Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So cze 15, 2024 20:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 prawda o forum 
Autor Wiadomość
Post 
Nie ma problemu :)


So sty 14, 2006 20:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 31, 2005 17:46
Posty: 337
Post 
Spidy napisał(a):
Zwracam się do wszystkich biorących udział w dyskusji pt. "Prawda o forum".
Kolejne wypowiedzi dotyczące stricte "Prawdy o moderacji" będą automatycznie przenoszone do odpowiedniego działu, do wątku "Uwagi do moderacji".
Proszę o wypowiedzi na temat, czyli czym dla Was naprawdę jest to forum?


Jak dla mnie to kształt forum zależy w dużej mierze od moderacji.
Jak chcecie możecie przenieść mój post do odpowiedniego działu bo w gruncie rzeczy dotyczył moderacji i było by mi miło gdybyście się do tego odnieśli.

_________________
Mój Panie i Boże, zabierz mi wszystko, co oddala mnie od Ciebie. Mój Panie i Boże, daj mi to wszystko co zbliża mnie do Ciebie.
Obrazek


N sty 15, 2006 11:14
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 08, 2006 21:29
Posty: 71
Post 
PTRqwerty napisał(a):

luki,

Ja rozumiem, że nie sposób wybronić zarzuty z Twojego, pierwszego listu w tym wątku, że forum na psy schodzi, jest stronnicze, jest jakaś niezwykła cenzura jak za komuny i że są stosowane metody Urzędu Bezpieczeństwa. To akurat to ja rozumiem dobrze, bo były to zarzuty wynikające z emocji.

Ale daruj mi teraz jakieś tam wykręcanie się, że pisałeś o tym, że jesteś obrażany, że są osoby, które traktują Ciebie jak zero (Twoje określenie), i że jakieś PW dostawałeś o usuwanych listach.



No cóż, sęk w tym że moderatorzy na forum są stronniczy. Kilka moich, rzekomo obraźliwych, postów zostało wyciętych tuż po zamieszczeniu. A temat w którym ktoś miłujący bliźniego jak siebie samego nazwał homoseksualistów sodomitami spokojnie sobie istniał od czwartku do soboty. Gdyby nie to że jawne lżenie innych zostało moderatorom wytknięte przez mnie i Crosisa to pewnie temat byłby nadal. Przyzwalacie drogi towarzyszu moderator na lżenie tych, z którymi wam nie po drodze. Tak samo jak nadal domagacie się ode mnie jakichś uzasadnień swojej opinii. A to było tylko i wyłącznie moje zdanie - możesz je rozumieć jak chcesz ale tłumaczyć się z tego że myślę i formułuję własne opinie nie zamierzam. Chwatit?


N sty 15, 2006 11:30
Zobacz profil
Post 
Przyznanie się, że się nie posiada uzasadnienia nazbyt mocno wypowiedzianych zarzutów jest trudne, prawda ? :D
Czekam na uzasadnienie Twojej interpretacji mojego napomnienia lukiego.
Czekam :-D


N sty 15, 2006 11:39

Dołączył(a): N sty 08, 2006 21:29
Posty: 71
Post 
PTRqwerty napisał(a):
Przyznanie się, że się nie posiada uzasadnienia nazbyt mocno wypowiedzianych zarzutów jest trudne, prawda ? :D
Czekam na uzasadnienie Twojej interpretacji mojego napomnienia lukiego.
Czekam :-D


Proszę bardzo, oto uzasadnienie:
Jest dla mnie jasne że skoro Luki napisał że nie chce o czymś rozmawiać to po prostu nie chce i byc może nawet uznaje słuszność Twoich argumentów. W każdym razie w ten sposób przyznaje Ci rację walkowerem poprzez kapitulację. Ty domagając się w tym momencie od niego argumentów na obronę jego tezy kopiesz leżącego koniecznie domagając się potwierdzenia swojej intelektualnej wyżwszości w dyskusji. Masz chyba jakieś kompleksy i próbujesz się dowartościować rugając w sposób wielce zawoalowany innych. Ja takie postępowanie zwykłem określać pewnym uroczym słowem dotyczącym sposobu prowadzenia się czyjejś rodzicielki z mocno akcentowanym "r".
Argumentami na poparcie powyższej wypowiedzi sa Twoje posty i sposób w jaki zwracasz się w nich m.in. do mnie.


N sty 15, 2006 14:27
Zobacz profil
Post 

Moje napomnienie lukiego o treści: "Czekam na ustosunkowanie się do mojego, wcześniejszego, listu" jest zupełnie normalnym przypomnieniem, że została przemilczana moja wypowiedź. Praktycznie powszechnie stosowana.
Twoje uzasadnienie to tylko pobożne życzenia, roszczenia co do rzeczywistości. Myślę, że nie mam możliwości pokazania Ci, że Twoje własne odczucia przesłaniają Ci rzeczywistość.



N sty 15, 2006 14:57
Post 
PTRqwerty napisał(a):

Moje napomnienie lukiego o treści: "Czekam na ustosunkowanie się do mojego, wcześniejszego, listu" jest zupełnie normalnym przypomnieniem, że została przemilczana moja wypowiedź. Praktycznie powszechnie stosowana.
Twoje uzasadnienie to tylko pobożne życzenia, roszczenia co do rzeczywistości. Myślę, że nie mam możliwości pokazania Ci, że Twoje własne odczucia przesłaniają Ci rzeczywistość.


A co mam pisac pisze to ze są uswane posty za gupote lube jak sa nie poczyjes mysli ale mało ważene jest pozwalne obrazenie inny mnie ale jak ja się bronie to sie mnie zaraz krytkuje i to jest fer!!!!!!!!! Chyba nie


N sty 15, 2006 15:03

Dołączył(a): N sty 08, 2006 21:29
Posty: 71
Post 
PTRqwerty napisał(a):

Myślę, że nie mam możliwości pokazania Ci, że Twoje własne odczucia przesłaniają Ci rzeczywistość.


Święte słowa. Nie masz. Każdy ma swój sposób na życie. Jedni mają własne odczucia (czyli myślą sami) a inni nie. Do której grupy się zaliczasz?


N sty 15, 2006 17:05
Zobacz profil
Post 
Neutralny nie chcę Cię martwić, ale cała moja krytyka Ciebie jest w mocy. Twoje wyjaśnienia nie wskazują byś miał podstawę do swoich sądów, gdyż istnieją równoprawne inne interpretacje. Ja nie będę dłużej martnował czasu na użeranie się z Tobą tutaj.

luki - Twoje zarzuty były inne w pierwszym liście


N sty 15, 2006 17:12

Dołączył(a): N sty 08, 2006 21:29
Posty: 71
Post 
PTRqwerty napisał(a):
Neutralny nie chcę Cię martwić, ale cała moja krytyka Ciebie jest w mocy. Twoje wyjaśnienia nie wskazują byś miał podstawę do swoich sądów, gdyż istnieją równoprawne inne interpretacje. Ja nie będę dłużej martnował czasu na użeranie się z Tobą tutaj.


Skoro istnieją równoprawne interpretacje to i ja mam prawo do własnej. Każdy ma prawo do własnego zdania i nikomu nie musi się z tego tłumaczyć, nawet Tobie WIELKI MODERATORZE. Znowu mnie obrażasz stwierdzając że polemika ze mną jest stratą czasu. Czyli moja krytyka Twojego postępowania też pozostaje w mocy. Podstawa - Twój post.

PS. Zawsze unikasz rozmowy kiedy nie jesteś w stanie przekonać kogoś do swoich racji? Bo uwierz mi - czasem można się od kogoś czegoś ciekawego dowiedzieć, poznać inny punkt widzenia. Tylko trzeba sobie uzmysłowić że nie ma się monopolu na rację. No ale łatwiej się obrazić, nieprawdaż?


N sty 15, 2006 23:28
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 08, 2006 21:29
Posty: 71
Post 
neutralny napisał(a):
PTRqwerty napisał(a):

Myślę, że nie mam możliwości pokazania Ci, że Twoje własne odczucia przesłaniają Ci rzeczywistość.


Święte słowa. Nie masz. Każdy ma swój sposób na życie. Jedni mają własne odczucia (czyli myślą sami) a inni nie. Do której grupy się zaliczasz?


Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Mam sobie sam dokonać "najgorszej możliwej interpretacji"?


N sty 15, 2006 23:29
Zobacz profil
Post 
tak sobie siedzialem i myślałem otym co tu się dzieje na forum jest poruszne spor wile tematów i to jest dobre mówi o zywkłych nasz codzienych sprawach jak my to widzimy. Czasem się zdaże ze ktos kogos za jego poglądu opiedzie to jest nie dobre. Jestem za kasowniem postów w tedy gdy się kogoś obrazi czy będzie pisać wulgarnie czy nie cezurlanie ale czy to jest fer jak ktoś napisze na Radio Maryja i sie to uswa czy blokuje czy to jest dobre chyba nie.


N sty 15, 2006 23:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Przyznać muszę rację. Za dużo na tym forum jest blokowania postów. Zamyka się jeden temat - odsyłając do innego, i co :?: Nic. Bo ten drugi też już ktoś inny zdążył zablokować

A jak byś założył nowy - to ktoś w wyszukiwarkę wpisze hasło, wyskoczy, więc napisze że taki temat jest i "pisz tam"; co tam, że temat na 50% już zamknięty :|

Polemika nie boli. Po to jest takie forum. Wyrzuca się posty, jak ktoś przegina - po to jest moderacja. A nie, żeby zamykać.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn sty 16, 2006 0:06
Zobacz profil WWW
Post 
Ej, bez przesady, co?

Wymien choc jeden temat, ktory zostal zamkniety z odsylaczem do istniejacego temat, ktory tez juz byl zamkniety. Ja pisze tu juz dlugo i nigdy sie z tym nie spotkalem.

Jak to mowia: uzycie "szukaj" nie boli.


Crosis


Pn sty 16, 2006 0:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Crosis napisał(a):
Wymien choc jeden temat, ktory zostal zamkniety z odsylaczem do istniejacego temat, ktory tez juz byl zamkniety.

Nie mówię, że był. Stwierdzam, że widziałem przekierowanie do tematu który zdążył zostać zablokowany. I co wtedy :?: Kolejny temat o tym samym :?: A nie prościej byłoby pisać w jednym, który już jest :?: Skoro moderacja może usuwać posty, to niech się tym zajmie (jak ktoś przesadzi) - a nie zamykaniem topiców.

Żeby każdy na tym forum używał "szukaj" tyle, co ja...

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn sty 16, 2006 0:12
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL