Oczywiście zamiast "brubieńsko" powinno być grubiańsko.

Do Moniki, tudzież Paschalisa - chciałbym się dowiedzieć, jak dalej sprawa z moim postem.

Post ten w żaden sposób nie łamał regulaminu forum - dawał linki mające ukazać rozmiar zagrożenia.

Przypominam, że kiedyś linki do zdjęć kampanii antyaborcyjnej, które moim skromnym zdaniem były obrzydliwe i przechodziły wielokrotnie poczucie dobrego smaku - przeszły.


Czekam na odpowiedź

Crosis

Monika ci napisała, że to nie chodzi o wypowiedzi pojedynczego usera, bo one nie są przyczyną zamykania wątków, i nie były również w wątku o wkładzie ateizmu do świata. Chodzi o uporczywe przepychanki między userami, którym należy dać czas na ochłonięcie. Rozumiem więc, że masz na myśli dyskusje obu userów z innymi userami (ze sobą nigdy nie dyskutowali), które miałyby spełniać te wymogi poważnych przepychanek personalnych, uprawniających do zamknięcia tego wątku. A więc przejdźmy do konkretów.


Outsider dyskutował z paroma userami na tym forum. Personalne przepychanki toczył z banitą derek i w mniejszym stopniu z killing-joke.

Outsider po bardzo długiej przerwie gdy w ogóle nie wchodził na forum, pisał posty w wątku o homoseksualizmie między: Czw Lip 05, 2007 13:35, a Pon Lip 09, 2007 11:52

Mnie tymczasem zupełnie nie było na forum od wczesnego czwartkowego popołudnia do poniedziałku. Napisałem o tym nawet w ukrytym forum moderacyjnym, co mogą potwierdzić inni moderatorzy. Następne kilka dni po powrocie zdecydowałem przeznaczyć na odpoczynek od forum i nieco rzadsze zaglądanie na forum, o czym również wspomniałem. Istotne jest więc to, że zupełnie nie było mnie na forum w momencie gdy outsider toczył te dyskusje z derkiem i killing-joke bo działo się to dokładnie między moim wyjazdem (czwartek), a powrotem (poniedziałek). Nie miałem więc żadnych możliwości oceny czy takie przepychanki mają miejsce i odpowiednio na nie zareagować, bo poza pierwszym jego postem w tym wątku o 13:35 w czwartek (+ jednym będącym gramatyczną korektą) nie mogłem zobaczyć tych przepychanek. Natomiast w momencie gdy wróciłem w poniedziałek sytuacja była taka, że derek miał już lecieć (i poleciał w poniedziałek lub wtorek), a outsider się uspokoił i nie pisał już w tym wątku. Zamykanie w tej sytuacji wątku ze względu na przeszłą kłótnię między nimi byłoby więc zupełnie bezpodstawne.


A co do Kriegera to dyskutował on w wątku o homoseksualizmie tylko z userem JakubN. Miał jeszcze krótką słowną przepychankę z banitą goodboy, ale po moich prośbach by nie dyskutować z banitą, powiedział na forum, że już nie będzie. A w rozmowie ze mną na PW przyznał, że się uniósł i przeprosił. Dlatego zależnie od tego, którą dyskusję Kriegera miałeś na myśli prosiłbym cię żebyś odpowiedział na jedno z poniższych pytań:

Jeśli wątek powinien zostać zamknięty ze względu na dyskusję Kriegera z goodboy'em to dlaczego uważasz, że mimo obietnic i przeprosin Kriegerowi nie należy mu ufać i na wszelki wypadek zamknąć temat?

Jeśli wątek powinien zostać zamknięty ze względu na dyskusję Kriegera z JakubemN to dlaczego uważasz, że dyskusja między Kriegerem, a JakubemN była zwyczajną, zupełnie personalną kłótnią słowną i niczym więcej, tak jak ostatnie kilkanaście postów w wątku o ateizmie, z wyjątkiem jednego posta tommy'ego?

Crosis - Miałeś napisane w PW kiedy dostaniesz odpowiedź. Nie rozumiem w jakim celu umieszczasz to pytanie tutaj na forum.

Crosis z tym "poczuciem dobrego smaku" to mnie rozbawiles.
Chyba wiesz dlaczego.

Wiem

Ale pamiętaj, że ono też jest subiektywne;)

Crosis

napisałem to w temacie o gejach, nie widziałem wcześniej tego wątku dlatego, w którym bardziej mój post pasuje - z gejowa mozna spokojnie to usunąć

Cytat:
Krieger nie został zbanowany, a jego posty (podobnie jak outsidera) też były na żenująco niskim poziomie. Daj im więc ochłonąć i nie wykręcaj się już, Paschalisie.


podobają mi się takie posty na wyjątkowo wysokim poziomie czynienia dobra (samemu sobie)
na wyższym niż żenującym poziomie nie można z wami rozmawiać - trzeba posługiwać się językiem, który rozumiecie
innego - nie

a co robi moderacja z moim postami - buhahahahaha - z czego mam ochłonąć - z tego, że ktos wykonuje swoja pracę?
a nie mówiłem ci, żebyś był mniej rozemocjonowany i nie przykładał tyle wagi do literek - czy to w swoim nicku, czy na forum


a jak ktos chce popolemizować, to 30-40 stron wcześniej pisałem językiem, którego pojąć nie mogliście -
coż mogłem zrobić - zmieniłem język dostosowawszy go do interlokutorów (do kogo?)

a milczę w tym temacie bo nie mam więcej nic do powiedzenia poza tym co pisałem wcześniej -

Chciałbym zgłosić naruszenie regulaminu przez użytkownika mariolcia, która norotycznie obraża ateistów przypisując im równo łatkę: "zły". Narusza tym samym punkt 4 regulaminu, który mówi: "4. Zabrania się wypowiedzi o charakterze obraźliwym...". Podobnie obraża wyznaców innych religii. Ja poczułem się wielokrotnie obrażony przez nią jej nieprawdziwymi zresztą stwierdzeniami. Ostatni przykład z dziś:
"Ateiści istnieją bo w naturze ktoś jest zły a ktoś dobry." [temat o pierwszym pofrorum]
"Buddyzm to czyste wstecznictwo i zwykły wyzysk ludzi przez grupkę "niby-mędrców"" [Czw Lip 12, 2007 12:39 Temat: Przyszłość religii...]
"Czym wirzący różnią sie od niewierzących?
Wierzący mają duszę, są ludźmi lepszymi dla innych i dla samych siebie..." [Czw Lip 12, 2007 9:23 Temat: Brak łaski wiary i ateizm]

W związku z powyższymi wypowiedziami [więcej nie chciało mi się szukać], porsiłbym moderatorów o zwrócenie użytkowniczce uwagi [PW jakieś, albo co], że jej nieprawdziwe, kategoryczne i obraźliwe wypowiedzi łamią regulamin i żeby bardziej ważyła słowa.

Dzięki,
j.

Czy mogę liczyć na odpowiedź jakiegoś moda, bo widziałem ich kilku w międzyczasie i jakoś nikt nie znalazł chwilki, żeby odpisać. Chyba własnie po to jesteście, prawda? - by rozstrzygać takie kwestie.

Od razu piszę, że jeśli sam pewnie niejedną osobę na tym forum obraziłem, ale jakoś nikt nie składał tu rzeczowych skrag. Ja jednak takową złożyłem i poparłem dowodami i odniesieniem do regulaminu, w związku z tym chciałbym dowiedzieć się, co można w takim przypadku zrobić. Żeby też nie było wątpliwości, że to jednorazowy wybryk, dałem kilka cytatów.

Dzięki,
j.

Aha, przepraszam, w tej właśnie chwili rozalka zrobiła "czyszczenie". Dzięki.

Rozumiem, dzięki. Tylko że jest to złamanie regulaminu a nad złamaniem regulaminu i konsekwencjami z tego płynącymi mają piecze moderatorzy. Czasem korzystają z tego mądrze [rozalka], czasem korzystają z tego źle [Paschalis] a czasem nie robią nic.

A próbowałaś kiedyś dyskutować z mariolcią?? Polecam, doskonała lekcja rzucania grochem o ścianę. Najpierw sięgasz do słownika i tłumaczysz jej poszczególne słowa. Potem pokazujesz powiązanie tych słów, potem przytaczas źródła, które wyjaśniają daną kwestię [wystarczy zajrzeć i zmniejszyć swoją ignorancję] a potem na końcu i tak słyszysz, że buddyzm to badna grubych, leniwych, bezczeszczących zwłoki barbardzyńców. To tak jak tłumaczenie komuś, że 2+2=4 i pokazujesz na paluszkach i mówisz, jak się dodaje paluszki a potem znów słyszysz: "ja i tak wiem lepiej - 2+2=5". Dlatego, jeśli takie stwierdzenia są obraźliwe [a często z jej ust są] postanowiłem zareagować. Bo myślę, że w tym zacietrzewieniu jej PW od jakiegoś moda albo usunięcie jawnie nieprawdziwych postów mogłoby pomóc.

Pozdrawiam,
j.

Droga moderacjo, proszę o reakcję na post w dziele " z życia kościoła"



Wysłany: Nie Lip 15, 2007 22:35 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ks. Isakowicz-Zaleski, nie przysparza hierarchom kasy, a to ogromnie ważny czynnik kształtujący poparcie. Dlatego tez zawsze będzie mniej ceniony od Rydzyka.
Oczywiście nie dotyczy to wszystkich hierarchów, ale jest wielu matołów w KEP, którzy za kase dali by sobie jajka ogolić


----------------------------------------------------------------------------------
Ja rozumiem że macie wiele pracy, ale nie dajmy sie zwariować
takim > profosom20< z których to na dwudzestu profosów , dziesięsciu jest faszystami a drugich dziesięciu libro-inter-maso-fanatykami.

PS.

Niech sobie będą i nawet golą swoje "jajka" i nie tylko,
najlepiej gdzieś w zakladzie zamkniętym, na księżycu albo
bezludnej wyspie.

W końcu forum katolickie nie jest zobowiązane żadnym przykazaniem
do brania udziału w dyskusjach rodem z rynsztoka lub szynkwasu.

Chyba że w taki sposób rozumiecie ekumeniczną tolerancję :-//

Jeśli tak to zmieńcie topic z katolickiego na libro-katolicki.
Aby każdy wiedział z kim ma doczynienia.

Do Moniki, albo innego z moderatorów:

możecie mi w takim razie na PW wysłać treść tamtego posta?


Dziękuję z góry


Crosis

Mamy, szczególnie odkąd pewien user pisujący krzykliwą czcionką zaczął zastępować dyskusję donosami, ale to inna sprawa.



Jeśli idzie o profosa to już otrzymał PW z prośbą by nie używał takich słów, ale na dobrą sprawę również powyższe sformułowanie można by zaliczyć do obelżywych.

P.S.
W kwestii dat, wg czasu letniego w Polsce jest GMT +2.



Chodzi o ten ze skinheadami? Nie ma problemu.