Nieodpowiedni podpis użytkownika...
| Autor |
Wiadomość |
|
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Teresse napisał(a): Nie wiem czy pan Kazik chodzi do Koscioła...Jesli nie to skad wie, że ci menele spotkaja się w Kościele?
Ja widuje takich meneli w kościele:?
Ludzie, żyjcie i dajcie żyć innym!
Idę w ślady Rozalki.
Papa
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
| N lis 26, 2006 16:02 |
|
|
|
 |
|
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Tam nie miało być pytajnika, tylko 
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
| N lis 26, 2006 16:03 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Swoją drogą menel też ma prawo przychodzić do Kościoła...
Alkoholizm jest chorobą i nie wiem czemu miałby wykluczac z Koscioła...
I jesli ktoś to uwaza za obłudę, że piją a potem idą na mszę, to taką samą obłudą jest każdy inny grzech...
Tyle że pijaństwo rzuca się w oczy a np. zdrada małżonka w przytulnym hoteliku juz nie ...
|
| N lis 26, 2006 16:10 |
|
|
|
 |
|
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Do Lucyny.
Wskazany cytat znajduje się w następującym artykule: http://wojciechwencel.blogspot.com/2006 ... olska.html
I od razu mówię, że nie chodziło mi o kontekst użycia tego cytatu, bo ten jest negatywny, ale w ogóle o fakt jego użycia.
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
| N lis 26, 2006 17:18 |
|
 |
|
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Wróciłam, ale tylko na moment.
Teresse napisał(a): Nie wiem czy pan Kazik chodzi do Koscioła...Jesli nie to skad wie, że ci menele spotkaja się w Kościele?
A jesli chodzi do Kościoła to ile jest w stanie wymienic meneli, którzy go zaczepili i spotkali sie nazajutrz w kościele?
To nie ja zaczęłam o menelach, to że każdy ma prawo być w kościele, to sprawa chyba oczywista.
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
| N lis 26, 2006 18:57 |
|
|
|
 |
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Mark Zubek napisał(a): mateola;
Taki wierszyk obraża mamę.
Nie rozumiałem ale też nie śmiałem zapytać jak i dla czego.
Podwójne "dlaczego"?
1. dlaczego Twój tato uważał, że wierszyk obraża mamę?
2. dlaczego bałeś się spytac?
Moje dzieci takiej rewelacji nie przyniosły, ale były inne, np niecenzuralne słowa, których w naszym domu nikt nie używa. Gdyby jednak... wytłumaczyłabym dziecku co to jest macica, w dostępny jemu sposób (np. taki pokoik w brzuchu mamy, gdzie rośnie dzidziuś), pokazałabym, gdzie to jest, może na przykładzie przyszłej mamy z sąsiedztwa i wyjaśniłabym, ze macica nie biega po ulicy i nie doznaje szoku. Powiedziałabym też, żeby dziecko tego wierszyka nie powtarzało, bo jest bez sensu. Nauczyłabym za to jakiejś wyliczanki, np "na wysokiej górze rosło drzewo duże..." i tyle. Po co straszyc dziecko, że robi coś tak okropnego (obraża mamę) i w dodatku zostawiac je w tym niepokoju i niezrozumieniu całej sytuacji?
Nie wiem, o co tak naprawdę chodziło: czy o użycie słowa "macica"?
Nie rozumiem tej sytuacji, dlaczego o tym właśnie napisałeś w kontekście podpisu Crosisa i w odniesieniu do liberalnego wychowania, którego, powtarzam, nie stosowaliśmy.
|
| N lis 26, 2006 22:06 |
|
 |
|
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
mateola;
Kto ma to zrozumieć pierwszy jeśli nie Ty, kobieta,matka, żona?
KTO?
Szanujmy siebie aby szanować innych,mateolu.
Nawet jeśli nie umiesz tego zrozumieć, staraj się chociaż.
PS.
SZOK o którym jest w/w wierszyk, razem z wierszykiem tak mocno bronionym przez crosisa, jest oznaką FOBI, choroby niewidzialnej,
często rozwijającej się w psychice dziecka przez całe lata.
Choroby która po latach wydaje owoc.
Owoc zatruty, który jak w bajce usypia człowieka na lata, a nawet
na zawsze.
Są rodzice którzy wyczuwają to intuicyjnie lecz wielu poddaje się
masowemu znieczuleniu grzechem, co skutecznie eliminuje
potrzebę zrozumienia i czujności.
