Moim celem nie jest wywołanie kłótni. Moim celem jest pokazanie Prawdy. A że wielu z Was Prawda boli i wyłodowujecie się na mnie, to tylko pokazuje coś co ja nazywam katolackością, czyli podwójne standardy, chęć zamknięcia ust tem co przynosi niemiłe wieści oraz ma inne zdanie i je ogłasza.

Przykład z ostatniej chwili niemal: porównanie Ramadanu do cięcia się żyletką jest uznane przez Administrację i Moderację jako dopuszczalne. A pytanie "kiedy przestaliście wierzyć" jest totalną prowokacją i obrazą. ŚWIAT STANAŁ NA GŁOWIE.

Masz świadomość, że wierzący Prawdę odnoszą do Boga( wielokrotnie było o tym pisane), więc "przypadkowo" piszesz o odkrywaniu Prawdy.

Ty panujesz na forum jak święta krowa, która nieustannie ryczy, że jest otaczana zbyt małymi względami.....

Medieval, rzucisz konkretami czy zostaniesz przy niepopartych niczym oszczerstwach?
viewtopic.php?p=759777#p759777

To też trolling?

Chrześcijanie, konkretnie. A nie wszyscy wierzący.
To, że jakaś grupa wyznawców religijnych chce bezczelnie zaanektować pewne słowa, nie znaczy że reszta świata ma się na to godzić.

No jeszcze tego by brakowało żeby inni ludzie przestali pewnych słów używać, bo katolicy sobie coś chcą uzurpować...

Te "zbyt małe względy" wyłuszczyłem w podpisie A ja bym chciał tylko równości... za dużo mi się marzy, jak widać...

nie pisałam o kogo chodzi...

Z powodu kolejnej akcji forumowego cenzorstwa – kolejnego bezczelnego wyciachania cichaczem mojego posta (w wątku o muzyce tym razem), posta który nie łamał regulaminu tego forum - postanowiłam zakończyć swoje pisanie tutaj. Mam dość, moja czara goryczy właśnie w tym momencie się przelała.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich tych, z którymi pisanie sprawiało mi przyjemność (nie tylko tych, z którymi się zgadzałam).
Na niektóre posty, do których nie zdążyłam odnieść się tu na forum, odpiszę na priv. Nie chciałabym urwać ciekawych rozmów i kontaktów Chętnie też wymienię się na PW z wybranymi forumowiczami, informacją gdzie jeszcze ewentualnie można się spotkać w tym wirtualnym świecie

Do aktywnego pisania nie wrócę, dopóki cenzorów nie zastąpią moderatorzy, a cenzury moderacja.

Jeszcze raz pozdrawiam dużą część forumowiczów, i przesuwam się w cień.