SweetChild->

Kolejna osoba, która mówi mi o Pani -Vi-. Czyli jednak chyba w jakiś tam sposób wskakuję na czyjeś miejsce Nie wiem czy to dobrze, czy to źle. Chciałabym sama móc ocenić, ale nie jest łatwo przetrząsnąć forum jak nie ma profilu danej osoby.
Ale jak długo to moje miejsce będzie zajęte, to sama nie wiem. U mnie to tak różnie z pisaniem... Miewam różne okresy aktywności i rzadko na długo zagrzewam gdzieś miejsce, bo potrzebuję zmiany... No ale póki co, jestem

SweetChild

-Vi- była autentyczna w tym, co pisała. I nawet jeśli były sytuacje konfliktowe, to nie przeszkadzało to w wzajemnej sympatii.

Natomiast @Panna_Funia to pozorantka, gdyż używa formy grzecznościowej Pan/Pani, ale nie dba aby jej posty miały równie grzecznościowy charakter. I to wystarczy. Zwykła hipokryzja.


A gdy to Ty te wycieczki stosujesz, to już ok? Czy też nie możesz się zdecydować, czy moralność Kalego jest ok czy jednak nie jest ok?

Widocznie potrzebuję wyjaśnienia czym jest w Twoim przekonaniu "wycieczka osobista". Gdyż ja nie widzę jej w tym, że oceniłam Twój sposób pisania w stosunku do używanej formy pan/pani stwierdzając, że używana forma grzecznościowa pan/pani w stosunku do stylu w jakim wypowiadasz się do innych użytkowników pasuje jak pięść do oka.
Skoro więc chcesz używać formy grzecznościowej dyskutując z innymi, to i będę wykazywać Ci niekonsekwencję, gdyż jak już pisałam: taka forma zwracania się do dyskutantów do czegoś zobowiązuje i tym czymś, nie jest byle co, ale kindersztuba. Nie słyszałam, aby notoryczne złośliwości z Twojej strony do kindersztuby należały.

Jestem ciekawa, czy w realu stosując formę grzecznościową, równie konsekwentnie jesteś złośliwa w stosunku do dyskutantów, którzy mają odmienne zdanie, gdyż na forum co krok tym epatujesz.

Możliwe, ani nie byłem tak wiernym czytelnikiem -Vi- jak Ty, ani nie jestem tak wiernym czytelnikiem Panny_Funi. Ale pierwsze wrażenie jest takie, że podobieństwo postów aż bije po oczach


Forma grzecznościowej Pan/Pani to wielu przypadkach po prostu chęć zachowania dystansu a nie okazanie szacunku dla dyskutantów. JKM jest tu najlepszym przykładem.

SweetChild->

Podobnież tak, a ja nie mam za bardzo jak tego sprawdzić, chociaż ciekawość mnie zżera, jak to ciągle czytam


Właśnie tak. Cieszę się, że ktoś to rozumie. To znaczy, normalny szacunek oczywiście też jest. Natomiast jestem osobą zdystansowaną i forma Pan/Pani są dla mnie czymś naturalnym. Chętnie zmniejszę dystans (przejdę na 'ty') z osobą, którą obdarzę pewną sympatią, i nie mam z tym najmniejszego problemu (również na forum). Ale nie czuję się komfortowo, gdy mam robić to z każdym obcym, czy z osobami, z którymi od początku jestem raczej w kiepskich stosunkach. Pułap, z którego startuję mi odpowiada. Jest dla mnie po prostu neutralny.
Zresztą tłumaczyłam już to Pani Val, ale ona nie była zainteresowana moim wyjaśnieniem, i jak widać ani go nie przyjęła, ani nie zamierza w ogóle tego zrobić. Jej prawo w sumie, w moim podejściu to nic nie zmienia.

Pani Val->Myślę że określiła już Pani swoje stanowisko i nie mam już złudzeń, że zaczniemy ze sobą normalnie rozmawiać.
Dziękuję zatem ze swojej strony. Nie mam ochoty na ciągłe szarpaniny.

Panna_Funia - proszę o zmianę Twojego podpisu - chodzi mi o odnośnik "Artystka".
Na stronie przez Ciebie podanej - podpisy pod utworem bywają bardzo wulgarne...

Nie zauważyłam pod utworem jakichś wulgaryzmów, ale ok. Z wolą administracji trudno dyskutować.

Niech będzie, spełnię swój pierwszy dobry uczynek na Forum w tym roku:
Katolicka moralność - co z prawdomównością?
Katolickie dziecko znęcało się nad kotem.
Biedronka...ach biedronka....
Obrona wartości chrześcijańskich
Wiara.pl czy Wiocha.pl? (Humalog, Alus i chamstwo vs homo_.)
Odnośnie wyciętej rozmowy

Oczywiście jest tych wątków z udziałem -Vi- sporo więcej, bo to bardzo aktywna forumowiczka była. Zresztą w kategorii "liczba postów dziennie" też można się dopatrzeć sporego podobieństwa


W realu mam podobnie, ale na Forum jestem tak zdystansowany do swojego nicka, że forma "Ty" przychodzi mi z łatwością

Panna_Funia poprzeglądaj sobie komentarze

Dziękuję

SweetChild->
Dzięki wielkie
Poczytam w wolnym czasie, po weekendzie pewno, i z chęcią 'poznam' troszkę chociaż w ten sposób ową Pannę -Vi-. Przy okazji dowiem się też czegoś o obecnych forumowiczach

Asienkka->

Proszę bardzo

@Jajko, biedna przesladowana ofiaro. I po co ci ta akcja przeciw moderacji, na ktora sie zgodziles dobrowolnie, rejestrujac sie na tym forum?
Przychodzisz w gosci i stawiasz warunki gospodarzom. Swiadczy to o tobie, a nie o gospodarzach.

To jest forum dyskusyjne a nie forum o zle plynacym z religii. Zapewniam ciebie, ze z religii plynie mniej "zla" niz z ideologii typu komunizm, czy faszyzm. Ale i pisanie o tym w setce watkow nic dobrego nie wniesie ani do twojego, ani do naszego zycia.

Polecam ci cytat E. Roosvelt:
"Wielkie umysły dyskutują o ideach, przeciętne mówią o wydarzeniach. Te małe - gadają o ludziach."

Jaka akcje przeciw moderacji?? Ja tylko proszę o coś użytkowników.

Na co zgodziłem się dobrowolnie? Na to, że nie będę zakładał wątków? To zostało mi narzucone siłą. W regulaminie nie ma o tym słowa.

Kto by się spodziewał - ten Jajko, który z pokerową twarzą drwił z forumowiczów rozkręca godną pożałowania histerię. To tylko internet - wyjdź na dwór może (polecam jakiś stok, dobre wczoraj warunki były a i dzieciom frajde zrobisz). Będziesz płakał bo Cię na jakimś forum przyblokowali?


Dojrzałość godna gimnazjalisty

Prośbę o zastąpienie mnie nazywasz histerią???

Trudno uznać za cenzurę zwrócenie Ci uwagi, że możesz pisać o tym, co wcześniej, ale w wątkach już istniejących. To raczej biurokracja stosowana

Poza tym, taka prośba niewiele zdziała, ponieważ efekt końcowy będzie taki sam.