Rojza - dlaczego o tym nie informowałaś, że niemal za każdym razem czułaś (?) się obrażona? Każdy ma możliwość zgłosić post moderacji.

Kozioł - przecież napisałam, że są rzadsze. W każdym bądź razie stokrotne dzięki za wybaczenie (Chociaż śmieszą mnie teksty na forum w stylu: "Żal mi Ciebie", "wybaczam Ci" )

Otto - ja Ci już pisałam o tym (PW), że Twoje posty nie jeden raz są obraźliwe. Wrażenia to większego na tobie nie zrobiło, nadal pisałeś w taki sam sposób - dlatego też wiedząc jaki masz styl, staram się w sposób bardziej tolerancyjny podchodzić do Twoich postów. Chociaż one akurat są zgłaszane przez innych użytkowników.

Mimo wszystko dziękuję Kozioł, zachęcam również pozostałych do pisania w tym dziale bądź przez PW - jeżeli poczują się urażeni/obrażeni. Lubię jasne sytuacje - czasami możemy nie zauważyć, że kogoś zabolał konkretny post.

Mi ciebie wcale nie żal! Ale ... i tak ci wybaczam

P.s. Nie licz na to, ze będziemy się zawsze zgadzać.

Liczę na to, że chociaż czasem będziemy się zgadzać

No teraz to mnie kompletnie wmurowało Naprawdę nie rozumiem jak posty Otta można uznać za w jakikolwiek sposób obraźliwe. Nie wiem też kim trzeba być, by zgłaszać Jego wypowiedzi jako takie, do moderacji... Chyba tylko albo wielkim pieniaczem, albo kimś totalnie, ale to totalnie bez poczucia humoru...

Poczuć się obrażonym można o wszystko. I niektórzy tak się ciągle czują. I to za każdym razem, kiedy pojawia jakaś wypowiedź niezgodna z ich własnym światopoglądem. Ale to nie znaczy, że ta druga osoba rzeczywiście obraża. To tylko pokazuje, że zaczynamy dochodzić do absurdów...
I myślę, że warto takie rzeczy rozróżniać, ponieważ inaczej czarno widzę przyszłość tego forum. Przecież niedługo tu będzie strach cokolwiek napisać...


Nie uważam też, by Maluczkiego należało skreślać za to jak pisze. On jest jaki jest, chociaż święty niewątpliwie nie jest , ale nie wynika to z Jego złych intencji czy chęci obrażenia kogokolwiek. On ma określone poglądy i określony sposób wypowiedzi, i już tego nie zmieni. Nie nauczy się starego psa nowych sztuczek Mnie na początku też irytował i omijałam Go z daleka. Ale potem zaczęłam brać to co pisze na luzie, przymrużyłam trochę oko i... działa W sumie to naprawdę fajnie mi się z Nim gada. On sam też ma do siebie sporo dystansu, potrafi pożartować i pewne rzeczy potraktować z humorem. I na pewno dużo przyjemniejsze są te rozmowy niż z niektórymi ponurakami, którzy wszystko czasami biorą chyba zbyt poważnie...
Mnie w każdy razie Maluczki w żaden sposób nie obraża, chociaż mamoniarę zrobił ze mnie niejeden raz, i niejeden jeszcze zrobi

A w ogóle, to gdyby zabrakło takiego Maluczkiego, czy takiego Otta, na forum, strasznie smutno by się tu zrobiło... Przecież to te barwne postacie tworzą najfajniejszy klimat Takie osoby są jak najbardziej potrzebne

W tym wątku kilka dni temu Otto_Katz nazwał mnie rasistą (post został już usunięty).

Skoro został już usunięty, to tego nie sprawdzimy. Jak znam jednak Otta, to, jeśli tak zrobił, bo mogłeś też wyciągnąć własne wnioski, nie obraził, nie napisał tego bezpodstawnie, tylko miał ku temu konkretne powody.
Tak samo jak i ludzie nie obrażają cię, kiedy piszą, że jesteś donosicielem. Stwierdzają co ma miejsce i mają prawo wyrazić swoje zdanie i nazwać rzecz po imieniu. Prawda nie obraża.

@kinokijuf. Skoro ten straszny post, w którym miałem czelność "nazwać Cię rasistą" został wykasowany, mam gorąca prośbę.

Bądź tak łaskaw i w przybliżeniu choć podaj jak brzmiała ta inwektywa, a może i pejoratywny epitet. Zapewniam, że nie jestem w przeciągu robiony i nawet przypisywanie mi najgorszych oszczerstw nie sprowokuje mnie do obrażenia się, a podkablowanie wykrzyknikiem jako "parówkowy skrytożerca" absolutnie nie mieści mi się w życzliwym czerepie.

Śmiało- poznajmy jakiej też potwarzy się dopuściłem. Gwarantuję, że przeproszę i Malibu z mleczkiem postawię.

Brednie. Jajko na prawo i lewo chwali się, że jest kulturalny i chce tylko "podyskutować", Vi szuka "klimatu", Otto próbuje nas "rozweselić" (ciekawe ze śmieje się tylko wierzących). A to wszystko mydlenie oczu żeby się moderacja za bardzo nie czepiała bo przecież wiadomo, że bezpardonowe obrazanie kościoła/wierzących kończy się banem.

Trzeba więc pluć ale jednocześnie wmawiać że deszcz pada.

@Otto_Katz Uważałeś, że niepoprawna pisownia „kijuf” w moim nicku jest wyrazem nienawiści wobec Ukraińców w związku z Euro2012. Naprawdę jestem na tym forum od długo wcześniej.

Mnie to się smutno zrobiło jak Liza odeszła…

Nikt z wymienionych nie obraża, a jedynie krytykuje. A krytyka jest tu dozwolona. O tym mówi regulamin, czego najwidoczniej nie doczytałeś.
A o tym, że niektórzy lubią czuć się o wszystko obrażeni - już pisałam.

A dlaczego Liza odeszła???!!



Jak najbardziej tak!!!

No więc ja właśnie całą waszą trójkę skrytykowałem - zgodnie z regulaminem. Nie musisz odpisywać bo i tak nie chce mi się o tym gadać.

A krytykuj - takie twoje prawo.
Tak samo możesz ty krytykować, jak i sam będziesz poddawany krytyce

A jak ci się nie chce o czymś gadać, to nie zaczynaj sam dyskusji. Proste.

No rany, ale dramatyzujecie z Lizą tak .
Ponieważ nie da się hejtować mistrzostw, a przynajmniej nie udało mi się zdobyć miana pierwszego hejtera EURO2012 Rzeczpospolitej, toteż wiem, że jutro kluczowy mecz Polska-Czechy.
No więc Lizka pewnie pojechała wspierać naszych, a to tyle roboty, że trza było zamknąć konto na wiara.pl. Ot i cała filozofia



Jajko jest na swój sposób uroczy. Owszem rzuca na prawo i lewo info z najgłębszych zakamarków KK, ale przy tym robi to z gracją. Chwała mu za to, że nie zszedł do poziomu gimnazjum . Ale to pewnie temu, że dziecię ma to i przykład własny latorośli chce dać na jakimś poziomie

-Vi- słucha podobnej muzyki co ja, a to już duży plus dla niej . No i czasem wyraża swoje poglądy tak, że równie dobrze i ja mogłabym tak napisać, ale mnie ubiega cwaniara

Otto ma duży wkład w to, że również nabrałam sporego dystansu do userów. No i zacieśniłam przyjaźń z słownikiem .
No i hello- Otto ma talent- lekkie pióro. A talenty trzeba rozwijać, bo przecie to grzech je marnotrawić .
Dlaczego śmieje się z wierzących? No przecie jest na forum, gdzie miażdżąca większość to wierzący. Jak sobie zagości na forum niewierzących, to będzie tworzył adekwatne kabarety, nie sądzę, aby miał z tym jakiś problem
Poza tym- oglądając w TV kabarety, wielokrotnie parodiuje się poszczególne światopoglądy i osoby. Czy to umniejsza wartości bohaterów parodii? Nie taki ich cel.
Mnie się jego twórczość kojarzy z słowami SJL: „Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat.”

Wloczykiju- po prostu wyluzuj. Raz się żyje i warto poznawać różnych ludzi. Monotematyczność jest nudna

A ja ze swojej strony dziękuję moderacji za wyrozumiałość dla "niesfornych" userów