Krytyka poczynań PTR w wątku o pisowni wyrazu Bóg
Autor |
Wiadomość |
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
gdyby jakis inny uzytkownik napisał takie rzeczy o papiezu i AIDS to jego post polecialby z hukiem z tego forum.A uzytkownik gay to sobie w temacie ,,12 teologow>.'moz episac co mu sie zechce.Tu wszyscy obchodza sie z nim jak z jajkiem i nikt sie nie odwazy posta wyciac.Bo jeszcze by ktos powiedział ,z e sie homoseksualistow nie toleruje.
|
N gru 18, 2005 19:16 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Awa napisał(a): gdyby jakis inny uzytkownik napisał takie rzeczy o papiezu i AIDS to jego post polecialby z hukiem z tego forum.A uzytkownik gay to sobie w temacie ,,12 teologow>.'moz episac co mu sie zechce.Tu wszyscy obchodza sie z nim jak z jajkiem i nikt sie nie odwazy posta wyciac.Bo jeszcze by ktos powiedział ,z e sie homoseksualistow nie toleruje.
Moja droga. W temacie, o któym nawiązałaś toczy sie dyskusja na temat beatyfikacji jp2. Brane są za i przeciw i jest polemika. Twój postulat jest niczym innym, jak tylko próbą "ukręcenia łba" tejże polemice. A więc dajesz wszystkim do zrozumienia, że nikt nie może nawet śmiać wystawiać pod rozważanie argumentów na "nie". Pokazujesz tym samym swoje jednokierunkowe myślenie. Jesteś jak Ci katolicy chcący za wszelką cenę, aby jp2 był "świętym", posuwający się nawet do argumentó z pogranicza absurdu (vide aureole), byle "świętym", byle do celu, po trupach.... Nic innego się nie liczy, wszelkie "przeciw" schować pod dywanik. To byś chciała! 
|
N gru 18, 2005 19:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A co do poszanowania osób homoseksualnych na tym forum to nawet o tym mi nie wspominaj. Niemal na każdym kroku jestem tu poniżany i wyszydzany. A Ty jeszcze śmiesz supozować, żę tak nie jest 
|
N gru 18, 2005 19:33 |
|
|
|
 |
Liwia
Dołączył(a): So gru 03, 2005 12:06 Posty: 146
|
Gay, a ja mam pytanie, w którymś poście napisałeś, iż nie beziesz pisał imienia Boga z dużej litery, bo on jest nicością. W takim razie po co jesteś na forum katolickim i dyskutujesz z ludźmi, którzy są wierzący i mają całkowicie inne poglądy od Twoich. I tak jak już wcześniej napisłam, że ta dyskusja prowadzi do nikąd, bo jedna i druga strona idą w zaparte i wybuchają coraz większe kłótnie... Założeniem tego forum jest rozmowa o wierze i o Bogu, a nie dyskusja o gejach i ich miejscu w świecie...
|
N gru 18, 2005 19:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Liwia napisał(a): Gay, a ja mam pytanie, w którymś poście napisałeś, iż nie beziesz pisał imienia Boga z dużej litery, bo on jest nicością. W takim razie po co jesteś na forum katolickim i dyskutujesz z ludźmi, którzy są wierzący i mają całkowicie inne poglądy od Twoich. I tak jak już wcześniej napisłam, że ta dyskusja prowadzi do nikąd, bo jedna i druga strona idą w zaparte i wybuchają coraz większe kłótnie... Założeniem tego forum jest rozmowa o wierze i o Bogu, a nie dyskusja o gejach i ich miejscu w świecie...
Dziękuję Ci Liwio, bo poruszyłaś niezwykle istotną kwestię. Poruszyłąś esencję mojej obecności na tym forum. Otóż masz rację, mamy zgoła odmeinnee światopoglądy, ale uważam, że trzeba rozmawiać, trzeba polemizować, trzeba obcować intelektualnie. Tylko w ten sposób istnieje jakakolwiek nadzieja na zrodzenie się linii choćby minimalnego porozumienia, poszanowania i wzjemnej tolerancji względem swoich poglądów. Inaczej się "pozabijamy". Musimy walczyć z postrzeganiem siebie wzajemnie jako wrogów. Musimy zacząć szukać cech wspólnych, tego wszystkiego co nasz łączy, a nie dzieli. Tylko w ten sposób przetrwamy jako kultura, jako cywilizacja. Nie ma innego wyjścia. Każda inna droga jest kierunkowskazem ku zagładzie, ku chaosie i anarchii. A tego myślę nikt dla kogo takie wartości jak dobro by nie chciał.
Oczywiście miło jest spędzać czas i intelekt w gronie ludzi łechtających wzajemnie swoją mentalność. Takie "kółko wzjamenej adoracji" jest z założenia proste i ucziciwe, bo nie ma to jak wzajmene umacnianie sie w pogladach, wartosciach itp, ale jest to narażone na brak konstruktywnej polemiki, na brak rozwoju, na brak poszerzania swoich horyzontów i w końcu wyklucza z grona osoby o odmiennym myśleniu. Czy na tym Ci zależy?
|
N gru 18, 2005 19:50 |
|
|
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Gay napisał(a): Otóż masz rację, mamy zgoła odmeinnee światopoglądy, ale uważam, że trzeba rozmawiać, trzeba polemizować, trzeba obcować intelektualnie. Tylko w ten sposób istnieje jakakolwiek nadzieja na zrodzenie się linii choćby minimalnego porozumienia, poszanowania i wzjemnej tolerancji względem swoich poglądów. Inaczej się "pozabijamy". Musimy walczyć z postrzeganiem siebie wzajemnie jako wrogów. Musimy zacząć szukać cech wspólnych, tego wszystkiego co nasz łączy, a nie dzieli. I jak ma się do tego pisanie, o tym, że się kimś gardzi, gadki że będziesz pisał "Bóg" z dużej litery jeśli inni będą pisać "gej" z dużej litery, pisanie nicków różnych użytkowników z małej litery i teksty gdzie to można sobie wsadzić Łaskę Uświęcającą? W świetle tego jak się zachowywałeś na tym forum i co pisałeś, powyższy tekst wyrazem hipokryzji. Gay napisał(a): Oczywiście miło jest spędzać czas i intelekt w gronie ludzi łechtających wzajemnie swoją mentalność. Takie "kółko wzjamenej adoracji" jest z założenia proste i ucziciwe, bo nie ma to jak wzajmene umacnianie sie w pogladach, wartosciach itp, ale jest to narażone na brak konstruktywnej polemiki, na brak rozwoju, na brak poszerzania swoich horyzontów i w końcu wyklucza z grona osoby o odmiennym myśleniu.
Zapewniam Cię, że katolicy są na tyle zróżnicowaną grupą społeczną aby nie groziło im to o czym piszesz. Dyskusje w gronie katolików nie muszą być kółkiem wzajmnej adoracji, równie dobrze mogą być wzajemnym umacnianiu się w rozwoju duchowym i uczeniu się od siebie nawzajem, a horyzonty mamy szerokie, o to się nie martw 
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
N gru 18, 2005 20:21 |
|
 |
Liwia
Dołączył(a): So gru 03, 2005 12:06 Posty: 146
|
Gay, ja tutaj nie zabieram głosu w Waszej dyskusji. Obserwuję tylko Wasze zachowanie od początku tego postu i wychodze z założenia, iż wszyscy ludzie są sobie równi...Tylko, że będąc na Twoim miejscu poprostu dałabym sobie spokój... Jak sam widzisz, większośc osób jest przeciwna Twojemu pobytowi tutaj, a spora część obraża Ciebie...Ja się na ten temat nie wypowiadam, bo zawarłabym w swojej opinii Słowa Boże, a że ty jesteś niewierzący, to i tak byś tego nie zrozumiał...Poprostu trzeba uszanować poglądy "przeciwnika" i nikogo nie obrażać, bo nie o to tutaj chodzi...Każdy ma prawo do własnego wypowiedzenia się na tym forum, ale tutaj doszło aż do zaciekłej walki, rywalizajii, między Tobą a Belizariuszem...Paadały także niegrzeczne sformuowania i wyzywanie od "zboczeńców". Dyskutować też trzeba umieć...
PS. Gay chciałabym się Ciebie zapytać, czemu nie wierzysz w Boga?
|
N gru 18, 2005 20:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Incognito napisał(a): I jak ma się do tego pisanie, o tym, że się kimś gardzi,
Bo są pewne granice, które pan "belizariusz" przekroczył. Nie miej do mniue pretensji, żę gardzę kimś kto notorycznie wyzywa mnie od "zboczeńców". Incognito napisał(a): gadki że będziesz pisał "Bóg" z dużej litery jeśli inni będą pisać "gej" z dużej litery,
Bo to by było sprawiedliwe. Widzisz ja ani slowa "Bóg" ani "Gej" nie uważam, aby była konieczność pisania z wielkiej litery. A jak sie dowiedziałem, że słowo "Bóg" określające bóstwo religii monoteistycznej pisze się z wielkiej litery, a nie ma takiej konieczności w przypadku "Bogów" religii politeistycznej - to mnie to dodatkowo wkurzyło, bo to jest nic innego jak tylko sztuczne wywyższanie "Boga" jednej religii ponad "Bogów" innych religii. Ale jak zapewne zauważyłeś dostosowałem się do tej waszej (tak trzeba to podreślić - waszej, bo na innych forach nie) zasady na tym forum i piszę słowo "Bóg" wielką literą, pomimo, żę mi to zawadza, ale nieszkodzi. Będę używał go tylko z konieczności i o wiele mniej. Incognito napisał(a): pisanie nicków różnych użytkowników z małej litery
Tu już Cię kompletnie nie rozumiem. Bardzo wiele osób pisze niki małą literą, zwróc uwagę. Zwróć uwagę też na fakt, że bardoz wiele osób ma niki utworzone małą literą. Jest to myślę indywidualna sprawa jaką literą będę pisał danego nika. Nie jest to w żadnym wypadku ani objaw braku szacunku (małą literą) ani jakiegoś szczególnego poważania (wielką literą). Nie powinieneś się na to krzywić, a znaczenie dla Ciebie powinno byc to, że w bezpośredniej formie zwracam się do Ciebie i do innych zawsze wielką literą. I to Ci powinno wystarczyć. Incognito napisał(a): i teksty gdzie to można sobie wsadzić Łaskę Uświęcającą?
Nie napisałem tego wprost - to po pierwsze. Po drugie, czy nie mogę mieć takiego zdania? Incognito napisał(a): W świetle tego jak się zachowywałeś na tym forum i co pisałeś, powyższy tekst wyrazem hipokryzji.
Nieprawda. Tekst jest szczery. Incognito napisał(a): Zapewniam Cię, że katolicy są na tyle zróżnicowaną grupą społeczną aby nie groziło im to o czym piszesz. Dyskusje w gronie katolików nie muszą być kółkiem wzajmnej adoracji, równie dobrze mogą być wzajemnym umacnianiu się w rozwoju duchowym i uczeniu się od siebie nawzajem, a horyzonty mamy szerokie, o to się nie martw 
Co nie stoi w przeszkodzie, aby polemizować z odmiennymi pogladami, np w kwestii interpretacji "biblii" (zaraz mi wyskoczysz, że mam obowiazek pisać tę książkę wielką literą...) Ciekawy, czy jakiś znawca jezyka polskiego - ksenofob, wprowadził taki "obowiazek", podobnie jak to ma miejsce z "Bogiem" religii mono teistycznej, bo przecież już nie politeistycznej  I jak tu takiego znawcę nie nazwać ksenofobem...
|
N gru 18, 2005 21:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Gay napisał(a): Co nie stoi w przeszkodzie, aby polemizować z odmiennymi pogladami, np w kwestii interpretacji "biblii" (zaraz mi wyskoczysz, że mam obowiazek pisać tę książkę wielką literą...) Ciekawy, czy jakiś znawca jezyka polskiego - ksenofob, wprowadził taki "obowiazek", podobnie jak to ma miejsce z "Bogiem" religii mono teistycznej, bo przecież już nie politeistycznej  I jak tu takiego znawcę nie nazwać ksenofobem...
