Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 18, 2024 16:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 EX CATHEDRA 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
Belizariusz napisał(a):
No wiesz didymos

Wszystkie to lekka przesada. Papiez w takim razie musiałby sie wypowiadac tylko i wyłacznie w sprawach bardzo powaznych, a poza tym musiałby milczec.

Chyba łatwo odróżnić sprawy wiary od spraw nie dotyczących wiary - ja nie mam z tym problemów. Potragię odróżnić żart o kremówkach od postulatu o zaniechaniu aborcji w świetle nauk Chrystusa.


Wt lip 26, 2005 16:41
Zobacz profil
Post 
didymosie

Nie wątpię, ze ty potrafisz to odróżnic. Istnieja jednak pewne srodowiska (katolickie), które nadaja znamiona prawie, ze nieomylności, wypowiedziom JPII w sprawach natury moze i istotnej, ale nie najistotniejszej.
Które powołujac sie na jedno wyrwane z kontekstu zdanie, zmieniaja sens wypowiedzi na swoja (czesto materialna) korzyść.

Nie bede pisał o które środowiska i Koła mi chodzi, ale wiekszość chyba juz sie domysliła...


Wt lip 26, 2005 16:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
Belizariusz napisał(a):
didymosie

Nie wątpię, ze ty potrafisz to odróżnic. Istnieja jednak pewne srodowiska (katolickie), które nadaja znamiona prawie, ze nieomylności, wypowiedziom JPII w sprawach natury moze i istotnej, ale nie najistotniejszej.
Które powołujac sie na jedno wyrwane z kontekstu zdanie, zmieniaja sens wypowiedzi na swoja (czesto materialna) korzyść.

Nie bede pisał o które środowiska i Koła mi chodzi, ale wiekszość chyba juz sie domysliła...

Uważasz że gdyby nie było dogmatu o nieomylności byłoby lepiej? Autorytet musi być ku czemuś zamocowany, nie bierze się znikąd.


Śr lip 27, 2005 0:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 29, 2005 10:15
Posty: 6
Post 
A mi jeden jezuita powiedział, że papież jeszcze nigdy się nie wypowiedział ex cathedra. Mówiłem o dogmatach Maryjnych, ale twierdził, że to też jeszcze nie było ex cathedra.


Śr lip 27, 2005 11:14
Zobacz profil
Post 

Jo_tko... A mnie się wciąż wydaje, że stwierdzenie papieża, że "orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne", to nie jest ex cathedra, ale zwykłe tupnięcie nogą. Papież mówi, że "Aby zatem usunąć wszelką wątpliwość w sprawie tak wielkiej wagi, która dotyczy samego Boskiego ustanowienia Kościoła, mocą mojego urzędu utwierdzania braci (por. Łk 22,32) oświadczam, że Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom ". Chciałoby się zapytać: No i?
Z Pisma Świętego nie wynika klarownie i jasno, że księżmi mogą być jedynie mężczyźni. Jezus nie prezycował zupełnie jak to ma wyglądać organizacja religijna po nim. W ogóle o niej się nie wypowiadał :) Więc chyba nie w oparciu o nauczanie Jezusa z Nazaretu uzasadniał sobie papież swoje stanowisko.
Więc może w oparciu o Tradycję? Jak to było dokładnie na początku chrześcijaństwa? Czy czasem kobiety nie pełniły tam jakichś funkcji sakralnych? Zresztą Tradycja zmienną jest... obowiązek celibatu wprowadzony został dopiero w okolicach przełomu 1. i 2. millenium.
Jeśli papież chce powiedzieć, że księżmi nie mogą być kobiety, ponieważ on, jako papież tak powiada, to niech tak właśnie powie, ale niech nie robi wrażenia, że nie dopuszczenie kobiet do funkcji kapłańskich ma jakieś bardzo ścisłe uzasadnienie. Owszem, złożyło się, że tak jest. Może nawet z jakichś wręcz ewolucyjnych przyczyn tak być miało i dobrze, że tak było. Ale traktować tę wypowiedź papieża jako ex cathedra??

To w takim razie ja bym prosił o przytoczenie informacji dokładnie kiedy jakieś sformułowanie może być uznane za ex cathedra.

PS. Czy w momencie ogłaszania dogmatu o nieomylności papieża, papież był już nieomylny, czy dopiero chwilę po nim nieomylny został? :-D To oczywiście złośliwość, bo wszyscy dobrze wiemy, że Piotr uzyskał szczególne posłannictwo od Mistrza z Nazaretu.



Śr lip 27, 2005 11:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Jak dla mnie to rozróżnienie między powinien, musi, jest zobowiązany itd jest już dzieleniem włosa na czworo. Powinien nie znaczy "zaleca się, żeby [...]".

"orzeczenie ostateczne" znaczy jak dla mnie, że kwestia nie podlega dalszej dyskusji - więc jako takie należałoby je uznać za nieomylne i pewne, zobowiązujące do przyjęcia...

Dogmaty nie biorą się z powietrza, widzimisię lub prywatnego objawienia papieża, tylko są osadzone w Piśmie Świętym i Tradycji...

Papież jest nieomylny w kwestiach wiary i moralności w orzeczeniach które do wierzenia podaje. Jak dla mnie, ta formuła jest takim orzeczeniem - ale oczywiście moge się mylić. Tak samo stwierdzenie, że coś orzeka "mocą władzy apostolskiej" (czy jak to było dokładnie w tym fragmencie z Katechizmu)...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr lip 27, 2005 11:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
W takim razie po co w ogóle jest 'ex cathedra' skoro nigdy nie była użyte? Chyba nie taka była intencja papieża który wprowadzał ów dogmat.


