13, 2010 19:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 24, 2009 15:47
Posty: 113
Post Re: Dlaczego nigdy nie byłem na spotkaniu z Papieżem
Najpierw cytat z Dzienniczka siostry Faustyny "Nagle zalała mnie obecność Boża i ujrzałam się naraz w Rzymie w kaplicy Ojca św. i równocześnie byłam wkaplicy naszej, a uroczystość Ojca św.i całego Kościoła była ściśle złączona z naszą kaplicą i w szczególny sposób z naszym Zgromadzeniem, i równocześnie wzięłam udział w uroczystości w Rzymie i u nas. Ponieważ uroczystość tya była tak ściśle złączona z Rzymen, że chociaż piszę nie mogę rozóżnić, ale tak jak jest , czyli jak widziałam. Widziałam w kaplicy naszej Pana Jezusa wystawionego w monstrancji na wielkim ołtarzu (...) Ta sama uroczystość była wRzymie w pięknej świątyni i Ojciec św. z całym duchowieństwem obchodził tę uroczystość; i nagle ujrzałam św. Piotra który stanął pomiędzy ołtarzem, a Ojcem św. Co mówił św. Piotr - nie mogłam słyszeć lecz poznałam ,że Ojciec św. rozumiał mowejego.... dalej siostra pisze " I nagle ujrzałam Pana jezusa żywego na ołtarzu w postaci jak jest namalowany na obrazie. Jezus spojrzał się z wielką łaskawością i radością na Ojca św. i pewnych kapłanów i całe duchowieństwo i lud" i dalej pisze " Jezus zakreślił ręką znak krzyża św., błogosławieństwo to odbiło się w duszach blaskiem światła ..."
Miałem tąwielką łaskę ucześtniczyć w beatyfikacji siostry Faustyny w Rzymie i mnie ownież udzieliło się to bLogosławieństwo. Jest to przeżycie którego nie zapomnę do śmierci i po to tak dużo ludzi chodziło na spotkania z Papieżem, bo na jego mszach mogli się spotkać z żywym Chrystusem.

_________________
wifi


Pn maja 17, 2010 20:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL