To po co się wypowiadasz? Won. ; P

Naprawdę nie zdzierżyłbyś Cywilizacji? Zanosi się krótka przygoda: ktoś zajął ćwierć mapy, ktoś inny już się dogadał, a my sami...

Napisalem cos w tym stylu ( cytat z pamieci, ja nie IPN):
Jestem czlowiekiem kompromisowym. Wiem o odmiennosci innych ludzi, maja prawo miec osobiste zdanie. Narodowosc, wyznanie, kolor oczu, majtek mi nie przeszkadza. Przeszkadza kiedy [...] zmusza mnie do postepowania ktore uwazam za obce.
Endek jest przykladem [osoby - s33] narzucajacej swoje glupie zdanie innym. Prawdopodobnie wychowany [...] zle. On zasluguje na niebyt, powinno sie go wywalic ze spoleczenstwa.
I moj caly post "poszedl sobie, sam od siebie" w niebyt.
Czy koledzy i kolezanki, i kolezanki katoliczki (jak wiemy z Biblii znaczenie tu polowiczne ) uwazaja, ze cenzor mjal racje?

Chciałem powiadomić ale coś nie zadziałało przy wysyłaniu PW.

Ja to teraz mam praktykę zawodową na głowie

Dzieki Soul33. Charakterny czlowiek jestes, przyznac sie bez bicia? Szacunek!
Szkoda, ze taka traba jerychonska w obslugiwaniu BBS, wiadomosc jednak doszla - bronisz tego narodowca, niby co ma to do rzeczy?
Nie lepiej bylo pierwszy post zredagowac, tak jak tutaj zadzialales?
Myslisz, ze sie myle? Nie trzeba [...] gniesc?
Swoja droga mam duzo wspolnego z tz. prawem i moge ci zareczyc; niektore posty Endeka lamia prawo, ale tego nie dostrzegasz.

Tak.



To może jakoś konkretniej na ten temat? I przy okazji wyjaśnij, co ma "wywalanie ze społeczeństwa" wspólnego z prawem?

Nie po to uczylem sie nascie lat (tepy jestem, musialem powtarzac ) zeby teraz darmowe rady dawac.
"Wywalenie spoleczne" rozumiem jako calkowita ignorancje jednostki, nawet zamkniecie w odpowiednim miejscu.

Chyba jeszcze trochę by się przydało poduczyć.

lokis, gdy napiszesz post, sam możesz przed wysłaniem przeredagować go tak, aby mieścił się w ramach kultury.

Z cala pewnoscia! Mam to do siebie, uwazam sie za czlowieka rozwojowego, nie jak inni oklapli na wiedzy z podstawowki.
Do czego my dojdziemy skoro inteligentni ludzie (wydaje sie ) jak Johnny99 zadaja tak glupie pytania jak poprzednie? Nie wystarcza wiadomosc o bojowkach na wykladach, wiadomosci o "lysych baranach w dresach" panoszacych sie przy kazdej okazji? Narod niby slepy? Demokracja nie jest rowna anarchii!! Gangrene trzeba zwalczac kazdymi srodkami!


Tak, wiem. Doprecyzuj te ramy. Mamy regulamin ktory na dobra sprawe mozna roznie tlumaczyc. Co znaczy "nie obrazaj"? Dla mnie obraza moze byc nie zgadzanie sie z moim zdaniem, dla innego nazwanie matki k...a jest stwierdzeniem faktu.
Wiem, wiem zlosliwy jestem w moich postach, ale nie podly, nie potepiam ludzi za "bycie", za zachowanie - owszem.

Tak. Do interpretacji regulaminu powołuje się moderatorów, przeważnie wywodzących się z tego samego kręgu kulturowego, co większość userów, dzięki czemu ocena, czy dane zachowanie mieści się w ramach tutejszej kultury, zwykle nie nastręcza trudności

Lokis!

Chłopie drogi, nie stresuj się tak PW widmo, które dochodzą do adresata, ale które się nie wysyłają wg nadawcy, a które to wieszczą o co chodzi z znikającymi postami . Cuda na kiju niecodziennie mają miejsce


Ja tam normy kulturowe średnio ogarniam, zapewne przez wrodzony egoizm, ale modzi którzy dokonują stosownych działań nie zawracają sobie (zazwyczaj) głowy pouczaniem, co to kultura wypowiedzi, tylko pieczołowicie wycinają, wszak jak user ciemny nie rozumie, trudno. Że niektórzy wychodzą z założenia, że pojęcie norma kulturowa jest jasne jak słońce dla każdego, kto Polakiem jest- cóż uradzić, życie.
Soul33 już tak ma, że przekazuje swoje myśli w sposób rozproszony, przez co brakuje mu precyzji i taki ktoś jak Ty, nie jest usatysfakcjonowany odpowiedzią.

A ja nie wiem, jakie słowa przekroczyły zasady kultury, więc nie wiem jakie są podstawy cenzury i o racji się nie wypowiem

.. tym bardziej, że powyższa wypowiedź nie wydaje się pochodzić od kogoś, kto miałby cokolwiek kiedykolwiek do czynienia z prawem.

I to pisze ktos kto kiedykolwiek, cokolwiek mogl sprawdzic.
Piekna, sensowna wypowiedz potwierdzajaca przynaleznosc pisowska.
[ciach - s33]

Cóż, środowisko prawnicze ma taką, a nie inną opinię m.in. dlatego, że tworzą je także i takie osobniki, jak ty. Niestety, nie można was zwalczać "każdymi środkami", a niewątpliwie w tym akurat wypadku by się może i przydało (bo jest znacznie istotniejsze społecznie, niż jakichś paru skinheadów).

A, i jeszcze jedno - dyplom nic nie znaczy i z nikogo nie czyni prawnika. Czytając twoje posty mogę mieć tylko nadzieję (we własnym i całego społeczeństwa imieniu), że nie legitymujesz się niczym więcej.