Bądz czujna mateolu, jeśli nawet nie dla siebie, to dla swych dzieci.
|
| Pn lis 27, 2006 4:40 |
|
 |
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Mark Zubek napisał(a): mateola;
Kto ma to zrozumieć pierwszy jeśli nie Ty, kobieta,matka, żona?
KTO?
Szanujmy siebie aby szanować innych,mateolu.
Nawet jeśli nie umiesz tego zrozumieć, staraj się chociaż. Słowo "macica" w żaden sposób mnie nie obraża. To część mojego ciała. Nie widzę powodu, by się z tego powodu obrażać, to niepoważne. Mark Zubek napisał(a): SZOK o którym jest w/w wierszyk, razem z wierszykiem tak mocno bronionym przez crosisa, jest oznaką FOBI, choroby niewidzialnej, często rozwijającej się w psychice dziecka przez całe lata. Choroby która po latach wydaje owoc. Owoc zatruty, który jak w bajce usypia człowieka na lata, a nawet na zawsze.
Masz rację Marku, że mówisz o fobii, tyle, że ja bym jej źródeł szukała gdzie indziej. Może w lęku przed seksualnościa i cielesnością w ogóle... Zauważ, w ilu domach w ogóle nie rozmawia się z dziećmi (ba- małżonkowie między sobą nie rozmawiają!) o seksualności, tak, jakby ten dar Boży nie istniał... Jest traktowany ze wstydem i zażenowaniem, tłumiony i spychany do nieświadomości, bo nie wiadomo, co z nim zrobić. Rodzi to niezdrowe podejście do seksu i powoduje, że odbieramy tę sferę z niepokojem i na wszystko, co sie z nią kojarzy reagujemy jak byk na czerwoną płachtę. Mark Zubek napisał(a): Są rodzice którzy wyczuwają to intuicyjnie lecz wielu poddaje się masowemu znieczuleniu grzechem, co skutecznie eliminuje potrzebę zrozumienia i czujności. Są też rodzice, którzy potrafią przekazać dzieciom szacunek do obu płci i do miłości w wymiarze fizycznym bez zaprzeczania, wypierania seksualności, bez wpajania im grzeszności tej sfery, bez straszenia i zawstydzania, bez upychania seksualności po kątach, lecz poprzez ukazanie dobrych relacji, jakie istnieją między rodzicami. Wtedy dziecko będzie odporne na różne piosenki usłyszane przy piwie, bo będzie wiedzeić, że naprawdę jest inaczej. Mark Zubek napisał(a): Bądz czujna mateolu, jeśli nawet nie dla siebie, to dla swych dzieci. Tu jeden taki czujny napisał:
http://www.mateusz.pl/pow/020428.htm
PS. Jeśli moderacja uzna, że to oddzielny temat, to proszę go gdzieś przenieść.
Pozdrawiam 
|
| Pn lis 27, 2006 7:46 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Lucyna napisał(a): Pytanie jest, czy kazdy podpis jest mozliwy do akceptacji, przeciez kazda osoba ma jakis powod by go zamiescic i nie mozna tej osobie odmowic, ma prawo do ukazania swoich emocji, swoich rozterk itd...
Nie każdy, a ramy wyznacza moderacja. Oczywiście każdy z nas ma prawo zgłosić swoje zastrzeżenia do danego podpisu, ale ostatecznie wypadałoby pogodzić się z decyzją osób do tego powołanych.
|
| Pn lis 27, 2006 11:45 |
|
 |
|
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
mateola;
Słowa okreslające naszą anatomię nie powinny wzbudzać zgorszenia,
słowa te użyte w pewnym kontekście sytuacyjno znaczeniowym,
wzbudzają.
I nie przez ich określający charakter lecz skojarzenia które wywołują.
Biblia przekazuje seksualność w sposób subtelny i prawy, w podobny
sposób uczy nas jej Kościół.
Dalekie jest to od frywolności "ludowych" interpretacji.
Dziwi mnie że nie chcesz lub nie potrafisz tego dostrzec.
Mniej dziwi mnie postawa crosis i jego popleczników, którzy pisują
tutaj z potrzeby "dokopania" wiernym Kościoła.
Którzy próbują przemycić na forum katolickie, wartości sprzeczne
z nasza wiarą, WMAWIAJĄC nam ich uniwersalny charakter.
Wielu z nas pisze ostre reposty nie dla tego że jesteśmy fanatykami
gotowymi zapalać stosy, lecz poprostu ze zmęczenia wciskającym się
wszędzie jadem kłamstwa, próbą destrukcji naszych przekonań
za pomocą gwałtu słowem i znaczeniem, przybierającym charakter
niewinnych dewagacji.