Śr lip 27, 2005 12:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
jo_tka napisał(a):
Papież jest nieomylny w kwestiach wiary i moralności w orzeczeniach które do wierzenia podaje. Jak dla mnie, ta formuła jest takim orzeczeniem - ale oczywiście moge się mylić. Tak samo stwierdzenie, że coś orzeka "mocą władzy apostolskiej" (czy jak to było dokładnie w tym fragmencie z Katechizmu)...

Jednak takie orzeczenia były w ciągu wieków kwestionowane... wystarczy przejrzeć kanony Soborów z okresu patrystycznego :) Po co komu orzeczenie 'ex cathedra', które następny papież może zanegować? Przecież negowano i postanowienia Soboru Trydenckiego.
"Moc władzy apostolskiej" to moc nieomylnego Soboru Powszechnego, który był takim aż do podziału chrześcijan (rozumiem przez to nieodwołalność decyzji, która faktycznie miała miejsce).

W takiej sytuacji nie bardzo widzę sens istnienia dogmatu o nieomylności papieża.


Śr lip 27, 2005 12:10
Zobacz profil
Post 
Tak szczerze mówiąc...to nawet dla mnie, katolika. jest to najbardziej niejasny i najbardziej kontrowersyjny dogmat. Mimo, ze nie powinienem dyskutowac z dogmatem, to jakos do tej pory nie spotkałem sie z jego konkretnym uzasadnieniem.

jotko

Jezeli cos jest "orzeczeniem ostatecznym", to wczesniej nie moze wystepowac wyraz "powinno"....i to wcale nie jest dzielenie włosa na czworo, ale zwykła logika. Bo jak to mawiaja..."albo rybki, albo pipki" innego wyjścia nie ma. Po co ta dziwna jak dla mnie asekuracja ze słowem "powinno" ?


Śr lip 27, 2005 17:57
Post 

Trochę poszperałem po necie. Znalazłem świetny tekst, bardzo przekonywująco uzasadniający, że dogmat nieomylności papieża jest najzwyklejszą pomyłką - o ile nie zła wolą.
Następnie podałem linka do tego artykułu na forum dyskusyjnym Trynitarian i uzyskałem następującą odpowiedź J. Lewandowskiego: http://www.trinitarians.info/forum/view ... ?p=647#647
Tak więc może nie jest aż tak źle z tym całym prymatem biskupa rzymskiego :) . Na początek chyba pierwszy link który zaproponował JL czyli: http://www.apologetyka.katolik.net.pl/i ... &Itemid=56


Śr lip 27, 2005 19:36
Post 
Ta lista też niezła: http://www.watchtower.org.pl/w_obronie_wiary-18.php
:)



Śr lip 27, 2005 19:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Na viewtopic.php?t=6666&start=60 zrobił się OT, więc kontynuuję tutaj:

MalGanis napisał(a):
Wiara w stworzenie świata dosłownie tak, jak to opisywała biblia, jest kwestią bezpośrednio związaną z wiarą, a przecież papież jest rzekomo nieomylny w kwestiach wiary, więc jak mógł mowić, że najpierw było tk, jak opisywała to biblia (chodiz o stworzenie świata) a potem zasłaniać się metaforą?
I bądź tu człowieku mądry... Nie no, wiara wiarą, ale naiwność niektórych ludzi nie przestaje mnie zadziwiać...

Jak zauważył Incognito - wypowiedzi papieża nie można wrzucić do jednego wora - a jako nieomylne traktuje się papieskie wypowiedzi ex cathedra.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N lut 26, 2006 22:23
Zobacz profil WWW
Post 
Posty przeniesione z tematu:
viewtopic.php?t=6666&start=60


k66 napisał(a):
Kamyk napisał(a):
ten dogmat ustanowił Sobór Watykański I, bodajże w roku 1870


czyli ludzie. To skoro czlowiek jest isota omylna - to jak moze ustanawiac dogmat o nieomylnosci czlowieka? Czy to nie jest buta albo brak wiary w autorytet Papieze (skoro trzeba go podpierac takimi dogmatami)?


stern napisał(a):
k66 napisał(a):
czyli ludzie. To skoro czlowiek jest isota omylna - to jak moze ustanawiac dogmat o nieomylnosci czlowieka?
Czy to nie jest buta albo brak wiary w autorytet Papieze (skoro trzeba go podpierac takimi dogmatami)?


Jest.
Czy na tym zakończysz dyskusję?
Nie rozumiem jej celu. Odniosłem wrażenie, że nie jesteś katolikiem i nie mogę zrozumieć, co cię boli w tym dogmacie.


Kamyk napisał(a):
jeśli papiez i tak jest nieomylny, to co złego w tym że ustanowiono dogmat o tym? Nic złego, a przynajmniej precyzyjnie określono ową nieomylność. Owszem, przyjęli to ludzie, ale pod natchnieniem Ducha


Pn lut 27, 2006 18:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
K66 - dogmat ustanawiało się wobec sporów co do danej kwestii.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn lut 27, 2006 19:49
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32
Posty: 988
Post 
Papież jest nieomylny mocą Ducha Świętego.
Co do Soborów ekumenicznych, nie wszystkie sobory miały rangę soborów dogmatycznych gdzie wypowiadano się rangą Magisterium Uroczystego.
Jesli Papież zacznie nauczać sprzecznie z tradycją jest po prostu heretykiem.
Nie może byc tak że tworzy się nową nauke sprzeczna ze starą.
dogmat z 1870 został wypracowany na Soborze ekumenicznym Vaticanum Primum, i ma działanie wstecz, tak samo jak dogmat z 1950roku, przeciez NMP została Wniebowzięta około 2000lat temu a nie w 1950roku.

_________________
zapraszam na blog Χριστιανος


Pn lut 27, 2006 21:53
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL