Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 21:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata" 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N kwi 14, 2013 20:04
Posty: 24
Post "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Jak trzeba rozumieć te słowa papieża?
Światowość, czyli którą część naszego życia miał na myśli?

Usłyszałem o tych słowach w radiu i trochę nie wiem jak je rozumieć.


Pn paź 07, 2013 21:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Świat w ustach ludzi wierzących kojarzy się z tym co wrogie wierze, wrogie Bogu, wrogie prawdzie. Nie chodzi o to aby nie robić zakupów w sklepie bo tam chodzą też ateiści, aby nie uczyć się w szkole bo ta wiedza jest skażona. Jaki jest dziś duch świata? Co świat nam proponuje? Nie ma problemu aby wskazać co naucza Kościół, a co z tej nauki jest krytykowane. A zatem dla świata dobre jest dozwolić na aborcję, eutanazję, związki homoseksualne, powszechną wolność obyczajową, pornografię, kult pieniądza, kult kłamstwa, uznaniu że wszystko w tym moralność są względne. Ale nie chodzi o to aby idealizować. My ludzie wiary też jesteśmy słabi i nieraz popadamy w błędy. Zdrowe są nauki, a ludzie mogą być niedoskonali.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn paź 07, 2013 21:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 14, 2013 20:04
Posty: 24
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
W pewnych sprawach oferta świata rzeczywiście nie jest zgodna z naukami Kościoła,
ale to co wymieniłeś jest mi znane głównie z mediów, nie spotykam się z tym na co dzień.
Świat daje mi pracę, możliwość podróżowania, piękne świątynie, domy, ogrody, muzykę, filmy, wynalazki ułatwiające nam codzienne życie.
Wszystko to może być zgodne z duchem nauk Kościoła i wg mnie też jest częścią świata.

Czyli chodzi tu bardziej o zachowanie ludzi i że świat nie promuje moralności, praworządności, tak bardzo jak wolności obyczajów i kłamstwa?


Cz paź 10, 2013 19:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Ja też na co dzień nie spotykam się np z aborcją, ale nadmierny erotyzm, czy swoboda obyczajowa i w myśleniu prowadzącym do złych rzeczy, to coś powszechnego. Ale mniejsza o to. Dla starożytnych chrześcijan sprawa była jasna, otoczeni przez pogan, nie mieli problemu ze wskazaniem swojego miejsca. Ci którzy nie poznali Boga, oddawali cześć bożkom, byli rozwiąźli, to był ten świat. Dziś ma to dla nas bardziej symboliczne znaczenie, choć i w praktyce też nadal się sprawdza. I tu jest istota problemu, a starałem się to już wcześniej przedstawić - przez świat nie rozumiemy dosłownie świat, ludzi, kontynenty, kultury, ale to co złe, obce naszej wierze, to co sprowadza się do zła. Świat dziś to współczesne pogaństwo, swoista wiara w pieniądze, w te wszystkie dziwaczne mody, kreowanie swojego wizerunku o wątpliwe zasługi. Świat to jest to co na zewnątrz, ta przestrzeń i ci ludzie którzy jeszcze nie usłyszeli o Bogu, albo jeszcze w Niego nie uwierzyli. Z doświadczenia wiem że w tej naszej katolickiej Polsce, wiara jest w mniejszości i sytuacja jest w pewien sposób podobna. Ciągle to pojęcie jest aktualne, bo głoszenie Ewangelii to proces stały, a my chyba się zatrzymaliśmy na 966 r. i na mesjanizmie okresu rozbiorów.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt paź 11, 2013 0:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 14, 2013 20:04
Posty: 24
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Mnie zaskakuje sposób przedstawienia świata jako coś co należy odrzucać. Raczej wolałbym by ten duch świata był przedstawiany jako dobro , które chrześcijanie powinni wpierać jak najwięcej. Nie budować czegoś zupełnie od nowa, tylko przekształcać istniejący porządek. Może on nie jest najlepszy, ale taka całościowa negacja światowości jest dla mnie za bardzo radykalna.


