Naprawdę trzeba Ci przypomnieć niedawny Marsz Niepodległości i historię policjanta w cywilu?
Czyżby TVN tego nie relacjonował? Ale pewnie w swoim utartym stylu...



Pan przewodniczący Schetyna, który tak ochoczo wspiera KOD, stwierdził, że podstawa misja Platformy to odsunąć PIS od władzy. I nie rozśmieszaj mnie, że KOD to ruch obywatelski, oddolny, bo w pierwszych szeregach maszeruje śmietanka PO. Pani Pomaska. Pani Kidawa-Błońska. Pan Siemoniak. Pani Gronkiewicz-Waltz... No litości, za idiotę mnie masz?

A przez 8 lat instytucje tak wspaniale funkcjonowały za rządów Platformy - to ciekawe czemu ich wyborcy pogonili? Czyży PIS mimo braku poparcia w głównych mediach i czarnej propagandzie miał aż taką siłę perswazji? Ludzie sami ocenili.



A przy okazji wielkiego przyjaciela Radosława Sikorskiego - Romana Giertycha, jednego z największych obecnych ekspertów mainstream'u. Czy ja mówię że w PISie nie było interesowanych polityków, negatywnych wzorców, ludzi łasych na władzę i kasę?



Nie wiem, czemu służyły. Nie jestem alfa i omegą, nie potrafię czytać w myślach. Nie twierdzę też, że każda wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego jest bez zarzutów czy że wszystkie są przemyślane... Ale że 99% jego wypowiedzi jest wyrwanych z kontekstu i zmanipulowanych, to swoją drogą. Tak jak "gorszy sort". Ale uderz w stół, a nożyce się odezwą...



Mało mnie obchodzi co kto myśli o tym, na kogo głosuję. Wypowiedziałem się w związku z wypowiedziami Tomka44, Beti i Kael nie dlatego że chodziło o PIS, bo nie czuję potrzeby bronić mojego światopoglądu politycznego na jakimś forum. Gdybym czuł, brałbym udział w dyskusjach na te tematy. Kwestia partii politycznych, to temat poboczny, który wypłynął i do którego się odniosłem.

Zaczęło się od tego, że Tomek44 wchodzi na grupę różańcową oceniając Dariusza-555 (z którym osobiście sam często się nie zgadzam) i obsmarowuje go i ocenia na podstawie Darka preferencji politycznych, bo Darek głosuje na PIS. To wg. Kael nie jest brak szacunku (tyle razy Tomek był proszony o zaniechanie takiego pisania w grupie różańcowej, ale ma to w nosie) oraz brak kultury (Darka i mnie na podstawie tego, na kogo głosujemy można oceniać, Tomka że jest "odszczepieńcem" i prosić o modlitwę za jego nawrócenie - nie bo to brak kultury).

Oczywiście Kael, która z naszą grupą nie chce mieć nic wspólnego, bo tacy jesteśmy be, nie czuje, że się wtrąca znowu w nie swoje sprawy (Moderacja czuwa nad naszą grupą, niechybnie by zareagowała) musi wtrącić swoje trzy grosze, ale pouczyć Kael, wyrazić opinie, że to Kael się myli, że to Kael jest niesprawiedliwa w ocenie - to już nie można. Dlatego się wypowiedziałem, a nie dlatego że mi przeszkadza to, że Kael popiera PO. Jakbym chciał Kael przekonywać do swoich racji, to wiem gdzie ją znaleźć na forum.

Mieli pozwolić powyrywać więcej kostek z ulic, spalić więcej samochodów.....a może jeszcze spalić kilka sklepów, czy innych budynków?......




Na jaką litość?.....i ta śmietanka namnaża sie do liczb 50-80 tysięcy maszerujących?
Władza nikomu nie jest dana raz na zawsze - przynajmniej w krajach demokratycznych - a celem każdej partii politycznej jest zdobycie władzy....PiS także przez 8 lat non stop powtarzał iż ich misją jest odsuniecie PO od władzy.....bo "tu jest Polska" gdzie jest PiS....


Podobnie jak w 2007r i zapewne w przyszłości...




Aha rozumiem....poczułam się urażona inwektywami, więc jestem nożycami gorszego sortu, zdemoralizowaną podłą animalistką.....dziękują za słowa braterskiej miłości ....