Owszem - Biblia pisze się z dużej litery  I nie ma to nic wspólnego z religią, tylko z tytułem książki ....  Na tej samej zasadzie napiszesz " Mechanika" , jeżli chodzi o tytuł książki 
|
N gru 18, 2005 21:16 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Gay napisał(a): Incognito napisał(a): pisanie nicków różnych użytkowników z małej litery
Tu już Cię kompletnie nie rozumiem. Bardzo wiele osób pisze niki małą literą, zwróc uwagę. Równie wiele osób pisze z błędami lub używając wyrazów obraźliwych, tylko czego to ma dowodzić? Gay napisał(a): Zwróć uwagę też na fakt, że bardoz wiele osób ma niki utworzone małą literą. I o to się nie czepiam, chodzi o nicki pisane z dużej litery, które Ty piszesz z małej. Gay napisał(a): Jest to myślę indywidualna sprawa jaką literą będę pisał danego nika. Nie jest to w żadnym wypadku ani objaw braku szacunku (małą literą) ani jakiegoś szczególnego poważania (wielką literą). Nick jest internetowym odpowiednikiem imienia, pisanie go z dużej litery jest jedną z zasad netykiety, nawet jeśli użytkownik sam napisał go z małej, zaś pisanie z małej nicka pisanego z dużej, jest oznaką braku szacunku, podobnie jak pisanie czyjegoś nazwiska z małej litery. To Ci się może podobać lub nie, ale taka jest netykieta i zasady kultury. Gay napisał(a): Nie powinieneś się na to krzywić, a znaczenie dla Ciebie powinno byc to, że w bezpośredniej formie zwracam się do Ciebie i do innych zawsze wielką literą. I to Ci powinno wystarczyć. Ale nie wystarcza, a biorąc pod uwagę to, że stać Cię na wysiłek wstawiania nazw różnych rzeczy lub osób w cudzysłów (do którego napisania należy wcisnąć dwa przyciski), nie sądzę aby było dla Ciebie problemem pisanie jak należy. Gay napisał(a): Incognito napisał(a): i teksty gdzie to można sobie wsadzić Łaskę Uświęcającą?
Nie napisałem tego wprost - to po pierwsze. Po drugie, czy nie mogę mieć takiego zdania? Bądź poważny. Gdyby ktoś Ci powiedział "wiesz gdzie możesz mnie pocałować" też by nie powiedział tego wprost, a byłaby to jawna obraza. Myśleć możesz sobie co chcesz, ale wyrażanie tego to inna kwestia. Gay napisał(a): Co nie stoi w przeszkodzie, aby polemizować z odmiennymi pogladami, np w kwestii interpretacji "biblii" (zaraz mi wyskoczysz, że mam obowiazek pisać tę książkę wielką literą...) Dla katolików kompetencje do interpretacji Biblii ma jedynie Urząd Nauczycielski Kościoła i wszelkie interpretacje sprzeczne z katolicką są błędne, także jeśli interpretujesz inaczej niż naucza Kościół Rzymskokatolicki, to polemika będzie jedynie przekonywaniem Cię, że jesteś w błędzie. Gay napisał(a): Ciekawy, czy jakiś znawca jezyka polskiego - ksenofob, wprowadził taki "obowiazek", podobnie jak to ma miejsce z "Bogiem" religii mono teistycznej, bo przecież już nie politeistycznej  I jak tu takiego znawcę nie nazwać ksenofobem...
Zwyczajnie. Po prostu Polska wyrosła na wartościach chrześcijańskich, taki język i taka a nie inna kultura.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
N gru 18, 2005 21:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
baranek napisał(a): Gay napisał(a): Co nie stoi w przeszkodzie, aby polemizować z odmiennymi pogladami, np w kwestii interpretacji "biblii" (zaraz mi wyskoczysz, że mam obowiazek pisać tę książkę wielką literą...) Ciekawy, czy jakiś znawca jezyka polskiego - ksenofob, wprowadził taki "obowiazek", podobnie jak to ma miejsce z "Bogiem" religii mono teistycznej, bo przecież już nie politeistycznej  I jak tu takiego znawcę nie nazwać ksenofobem... Owszem - Biblia pisze się z dużej litery  I nie ma to nic wspólnego z religią, tylko z tytułem książki ....  Na tej samej zasadzie napiszesz " Mechanika" , jeżli chodzi o tytuł książki 
Myślę, że wbrew pozorom ma wiele wspólnego z religią. Założę się, że gdybym pisał nazwy innych książek małą literą to nikt by mi nawet nie zwróćił na to uwagi. Ale nie w przypadku "Biblii" - tutaj obruszacie się wszyscy niemal jednym chórem. Jest więc oczywiste, że jesteście na to aż zanadto wyczuleni religijnie.
Podkręślę też fakt, że wszelcy znawcy języka polksiego nie są wyroczniami. Miedzy sobą też się spierają. Ich tezy są jedynie sugestiami co do pisowni a nie bezwzględnymi normami, gdyż język, zarówno w mowie, jak i piśmie, żyje swoim własnym życiem.
|
N gru 18, 2005 21:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: .Paadały także niegrzeczne sformuowania i wyzywanie od "zboczeńców" Rany "Julek"...ilez razy mozna tlumaczyc, ze slowo "zboczenie" odnoszace sie do czynow seksualnych jest jak najbardziej zgodne z Biblia??????? Czy nikt nie czyta postow, poza ostatnim jaki mu sie rzuci w oczy??? Cytuj: Bo są pewne granice, które pan "belizariusz" przekroczył. Nie miej do mniue pretensji, żę gardzę kimś kto notorycznie wyzywa mnie od "zboczeńców". Gay...naprawde jestes niezbyt rozgarnietym osobnikiem Szkoda slow na kogos takiego jak ty. Od samego poczatku pisze ze CZYNY homoseksualne sa ZBOCZENIEM w swietle nauki Chrystusa i zdania NIE ZMIENIE (chyba ze ktos zmien i Biblie). Tak wiec bedac na tym Forum chrzescijanskim musisz albo to przyjac..albo zniknac...trzecia mozliwosc nie istnieje..tzn. istynieje, gdy "delikatne sumienia" co poniektorych osob przyczynia sie do wywalenia mnie...ale coz, nawet w samym Kosciele zdarzaja sie odchyleni.... Cytuj: Ciekawy, czy jakiś znawca jezyka polskiego - ksenofob, wprowadził taki "obowiazek", podobnie jak to ma miejsce z "Bogiem"
..a wiec teraz osoby dbajace o prawidlowosc w pisowni j. polskiego sa ksenofobami.....
No tak wedlug chorej teorii, jedynymi normalnymi sa homoseksualisci....trylko pogratulowac braku wiedzy...jak ty dzieciaku dostales sie na studia?
Ok...domyslam sie....nie musisz podawac szczegolow...
|
N gru 18, 2005 21:39 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
No proszę, ile to pieniędzy traci Ministerstwo Edukacji, a ile czasu nauczyciele, aby nauczyć uczniów zasad poprawnego pisania w języku polskim.
Jesteś na forum katolickim, więc logiczne jest że oczekuje się od Ciebie pisowni z dużej litery nazwy księgi która dla katolików jest święta i zawiera Słowo Boże.
Pojedynczy znawcy języka nie są wyroczniami, podobnie jak pojedynczy prawnicy nie są wyroczniami, niemniej zasady języka polskiego jak i polskiego prawa są jasno określone i należy ich przestrzegać. Nie rozumiem skąd taki opór u Ciebie w przyjęciu tego do wiadomości.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
N gru 18, 2005 21:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Incognito napisał(a): Równie wiele osób pisze z błędami lub używając wyrazów obraźliwych, tylko czego to ma dowodzić?
Dowolności Incognito napisał(a): I o to się nie czepiam, chodzi o nicki pisane z dużej litery, które Ty piszesz z małej.
