Autorka też nie wie.

Hmm, "oportunizm wobec przekazu Boga" to "zachować pozycję zachowawczą" ...

Oj, Alus. Proponuję sięgnąć do słownika wyrazów obcych, a w przyszłości używać prostszych sformułowań

Oportunizm, postawa życiowa, która charakteryzuje się rezygnacją z zasad moralnych lub przekonań ideowych jedynie dla osiągnięcia korzyści w życiu. Wywodzi się od łacińskiego "opportunus" - które oznacza korzystny, wygodny
Kapłani, faryzeusze i sadyceusze dla zachowania własnego status quo, zrezygnowali z wiary w Mesjasza, na którego czekali wiekami i nadal czekają, bo nauka Jezusa wiązałaby się z rezygnacją z wybraństwa.
A korzystnie i wygodnie było i jest poczuć się jedynym wybranym.
Podobnie konserwatyści chcąc zachować mniemanie o swej wyższości nad katolikami posoborowymi, odrzucają naukę/przekaz papieża Franciszka nazbyt "postępowy" według nich.

No mam wątpliwości czy kapłani, faryzeusze i sadyceusze ZREZYGNOWALI z zasad moralnych lub przekonań ideowych (bo czy wiara w Mesjasza tym właśnie jest?) dla swojej wygody. Czy ja nieprzyjmując wiary w jakieś bóstwo, bo wiązałoby się to z pewnymi wobec niego obowiązkami jestem oportunistą??

A powracając do tematu Franciszka i biskupa Limburga:

Franz-Peter Tebartz-van Elst, kontrowersyjny biskup Limburga w Niemczech, ma opuścić swoją diecezję. Hierarcha na budowę swej luksusowej rezydencji wydał nawet 40 mln euro, unikając kontroli Watykanu. Zdaniem Stolicy Apostolskiej w tej sytuacji Tebartz-van Elst "nie może dłużej pełnić posługi biskupiej". Nie jest to jednak oczekiwana przez wiernych dymisja.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... kupa_.html

Tyle prasa polskojęzyczna. Ciekawe co tam w Niemczech o tym piszą?

Sam poczytaj:
http://www.spiegel.de/panorama/gesellsc ... 29529.html

A tu po polsku:
http://info.wiara.pl/doc/1751390.Biskup ... a-diecezja

Ciekawe kiedy Franciszek zabierze się za naszych biskupów?

Kolejny "efekt Franciszka":

Watykańscy dostojnicy zmieniają samochody na skromniejsze, bardziej ekonomiczne modele - to według włoskich mediów kolejny "efekt papieża Franciszka", apelującego do duchowieństwa o umiar i unikanie luksusów.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wloskie ... jsze/l52p7


I znów pytam: kiedy u nas? Czy aby dożyję?

A jakim samochodem Jajko jezdzi?
A politycy oplacani z Jajko kieszeni? bo akurat na ksiezy i biskupow to Jajko nie placi, wiec powinno mu byc obojetne czym jezdza. A poslowie, premier, mistrowie i nawet burmistrz jezdza za Jajka pieniadze.

Oj płaci płaci. Państwo dotuje Kościół z moich podatków.

Nigdy nie miałem samochodu droższego niż 50 tys. zł. Czy jakiś biskup ma tańszy??

Kael, ty czytasz posty tu zamieszczane, czy tylko piszesz?

A ty lokis? Pojawiasz sie jak diabel z pudelka i ni w piec ni w dziewiec zadajesz offtopowe pytanie...

Nieszczesniku w niewiedzy!
Przeciez jest multum postow o placeniu na Kosciol, o panstwowych (naszych) dotacjach, a ty swoje!
Po co Jajku samochod skoro dwa skrzydelka posiada (przez chrzescijan mylone z rogami). On fruwa z miejsca na miejsce, jak ojciec Pio!

Jajko, nie przesadzaj z ta swoja hojnoscia

Nie placisz na wszystkich biskupow i ksiezy.

Placisz tylko na biskupa polowego, kapelanow wojskowych, szpitalnych (wieziennych?) a takze KUL, Papieski Uniwersytet w Krakowie (dawny PAT) i wydzialy teologiczne oraz na zabytki koscielne.

Tak okresla te sprawy konkordat. Jak Ci sie nie podoba to zrob referendum.
Konkordat jak kazda umowa miedzynarodowa moze byc renegocjowana. Moze papiez Franciszek na to przystanie.

A kolega z historii to lufe mial? Moze, moze - co zrobi? Wojne Polsce wypowie?