Wt paź 15, 2013 8:06
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Rajcelem napisał(a):
Mnie zaskakuje sposób przedstawienia świata jako coś co należy odrzucać. Raczej wolałbym by ten duch świata był przedstawiany jako dobro , które chrześcijanie powinni wpierać jak najwięcej. Nie budować czegoś zupełnie od nowa, tylko przekształcać istniejący porządek. Może on nie jest najlepszy, ale taka całościowa negacja światowości jest dla mnie za bardzo radykalna.


Nie podoba Ci się tekst św. Pawła?
Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe.
Rz 12,2
;-)

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Wt paź 15, 2013 12:56
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Cytuj:
Wiarołomni, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem, to wrogość wobec Boga? Jeśli więc kto chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga.
List Jakuba 4:4


Wt paź 15, 2013 13:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Rajcelem napisał(a):
Mnie zaskakuje sposób przedstawienia świata jako coś co należy odrzucać.

Jeśli świat jest symbolem i siedliskiem tego co wrogie Bogu, to nie ma tu nic zaskakującego. Źle myślisz jeśli uważasz że to stwierdzenie oznacza że tam jest zło, a tu w Kościele samo dobro. Źle też rozumiesz jeśli uważasz że my odrzucamy cały świat i izolujemy się od niego. Tu trzeba zobaczyć co robią chrześcijanie. Idą przecież do tego świata aby "zarazić" go wiarą w Jezusa i w ten sposób zmienić. To nie znaczy że ci którzy są posyłani są idealni, oni jedynie obrali dobrą drogę, ale sami są pełni wad. My nie mamy czynić innych idealnymi, tylko wskazać im kierunek jak i nam wskazano. I jak już pisałem, nikt tutaj dosłownie nie odrzuca całego świata. Nie wiem czemu pomimo tego że już to pisałem, nadal obstajesz przy swoim.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt paź 15, 2013 13:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 01, 2012 21:27
Posty: 411
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Świat jest tu rozumiany bardzo symbolicznie, jako stary sposób rozumienia dobra, korzyści. Dzisiaj powiedzieli byśmy raczej o szeroko rozumianym materializmie i egoizmie. Możemy w nie wierzyć albo i nie, ale dla nas myśl o życiu po śmierci nie jest niczym szokującym. Dla nich ta koncepcja była nowa, dlatego powstał i był akcentowany taki antagonizm, życie obecne w świecie – życie przyszłe w niebie. Żyć w duchu świata, to oczekiwać nagrody w tym świecie, czyli koncentrować się na majątku, władzy, zamiast na sprawach duchowych ważnych dla życia przyszłego.


Wt paź 15, 2013 15:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 14, 2013 20:04
Posty: 24
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Rozumiem co pisałeś o duchowym przesłaniu. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że świat jest symbolem tego co wrogie Bogu. Dziś sytuacja na świecie jest o wiele lepsza niż w czasach Pawła. Uważam za problem takie negatywne przedstawianie sytuacji.
Wiem, że nie jest to podstawowym przesłaniem chrześcijaństwa, wiem że idziemy w świat i przedstawiamy wiarę Jezusa. Rzadko mi się zdarza słyszeć słowa papieża w radiu, a tu akurat usłyszałem o czymś, co wydało mi się zbyt negatywne. Wiem, że te słowa nie obrazują pełni przesłania papieża w Asyżu. Odebrałem je jako najważniejsze przesłanie relacji, i postanowiłem zapytać was co o tym sądzicie.

Czy was nie razi, że takie słowa są przytaczane w programie pierwszym polskiego radia zamiast przesłań o pomocy ubogim materialnie i w duchu? Czy nie odnosi się wrażenia, że Kościół na pierwszym miejscu chce walczyć ze światem - a walka zawsze jest złem , a potem dopiero pomagać?

Rz 12, 21: Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!


