To akurat prawda. Pytanie czy wierzymy w Chrystusa słyszałem nie raz.

Jajko, przestań zatem używać tego nieprawomyślnego skrótu całkowicie.

Naprawdę?, a jak to się ma do coraz mniejszej liczby osób w kościele na Mszach św niedzielnych?
Jest nawet specjalny wątek. Nosi tytuł bodaj " dramatyczny spadek praktykujących w Kościele" czy jakoś tak

Kolejne udzielanie dyspens - dla kasy, czy bezrefleksyjne - wygoni znów kilkanaście/kilkadziesiąt osób z kościołów

@Alus
To nie ma sensu. Problemem tych osób jest to, ze wątek założyłem ja, a nie np. ty. Meritum ich nie obchodzi.

Widze ze naprawde nie czytasz tego co ja pisze.

To zebys sobie kolejnej teorii spiskowej nie dopisal: to Jajko twierdzi ze jest ateista=niewierzacym. A ty jako chrzescijanin masz z nim unie na krytyke Kosciola katolickiego.
Teraz jasne?

Naprawde nie ma zadnych bledow wsrod metodystow, jezeli akurat bledy chrzescijan sa twoim hobby?

Moze dla rownowagi, zebys sie tym zlem u katolikow nie zatrul, znajdziesz cos pozytywnego?

A może Ty coś znajdziesz? Nawet założyłem odpowiedni wątek na ten temat:

viewtopic.php?f=2&t=34133&start=0

Może coś tam dopiszesz?

Ja o żadnej takiej unii nie wiem. to cos nowego.
Czy wszyscy katolicy, którym nie spodobało zachowanie proboszcza tez maja jakas unię z @Jajko?

A nie chwaliłem wielokrotnie np. Franciszka?

Zdarzają się, zdarzają. Jeden wspomniałem na forum. Mam takie szczęście, że w tak małej społeczności, przy pełnej przejrzystości błędy znajduje się dość szybko i nie pęcznieją.
Dlatego też podobają mi się bardzo dazenia Franciszka, aby KK rownie szybko i kategorycznie na pojawiające się nieprawidłości reagował.

Zastanawialem sie nad charakterami osob piszacych na tematycznie odrebnych forach. Czesto ukrywaja sie pod roznymi nickami, ale stylu postow juz ukryc nie potrafia. Wiadomo kto i gdzie. Jak mozna banowac za wpis: viewtopic.php?f=27&p=825678#p825678
,a jednoczesnie dzialac jako V kolumna na forum gdzie moderarzy kolezanka ---k**wa i gdzie pisza slowa o Bogu ktorych nie przytocze. One jakos slipkow wallenrodowych corek nie zakwaszaja!
Zapalczywosc? Nakaz? Tu sa dzieci, tam nie? Robie to, za co mi placa? To mnie podnieca, wolnosc od religii czuje czy moze cos innego?

A ja myślę i myślę, co na forum taki spokój święty. Jeden drugiemu przygłaskuje.
Aż mnie mózg rozbolał od tego myślenia. J. się nie odzywa, myślę zaniemówił, internet, albo kompa mu ukradli czy co. Zaczęłam nawet się martwić, aż mnie podkusiło zajrzeć na stronę o ostrzeżeniach i banach I już mam odpowiedź.

I jakaż to odpowiedź???



A poza tym, to gratuluję refleksu z tą zmarłą.

Nie bardzo rozumiem dlaczego? Jakie konkretnie dyspensy masz na myśli? Jeżeli mają uciec z kościoła w wyniku dyspensy, może niech nie czekają, tylko sobie od razu idą. Powiedziano w Piśmie św "bądź zimny, albo gorący". Myślę, że najmniej z nas pożytku, kiedy jesteśmy "letni". Czyż nie?

Dyspensy z głupiego powodu, choćby zakończenia remontu sklepu mięsnego i degustacji wędlin.
Powiedziano też w Piśmie św o nakładających ciężary na wiernych, które sami nakładający nie chcą nosić - w blogu ks Stopka (link w temacie o dyspensie w diecezji sosnowieckiej) pisze właśnie o takich nakładaczach.
Bądź zimny, albo gorący odnosi się także do nadużywających dyspens z błahych powodów.

Wedle stawu grobla.

Juści. Inaczej stawu by nie było...