baranek napisał(a):
Stanisław Adam napisał(a):
Baranku - nie wiedziałem, że zostało to poprawione.
Prosty wniosek, Stanisławie- zanim powiesz, że coś nie działa, sprawdź, czy na pewno

Aż się zapadłem pod klawiaturę ze wstydu
Ale tego co chcę teraz zaproponować nawet nie wiem jak sprawdzić ...
Otóż. Powszechnie wiadomo, że na Forum demokracji być nie może. Tu jest pełna autokracja. Co moderacja chce to uczyni - z postami dyskutantów. Odwołania do wyższej instancji nie ma. Chce to wytnie, nie chce to zostawi. Czasem coś wyskrobie w środku.
Trudno. Tak musi być.
Ale twórca wypowiedzi, tak się czasem natrudzi, nakombinuje jak tu swoje głębokie przemyślenia ująć w karby słów, że nasuwa się refleksja o wielkiej niesprawiedliwości moderacji względem Twórcy. I sądząc po różnych
żalach i skowyciu niektórych Autorów, tak to bywa odbierane.
Wydaje mi się, iż można by coś z tym zrobić.
Rozwiązanie nr 1. Najprostsze, treść wycinanego lub oryginalnego (jeśli post został zmodyfikowany) postu wysyłać twórcy na PW.
Rozwiązanie nr 2. Już nie takie proste. Stworzyć gałąź tematów na wycięte lub oryginały 'poprawionych' postów i tam je lokować, z możliwością dostępu tylko przez Autora do swoich wypocin.
Miałoby to tę zaletę, że Autor takiego trefnego postu, mógłby na spokojnie nad jego treścią pomedytować i - w cichości ducha - uznać słuszność tej cenzorskiej ingerencji. Lub nie
PS. Oczywiście Autor może po napisaniu sam sobie oryginał 'zabezpieczyć', ale to kłopotliwa czynność (niemożliwość zachowania wszelkich wizualnych ozdobników jak np. pogrubienia).