Czyli w takim razie katolicy i inni chrzescijanie maja prawo sie sprzeciwiac parad rownosci bo sa finansowane z ich pieniedzy .... ( chocby oplacenie policji ) ...

To zacznijmy od obstawiania przez policję np. procesji Bożego Ciała - katolickiej. Policz sobie, ile jest parafii w Polsce, ile ulic jest zamykanych ten jeden raz do roku, ile to kosztuje.

A wiesz ile kosztuja urlopy na czas "religijnych" uroczystosci jak Boze Narodzenie??

Wiesz tak mi sie jakos zdaje ze w POlsce zdeklarowanych jest ok 90% chrzescijan wiec 90% podatkow toeretycznie ma logiczne przyzwolenie na cele "religijne"...

Pomyliło Ci się coś - 90% to jest ochrzczonych. Takich co chodzą raz w tygodniu do kościoła jest coś około 50%, a jakby policzyć tych którzy wypełniają podstawowe wymogi Krk to zrobiłoby się 10%...
Jako chrześcijanin nie zgadam sie na dofinansowanie Krk do którego nie należę.

Tak

A co z pozostałymi 10%

Ciekawe skąd wziąłeś te 10% z racjonalisty.pl?

Różne dane, z różnych źródeł... Np. ostatnio gdzieś wyczytałem, że tylko 8% małżeństw (kościelnych) stosuje antykoncepcję dozwoloną prze Krk (NPR). Wiele jest takich 'drobiazgów' które katolicy olewaja a które są grzechem śmiertelnym wg Krk...

Pomine precyzyjność podanego źródła, z którego ta wiedza pochodzi (ciekawe, że w innym wątku to KK oskarżasz o brak precyzji) i powiem tylko, że manipulować danymi to ty potrafisz. Otóż akurat antykoncepcja jest jedynym tak opornie przyjmowanym el. nauczania KK.

W znacznie ważniejszych kwestiach jak aborcja, eutanazja, związki homoseksualne, seks pozamałżeński, klonowanie, czy badania na embrionach społeczeństwo katolickie jest wierne nauczaniu KK, bez precedensu w Europie.

Co do praktyk religijnych to od 17 lat liczba wiernych uczestniczących w każdej niedzielnej mszy niezmiennie wynosi ok. 50%, liczba wiernych zaangaażowanyh w ruchy katolickie dwukrotnie wzrosła, podobnie jak tych którzy codziennie uczestniczą we Mszy (w samej zlaicyzowanej Warszawie aż 150 tys. ludzi!).

Tak więc daruj sobie teksty o papierowym charakterze polskiego katolicyzmu, bo ani z badaniami ani z prawdą nie mają one za wiele wspólnego.

Widzisz a czlowiek ochrzczony to formalnie chrzescijanin...



Widzisz a ja jako chrzescijanin nie zgadzam sie na dofinansowanie pederastow i lesbijek bo do nich nie naleze.

A więc POTRAFI!! Jestem tego najlepszym przykładem!! ToMU zgadzam się z Tobą absolutnie!

A kto to pierwszy powiedział:
"Na co ta utrata? Trzeba to było drogo sprzedać i rozdać ubogim!"No, kto to pierwszy powiedział i dlaczego?

Ciekawe, ile kosztowała pielgrzymka do Turcji.

Na pewno więcej, niż do Polski - więcej środków bezpieczeństwa itp.

A jakoś z tym takich problemów nie było, nikt nie marudził (poza muzułmanami, którzy dla zasady byli przeciwko samej wizycie jako takiej).

Czy ja jestem Judaszem i chce tej kasy dla siebie?

Czyżby zasada: "uderz w stół"? Nikt Cię Judaszem nie nazywa - po prostu przypomina, że już były takie pomysły.

Czy Judasz chciał tych pieniędzy dla siebie? Z cytatu to nie wynika...
Poprawka - u Św. Jana jest takie stwierdzenie Ale tak czy inaczej odpowiedź Jezusa nie dotyczyła kwestii kradzieży...