To nie jest wcale pogardliwy komentarz na temat czyjegoś wyznania, tylko zwracanie uwagi na wklejanie tekstów nie mających zupełnie związku z tematem. Gdybym zaczął wklejać takie hasła (nieważne jak wzniosłe i słuszne by one nie były) w aktualnościach to nie mam najmniejszej wątpliwości, że PTR by je wyciął jako pasujące do tematu jak pięść do nosa. Cieplutki zrobił sobie z tego tematu rozgłośnię przy pomocy której najwyraźniej chce się wygadać i paple co mu ślina na język przyniesie.
Moim zdaniem w tym sporze to k66 ma rację i dziwi mnie, że czepiacie się go za to, że zwrócił uwagę Cieplutkiemu na to, że jego jęki samozachwytu nad swoim pięknym cukierkowym życiem pełnym czystości nie mają z tematem nic wspólnego.

Owszem - jeśli mówimy o kwestii tematyczności zdań cieplutkiego, to mają pełny związek z tematem. Bo to co on cały czas pisze, to to, że dzięki Jezusowi może zachować czystość w takiej relacji. Dla niego jest to centrum tematu, od pierwszego postu.

Poczytaj początek tematu i zobacz różnicę jaka jest między dyskusją jaka miała miejsce wtedy, a opowiastkami o cieplutkim i jego życiu, jakimi uczynił autor ten temat. Cieplutki sam zrobił z tego tematu wątek o nim, w którym jedynie zachwyca się jaka to jego relacja z Bogiem jest piękna, że on nie ma żadnych zasług i pisze te hasła już od kilku stron nieprzerwanie, czasem kilka postów pod rząd. Słodko, że aż się niedobrze robi.
Pomijając, że cieplutki pisze o tym, że dzięki Jezusowi zachowuje czystość nieprzerwanie od początku tematu (w koło Macieju), serwuje w tym temacie hasła i cytaty, które nie mają z wątkiem nic wspólnego i mają za zadanie pokazać, że Jezus jest Panem cieplutkiego, o czym już wiemy, bo pisał to N razy. Ile można nadawać w kółko te same hasła, nie mające związku z kwestią dotyczącą tematu? Cieplutki zrobił z tego tematu, nie wątek o przyjaźni między mężczyzną a kobietą, ale o cieplutkim. Twoim zdaniem to jest ok?

Nie, no Spidy, teraz to juz naprawdę się załamałam moderatorami na tym forum, tragedia. Nie znajduje nic obraźliwego w wypowiedziach k66, a najlepsze jest to, żeście i Wy nic nie widzieli, a teraz, żeby się nie przyznać do błędu, udajecie co innego. Jak się nazywa taki sposób działania? Przypominam- dodatkowo jest post. Szkoda gadać.

Żeby skończyć wątek
Agatko - nie po raz pierwszy się nie zgadzamy. I nie musimy.

a teraz ja mam pytanie - dlczego polaczyles jednym kolorem moje zdanie "i zlituj sie z tymi:" ze zdaniem cieplutkiego?
Toz to jest paskudna manipulacja majaca na celu cos zasugerowac.
Cos czego nie bylo.
Juz na pewno nie bylo w tym pogardy tylko zniecierpliwienie dla nonsensownego wstawiania tekstow o ty, ze Jezus jest jego Panem po raz n-ty co nie ma zwiazku z poruszanym w tym watku tematem.
A nawet jak by sie ktos uparl (jak np. jot-ka) ze ma zwiazek, to po co to pisac po raz kilkanasty pod rzad ?????????

Co wy mi chcecie wmowic?
Spidi z tym : to sie jak dla mnie skompromitowales do dna.

no dobra na upartego zakladamy, ze w wizji jot-ki i cieplutkiego owe cytaty maja jakis tajemniczy zwiazek z tematem topica.
Pytanie jakie postawilem bylo inne - co tam bylo obrazliwego w moim poscie?

Czy zdanie : "i zlituj sie z tymi: xxxx" to jest obraza albo pogarda .
Chyba jakiejs pomrocznosci jasnej dostal spidi kiedy to pisal.
To jest co najwyzej zniecierpliwienie do walkowanie przez cieplutkiego w kolo macieju tych samych (albo prawie identycznych) zdan !!!!!!

Ja chce rozmawiac z waszym szefem!
Nie bedzie mi nikt jeszcze takich glupot wmawial !

Czekam na szefa!

OK. Wszyscy bezpośrednio zainteresowani wyrazili swoje opinie.
Opinie te są różne - i mają prawo takie być.
Myślę, że temat można uznać za zakończony.

K66 - dla wyjaśnienia - ja jestem administratorem forum.