24 mln na wizyte Benedykta XVI?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
E-e ToMu - Papiez do Polski przyjezdza jako glowa Kosciola Katolickiego, a nie jako glowa panstwa Watykan. Spotkanie nie dotyczy w zaden sposob stosunkow zagranicznych na poziomie gospodarczym czy politycznym Polski i Watykanu.
Crosis
|
Cz kwi 06, 2006 7:21 |
|
|
|
|
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
R6 napisał(a): Kaczorki i tak zapłacą miedzy innymi pieniedzmi niezainteresowanych wizytą. Arogancja i tyle.
Pragnę przypomnieć, że papież przyjeżdża do Polski na zaproszenie pana Aleksandra Kwaśniewskiego
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Cz kwi 06, 2006 8:21 |
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Wielbicielem byłego prezydenta i byłego towarzysza tez NIE jestem
|
Cz kwi 06, 2006 10:26 |
|
|
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
czyli niby cały koszt pielgrzymki pokrywają katolicy? Zreszta nawet gdyby tak było to i tak uważam za niemądre wydawanie takiej sumy na kilkudniową pielgrzymkę.
|
Cz kwi 06, 2006 10:34 |
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Uważam ze ludzie powinni swobodnie dysponowac swoimi pieniedzmi ale to ze mi nie podoba cel na jaki je przeznaczają mogę napisać, zwłaszcza ze są pilniejsze i ważniejsze cele. kiedy ojciec przepija pieniądze i nie ma przez to środków na jedzenie dla własnych dzieci to czy nie powinno się wyrazić sprzeciwu w takiej sytuacji?
|
Cz kwi 06, 2006 10:44 |
|
|
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
nie miałbym zastrzeżeń gdyby za pielgrzymke płacili tylko zainteresowani i gdyby nie było pilniejszych i o wiele ważniejszych potrzeb. Nie twierdze ze wydawanie pieniedzy na pielgrzymki to marnotrastwo tak jak ich przepijanie. ale trzeba wybierac co jest wazniejsze. pielgrzymka jest wazna dal wielu ale czy jest to kwestia zycia i smierci jak w przypadku umierajcych z powodu braku pieniedzy a nie z braku metod leczenia. Byc moze jest tak ze czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Ja ostanio musze odwiedziać szpitale i moje oczy widzą...
|
Cz kwi 06, 2006 10:54 |
|
|
Spidy
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06 Posty: 968
|
R6 napisał(a): czyli niby cały koszt pielgrzymki pokrywają katolicy? Właśnie potwierdzenia źródeł finansowania nie mogę się doprosić od twórcy tematu. R6 napisał(a): Zreszta nawet gdyby tak było to i tak uważam za niemądre wydawanie takiej sumy na kilkudniową pielgrzymkę.
To tak, jakbyś napisał, że niemądry jest kosztowny przyjazd taty z Ameryki, "niech tata lepiej rozda pieniądze ubogim".
Pielgrzymka "procentuje" w sercach ludzi. Jeśli dzięki słowom Benedykta XVI Polacy będą pracować średnio o 10 zł wydajniej i przeznaczą je na potrzeby ubogich w swoim środowisku, to będzie to lekko licząc ok. 100 mln mamonek, które przejdą z rąk do rąk bez urzędniczego aparatu ssącego
_________________ Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)
|
Cz kwi 06, 2006 17:53 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
R6 napisał(a): czyli niby cały koszt pielgrzymki pokrywają katolicy? Zreszta nawet gdyby tak było to i tak uważam za niemądre wydawanie takiej sumy na kilkudniową pielgrzymkę. Czyli odbierasz ludziom prawo do dysponowania swoimi pieniędzmi. Nieładnie. R6 napisał(a): Nie twierdze ze wydawanie pieniedzy na pielgrzymki to marnotrastwo tak jak ich przepijanie. ale trzeba wybierac co jest wazniejsze.
Póki co, Benedykt XVI jeszcze nie przyjechał. A tak w ogóle - kierujesz się stereotypem, bo nie sądzę, żeby miał on podróżować tak często jak Jan Paweł II. A chyba jedna wizyta w kraju nie jest aż takim wielkim złem.
[...] Spidy
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt kwi 07, 2006 9:32 |
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Tomu, czytaj proszę uważniej zanim zaczniesz opisywać domniemane dziury w całym. Napisałem, że niech ludzie sobie dysponują swoimi pieniędzmi. Ja moge tylko sie wypowiadać, ale nie moge zmuszac i nie che zmuszac do dawania pieniedzy na cos ważniejszego A tak wogóle czy mnie kto pytał czy chce dac pieniądze na te imprezę? W przypadku pielgrzymki to niezainteresowych wizytą zmusza sie do zrzutki. Jak to nazwać?
|
Pt kwi 07, 2006 17:04 |
|
|
Spidy
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06 Posty: 968
|
źródło: http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1144175278
W związku z wizytą Ojca Świętego Benedykta XVI w Polsce rząd przeznaczył kwotę 24.356 tys. zł. na dodatkowe wsparcie finansowe pielgrzymki.
