Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 22:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 Nieomylność papieska 
Autor Wiadomość
Post Nieomylność papieska
Posty wydzielone stąd - rozalka

Cytuj:
Pius XI wydał encyklikę "Mortalium animos" w której uroczyście potępił ekumenizm, przestrzegając katolików przed tą śmiertelną dla Wiary pułapką: "Wyznawcy tej idei (tj. ekumenizmu - przyp.ŁK) nie tylko są w błędzie i łudzą się, lecz odstępują również od prawdziwej wiary, wypaczając jej pojęcie i stopniowo popadają w naturalizm i ateizm. Z tego jasno wynika, że ktokolwiek popiera podobne idee lub bierze udział w ich przedsięwzięciach, odstępuje zupełnie od religii przez Boga objawionej." Papież w swej encyklice przypomniał także odwieczne nauczanie Magisterium Kościoła w zakresie dzieła ewangelizacji: "Jasną rzeczą więc jest, Czcigodni Bracia, dlaczego Stolica Apostolska swym wiernym nigdy nie pozwalała, by brali udział w zjazdach niekatolickich. Pracy nad jednością chrześcijan nie wolno popierać inaczej, jak tylko działaniem w tym duchu, by odszczepieńcy powrócili na łono jedynego, prawdziwego Kościoła katolickiego, od którego kiedyś, niestety, odpadli".

Chętnie usłyszałabym teraz mądrego Paschalisa tłumaczącego mi fenomen nieomylności papieskiej.


Pn sty 22, 2007 17:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Delikatnie mówiąc masz dość blade pojęcie o tym czym jest nieomylność papieska.

Papież przemawia nieomylnie tylko wtedy gdy wszystkie poniższe warunki są spełnione:

- przemówienie dot. wiary lub moralności
- wyraża znajdujące się w Kościele od dawna głębokie przekonanie
- jest podejmowane w łączności z pozostałymi biskupami
- wyraźnie wspomina, że przemawia ex cathedra czyli z mocą swojego urzędu

Te warunki nie zostały tu wszystkie spełnione, więc nieporozumieniem jest mówienie o nieomylności papieskiej.

_________________
www.onephoto.net


Pn sty 22, 2007 17:26
Zobacz profil
Post 
A który dokładnie nie został spełniony?


Pn sty 22, 2007 17:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Na pewno 4 i prawdopodobnie 3.

_________________
www.onephoto.net


Pn sty 22, 2007 17:41
Zobacz profil
Post 
Czyli napisanie czegoś w encyklice nie jest już samo przez siebie zaznaczeniem ex cathedra?

I w takim razie czy katolik ma prawo powiedzieć, że te encykliki sa fłaszywe?


Pn sty 22, 2007 17:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
Paschalis napisał(a):
Papież przemawia nieomylnie tylko wtedy gdy wszystkie poniższe warunki są spełnione:

- przemówienie dot. wiary lub moralności
- wyraża znajdujące się w Kościele od dawna głębokie przekonanie
- jest podejmowane w łączności z pozostałymi biskupami
- wyraźnie wspomina, że przemawia ex cathedra czyli z mocą swojego urzędu

Te warunki nie zostały tu wszystkie spełnione, więc nieporozumieniem jest mówienie o nieomylności papieskiej.

1) Jeśli Kościół od dawna w coś wierzy, a przy tym zgadzają się z tym wszyscy biskupi to co wnosi takie orzeczenie?
2) Jeśli jest tyle warunków do spełnienia, to po cholerę dogmat (=prawda wiary)? Co on tak naprawdę wnosi i jak ma się do Tradycji Kościoła (z akcentem na Kościół niepodzielony)?
3) Właściwie to ile razy papieże wypowiadali się nieomylnie?
4) Co ze sprawą ekskomunikowanego papieża Honoriusza? Czy "zabrakło" mu któregoś z warunków, żeby się wyraził nieomylnie? :lol:
5) Dlaczego nie mówi się o tych kardynałach, którzy sprzeciwili się papieżowi podczas ogłaszania tego dogmatu?

Martwi mnie, że akurat ten dogmat z okresu rządów absolutnych Watykanu, dzieli nasze Kościoły :-( Jesteśmy chyba zgodni co do tego, że za czasów SVII nie mógł być ogłoszony.


