Jeszcze lepsza jest deklaracja papieża Tysiąckroć wolę Kościół ulegający wypadkom od chorego Kościoła
http://info.wiara.pl/doc/1526231.Koscio ... a-zewnatrz
Odłam chorego polskiego Kościoła już zaliczył papieża Franciszka do loży masońskiej

Nie dziw się, muszą się jakoś przed samym sobą usprawiedliwiać. To jest calkowicie naturalne zachowanie człowieka. Nawet jeżeli nie ma do tego podstaw, to wystarczy oskarżenie powtarzane jak aksjomat. Oczekiwałem czegoś podobnego.

witam,

Jestem pełna podziwu dla skromności nowego Papieża Franciszka I, swoim zachowaniem dorównuje naszemu Janowi Pawłowi II, jednocześnie kontynuując jego dzieło i nauki. Mam nadzieję, ze zacznie równie gorąco pozdrawiać nas Polaków i się o nas modlić.

Przepraszam, ale dlaczego papiez Franciszek ma wyrozniac akurat Polakow?

Jesli chodzi o prostote, to raczej mam wrazenie, ze obecny papiez przewyzszyl Jana Pawla II w prostocie.

A tak naprawde to porownywanie papiezy jest lekko bez sensu, bo kazdy ma wlasny charyzmat, ktory potrzebny jest Kosciolowi na dany czas i kazdy jest po prostu wlasciwy.

Dorównuje? To jak na razie JP2 nie dorównuje Franciszkowi!

Wątpię, czy Franciszek postawi sam sobie pomnik, jak to zrobił JP2 w czasie swojej pierwszej pielgrzymki do Polski. wątpię także, czy kiedykolwiek bedzie konsekrował swój własny pomnik, jak to zrobił JP2 w czasie swojej drugiej pielgrzymki do Polski.

Kontynuuje? Raczej wprowadza nową jakość!

Kozioł....postawił sam sobie, czy postawiono go przed faktem dokonanym, czyli "zaszczytem" odsłonięcia pomnika?.....precyzja bracie się kłania.

"Pomnik Jana Pawła II na dziedzińcu Pałacu Biskupiego (Kraków).
Jest to dar samego papieża, który przywiózł pomnik do Krakowa w czasie pierwszej pielgrzymki do Polski, w czerwcu 1979. Zgodnie z wolą Jana Pawła II stanął on na tle okien prywatnej kaplicy biskupów krakowskich. Został uroczyście odsłonięty w maju 1980 roku, w 60. rocznicę urodzin papieża (niektóre źródła podają jesień tego samego roku)."
Za wiki (Pomniki Jana Pawła II w Krakowie)

"Na dziedzińcu pałacu znajduje się pomnik Jana Pawła II ufundowany i wykonany przez Jole Sensi Croci. Z inicjatywy papieża przeniesiony do Krakowa podczas pierwszej jego pielgrzymki do Polski w 1979. Odsłonięto go 18 maja 1980 na pamiątkę jubileuszu 60. urodzin papieża."
Za wiki (Pałac Biskupi w Krakowie)

W czasie pierwszej pielgrzymki JP2 przywiózł swój pomnik ze soba i wskazał miejsce gdzie ma stanac. W czasie drugiej wizyty konsekrował własny pomnik (Sugerowanie, ze został w to wrobiony nie ma sensu. Program wizyty jest zawsze wczesniej uzgadniany przez trzy strony : Watykan, Episkopat i administracja państwa)

Byłbym niesłychanie ostrożny przy korzystaniu z polskiej Wikipedii, jeśli chodzi o hasła związane z kwestiami światopoglądowymi (religia, polityka itp.).

Baaaaaaaardzo ostrożnym....dar i dzieło Jole Sensi Croci. odsłonięty w maju 1980r.
http://zlotapolska.pl/affer,3,23-palac- ... w-krakowie
I ani słowa o inicjatywie, zaleceniu JPII.
W Wiki pod hasłem "Pomniki papieża Jana Pawła II" napisano Stojąca statua jest dziełem włoskiej rzeźniarki Jole Sensi Croci, podarowana została Krakowowi przez włoskich artystów..
Możesz dowolnie wybrać sobie wersję, ja zdecydowanie nie przyjmuję opcji, że bł JP II przywoził swoje pomniki.
On, który wielokrotnie napominał Wy mi nie klaszczcie, wy mnie słuchajcie nie miał w sobie ni grama mitomanii.

Umówmy się, że idą łeb w łeb, bo jeszcze kogos temperament poniesie i znów do kłotni dojdzie.

Tego, że pomnik papieża tam stoi, nie kwestionuję. Ani tego, że powstał we Włoszech. Pytanie: czy rzeczywiście przywiózł go tenże papież i jeszcze kazał ustawić w konkretnym miejscu? I sam odsłaniał? (Użyłeś słowa "konsekrował", ale baaardzo wątpię, czy ktokolwiek dokonał konsekracji pomnika).

Znam tą wersję równiez z wiki Pomnik Jana Pawła II na dziedzińcu Pałacu Biskupiego (Kraków)
Nie mogę tylko znaleźć podstawy aby ja przyjąć. Ze skąpych informacji wnioskuje, ze Jole Sensi Croci podarowała swa pracę JP2, a ten z kolei postawił go w Krakowie.

OK, powiedzmy tak: włoszka podarowała pomnik polakom, a JP2 go przywiózł i wskazał miejsce gdzie ma stać.
Czy na podstawie dotychczasowego zachowania i wypowiedzi Franciszka wyobrazacie sobie, aby tak postąpił?

Sądzisz, że Franciszek zlekceważyłby pracę i wolę artysty i polecił wyrzucić pomnik na śmietnik?
Bł Jan Paweł II jeśli rzeczywiście decydował o miejscu ustawienia, to wybrał najbardziej ukryte miejsce, niedostępnie szerokiej publice.

Najbardziej ukryte miejsce było gdzies w magazynie, tuz obok tiary którą JP2 przyjął od Węgrów (także piękne dzieło) i wielu innych darów.
Pomnik postawił świadomie w Polsce, w przestrzeni publicznej w której było to możliwe (to była komuna!).

Nadal utrzymujesz, że w trakcie drugiej pielgrzymki został postawiony nagle przed faktem dokonanym?

Nadal utrzymuję, bo może nie znasz słów bł Jana Pawła II do rodaków Nie stawiajcie mi pomników tylko się za mnie módlcie, Nie klaszczcie mi, tylko mnie słuchajcie.
Łatwiej postawić kolejny pomnik niż wcielać w życie jego naukę, przesłanie. Papież był tego świadomy i dlatego rozżalony,w 1991r w Kielcach niemal krzyczał Nie myślcie, że mnie to nie boli, to jest moja matka, ta ziemia, to jest moja ojczyzna.

W kwestii gestów dzisiejsza refleksja z mojego kościoła parafialnego.
W niedzielę święta Miłosierdzia Bożego zebrano po Mszach na rzecz Caritasu 2,800zł.
W kolejną siostra służebniczka (parę lat temu posługiwała w mojej parafii) prosiła o wspomożenie na rzecz ubogich w Mołdawii, wśród których siostry posługują - zebrała 12.800zł.
Konkluzja....ludzie bardzo chętnie dadzą pieniądze na rzecz ubogich, ale niezbyt chętnie dla Caritasu, bo kojarzy im się np z wystawnym życiem biskupa wożonego samochodem za 300 tys. zł.