Środki z ogólnej rezerwy budżetowej zostaną przeznaczone m.in. dla ministra spraw wewnętrznych i administracji, ministra zdrowia, ministra transportu i budownictwa, ministra finansów, szefa ABW, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, wojewody mazowieckiego, wojewody małopolskiego oraz wojewody śląskiego.
Te środki są m.in. po to, żebyś mógł R6 spokojnie minąć Kraków czy Warszawę w czasie pielgrzymki, a nie stać w korku. Są po to, żeby ludziom zapewnić opiekę medyczną w razie zasłabnięć czy wypadków. Zwiększony będzie ruch graniczny, który trzeba jakoś obsłużyć itd.
Jeśli chodzi o dodatkowy wkład katolików to na pielgrzymce będzie tysiące wolontariuszy.
_________________ Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)
|
So kwi 08, 2006 18:21 |
|
|
chrześcijanin
Dołączył(a): Wt kwi 18, 2006 10:47 Posty: 228
|
Ja się cieszę, że przyjeżdza papież, ale koszty faktycznie powinny byc niższe....
|
Śr kwi 26, 2006 9:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
W przypadku papieża mamy tak:
1. głowa państwa posiadającego ogromne wpływy na świecie 2. przywódca kościoła katolickiego 3. lider religijny lokalnie dominującej religii (z punktu widzenia polityków to nie to samo co pkt. 2) 4. spadkobierca ogromnego autorytetu 5. uznany, wybitny teolog cieszący się autorytetem własnym 6. szef najbardziej rozbudowanego wywiadu na świecie mającego swoich agentów w niemal każdej wiosce na świecie
Sposób i skala powitania gości Państwa jest wyłącznie decyzją polityczną. Coś się politykom opłaca albo nie. 1-6 wyraźnie wskazuje, że politykom się ten wydatek opłaca.
A jeśli ktoś się zamartwia biednymi i potrzebującymi, to niech głosuje na partie, które mogą spowodować zmniejszenie bezrobocia i nie truje populistycznych haseł, że jeśli przyjmiemy Ratzingera w kawiarni na kawie, to ludziom się będzie żyło lepiej. Istnieją realne metody na obniżenie bezrobocia, których społeczeństwo nie zechce zaakceptować. To jest realny problem, jeśli chodzi o biednych i opuszczonych, którymi nikt się nie interesuje, a nad którymi losem płaczą takie R6 wtedy, gdy im to politycznie odpowiada.
|
Śr kwi 26, 2006 12:24 |
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
TAKIE PTQWERTY , nie należe do zadnej partii , nie jestem teź lewicowcem i prosze mi nie wmawiać jakichś politycznych intencji. uwazam ze pielgrzymka jest za droga i nie powinno sie wydawac kasy na takie zabawy gdy sa wazniejsze sprawy na głowie. ale widze wy to macie gdzies i wasze egoistyczne potrzeby sa wazniejsze . bo wy chcecie miec imprezke. ja tam bym wolał zeby ludzie słuchali papiezy a nie tylko im klaskali i wydawali kase na ich przyjazdy jakby nie dało sie kupic ich ksiazek tylko trzeba było na zywo wykładu wysłuchać za 24 mln
|
Wt maja 09, 2006 22:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Zgadzam się z R6 i podzielam pogląd, że jeśli tylko ktoś odważy wystąpić przeciwko kościołowi, nie zgodzi się z czymś, to od razu jest przez weilu postrzegany z lewicą. A ja również nie utożsamiam się z żadną partią polityczną, pomimo, że oczywiście niektóe partie są mi bliższe, a inne całkowicie odległe ideowo.
R6, wszystko co mówisz jest prawdą. Ja myślę KK podziela Twój pogląd, z tymże oni z tych "pielgrzymek" nie zrezygnują, choćby nie wiem ile piniędzey szło w błoto na tą "imprezke", a to z jednego podstawowego i egoistycznego punktu widzenia - te pilgrzymki wzmacniają pozycję KK w świecie, są okazją do pokazania jak wielu ma wiernych i jak jest "potężny". To jest jedyny powód pielgrzymek, strach przed spadkiem wpływów. Dochodzi takze do tego mania wielkości.
pozdrawiam,
michał
|
Śr maja 10, 2006 16:10 |
|
|
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
Spidy napisał(a): Pielgrzymka "procentuje" w sercach ludzi. Jeśli dzięki słowom Benedykta XVI Polacy będą pracować średnio o 10 zł wydajniej i przeznaczą je na potrzeby ubogich w swoim środowisku, to będzie to lekko licząc ok. 100 mln mamonek, które przejdą z rąk do rąk bez urzędniczego aparatu ssącego Podam inny przykład, jeżeli duchowe owoce pielgrzymki namiestnika Chrystusa spowodują, że jeden na tysiąc Polaków rzuci palenie lub odstawi alkohol, to państwo zaoszczędzi około 30 mln, czyli pielgrzymka zwróci się (nawet po odliczeniu strat na akcyzie;).
|
Śr maja 10, 2006 21:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|