Pn sty 22, 2007 17:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Kwestia czy nieomylność papieska jest słuszna, czy nie to inny temat i nie będę teraz o nim pisał. Ważne żeby używając tego sformuowania wiedzieć do czego się ono odnosi i kiedy ma zastosowanie.

Annariel napisał(a):
Czyli napisanie czegoś w encyklice nie jest już samo przez siebie zaznaczeniem ex cathedra?

I w takim razie czy katolik ma prawo powiedzieć, że te encykliki sa fłaszywe?


Katolik ma prawo nie zgodzić się z opinią, która nie jest wygłoszona przez papieża w sposób nieomylny o ile nie jest ona po prostu potwierdzeniem wcześniejszych dogmatów. Co nie zmienia faktu, że papież powinien być zawsze autorytetem w kwestiach wiary i moralności dla katolika, a jego głos zawsze poważnie traktowany. Natomiast jak wiemy autorytet również może podlegać krytyce. ;)

Podam przykład jedynego razu gdy w ciągu 27 lat swojego pontyfikatu Jan Paweł II przemawiał z nieomylnością papieską:

Evangelium Vitae, rozdział 3, 57 napisał(a):
Mocą Chrystusowej władzy udzielonej Piotrowi i jego Następcom, w komunii z biskupami Kościoła Katolickiego, potwierdzam, że bezpośrednie i umyślne zabójstwo niewinnej istoty ludzkiej jest zawsze aktem głęboko niemoralnym. Doktryna ta, oparta na owym niepisanym prawie, które każdy człowiek dzięki światłu rozumu znajduje we własnym sercu (por. Rz 2, 14-15), jest potwierdzona w Piśmie Świętym, przekazana przez Tradycję Kościoła oraz nauczana przez Magisterium zwyczajne i powszechne


Tak to właśnie powinno wyglądać. :)

_________________
www.onephoto.net


Pn sty 22, 2007 18:13
Zobacz profil
Post 
Moze ktoś wydzieli ten wątek, bo ja jestem bardzo ciekawa, skad katolik moze się dowiedzieć, czy papa mówi akurat ex cathedra?
Chyba nie chodzi o specjalną formułę (tj. ona pewnie musi być konkretna, ale ta, którą zacytowałeś nie powtarza się w innych papieskich dokumentach). Czy kiedy czytasz jakąś encyklikę zawsze potrafisz odróżnić to, w co musisz wierzyć, od tego, w co nie musisz? I jak to robisz?


Pn sty 22, 2007 18:26

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Annariel napisał(a):
Moze ktoś wydzieli ten wątek, bo ja jestem bardzo ciekawa, skad katolik moze się dowiedzieć, czy papa mówi akurat ex cathedra?


Jak nie wydzieli, to trochę na ten temat jest w wątku EX CATHEDRA


Pn sty 22, 2007 18:29
Zobacz profil
Post 
didymos- mam dokładnie te same odczucia przy czytaniu tego tekstu ( co z resztą zanznaczyłam na początku). Cieszę się, że nie jesteś przeciwko "piekielnemu ekumenizmowi" :-)


Pn sty 22, 2007 18:30
Post 
No tak, tylko w tym właśnie wątku "ex cathedra" pojaiwa się stwierdzenie, że fragment przytoczony przez Paschalisa jest sporny, i nie wszysyc nazywają go ec...? I co ma z tego zrozumieć prosty heretyk :cry:


Pn sty 22, 2007 18:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
Paschalis napisał(a):
Podam przykład jedynego razu gdy w ciągu 27 lat swojego pontyfikatu Jan Paweł II przemawiał z nieomylnością papieską:

Evangelium Vitae, rozdział 3, 57 napisał(a):
Mocą Chrystusowej władzy udzielonej Piotrowi i jego Następcom, w komunii z biskupami Kościoła Katolickiego, [...]


Tak to właśnie powinno wyglądać. :)
Szkoda, że JP2 nie wspomniał że władzę Chrystus udzielił wszystkim apostołom (biskupom)...
Szkoda, że papież wypowiedział się nie będąc w komunii ze swoimi braćmi z pozostałych stolic apostolskich - Konstantynopolitańskiej, Aleksandryjskiej, Antiocheńskiej i Jerozolimskiej...
Jak się ma ta wypowiedź do rozłamu w Kościele? Jak papież może się wypowiadać w imieniu Kościoła katolickiego, skoro nie jest w komunii z wszystkimi stolicami apostolskimi?

