I tak Ci dopisze. Helenka musi mieć ostanie zdanie

To tylko skrzywienie zawodowe

A kto mógł przewidzieć, że nie dojdziecie do porozumienia? Z tego, co pamiętam, Wasze dyskusje na katoliku nigdy nie kończyły się w jakimś szczególnie dramatycznym stylu.

W Twoim przypadku de facto parafrazowałby Denzingera, więc co Ci zależy

To ja teraz poproszę o zacytowanie posta, w którym coś takiego napisałem. Konkretnego posta i konkretnej wypowiedzi.

No tak. Soulowi udało się sprawę rozstrzygnąć, ale Yarpen nie może pozwolić na pojednanie. Wyjaśniłem już Ci, dlaczego uważam wagę Twoich oskarżeń za tak dużą i dlaczego oskarżenia te implikują iż uważasz mnie za debila. Jeśli nie zrozumiałeś, to nie potrafię wyjaśnić lepiej. Nie mam ochoty dalej brnąć w tę sprawę.

Zefciu, nie interesuje mnie to, co sobie wymyśliłeś na mój temat. Stwierdziłeś tak*:

Uprzejmie powtarzam prośbę o zacytowanie moich wypowiedzi, w których padło takie oskarżenie.





*Podkreślenie moje.

Yarpen odpierwiastkuj się wreszcie ode mnie. Nie mam ochoty szukać Twoich wypowiedzi. Wyjaśniłem Ci wtedy na bieżąco, o co mi chodzi, za co Ty zacząłeś mi ładować ostrzeżenia. Teraz gdy udało się dojść wreszcie do porozumienia, wymagasz ode mnie, aby czynił to, za co wcześniej mnie jako moderator karałeś.

Słuchajcie. Zefciu uważa, że takie było jednoznaczne wynikanie. Natomiast Yarpen nie uważa, że takie było jednoznaczne wynikanie, ani że jest to poprawne przedstawienie sytuacji.

To jest kluczowa różnica i na tej rozbieżności można pozostać. Nie trzeba się zawsze zgadzać.

Właśnie w tym momencie mogę cię ukarać, bo napisałeś na mój temat że oskarżyłem cię "o bycie podłym debilem", co, jak łatwo się przekonać przeszukując forum, nie jest prawdą. Tym samym jest to pomówienie, a regulamin forum zakazuje łamania prawa (§ II p.4) i pisania oszczerstw (§ II p.3).
Wyjątkowo dam ci jedynie ustną przestrogę, abyś zrozumiał, że nie tędy droga i nie możesz takich tekstów pisać na forum. Jeżeli zaś masz zamiar kogoś o coś oskarżyć, to przedstaw dowody, które potwierdzą prawdziwość tego oskarżenia. Inaczej nie skończy się na upomnieniu.

Zaiste!

Asienkko - czy widzisz, żebym użył tutaj mowy niezależnej? Cytatu? Napisałem, że Yarpen oskarżył mnie o bycie podłym debilem (bo osoba, która uważa iż można sfabrykować dowody przy pomocy cytatu jest debilem, a osoba, która to próbuje robić jest podła). Wyraźnie zaznaczyłem, że wypowiedź Yarpena implikuje, że jestem podłym debilem. A Ty wyjeżdżasz z jakimiś oskarżeniami z dupy, jakobym zarzucał "konkretne słowa".

Soul po ponad 8 miesiącach konfliktu wykazał krztynę dobrej woli i rozwiązał konflikt jednym postem. Nie rozumiem, co Yarpenowi i Asienkce przeszkadza, że muszą go znowu rozjątrzać, pisząc na czerwono i grożąc banami.

Możesz się nie męczyć, bo taryfy ulgowej nie będzie. Wybór co do tego, czy będziesz pisał na tym forum, czy się pożegnamy, w tym momencie należy wyłącznie do Ciebie.