Nie mam żadengo obowiązku pisania ich z wielkiej litery. Ciekawe, czy te pretensje skierowałeś też do całej masy pozostałych użytkowników, któzy piszą niki małą literą, np crosisa??? Czy tylko do mnie? Incognito napisał(a): Nick jest internetowym odpowiednikiem imienia, pisanie go z dużej litery jest jedną z zasad netykiety, nawet jeśli użytkownik sam napisał go z małej, zaś pisanie z małej nicka pisanego z dużej, jest oznaką braku szacunku, podobnie jak pisanie czyjegoś nazwiska z małej litery. To Ci się może podobać lub nie, ale taka jest netykieta i zasady kultury.
Mylisz się i to bardzo. Nie ma żadnego obowiązku piania ani imienia ani nazwiska z wielkiej litery. Panuje tu czysta dowolność. Na poparcie moich słów wystarczy zwrócić uwagę chociażby na napisy końcowe filmów, gdzie w bardzo wielu filmach aktorzy wymieniani są z małej litery, zarówno z imienia jak i nazwiska. To samo w bardzo wielu artykółach prasowych. Zwróćcie uwagę jak podspisują się autorzy. I co? Do sądu ich wszystkich bo napisali nazwisko małą literką!  Incognito napisał(a): Ale nie wystarcza
To już Twój problem. Nie zamierzam Cię wywyższać i traktować w jakiś szczególnie wyróżniony sposób niż innych. Bo Ty tak chcesz... Incognito napisał(a): a biorąc pod uwagę to, że stać Cię na wysiłek wstawiania nazw różnych rzeczy lub osób w cudzysłów (do którego napisania należy wcisnąć dwa przyciski),
Oczywiście i robię to celowo. Cudzysłów ma swoją wymowę, nadaną przez językotwórców, nie przeze mnie  Bardzo się ciesze z tej wymowy Incognito napisał(a): nie sądzę aby było dla Ciebie problemem pisanie jak należy.
Ale my się różnimy zdaniami co do tego co to znaczy "jak należy" Incognito napisał(a): Bądź poważny. Gdyby ktoś Ci powiedział "wiesz gdzie możesz mnie pocałować" też by nie powiedział tego wprost, a byłaby to jawna obraza. Myśleć możesz sobie co chcesz, ale wyrażanie tego to inna kwestia.
A mnie się wydawało, że w Polsce panuje wolność słowa Incognito napisał(a): Dla katolików kompetencje do interpretacji Biblii ma jedynie Urząd Nauczycielski Kościoła i wszelkie interpretacje sprzeczne z katolicką są błędne, także jeśli interpretujesz inaczej niż naucza Kościół Rzymskokatolicki, to polemika będzie jedynie przekonywaniem Cię, że jesteś w błędzie.
A ja mam prawo przekonywać np Ciebie, że jesteś w błędzie Incognito napisał(a): Zwyczajnie. Po prostu Polska wyrosła na wartościach chrześcijańskich, taki język i taka a nie inna kultura.
Z ksenofobią należy walczyć, a język się rozwija i ewoluuje. Pewne zasady wymierają w sposób naturalny, ustępując innym. Jest to naturalny proces krztałtowania się jeżyka, który w sposób NIEUSTANNY podlega zmianom i modyfikacjom. Gdyby tak nie było to do dzisiaj mówilibyśmy XVI - wieczną gwarą, albo jeszcze starszą.
|
N gru 18, 2005 21:46 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Może krótko:
1. Gay - możesz odmówić pisania słowa Bóg z wielkiej litery, ale wtedy nie będziesz pisał na tym forum wcale. Wybór należy do Ciebie.
2. Wymieniłam religie monoteistyczne, bo takie mi przyszły do głowy, ale jeśli zaczniesz pisać małymi literami imiona bożków hinduskich, to też zaprotestuję.
3. Nie obchodzi mnie kto zaczął obrażać pierwszy - nikogo nie uprawnia to do odpowiadania tym samym.
Tyle na szybko, reszta jak doczytam dwudniową powódź postów... 
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
N gru 18, 2005 21:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|