Mnie pokazuje wszystkie. Strasznie naśmieciłeś, Jajko, skoro aż 300 postów do Archiwum przenieśliśmy.

Część wynikła z nadgorliwości neofitów (vide ostatni przypadek moda od cytatów ). A propos, zamilkł coś po ostatniej aferze, na PW nie odpowiada, durnego quote'a z mojego wpisu nie usunął. Może sam się usunął w niesławną niepamięć?
Może Ty mógłbyś to zrobić za niego (znaczy się, ten głupi znacznik wykasować?) W końcu sam stwierdziłeś, że to nie był cytat. Będę wdzięczny.
viewtopic.php?p=845452#p845452

Przez długi czas to było dla mnie tylko "forum dodatkowe", a na jakiś rok to kompletnie zniknąłem z sieci. Taki internetowy "rok sabatowy" berta.

A na moim starym forum to 10 kilo miałem w 2012. A i teraz po likwidacji całych wątków połowa została.

Jajko, czy ty nigdy nie masz watpliwosci co do slusznosci swoich pogladow?

Cytowanie, a raczej jego brak wypominalam ci juz dawno. Ty nie stosujesz sie do ogolnie przyjetych regul a potem wrzucasz kamienie innym do ogrodka.
Yarpen_Zirgin ma racje. Nie odpowiada? Pewnie nie ma ochoty po raz setny tlumaczyc oczywistosci.

Ty ustepowales zawsze namolnemu synowi jak setny raz zebral o cos? Bo to by tlumaczylo, dlaczego sam tak postepujesz....

Jak nie mam wątpliwości, to bronię moich poglądów do ostatka. Co widać. Jak zobaczę, że się myliłem, przepraszam. To zła postawa?

Kael, czy Twoim zdaniem to co Yarpen objął znacznikiem quote to był cytat? Tak czy nie? Dasz radę uczciwie i logicznie odpowiedzieć (jak zrobił to Soul)?

Tu już nie ma nic do tłumaczenia. Konsekwencje też zostały jasno rozpisane.

Straszny wysyp ostrzeżeń ostatnio. Co to się porobiło?
No, ale ja, jakimś cudem chyba (bo przecież nie własną postawą niełamiącą żadnych pisanych i niepisanych regulaminów), żadnego nie otrzymałem

Jak tam Kael, umknęło Ci moje pytanko, czy tradycyjnie nie odpowiesz?*







*raczej nie odpowiesz, bo jakakolwiek odpowiedź jest samozmiażdżeniem ale jej brak też

Ktore pytanie?
Ja nie czytam wszystkich twoich wpisow

Jak możesz nie czytać wszystkich postów Jajka

No, to pytanie o cytat, zadane kilka postów wyżej



Ciekawe gdzie się podział sprawca całego zamieszanią tak a propos?

To?
A skad ja mam wiedziec, co Yarpen_Zirgin objal znacznikiem?
I dlaczego mam miec jakis poglad akurat w tej kwestii?
Moja wypowiedz dotyczyla tego, co ty ZWYKLE na forum robisz z cytatami i o czym juz nawet w tym watku dyskutowalam z toba. Na pewno pamietasz. Uwazales, ze specjalne oznaczenie cytatu przez ciebie, jak to reguly pisowni nie tylko polskiej nakazuja, jest zbyteczne.

Sprawa wydaje się bezprzedmiotowa - Yarpen Cię uratował kasując swój idiotycznie postawiony znacznik. Z tydzień czekałem na to święto!!! Fajnie, że ktoś mu przemówił do rozumu (dzięki).
Oczywiście mógłbym to dalej ciągnąć, ale sobie daruję. No chyba, że jesteś zainteresowana.


Gdybym się zorientował, że Yarpen skasował ten cytat (nie wiedzieć czemu długo z tym zwlekał, a inny mod nie chciał się wtrącać, choć sam przyznał, że to było bez sensu) to bym Cię nie molestował o odpowiedź.

Nudzisz, Jajko. Zmieniłem, bo wreszcie zacząłeś oznaczać cytaty, a nie z racji na jakieś mityczne przemówienie mi do rozumu.

Celna samokrytyka!!!


Mówisz, że zacząłem oznaczać cytaty? Jeśli kojarzę, to CAŁY JEDEN oznaczyłem. Ale cieszę się, że się cieszysz.