Wt paź 15, 2013 16:03
Zobacz profil
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Rajcelem napisał(a):
a walka zawsze jest złem,


Zawsze? Ja sądzę, że jednak nie zawsze.


Wt paź 15, 2013 16:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Rajcelem napisał(a):
Rozumiem co pisałeś o duchowym przesłaniu. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że świat jest symbolem tego co wrogie Bogu.

O tym też pisałem, a zatem nadal nie rozumiem w czym problem? Świat rozumiany przez Ciebie to coś innego niż świat rozumiany przez pierwszych chrześcijan czy nas, wierzących w obecnych czasach. A jednak, zawsze świat, tzn ta przestrzeń gdzie nie ma Kościoła, ludzi wiary, zasad moralnych opartych na dekalogu zawsze zawiera w sobie dużą dozę zła. I nikt nie twierdzi że nie ma tu dobrych ludzi, ale jest wiele nieuporządkowania. Poza tym zło to nie tyko bicie, zabijanie itp. Można być zupełnie dobrym człowiekiem, a jednak w duchu popierać in vitro, aborcję itp. Nikt tu przecież nie potępia tego co się dzieje dobrego, ale to że dzieje się zło. Ostatecznie każdy człowiek bez Boga jest jakoś nieszczęśliwy i podatny na wrogie wierze filozofie. To jest własnie ta przestrzeń świata, to widzimy na co dzień. Idziesz miastem i widzisz te bilbordy, napisy, zachowania ludzi. To nie jest dobre. To domena działania Złego. To strefa walki duchowej.

Co to znaczy walka ze światem? Po pierwsze walka ze złem to standardowe pojęcie, które jednak nie oznacza że grzeszników idziemy zabijać i maltretować. Po drugie, nawet walka zbrojna, ta dosłowna nie jest złe zawsze i wszędzie. A zatem w czym tkwi problem?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt paź 15, 2013 17:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Cytuj:
"Idą przecież do tego świata aby "zarazić" go wiarą w Jezusa i w ten sposób zmienić."


Właściwie to nie zmieniać, ale wyrywać tych ludzi ze świata. Bóg nie zmienia tego co złe ale likwiduje złe i wstawia nowe dobre. Ten świat czeka zagłada, Bóg go zniszczy, a jego plan polega na wyratowaniu ludzie właśnie ze świata, a nie zmienianie go. Po co zmieniać coś co Bóg zniszczy?

Cytuj:
I świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki.


Bóg już od samego początku to postanowił. Od momentu kiedy grzech wszedł na świat, nad światem zawisł wyrok śmierci. Boży gniew nadchodzi i zmiecie wszystko z powierzchni ziemi. jednak Bóg ostrzegł nas przed tym i przygotował ratunek.
Cytuj:
"A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną. Skoro to wszystko ma ulec zagładzie, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i w pobożności, jeżeli oczekujecie i pragniecie gorąco nastania dnia Bożego, z powodu którego niebiosa w ogniu stopnieją i rozpalone żywioły rozpłyną się? Ale my oczekujemy, według obietnicy nowych niebios i nowej ziemi, w których mieszka sprawiedliwość. "


"Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu."

"i jak nawróciliście się od bałwanów do Boga, aby służyć Bogu żywemu i prawdziwemu i oczekiwać Syna jego z niebios, którego wzbudził z martwych, Jezusa, który nas ocalił przed nadchodzącym gniewem Bożym. "


Także jedyny ratunek, to żyć wiarą w Jezusa. Nie chcesz Jezusa? To masz gniew Boży w zamian. Także każdy jeden człowiek na ziemi dostanie jedno albo drugie.