Chyba nigdy nie zrozumiem pychy Kościoła rzymskiego.


Pn sty 22, 2007 18:44
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
To co wynika z dogmatu Soboru Watykańskiego o nieomylności papieża przemawiającego ex cathedra w żadnym wypadku nie oznacza, iż w sytuacji, gdy nie mówi on ex cathedra jest omylny (a jedynie, że wtedy nie jest nieomylny ex cathedra).

Innymi słowy nie oznacza to, że wtedy nie jest nieomylny w znaczeniu absolutnym (simpliciter), tylko że nie jest nieomylny w tym sensie (secundum quid), a mianowicie w rozumieniu wypowiedzi ex cathedra.

BP ROBERT FIDELIS MCKENNA OP

Pomocy, co to w ogóle znaczy?


Wt sty 23, 2007 12:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29
Posty: 233
Post 
Didymos-naprawde zadziwiłeś mnie twoim tutaj podejściem.Gdyby Kościół nie podejmował decyzji z powodu tego,że ktoś się od niego odzielił to nic by nie było podjęte.Bo rozłamy,herezje były zawsze.Brak łączności wybrali prawosławni.I nie ma tu żadnej pychy-jeśli tak uważasz to nie rozumiesz katolików.Poza tym z tą pychą-obrażasz nas i oczerniasz-nikt tu nie wychodzi z założenia pychy.Argumenty są ci znane,nie udawaj choćby ich nie było-a o Piotrze i przekazaniu mu władzy pisze w Piśmie.W Ewangeliach i przy Dziejach-to Piotr podejmuje ostateczną decyzje,Apostołowie się zbierają ,on potwierdza.Samo prawosławie wie,że prymat papieża jest rzeczą normalną dla niepodzielonego Kościoła.Problem\kwestia w tym jak to rozumiemy- i tu właśnie prowadzony jest dialog.

_________________
FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
Obrazek


N sty 28, 2007 9:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
Cytat
Cytuj:
Didymos-naprawde zadziwiłeś mnie twoim tutaj podejściem.Gdyby Kościół nie podejmował decyzji z powodu tego,że ktoś się od niego odzielił to nic by nie było podjęte.Bo rozłamy,herezje
Hm kościól to udzie a nie papieże , czy biskupi jako sami ad persona)
Skoro w 325 roku najwyższą władzą w kościele chrześcijańskim byl Sobór ( Nice 325) i pogięto tam decyzję o utworzeniu stolic apostolskich ( nie stolicy) . Czyli według uchwał tych , że soborów .. to kościół rzymski postąpił czy postępuje niewłaściwie. Tak by to historycznie wynikało
Tu kiedyś o prymacie Piotra u prawosławnych było ale przypomne . Stanowisko to jest zasadniczo inne
Kod:
Kościoły Wschodu zawsze były szczególnie uczulone na punkcie samodzielności. Uważały się za Kościoły autokefaliczne. Uznawały wprawdzie prymat Piotra i prymat biskupa Rzymu, ale nie chciały, aby biskup Rzymu wtrącał się do ich spraw. Uważały, że są samodzielne i że biskup Rzymu, jako stróż grobu św. Piotra i św. Pawła ma pierwszeństwo w Kościele, ale jest to pierwszeństwo honorowe, a nie pierwszeństwo władzy. Ta niezależność Kościołów Wschodu jest pierwszym charakterystycznym rysem prawosławia. Z szacunkiem, ale w pełnej wolności. Z szacunkiem, bo przyznają biskupowi Rzymu pierwsze miejsce, gdyby się spotkali przy stole, ale nie prawo decydującego głosu. Prawo rozstrzygającego głosu należy według nich do Soboru, w czasie którego spotykają się wszyscy podejmując pod natchnieniem Ducha Świętego ważne decyzje.


Za
http://www.mateusz.pl/ksiazki/es-uwk/es-uwk_i_13.h


N sty 28, 2007 10:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL