Beatyfikacja Jana Pawła II??
Autor |
Wiadomość |
Masta_M
Dołączył(a): Wt wrz 23, 2008 19:46 Posty: 35
|
Beatyfikacja Jana Pawła II??
Dużo się o tym mówiło , ze to szybko nastąpi. A teraz jest coraz więcej krytyków naszego Ojca Świętego. Sprawa Jego beatyfikacji ucichła a zrobiło się głośno o kanonizacji Piusa XII który jest poważnie oskarżany o "niejednoznaczną postawę wobec nazistów i Holocaustu (m.in. wstrzymywania się od krytyki Hitlera). Niektórzy przeciwnicy wyniesienia tego papieża na ołtarze otwarcie żądają przerwania procesu. " Podobno wiele biskupów jest przychylnych kanonizacji Piusa XII . Natomiast o Janie Pawle II się zapomina a ludzie piszą jakieś durne książki krytykujace Papieża po śmierci co o tym myślicie
_________________ "...powinien spośród nich wziąć za wzór lisa i lwa,
albowiem lew nie umie unikać sideł, a lis bronić się przed wilkami. Trzeba przeto być lisem,
by wiedzieć, co sidła, i lwem, by postrach budzić u wilków." - Niccolò Machiavelli
|
N lis 02, 2008 11:17 |
|
|
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Że z krytyką można się zgadzać albo i nie, ale należy jej słuchać, a nie zwalczać.
|
N lis 02, 2008 12:14 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Myśle że takie właśnie przepychanki mogą być szkodliwe. Jednego nie beatyfikujmy bo był zły, adrugiego jak najszybciej, żeby tylko zdążyć przed końcem świata. Pozwólmy odpowiedniej komisji badać i sprawdzać, oni są najbardziej władni podejmować decyzje. Potrzeba opanowania a nie emocji.
A co do krytyki, to istniała od dawna ale była tłumiona przez emocjonalne uniesienia. To że jest to dobrze, natomiast czy głosy krytyczne są uzasadnione też powinno podlegać badaniu. Wychodzi na to że nie można krytykowac papieża bo choć był człowiekiem to jednak papież (wolny o d błedu?). Liczy się zatem wartość merytoryczna tych książek.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N lis 02, 2008 14:33 |
|
|
|
|
Masta_M
Dołączył(a): Wt wrz 23, 2008 19:46 Posty: 35
|
Przecież istnieje dogmat o nieomylności Papieża
_________________ "...powinien spośród nich wziąć za wzór lisa i lwa,
albowiem lew nie umie unikać sideł, a lis bronić się przed wilkami. Trzeba przeto być lisem,
by wiedzieć, co sidła, i lwem, by postrach budzić u wilków." - Niccolò Machiavelli
|
N lis 02, 2008 14:51 |
|
|
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Masta_M napisał(a): Przecież istnieje dogmat o nieomylności Papieża
Ale tylko w sprawach wiary.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
N lis 02, 2008 14:53 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Masta_M miałem jednak nadzieje że to co napisałem będzie jasne. Tak wiem, jest taki dogmat, ale czy o takiej nieomylności pisałem? Jak słusznie zauważyła Rojza nieomylnośc wynikająca z dogmatu dotyczy kwestii wiary i moralności - nie każdego zdania które zostanie wypowiedziane. Zatem tak, papież może być nieomylny jak każdy człowiek, z wyłączniem specyficznej kwestii która wynika własnie z dogmatu.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N lis 02, 2008 14:59 |
|
|
adas313
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 16:34 Posty: 58
|
Re: Beatyfikacja Jana Pawła II??
Masta_M napisał(a): Natomiast o Janie Pawle II się zapomina a ludzie piszą jakieś durne książki krytykujace Papieża po śmierci co o tym myślicie
Jak się zapomina?
Proces beatyfikacyjny trwa i trwać będzie pewnie długo, gdyż Sł. B. Jan Paweł II pozostawił po sobie sporą spuściznę. Watykańscy spece mają co czytać.
A to że o czymś jest głośno to głównie efekt mediów. Nie ma się czym przejmować.
A krytyków Jan Paweł II zawsze miał sporo. Zarówno tych bardziej konserwatywnych, jak i tzw. postępowych czy liberalnych.
|
Wt lis 25, 2008 19:00 |
|
|
adas313
Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 16:34 Posty: 58
|
Rojza Genendel napisał(a): Masta_M napisał(a): Przecież istnieje dogmat o nieomylności Papieża Ale tylko w sprawach wiary.
I tylko gdy wypowiedź w temacie wiary (lub moralności) obuduje zastrzeżeniami, że głosi ją jako biskup Rzymu, w imieniu Magisterium Kościoła i że dana wypowiedź jest ostateczna - czy jakoś tak.
W każdym razie Jan Paweł II wypowiedzi takiej (czyli ex cathedra) zdaje się nie wygłosił, a już na pewno nie można tak podchodzić do całości jego nauczania (dotyczy to zresztą każdego papieża).
Gdyby było inaczej - każdy papieski pogrzeb byłby z automatu mszą kanonizacyjną, a przecież tak nie jest.
|
Wt lis 25, 2008 19:07 |
|
|
celestyna
Dołączył(a): Pt sie 31, 2007 21:14 Posty: 54
|
Jak to jest, że to ludzie decydują o tym, że ktoś jest świętym?
_________________ celestyna
|
Cz sty 01, 2009 17:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
O tym decyduje jedynie Bóg
- natomiast ludzie potwierdzają, że ktoś mocą Bożej decyzji juz przebywa w niebie.
|
Cz sty 01, 2009 17:37 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
baranek napisał(a): - natomiast ludzie potwierdzają, że ktoś mocą Bożej decyzji juz przebywa w niebie.
a skąd ludzie mogą wiedziec, kto już jest w niebie a kto nie
i jak zdecydował Bóg
kupy sie to nie trzyma.
|
Cz sty 01, 2009 17:40 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Po pierwsze: są konkretne wytyczne w Piśmie Świętym co robić by być świętym.
Po drugie: potwierdzeniem świętości czyli przebywania z Bogiem są cuda jakie za przyczyną danego człowieka się dokonują.
A zatem: proces beatyfikacyjny (a jeszcze bardziej kanonizacyjny, bo beatyfikacja nie przesądza o byciu danej osoby w niebie) ma wykazać czy dany człowiek spełnił warunki świętości przedstawione w Piśmie (np. miłość do Boga i bliźnich) oraz zweryfikowanie cudów jakie za przyczyną Sługi Bożego się dokonały.
Jeśli przejdzie tę weryfikację pozytywnie jest pewność, że w niebie jest.
Zatem jest to jedynie potwierdzenie decyzji Boga. Jej usankcjonowanie.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz sty 01, 2009 18:19 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
szumi napisał(a): A zatem: proces beatyfikacyjny (a jeszcze bardziej kanonizacyjny, bo beatyfikacja nie przesądza o byciu danej osoby w niebie) (...)
Poproszę cytat z dokumentów kościoła potwierdzający tę tezę.
|
Cz sty 01, 2009 18:43 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Czy może Ksiądz wyjaśnić Czytelnikom różnicę między błogosławionym a świętym? Między beatyfikacją a kanonizacją?
To są pojęcia tożsame. Beatyfikacja — błogosławiony, kanonizacja — święty. Różnica polega tylko na zakresie kultu. W przypadku błogosławionego, czyli beatyfikacji, Stolica Apostolska, konkretnie Ojciec Święty, zezwala czy potwierdza kult lokalny, który jest w konkretnej grupie wiernych, czy to diecezji, czy to zgromadzenia, czy to regionu. W przypadku kanonizacji potwierdzany jest kult uniwersalny, który dotyczy całego Kościoła Powszechnego. Innej różnicy nie ma. Nie można powiedzieć, że błogosławiony jest mniej szczęśliwy w niebie niż święty. Tak nie jest. Kościół nabiera moralnej pewności, że zarówno błogosławiony jak i święty jest zbawiony, bo na tym polega świętość.
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/kr_dazycsw.html
Odpowiada ks. referent do spraw kanonizacyjnych
Zarówno beatyfikacja, jak i kanonizacja jest potwierdzeniem, że te osoby są w niebie. Ciekawi mnie, skąd masz inne informacje
|
Cz sty 01, 2009 18:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
baranek napisał(a): cytat z dokumentów kościoła potwierdzający
hehe, jak zwykle, pewnie jest cytat bo "na wszystko" znajdzie sie "cytat z dokumentów kościoła"
a czy są jakieś sprawy na które odopwiedzi i cytatu Kościół nie ma ?
baranek, poza atakiem na szumiego (który to już raz?) nie odpowiedziałaś na moje pytanie
|
Cz sty 01, 2009 18:58 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|