O! to to własnie chodzi!!
Pomimo kilkukrotnych próśb akacja nie pokwapiła się z uzasadnieniem swoich zarzutów, zamiast tego wolała zarzucac moderatorom przyzwolenie na głoszenie herezji, oraz robić z siebie cierpiętnicę. Dodatkowo jeszcze wytykając grzechy innym

Teraz na sam koniec próbuje również szantażu, strasząc swoim odejściem. Odejściem z wielkim hukiem.

Akacja usilnie chce odejśc w glorii z palma meczeństwa w dłoni.
Wybacz akacjo, ale na ołtarzach jeszcze się nie znajdujesz.

Dziecinada...

Oj, absolutnie się z Tobą nie zgodzę, Tolkienie.

Baranku - bardzo proszę - wczytaj się w kontekst tego co napisaliśmy a nie obrażaj się jak młoda panienka o byle psinco bo absolutnie nie masz racji.
Nie ma się co obrażać o słuszną krytykę - a jedną z podstawowych zasad wypracowanych przez Chrześcijaństwo jest służenie władzą -a nie obrażanie się bo ktoś mi powiedział coś, co ja źle odbieram i co mi się nie podoba

Czyżbym się więc mylił i akacja została już ogłoszona swietą?

Bardzo latwo mozna odroznic to, czy ktos zadaje pytanie dotyczace wiary wynikajace z wlasnej niewiedzy, czy tez kpi sobie i wysmiewa wiare, ksiezy, Kosciol i jego wiernych.
Pytanie o wiare a rozglaszanie herezji ( na ktore nie mozna na katolickim forum pozwalac) to dwie rozne kwestie.

Uhm, ekcheee. Sami tu specjaliści i kandydaci na "nadmoderatorów" (takie ustrojstwa maja miejsce na niektórych forach ).

Moze wzorem TV zrobic takie znaczki przy postach
zielony - dla wszystkich
żółty - powyżej bierzmowania
czerwony - dla studentów teologii i zarejestrowanych naturszczyków
czarny - tylko księża i teologowie (po doktoracie)
fioletowy - rezerwacja dla biskupa
biały - ekcheee (nie on nie zna j. polskiego )

Wtedy wszyscy beda wiedzieć co można , a co lepiej nie czytać

tolkien, zarzucasz komus dziecinade a sam co wypisujesz?

Nikogo jednak nie oskarżam bezpodstawnie i nie szantażuje odejściem

Nikt nikogo nie "szantazuje", to jest kwestia Twojego specyficznego patrzenia na te sprawe.
Akacja ma prawo pisac szczerze co jej sie na forum nie podoba.
A nikogo nie obrazala swoimi slowami.
Zreszta przyznaje jej duzo racji.

Podawanie odpowiedzi zgodnej z nauką Kościoła jest formą jak najbardziej właściwą. Z tym że są różne trudności z dotarciem do osób. To w jaki sposob nie mozemy dotrzeć do osób w świecie realnym próbujemy to uczynić drogą internetową. Podając odpowiedź zgodną z nauką Kościoła napotyka się na kolejną trudność by w taki sposob ująć odpowiedź by dotknęła rzeczywistego problemu i go rozwiązała. Ale dla osoby czekającej na komentarze i dobra jest taka odpowiedź, nawet gdy do końca nie rozwiązuje wątpliwości. Narosłe wątpliwości można dalej rozwiązywać drogą dialogu i czynić to właśnie na forum, przez rozmowę i dyskusję.

Natomiast w takiej formie forum że każdy ma dowolną możliwość i prawo na prezentecję poglądów sprzecznych z wiarą nie sprzyja to wyjaśnieniu wątpliwości, a wręcz odwrotnie, te wątpliwości się pogłębiają, osoba nie znajduje odpowiedzi na zadane pytanie, z tego poprostu tworzy się taki kocioł światopoglądowy, rozmywane są wartości i nie sprzyja to nawróceniu i odnalezeniu drogi do Boga.
Poza tym nadmierny liberalizm wobec poglądów sprzecznych z wiarą otwiera drogę do różnorodnych nadużyć jakie mają miejsce na forum. Osoby które chcą głosić przekonania sprzeczne z wiarą w formie okazywania pogardy, niechęci wobec wiary, ośmieszania i wyśmiewania, i robić na co mają ochotę czują zgodę i przyzwolenie na to że mogą tak czynić. Natomiast zostaje stłumione pragnienia tych niewierzących, którzy chcą odnaleść drogę do wiary, tych którzy chcą porozmawiać, którzy szukają i chcą znajdować odpowiedzi.

Cytat
Mnie sie ciśni ejedno pytanie .. ..
Kiedy ostatnio do ręki wzięłaś Biblie Ewangelię..

Cytat
Bo te 15 procent to ludzie wierzący reszta udaje ze wierzy lub im się zdaje że wierzą!!

akacja- od kilku dni piszesz tylko w dziale Moderacja , próbując nam udowodnić, że źle pracujemy. Rozumiem Twoje zaangażowanie, ale na pewno będzie wyglądać bardziej wiarygodnie, jeśli zamiast zmieniać wciąż podpisy ( opuszczę, opuszczam, opuściłam ...) zaczniesz robić to, o co apelujesz- czyli wypowiadać się w innych tematach i podawać zdanie Kościoła wątpiącym
B. łatwo krytkować kogoś, a samemu nic nie robić. - Masz do wypowiadania się takie samo prawo jak moderatorzy, więc zacznij z niego korzystać zamiast wciąż pisać, że nikt nic nie robi- bo piszesz też o sobie.

Proponuję wobec tego następujace rozwiązanie:

1. Jeśli dla kogoś forum/część tematów jest przyczyną grzechu/zagrożeniem wiary, rzeczywiście najlepszym wyjściem jest zapewne jego opuszczenie albo nie czytanie niektórych tematów.

2. Jeśli ktoś uważa, że coś co pisze może spowodować szkodę dla innych, niech tego nie pisze.

3. Jeśli ktoś uważa, że w jakimś temacie potrzebny jest komentarz z punktu widzenia katolika i chrześcijanina, niech go napisze. Myślę, że każdy z nas jest w stanie poszukać w necie odpowiedzi, nawet jeśli jej w danej chwili nie zna.

Myślę, że to załatwi wszelkie problemy i kontynuowanie tej dyskusji wydaje mi się niepotrzebne...

jo-tka, w tej dyskusji musi być coś ciekawego skoro wątek został założony 30 października, a do tej pory pojawiło się w nim 147 odpowiedzi (moja będzie 148 ), temat został wyświetlony 1877 razy

cytat Pewnie ta pani chce zostać moderatorem!!
Zróbcie jej tą przyjemność a jak.