No to jak poznać które Poznanie jest najwłaściwsze? Bo się nie doczekałem odpowiedzi...

Przetłumacz ten bełkot na jakis ludzki jezyk....bo nic nie kumam

@humalog, chyba od fratra ludzkiego jezyka nie oczekujesz?
Frater uwielbia "wiedziec i nie powiedziec" i wszystko tak zamacic, zeby jego bylo na wierzchu, ale bez zobowiazan.
Prawde wprost powiedziec? Skad. On ci niczego nie insynuuowal. To ty masz sam sie domyslec, czy to byla obelga, czy tylko taki sobie niewinny zarcik. Dla moderacji jest obowiazujaca wersja "zarcik". Ale frater nic nie robi bez powodu, wiec ja optuje raczej za "obelga".

Nie kumasz? - według fratra aktualnie jesteś wszechpolakiem jeszcze jeden krok w prawo i zaprezentujesz nam to ideologię NOP

Ze względu na wiek, nazwanie mnie Wszech_Polakiem może byc dla mnie tylko komplementem, gdyz czuję się odmłodzony

Ja juz wiecej fratera nie bede pytał.....byłem tylko ciekaw z czego wywnioskował moją przynależnośc
Znajomośc geografii.....hmmm czy tylko wszech_Polacy charakteryzują się tą cechą?
Ciekawa interpretacja



No dobra, ale co ma do tego geografia?
Ale rozumiem, ze jak zrobie z Poznania krok w prawo....to znajdę sie w Warszawie, a tam to juz tylko NOP

Te, zadymiarz na @h...
Obawiam się, że możesz czekać do św. Nigdy.

@fraterek wali "całą prawdę, całą dobę" i wydaje mu się, że jest zabawny. (Oczywiście źródła "prawdy" opatrzone są klauzulą top secrets i niepojmowalne dla forumowych prostaków naszego pokroju ).

Ja myślę, że on przebił współczesnych kabareciarzy, którzy podają "dowcip" na talerzu i bez ubarwienia wulgaryzmami lub obrażania na ślepo, uważają, że tępa publika aluzji nie pojmie.
Braciszek jest już chyba na etapie wiców jednego błazna, percepowanych tylko przez jednego (oczywiście i niewątpliwie) "genialnego błazna"? Brak tylko śmiechu z sitcomu, coby usery wiedziały, w którym momencie nad jego "humorem" zapłakać, gdyż bez tego pozostaje tylko popukać się w to i owo oraz pochylić litościwie nad ułomnością niedoskonałego aktu stwarzania .

Lecz, aby nie było tak ponuro, odpłaćmy mu jego dobrą wolą, zaznaczoną w (jego) podpisie;

To jak towarz(error) kochani - pomożemy, porozmawiamy ?

PS.
Bóg zapłać Ci @fraterku za dobre słowo. No i widzisz braciszku, jak to dobrym słowem i przykładem osobistym nawróciłem Cię ździebko z błędnej drogi ewangelizowania siłą. W Tobie chybać aż tak wiele szatanizmu nie ma i praca od podstaw przywróci Cię na łono społeczności i wierności naukom Zbawiciela - wspólnym wysiłkiem - damy radę. Co daj Boże. Ament .

Pomożemy!
Mło-dzież zpar-... ups

Mylisz się. Chętnie przyznaję się do błędów, wszak jestem istotą omylną. Czym innym jest konkretna wiedza i ją dawkuję w zależności, czy dany odbiorca jest wstanie ją przyjąć, czy nie, czy jest dla niego pożyteczna, czy nie, a może tylko sugestia jest pożyteczna, by sam w swej izdebce do tego doszedł bez świadków.

I prześledź moje posty z opinią swojej osoby nigdy się nie liczyłem - powiewa mi to .

W realu jest trudniej, gdyż idą za mną konkretne fakty i one stawiają mnie w trudnym położeniu gdzie muszę walczyć z pychą, jakby nie rozumiały te osoby, że to tylko Posługa, a nie wyższy poziom, a jako że mam większe `Poznanie ` nawet od Kaela to i poprzeczkę mam wyższą po śmierci cielesnej i muszę się bardziej starać w ascezie.


@Otto_Katz

U Ciebie też jest tendencja wznosząca i znacznie bardziej stonowana niż na tych niebezpiecznych forach. Tak trzymać. Może i Świętym zostaniesz - czego Ci szczerze życzę. Cieszy mnie to bo w historii to wiesz jak bywało.

Święty Kac...hmmmm brzmi nieźle

No ale frater! ciesze się, ze zszedłeś z wyzyn i zacząłes gadać o wszech_polakach, oraz innych świetych, gdyz powrotu do tematu "posranych diabłów, jedzących spod siebie" mój żołądek mógłby nie strawic

To co robią z tą śmierdzącą materią nie jest ważne wszak piekło to nie królestwo, a tylko klatka dla niebezpiecznych nieśmiertelnych bytów.

Na tamtym świecie też jest materia tylko nie Einsteinowa. Czy to tak ciężko zrozumieć?

Na podstawie moich obserwacji powiedziałbym raczej, że są Forumowicze, którzy dostrzegają panujące zasady i są w stanie się ich trzymać (co nie znaczy, że sporadycznie nie otrzymują ostrzeżenia) i są Forumowicze (na moje oko wyraźna, choć dość aktywna mniejszość), którzy mają ciągłe problemy z dostrzeżeniem panujących zasad

Taka refleksja natury ogólnej mnie naszła, bo widzę, że humalog ponownie na przymusowym, choć na szczęście czasowym urlopie.

Doczytaj co to ad personam. I tak - miałem cokolwiek do powiedzenia, jednak straciłem ochotę bo wszystkie tematy pozamieniały się w wojenki.

A więc z interpretacji a nie z wiary....
I zwracam uwagę, że Twoje posty dotyczą tylko jednej, jedynej wiary katolickiej, czy ogólniej: chrześcijaństwa. Więc nie mydl oczu.
Powtarzam: Twój podpis wprowadza w błąd, bo źródlem zla nie jest ani wiara ani kler, ale Szatan. Zło może co najwyżej się w interpretacji wiary czy postawie kleru przejawiać, ale nie ma w nich źródła.

Poczytaj dokładnie, to zobaczysz,że nie tylko o złu wypływającym z wiary kat. piszę. Ale faktycznie, o tym najwięcej.

To marne pocieszenie ale na katoliku też strollowano wątek o wyborze papieża (choć usunęli już te posty).

Poza tym ja też nic nie napisałem z tego samego powodu.