jo_tka napisał(a):
Nikt Cię stąd nie wyrzuca. Ale fakt kupowania Gościa Niedzielnego (bo tylko w ten sposób można sponsorować portal) nie uprawnia do dowolnego zachowania na forum. Dokładnie tak samo, jak fakt kupowania Polityki nie uprawnia do decydowania o jej treści.
Chwila, chwila, ale ja nie mam zamiaru redagować "Gościa Niedzielnego" i zmieniac jego treści. Natomiast forum
współtworzę poprzez własne posty i ni ejest dobrym zwyczajem cięcie, przenoszenie ich w zupełnie oderwane od treści postu miejsca. Ja piszę o oczyszczaniu Kościoła a moderacja wkłada to do wąskiego wątku o księdzu Zaleskim. To jest spłycanie tematu i tyle. I niepotrzebnie człowiek się zastanawia co tez się dzieje z jego pisaniną. Ja pisze o tym, jak brak mi apostołowania biskupów polskich, którzy zamykają się przed wiernymi w kuriach a moderacja mi kasuje. Jestem Kościołem, współtworzę go, jestem żoną i matką i to ja tworzę Kościół domowy. I co mam mówić dziecku, jak pyta dlaczego się dzieja takie rzeczy w Kościele (jak u biskupa Paetza itd). Co mam mówić, kogo mam bronić jak w przypadku księdza Zaleskiego. Katów czy ofiary? Jak mamy budowac zdrową tkankę narodu? Co mam mówić wnuczce, że dziadek na darmo chodził strajkowac do Huty i uciekał przed czołgami? Ze to były mrzonki i śmiechu warte? Że kapusiów trzeba chronić, bo się im krzywda moralna dzieje? Że to dobrze, że bezpieka biła, przypalała ppierosami księdza, ze to dobrze, ze ks Popiełuszko zginął bo donosili na niego
współbracia? Gdzie ekspiacja, przyznanie się do winy, przeprosiny?
I nie rozumiem, jak za wybudowanie kościoła, który jest
tylko budynkem można iść na układy i zaprzedać dusze i donosić na ludzi. Może mam za twardy, góralski charakter, ale za nic bym się nie sprzedała za cegły. Niektórzy się tak tłumaczą. Mówię - nie na ilość bym patrzyła, ale na jakość powołań.