Świat jest zły. Dlaczego? Zobacz Rajcelem. Jest Bóg który stworzył wszystko. Każdy jeden oddech jaki mamy w piersi jest od niego. Życie i absolutnie wszystko zawdzięczamy jemu. Jemy to co on stworzył. Oddychamy jego powietrzem. Świeci nam jego słońce. Nikt ci tyle dobra w życiu nie dał co Bóg, niezależnie czy sobie z tego sprawę zdajesz, czy nie. Tymczasem świat żyje w totalnie ignorując tego, który wszystko światu dał. Samo to już jest nikczemne. Bóg ustanowił także pewne prawa, które świat sobie zwyczajnie olewa i w dodatku nie ma najmniejszych wyrzutów sumienia z tego powodu. Świat żyje sobie jakby Bóg nie istniał, a Bóg nie będzie tego ignorował bo "gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi". Jeśli żyjesz na tej ziemi nie uwzględniając, że Bóg jest i ma co do ciebie pewne plany i wymagania, to żyjesz bezbożnie i podpadasz pod Boży gniew. A tak właśnie żyje praktycznie cały świat dzisiejszy.

Zresztą czym jest Ewangelia jeśli nie nawoływaniem które mówi opamiętaj się i wierz ewangelii.
"przyszedł Jezus do Galilei, głosząc ewangelię Bożą i mówiąc: Wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże, upamiętajcie się i wierzcie ewangelii."
Czyli przestań żyć jakby Bóg nie istniał, i uwierz w Jezusa, oraz to czego dokonał.



I jeszcze na koniec "A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe. "

I to jest w tym wszystkim chyba kluczowe. Bóg nie tyle będzie sądził świat dlatego, że jest zły, no bo w zasadzie to takie jest położenie ludzi, że każdy jeden grzeszy. Ale to co wkurzyło naprawdę BOGA to fakt, że dał się objawić ludziom jako dobry i miłosierny Bóg i wskazał dobrą drogę, lecz ludzie nim wzgardzili i woleli sobie uprzyjemnić życie grzechem.
Nad kimś kto czyni źle bo tak naprawdę, to nie ma wyjścia można się zlitować. Gorzej sprawa wygląda jeśli do takiej osoby przychodzi ktoś i pokazuje "choć zobacz tu jest ratunek, dobro, świętość i prawda", a tamten ci pluje w twarz. Tak właśnie zrobił ten świat Bogu i za to czeka go zagłada. Także kto może niech się ratuje.


Śr paź 16, 2013 0:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 14, 2013 20:04
Posty: 24
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Brakuje mi w tym przesłaniu papieża i często też na mszy miłości.
Za dużo jest mówienia co się źle dzieje, co źle robimy, a za mało pozytywnego nastawiania
do życia i świata.
Za dużo zakazów, nakazów i straszenia, a za mało akcentowania dobra i przykładu płynącego
z obserwowania ludzi żyjących dobrem na świecie mimo jego wad.
Brakuje mi stwierdzeń typu: "wy jesteście solą tego świata".

Wierzę w Ojca miłości, a taki ojciec nie niszczy swoich dzieci i ich domów.
To o czym pisze Login2 jest dla mnie nie do przyjęcia.
Kochający Ojciec tak nie robi nawet swoim najbardziej marnotrawnym synom.


Śr paź 16, 2013 20:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: "chrześcijanin nie może żyć zgodnie z duchem świata"
Czy to ma jakiekolwiek znaczenie czy ty coś przyjmujesz, czy nie? To samo ja? Jedyny pewnik to jest Słowo Boże, a nie to co nam się podoba. Rzeczywistość jest taka jak Bóg mówi, a twoje czy moje odczucia nie mają najmniejszego znaczenia. Dlatego takie ważne jest czytanie Pisma. Twoje obserwacje i odczucia mogą być w 100% różne od tego jak Bóg widzi świat.

Rajcelem nie każdy jest synem Bożym i są ludzie których Bóg zniszczy. Wiesz dlaczego tak piszę? Bo tak mówi Pismo Święte. Możesz się nie zgadzać, ale jakie ma to znaczenie? Sam sobie szkodę robisz i zwodzisz siebie.


Cz paź 17, 2013 8:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL