"Niemądrze jest wierzyć zbytnio we własną mądrość. Znacznie zdrowiej jest pamiętać, że nawet największa siła maskuje słabości, a najmądrzejsi mogą się mylić." - Mahatma Gandhi

@AdaBRD, moja intencja byla dokladnie taka sama jak twoja. Te same pozdrowienia.

Pieniactwo nie poplaca a prawdziwe kobiety maja lepsze sposoby osiagniecia celu niz przepychanki.

"Można zaprowadzić dziecko do szkoły, ale nie uda się zmusić go do myślenia."- Elbert Hubbart

mądrość i wiedza przemawia przez Cibie, że hej

@ Malgosiaa




Malgosiu, nareszcie zaczelas pisac ekologicznie...Wszyscy jestesmy tyko ludzmi ze swoimi dolegliwosciami i pogladami na swiat i Boga...Kazdy ma swoje mocne i slabe strony...
Z jakiegos powodu nie jestesmy doskonali...albo tylko tak myslimy...np. pod wplywem religiii (jako systemu), ktora wmawia nam grzech, ktorego nie popelnilismy...Uwazam, ze gdybysmy wyeliminowali to pojecie z naszego zycia zyloby sie nam lepiej...nie byloby podzialow, nienawisci, wojen, cierpien niewinnych ludzi... Nasz potencjal sil i roznych mozliwosci moglibysmy wykorzystac bardziej kreatywnie...moglibysmy tworzyc lepszy swiat, w ktorym zyloby sie nam o wiele lepiej....

Odrzucenie religii jako systemu nie jest rownoznaczne z odrzuceniem wiary w Boga...

Takie sa moje przemyslenia...

Jesli podejmuje rozmowe na tematy religijne to nie po to, zeby cos komus narzucac, lecz dlatego, zeby moc wspolnie z innymi zastanowic sie nad sensem (albo bezsensem) religii (jako okreslonego systemu wierzen i przeroznych rytualow...zachowan uwazanych za dobre i jedynie wlasciwe...)


Poki co sama tkwie w systemie religii katolickiej( chrzescijanskiej) po same uszy...Czuje sie czesto bardzo przez to przygnebiona i ograniczona...jednym slowem coraz rzadziej wychodzi mi to na dobre...


Zachwyca mnie natomiast nauka Jezusa...Jego Kazanie na gorze...ktore w zaden sposob nie przeklada sie na zycie w systemie religii chrzescijanskiej...Moim skromnym zdaniem nie da sie tych dwoch spraw pogodzic...

To sa wlasnie mysli, ktore mnie nurtuja...i dlatego jestem na tym forum...zeby o tym porozmawiac...

Nie sadzilam jednak, ze spotkam sie tutaj z tak straszna nietolerancja i fanatyzmem religijnym...

Myslalam sobie, ze forum dyskusyjne wiara.pl to nie jest inicjatywa z tylko i wylacznie katolickimi wytycznymi, gdze kazda wypowiedz niezgodna z nauka forumowego apologety jest obraza wiary gospodarzy i Kosciola... i powodem ostrzezen i banow...

Wiedza, ktora prezentuja tutaj wyszczegolnione przez ciebie osoby jest rzeczywiscie imponujaca...Ale sama wiedza to jeszcze nie wszystko...
Ja dodalabym do tej listy jeszcze pare innych osob-niekatolikow-uzytkownikow tego forum- ktorych wiedza jest tak ogromna, ze brak mi slow, zeby wyrazic swoj podziw...

To tyle na razie jako odpowiedz na twoj post...

Dodam tylko, ze ja naprawde widze w tobie czlowieka...jesli ty rowniez zobaczysz we mnie to samo...i przestaniesz sie awanturowac...kto wie, czym to moze poskutkowac...moze nawet sie jakos polubimy...?...


@ Chwat


Twoje ostatnie posty oczywiscie juz skopiowalam jako dowody w celu oskarzenia i udowodnienia ci przestepstwa.

Gdybys nie byl zaslepiony swa pycha i egoizmem widzalbys w moim poscie z cytatem ze Slowa Bozego o celnikach i wszetecznicy, ze ten werset odnioslam do ludzi nieznajacych Slowa Bozego, ktorego znajomosc jest warunkiem wiary i zbawienia...Nikogo nie nazwalam wszetecznica...W ogole nie uzylam tego slowa, lecz zacytowalam wypowiedz Jezusa, ktory uznal za sluszne tego slowa uzyc w swojej wypowiedzi...

Mam nadzieje, ze jestes swiadomy roznicy miedzy cytowaniem a bezposrednim nazwaniem kogos wszetecznica...

Ja oczywiscie takich wybrykow nie puszczam plazem i w zwiazku z tym spodziewaj sie oskarzenia, ktore zloze w sadzie.

Co do Kubika, to nieprawda jest, ze utrzymuje, jakobym nie korzastala z jego strony.

O kradziezy nie ma mowy, bo Kubik "darmo wzial i darmo rozdaje"...i to jest Kubika sprawa, a nie twoja..


@Marek Piotrowski


Ciesze sie, ze nareszcie zakonczylismy nasza dyskusje ...Uh...jaka ulga...Nic bardziej nie meczy niz "dyskusja" z apologeta- fanatykiem...

Czyli do żadnych argumentów odnosić się nie będziesz i nie będziesz, a jedynie ograniczysz się do obrażania?

Zadna z moich wypowiedzi nie zostala napisana jako oskarzenie. Prosze mi tego nie wmawiac, bo zazadam udowodnienia pomowien.

Wszystko, co tu pisze to moje przemyslenia i poglady podlegajace jak najbardziej dyskusji. Swoje wypowiedzi zawsze staram sie jak najlepiej uzasadnic wszelkimi dostepnymi mi w danej kwestii argumentami.

Uwazam, ze z waszego forum korzystam zgodnie z regulaminem. Jesli popelniam blad, robie to nieswiadomie i bede wdzieczna za zwrocenie mi stosownej uwagi.

Oswiadczam, ze nie bede tolerowala chamstwa i niesprawiedliwosci( zgodnie z regulaminem)

Soul33, ja na szczescie moderatorem nie jestem, ale pani z pretensjami, ktora przyszla tu tylko dla trolowania i dowartosciowywania sie, to nie jest dobra reklama tego forum.
I jej i jeszcze kilku innych osob, nie interesuja argumenty rzeczowe tylko potwierdzenie ich pychy.
Pouczanie pseudopsychologiczne i straszenie prokuratorem to metody tak prymitywne, ze nawet nie ma o czym dyskutowac.

Pani AdoBRD, wierz sobie w co chcesz, poskarz sie prokuraturze, adwokatowi, Ziobrze czy komu tam jeszcze chcesz nabic kabze i osmiesz sie i tam.

Tu jestes od zaraz dla mnie po prostu powietrzem i mam nadzieje ze dla innych normalnych,zwykly ludzi, ktorzy chca porozmawiac, wymienic poglady i czegos nowego sie dowiedziec, a nie przyszli po to, zeby siebie dowartosciowac.

Zegnam. I zycze wesolych swiat. Najlepiej poza tym forum.

To Marek w swojej ostatniej wypowiedzi zakonczyl ze mna dyskusje, szufladkujac mnie jako wroga Kosciola...

Na tej podstawie uzylam okreslenia fanatyk, jako ze wrogiem Kosciola nie jestem i takich opinii w stosunku do siebie nie akceptuje.

A ciebie prosze, zebys zrobil porzadek na swoim forum i nie dopuszczal do takich sytuacji.

Kazdy ma prawo do swoich pogladow...ale oskarzenia o wrogosc wzgledem Kosciola to juz zupelnie inna sprawa.

że jak ekologicznie Uśmiałam się do łez.

Przepraszam. Mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa.

W takim razie nawzajem... wesolych swiat i zegnam...Jesli chodzi zas o obecnosc na tym forum, to mnie twoja nigdy nie przeszkadzala...bylo i jest mi to po prostu obojetne...

Ada, do ciebie chyba nie dociera to ze te wszystkie twoje pretensje, bez wzgledu na to czy masz racje czy nie, zaklocaja i niszcza tematy i dyskusje innym.
Juz z tego tylko powodu powinnas dostac bana stalego po tylu probach moderacji bys zaprzestala pisania swoich zali do moderacji na forum tylko bezposrednio do moderacji.
Lamiesz nagminnie regulamin forum i masz o to pretensje do moderacji.
Twoje posty z pretensjami moderacja powinna usuwac natychmiast do oddzielnego tematu w archiwum, by miec podstawe do ewentualnego bana stalego jesli nie zaprzestaniesz zasmiecac tematow swoimi prywatnymi dociekaniami racji.
Moderacja ma za zadanie utrzymanie porzadku na forum by inni mogli z niego kozystac , a ty ten porzadek zaklocasz.
Nawet, jesli jakims cudem racja wynikla z wczesniejszych dyskusji byla by po twojej stronie, to z pewnoscia zaklocanie dzialania forum nie jest.
Poza tym watpliwa sprwa jest ze jakis prawnik podjal by sie takiej sprawy, chyba ze trafisz na takiego co skozysta z okazji dlugoteminowego wyciagania od ciebie kasy na prowadzenie przegranej sprawy.
Zaloz sobie watek o sprawiedliwosci na forum to zobaczysz jakie bedzie zainteresowanie innych twoja sprawa.

Jesli cie irytuje, to sorry....Ale mnie wlasnie chodzilo o to, zebys sie smiala...zeby nieco obnizyc napiecie miedzy nami...

Sapper, przykro mi, ze ty rowniez bawisz sie w sedziego.
Jesli uwazasz, ze zasluguje na bana, to zwroc sie w tej sprawie do administracji forum.

a więc to ja piszę skargi do moderacji i straszę sądem? Nie musisz mnie lubić, ale zacznij myśleć.
Póki nie zaczniesz pisać merytorycznie i dyskutować z faktami, przestając wciskać swoje przemyslenia jako pewnik, z mojej strony EOT.
Wesołych Świąt!!