Nie napisałem tego do Ciebie. Chodziło mi o to, że najgłośniej o to stwierdzenie obrażają się ci, którzy poczuli się dotknięci wyrwanym z kontekstu i zmanipulowanym określeniem użytym przez J. Kaczyńskiego, którzy nawet nie zadali sobie trudu, by wysłuchać całego wywiadu.
Ty go wysłuchałaś w całości Alus? Bo wydaje mi się, że nie. Jarosław Kaczyński nie odnosił się do Polaków popierających PO, ani do PO donoszącej Unii Europejskiej... To opozycja występowała z kartkami "jestem gorszym sortem" samej się z tym stwierdzeniem identyfikując.



80 tys. to w relacji TVNu, który bał się szerokiego kadru. Polecam Ci amatorskie nagrania z Marszu, ujęcia z dronów i kamer choćby Republiki (szeroki kadr). Jakoś dziwnie ich mało było jak na 80tys., w porównaniu z tłumami na ostatnim Marszu Niepodległości (widziałem ujęcia z lotu ptaka - tłum w porównaniu z Marszami KODu), które TVN wyliczył na parę tysięcy...

Nie mówię, że PO nie ma swojego elektoratu i że oni nie chodzą na na te Marsze, ale nie mów mi, że nie są one związane z Platformą. Bo jak sama napisałaś PIS organizował od 2011 swoje... a tu niby ruch społeczny, po miesiącu rządów PIS taki zryw, jasne.

A widziałaś co o KODzie piszą ci, którzy w nim byli, lokalni organizatorzy wywaleni na zbity pysk, bo nie zgodzili się z panem Kijowskim? Polecam niezależne media internetowe czy choćby grupy na Facebook'u. Ten olbrzym na słomianych nogach został zbudowany.



Zapewne. I dobrze. Ale skoro złożyli obietnice wyborcze, to niech opozycja łaskawie da im czas by się z nich wywiązać lub nie. I ludzie ocenią. PIS odsunęło PO od władzy w wyborach, czyli de facto odsunęli ich obywatele. A Platforma z miejsca podniosła larum, że PIS nie może rządzić.
Widocznie ludzie chcieli, żeby objęli rządy. W 2007 po półtora roków rządów i ciągłych ataków, w koalicji, w której jak już wiadomo PO miało "swoich ludzi" PIS niewiele mógł zdziałać. A jakoś słupki zaufania do rządu teraz nie pikują, mimo jęków Platformy i straszenia.

Nie analizuję kogo konkretnie obraża Kaczyński - obraża Polaków i siebie.....stare porzekadło mówi kto kogo wyzywa tak sie sam nazywa.
I na to nigdy nie dam swojej zgody.




Filmy z dronów można obejrzeć w necie, gdzie nie są zmniejszane kadry lub zwiększane.....nie traktuj mnie jak niekumatą idiotkę.
Wywaleni na zbity pysk - bo też z partii w tym PiS, nie wywalają na zbity pysk, nie rzucają oszczerstw - choćby Ziobro o Dudzie
http://natemat.pl/174925,ziobro-juz-daw ... do-prezesa
Już J. Długosz pisał, ze Polacy to naród kłótliwy i pamiętliwy.




Opozycja w 2008 i 2011 nie dawała spokoju, stawiała po stronie ZOMO i głosiła sfałszowanie wyborów.
Kaczyński ogłosił - nie dalismy rady zmasowanemu frontowi, który sie rozciągał od FiM, które zatrudniało mordercę ks Popiełuszki, aż po "Nie, GW, inne telewizje PO, LiD.....posumowując najgorsze barachło.
Dodatkowo ani w 2008r ani 2011r papież nie był zmuszony pisać do rządu osobistych listów prosząc o pokój i zażegnanie konfliktów.....zapewne mi odpowiesz jak Karczewski papież nieomylny jest tylko w kwestiach wiary, w pozostałych może się mylić.

Poniewaz terezjusz ma albo problemy z pamiecia, albo swiadomie pisze nieprawde, wiec przypominam co ja naprawde zrobilam.
Do waszego watku od miesiecy nie wchodze, a zajrzalam, bo zobaczylam wpis Tomka. A jak zajrzalam, zobaczylam przed nim reakcje beti na jego poprzedni wpis.
Poniewaz wlasnie o tych slowach byla dyskusja gdzie indziej, wiec rzucily mi sie w oczy.

Moderacja nie zaglada bez przerwy do kazdego watku. Nawet w watkach, w ktorych moderatorzy sami sie udzielaja, zdarza im sie pewne rzeczy przeoczyc.
Jumik mogl rowniez uznac moje zgloszenie za przesadne i je zignorowac. Jednak tego nie zrobil. Mozesz go zapytac dlaczego przyznal mi racje.

A wtracam sie, bo to tez “moje“ forum. Ta (dodatkowa) (anty)reklama forum i owocow poboznosci maryjnej nie byla, moim zdaniem, pozyteczna.

Jakbyś nie był, tak jak J. Kaczyński, zaślepiony nienawiścią do swych bliźnich - to byś nie imputował mi, że ja "kłamałem, iż Kaczyńskiemu chodziło o wyborców PO". Nic takiego nie pisałem.
Akurat jestem apolityczny i nie popieram żadnej partii politycznej.
Po drugie: istotne jest to, iż J. Kaczyński w ogóle użył tego określenia wobec swych bliźnich - bez względu na to kim oni są.
Taka postawa J. Kaczyńskiego jest całkowicie sprzeczna nie tylko z miłosierdziem, ale w ogóle z wolą Boga.

Krytyka dotyczyła nie preferencji politycznych Dariusza a hipokryzji i przewrotności w rozumieniu znaczenia pojęcia "miłosierdzie".
Samo chwalenie się uczestniczeniem w jakimś obrzędzie religijnym nie ma bowiem nic wspólnego z miłosierdziem, jeśli Dariusz popiera człowieka, którego postawa jest całkowitym zaprzeczeniem tej cechy, i stanowi bunt wobec Bożego nakazu miłości do Boga i swego bliźniego.

Mialo byc " wyzłociła".
Teraz jasne? Obawiam sie, ze medieval dalej nie rozumie, jak gleboka, byla jego mysl, jako wyborcy PiSu, chwalacego te partie i jej dzialania, w powiazaniu z przekonaniem, ze popiera demokracje i jest chrzescijanienem a nawet katolikiem.

A to już nie jest sarkazm.....

Nie. To nie jest sarkazm.

Czyli kolejne stwierdzenie faktu - Kael jest niekumata, dlatego nie potrafi zrozumieć wzniosłych zmian dla DOBRA i broń Boże nie dla własnych korzyści.....nie rozumie wzniosłych deklaracji p. Karczewskiego w kontekście rodzin członków PiS to dobra zmiana, przecież oni muszą gdzieś pracować.

Zawsze mnie świerzbi gdy napotykam pogardę....i finito

Zaręczam ci, że nie było w tym nic z pogardy. Było tylko proste stwierdzenie faktu: Kael nie zrozumiała. Pewnie nie chciała zrozumieć. A Ty w prostym stwierdzeniu faktu od razu znalazłaś pogardę? Widocznie doszukujesz się jej za wszelką cenę. Tylko po co?

Kael nie chciała przyjąć Twojej optyki, ale to jej niezbywalne prawo wyboru, co nie oznacza braku zdolności zrozumienia.
Ja też nie przyjmuję Twojej interpretacji jakoby "PiS-owcy poświęcali się do zajmowania intratnych posad dla dobra Polaków"

Nie masz pojęcia jak KK interpretuje Biblię - czyt. znasz wszystkie tajniki wiary katolickiej.


Zuch.

A kiedy wyrośniesz z wywyższania się?

Czasem ateiści, po dokonaniu odkrycia, że "Boga nie ma", wpadają w taki neoficki zapał i ruszają do energicznej ewangelizacji połączonej z atakowaniem wiary innych, którzy nie wierzą w to samo, co oni. Oczywiście z czasem im to mija. Ale czy długo jeszcze będziesz nas tym męczył? Wybacz, że tak Cię deprymuję, ale naprawdę nie piszesz absolutnie nic, czego by tu wcześniej nie pisano.

Nazywam to syndromem janczara. Janczarowie bardziej nienawidzili Polaków niż rodowici Turcy.