A wiesz chociaż co znaczy?

cumshot = wytrysk. To dla Ciebie wulgaryzm? :D

Wiem co znaczy Wiem też że w swoim języku jest to określenie wulgarne

Iiiiii, to w takim razie ja też mam w stopce wulgaryzmy... "Urinam" - a fuj! "Faeces" - no nie przy jedzeniu, jak babcię kocham!
Straszny wulgarysta z tego Św. Augustyna był...

Nie nie jest... To jest określenie na wytrysk. I nie, to nie jest wulgaryzm.

Więc ponawiam pytanie, dlaczego kazano mi to usunąć z podpisu?

Jest to może wyrażenie nie wulgarne samo w sobie, ale powstałe w branży pornografii, i tam stosowane słowo slangowe. Nie jest to określenie językowe samego wytrysku, ale pewnej "sceny" w pornografii Tak czy siak, do kulturalnego języka ono nie należy. Zajrzyj sobie do angielskiej wikipedii.

Masz całkowitą rację. Ale to jak dam w podpisie "pussy" co już niekoniecznie z porno jest związane to też będzie źle?

Ludzie wyluzujcie.

Nie wydaje mi się

Mroczny jest na tym forum specjalistą od dwuznaczności.
Jednak liczy się intencja a nie znaczenie lub forma.

Intencja stosowania wulgaryzmów na forum katolickim jest
każdemu wiadoma.

Mam pytanie, bo nie zauważyłem odpowiedzi na nie w regulaminie. Czy można zakłożyć sobie temat bez zamiaru prowadzenia w nim dyskusji, tak jak to zrobił frater tutaj? Wiele razy widziałem komentarz moderatora w nowo założonym temacie "o czym chcesz dyskutować?", a frater wyraźnie nie chce dyskutować - nie odpowiada na żadne uwagi (chyba, że na odczepne i wymijająco), tylko wkleja kolejne obrazki i teksty (taki sam temat założył na forum katolika i wkleja tam dokładnie te same materiały). Jeśli zaś taka forma prowadzenia tematu (ignoruję to co piszą inni i wklejam swoje) jest dozwolona, to nie lepiej przenieść go do "Maryja i święci"? Chyba dział w którym jest obecnie służy do dyskusji między wierzącymi a niewierzącymi.

Dwuznaczność jest fajna.

A ty musisz pamiętać, że "cumshot" to nie wulgaryzm.

Może fater dał materiały, a dyskutować mogą inni? Obrazki i teksty te są dla mnie bardzo cenne - nie wiedziałem o Św. Ricie. A przedstawiony cud dowodzi prawdziwości wiary św. katolickiej Czy w innych religiach dzieją się takie cuda? czy Pan Bóg potwierdza tam swą obecność? nie słyszałem o zachowanych bez rozkładu ciałach rabinów i imanów. A może takie przypadki istnieją? Jakby nie było dziękuję fratrowi za ten topic - umacniający katolików w wierze a innych skłaniający do zastanowienia.

Zencognito - wiem, że chcesz dyskutować o wierze, analizować stojące za nią argumenty. To cenne i ciekawe. Ja argumentów nie mam. Wierzę. Nie wiem jak to wytłumaczyć - w teologii tłumaczy się to chyba łaską?

pozdrawiam

Interesuje mnie jedno - dlaczego baranek kasuje podziękowania za odpowiedź ?

Odpowiedź otrzymałeś na PW ... I w ten sposób proszę wysyłać podziękowania- są to wypowiedzi o charakterze uwag prywatnych, nic nie wnoszące do dyskusji - może i miłe, ale dla konkretnej osoby. Innym mogą utrudniać czytanie wątku

Och, ależ one strasznie utrudniają czytanie wątku... Wobec tego, gdy udzielisz mi jakiejś odpowiedzi będę Cię bombardował pw.. Pamiętaj, my się znamy

? Czy to jest jakaś groźba ?