Gdyby podchodzić w ten sposób do pojęcia trollingu, to nie wiem, czy połowy forum nie trzeba by było zbanować, zwłaszcza że punkt widzenia zależy często od punktu siedzenia, trolling jest o tyle nieprecyzyjnym pojęciem, że pojawia się pokusa, aby podciągać pod tą kategorię posty nielubianych userów, dlatego trzeba naprawdę przegiąć, żeby modzi uznali dane zachowanie za trolling. Sama nieraz gdy czytam niektóre wypowiedzi, zastanawiam się, czy jej autor ot tak umila sobie czas zabawą w trolla, czy serio dzieli się ze światem "przemyśleniami" od których oczy krwawią, gdy się je czyta i człowiek zastanawia się, gdzie tacy ludzie się uchowali. Zdaję sobie sprawę z faktu, że forma dyskusji, jaką przyjął @Q może irytować, ale też w regulaminie nie mamy zapisu, że dajemy użytkownikowi bana za to, że wkurza pozostałych towarzyszy dyskusji.
Poza tym, może to będzie małym pocieszeniem, ale jednak: obserwuję różnych użytkowników i cieszy mnie, że potrafią wykonać ciężką pracę nad sobą i zmieniają się na lepsze, @Q również jeszcze może nas pozytywnie zaskoczyć .

Ha-ha-ha! Dostałem ostrzeżenie za to, że moderatorka nie zna klasycznej powieści "Folwark zwierzęcy" Orwella i nie ma pojęcia, że "Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych" jest słynnym cytatem na temat pseudo-równości, w którym zwierzęta są tylko alegorią ludzi, tak jak w całej książce

"Do was zaś, owce moje, tak mówi Pan Bóg: Oto Ja osądzę poszczególne owce, barany i kozły. Czyż to wam może mało, że spasacie najlepsze pastwisko, by resztę swego pastwiska zdeptać swoimi stopami, że pijecie czystą wodę, by resztę zmącić stopami? A owce moje muszą spasać to, co wy zdeptaliście waszymi stopami, i pić to, coście zmącili waszymi stopami. Dlatego Pan Bóg tak mówi do nich: Oto Ja sam będę prowadził sąd pomiędzy owcą tłustą a owcą chudą. Ponieważ wszystkie zwierzęta słabe odpychaliście bokiem i plecami i popychaliście je swoimi rogami, tak że je przepędzaliście, dlatego chcę pomóc moim owcom, by już więcej nie stawały się łupem; osądzę poszczególne owce. " (Ez 34, 17-22)

Nie ma to znaczenia w Twoim przypadku. Potrafisz obrazić bardzo inteligentnie mając w zanadrzu wytłumaczenie, które w dodatku umożliwi wyśmianie ewentualnej reakcji i to zrobiłeś.

Mógłbym w tym momencie "bardzo inteligentnie kogoś obrazić", pisząc na temat braków w wykształceniu, uniemożliwiających rozpoznanie jednego z najbardziej znanych cytatów literackich XX wieku, na temat braków inteligencji, uniemożliwiających zauważenie, że określenie "niektóre zwierzęta są równiejsze" skierowane pod adresem konkretnej osoby z pewnego grona oznacza, że wszystkie osoby z tego grona określa się alegorycznie zwierzętami. Mógłbym, ale tego nie zrobię. Po cóż miałbym wypisywać oczywistości i dostać za nie kolejne ostrzeżenie?

Nie każdy zefciu, "pochodzi od małpy" i uważa, że to teoria naukowa hehe
Najlepiej trudne pytania, wywalać, masz prawo, jesteś moderatorem! ŁOŁ

Prosiłbym, abyś uwagi do moderacji pisał, również, dopiero wtedy, gdy wytrzeźwiejesz. Będę mógł się odnieść wówczas do takiej uwagi.

Nie musisz. Choć przyznam, że wykonałeś ewolucję! Już nie piszesz, że nie odpowiesz, że wzgledu na błędy interpunkcyjne, ortograficzne i wg Ciebie niezrozumiały styl. Teraz masz alkomat hehe dobre.

Po prostu mając do wyboru dwie alternatywy:

• Nie potrafisz składnie pisać po polsku inherentnie
• Jesteś pijany, więc chwilowo piszesz nieskładnie

wybieram tę, która jest dla Ciebie mniej obraźliwa.

Ciebie nie można obrazic, mnie obraziłes. Dlatego napisałem w innym poście , co mi mozesz zrobić
Szkoda tego forum. Z takim bufonem moderatorem

Jeśli Cię obraziłem, to wskaż, gdzie się tego dopuściłem. Nie było w żadnym miejscu to moją intencją, jednak jestem gotów przeprosić, jeśli tylko mi wskażesz obraźliwą dla Ciebie wypowiedź.

Hmm, może nie wytykając nikomu braków w wykształceniu, wspomnę jedynie, że cytaty podaje się w cudzysłowiu. Cytując podaje się też źródło cytatu. Niepodany w ten sposob, nawet rozpoznany, nie jest uznawany za cytat. Także daruj są te mundrości, jakobym nie znała "Folwarku zwierzęcego". Znam także Ciebie (z twórczości na forum) i jestem przekonana, że właśnie próbowałeś inteligentnie obrazić (cytatem bez cytowania), aby potem udowadniać, że ktoś inny jest głąbem. Cytowanie zgodnie z zasadami nie ma nic do rzeczy z tym, czy ktoś zna jakieś dzieło czy go nie zna.

Nie wytykając nikomu braków w wykształceniu, po polsku poprawnie mówi się i pisze "w cudzysłowie", forma "w cudzysłowiu" jest rażącym błędem. Nie wytykając nikomu braków w wykształceniu, parafraz cytatów oraz innego rodzaju nawiązań nie umieszcza się w cudzysłowach, podobnie nie jest żadnym błędem pominięcie znaków cudzysłowu, kiedy dobrze znany krótki cytat, charakterystyczne wyrażenie z literatury zostaje wplecione we własną wypowiedź niebędącą częścią tekstu naukowego. Nie wytykając nikomu braków w wykształceniu, ludzie naprawdę wykształceni wiedzą, że poza kontekstem naukowym nie podaje się źródła cytatu w przypadkach, kiedy jest ono dobrze znane.

Publicznie pokazałaś, że nie znasz, bo wlepiłaś mi ostrzeżenie, z którego treści wynika, że nie masz pojęcia, że "równiejsze zwierzęta" to określenie z "Folwarku" i używa się go w odniesieniu do ludzi i pseudo-równości w grupach, zgodnie z wyraźnymi intencjami autora. Jego użycie w żaden sposób nie oznacza, że się jakiegoś człowieka nazywa zwierzęciem.

Ale po co mam dowodzić, że "ktoś inny jest głąbem", skoro swoją reakcją sam to pokazuje?

Jaki sens ma dawanie warnów typowi który banów zaliczył niezliczoną ilość, a nic sobie z tego nie robi. Nawet ja po trzech stara się pisać bardziej przyjaźnie

Pewnie żadne. Dlatego warto by Tobie wreszcie dać tego permbana i mieć Cię z głowy.