W tym też kontekście zrozum moje tu wynaturzenia.
PS.
Dobrze że akurat to forum posiada moderatorów, dla tego do nich kieruję słowa podzięki ( za pracę społeczną) i prośbę o czujność w obronie
godności ludzkiej.
|
| Pn lis 27, 2006 16:40 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Mialem zamiar nic na ten temat nie pisac,ale w zwiazku z tym, iz dyskusja ta trwa juz ponad miesiac i napisano multum postow,ktore juz praktycznie nic nie wnosza zwracam sie do KTOREGOKOLWIEK z moderatorow (albo o podjecie wspolnej decyzji ich wszystkich) o zamkniecie tematu. W pierwszym poscie Teresse zaczela od zdania skierowanego do nich. Mysle,ze kazdy z nich zdazyl juz sie z tym temat zapoznac. Jak widac nie uznali jej roszczen za zasadne. Mysle,ze nie ma sensu tego walkowac dluzej. Crosis stwierdzil,ze juz wiecej na ten temat nie napisze i podpisu nie zmieni. Tymczasem ciagle trwa jalowa, niekonczaca sie luzna rozmowa osob, ktorych zdanie od dawno juz wiemy jakie jest. Niech moderatorzy zamkna temat, usuna podpis Croasisa albo nie. Jesliby zdecydowali sie usunac tenze podpis niech uzasadnia dlaczego zmienili zdanie. Cala odpowiedzialnosc ciazy na nich w tej kwestii. Ja ze swojej strony napisze tylko zeby jeszcze raz sie nad tym zastanowili,bo jesli pojawi sie wielu nasladowcow Crosisa i zasmieca swoimi podpisami forum lub zniecheca nimi nowych userow wiary do jakiegokolwiek wypowiadania sie to bedzie to skutek ich przyzwolenia na takowe podpisy. To jest jedyne zagrozenie jakie ja widze i nie jestem przekonany czy zasadne. Jednak wierze,ze moderacja podejmie sluszna decyzje. Jeszcze raz podkreslam - nie ma sensu walkowac tego tematu dluzej,bo wg mnie nic dobrego juz z tego nie moze wyniknac i zle o nas wszystkich swiadczy
P.S A co  Ja sobie zmienie tymczasowo podpis na taki jaki widac. Ladny nie:>  ? Pytanie retoryczne to bylo 
|
| Pn lis 27, 2006 18:37 |
|
 |
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Mark Zubek napisał(a): mateola;
Słowa okreslające naszą anatomię nie powinny wzbudzać zgorszenia, słowa te użyte w pewnym kontekście sytuacyjno znaczeniowym, wzbudzają. I nie przez ich określający charakter lecz skojarzenia które wywołują. I o te skojarzenia właśnie mi chodzi. Dlaczego te same słowa w Tobie budzą tyle negatywnych emocji, a we mnie nie? Ktoś Cię nauczył, że mają się źle kojarzyc; ktoś Ci wdrukował negatywne konotacje tych słów. Mark Zubek napisał(a): Biblia przekazuje seksualność w sposób subtelny i prawy, w podobny sposób uczy nas jej Kościół. Dalekie jest to od frywolności "ludowych" interpretacji. Nie wiem, co masz na myśli pisząc o frywolności ludowych interpretacji, do czego to odnosisz.
Ps. Może faktycznie przenieśc ten wątek w inne miejsce...
|
| Pn lis 27, 2006 21:15 |
|
 |
|
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
Myślę, że sprawa podpisu Crosisa została zamknięta - podpis może zostać. Dlatego proszę - dajcie już spokój...
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
| Pn lis 27, 2006 22:35 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Dyskusja o wulgaryzmach w życiu jest w "Z kraju i ze świata". Tylko uprzedzam, że posty wracajace do wątku, z którego została wydzielona, będę usuwała.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Śr lis 29, 2006 16:32 |
|
 |
|
Khel
Dołączył(a): Pt gru 01, 2006 12:11 Posty: 4
|
Rada dla ludzi, którzy w podpisie dają swoje gg, polecam napisać
Kod: gg://Twój_numer, np. gg://2162361 Wtedy można będzie przenieść się bezpośrednio z komunikatorem poprzez link, zamiast kopiować mozolnie. W sumie niby nic, a ułatwi życie osobom, które będą chciały zagadać.  Wiem, że ten post nie jest związany stricte z konwencją tego topicu, ale nie chciałem robić śmietnika zakładając nowy temat. Pozdrawiam...[/code]
|
| Pt gru 01, 2006 19:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|