A z czego to ma wynikać że trzeba mi przyklaskiwać jak mam inne zdanie?
Nie nie trzeba przyklaskiwać i wcale tego nie chcę ale jak jestem w temacie pana Walęsy to jak pełno jest pretensji za to że się go krytykuje to jest to zabawne.
Żadnego chamstwa pod jego adresem tam nie było.
Oburzam się na częstą argumentację typu Bóg osądzi, czy wklejanie cytatów Biblijnych. Przedstawiasz konkretny argument i dalej w kółko to samo. Czy to ma być merytoryczne?
Starasz się coś uargumentować to adwersarz sypnie Biblijnym cytacikiem. Czy to jest w porządku?

Zrozum to że jestem na tym forum bo chcę normalnie podyskutować, lecz niestety chwyty erystyczne, trolling są tu zbyt częste.
Co mnie obchodzą odmienne poglądy?
Cała przyjemność w dyskusji tkwi jak dyskutujesz z kimś kto ma inny punkt widzenia.
Są tacy z którymi dyskusja mimo różnic w poglądach jest na poziomie. Niestety są też tacy gdzie w ogóle nie zwracają uwagi na argumentację oponenta a wtedy dyskusja przeciąga się w nieskończoność.
Po prostu do niczego nie są wstanie przyznać bo racja musi zawsze stać po ich stronie i nigdy nie odpuszczą.


A z czyjej strony są to przepychanki? Kto nie posługuje się argumentami? Kto kwituje stwierdzeniami że Bóg to osądzi?
Kto w stosunku do userów stosuje określenia: ludkowie biedni, analfabeta polityczny, domorośli historycy userzy na tym forum.

Nieuzasadnione są zarzuty że się tu opluwa, obgaduje Wałęsę. Czy ktoś go tam opluwał?
Z czyjej strony są tam przepychanki?

Przecież piszesz że nie tolerujesz chamstwa i zajadłości.

"Nigdy nie rozumiałam, nie rozumiem teraz i chyba nigdy nie zrozumiem ludzkiej chęci osądzania każdego za przeszłość, a co za tym idzie, chęć zemsty. Od osądzania jest Bóg".

Nie nie chodzi o to. Przytoczyłem różne wypowiedzi różnych osób. No cóż temat Wałęsa, to wypowiadamy się na jego temat, a przecież to chyba żadna zemsta. Jest temat o pedofilii w Kościele i jak ktoś skrytykuje Kościół za niedociągnięcia w tej sprawie to możemy tu mówić o jakiejś zemście?
Krytyka biskupów i księży to już bezpodstawny osąd? Podaje ten przykład ponieważ krytyka duchowieństwa i Kościoła na tym forum nie jest tak kontrowersyjna na tym forum jak krytyka Wałęsy.

Problem w tym jak się kogoś bądz coś osądza bezpodstawnie.

Jesteśmy na forum katolickim i na politykę też powinniśmy patrzeć przez pryzmat Biblii. Cytaty mogą być powodem do refleksji, a niekoniecznie przyczyna do walenia po głowie cytującego, niezależnie od domniemanych zamiarów wklejenia owego cytatu.
"Ludkowie mili" - akurat głos ErgoProksy jest głosem rozsądku, nikogo nie obraża i mimo, że nie powołuje się na Biblię, to treść jak najbardziej ma swoje umocowanie w niej samej.
Osobiście uważam, że w temacie TW powiedziano już wszystko z każdej strony. Kto zechce, wyciągnie sobie wnioski z tej dyskusji właściwe dla swoich poglądów, sumienia itp. Dalsza dyskusja niestety ukazuje zajadłość obu stron, tak oskarzycieli jak i obrońców i nie ma najmniejszego sensu. W związku z powyższym, aby ustrzec co niektórych przed karami regulaminowymi, temat zamykam.

No dobrze ale tak jak to stwierdził zepp zrobi się z tego broń obosieczna. Ktoś skrytykuje Dudę to wtedy cytat z Biblii - Nie osądzaj
Ktoś coś wytknie Kaczyńskiemu to wtedy - Nie sądzcie abyście nie byli sądzeni.
Droga do nikąd.
Owszem można zastosować tego typu cytaciki ale w kwestiach wątpliwych, lecz jak ktoś nie będzie miał dobrej woli to będzie nimi walił na oślep.
Biblię to raczej się olewa ponieważ tak naprawdę jest ona niewygodna. Biblią raczej się manipuluje.
Ktoś jak nie będzie mieć dobrej woli i pokory to będzie dopasowywać nauki Jezusa do własnych potrzeb. Wtedy wygrywa Ego i możesz Biblię nawet doskonale znać lecz Słowo będzie w tobie martwe.

Gdybyśmy tak naprawdę traktowali Biblię poważnie to pomimo różnych rozbieżności zdań te dyskusje miałyby zupełnie inny poziom.
Człowiek pokorny zauważy własne błędy i poważnie potraktuje to jak mu ktoś zwróci uwagę. Zacznie na siebie patrzeć czy to aby ja nie jestem tu winien i nie będzie iść w zaparte.

Nie "Ludkowie mili" lecz "ludkowie biedni" Jak rozumiem to Ergo Proxy tu postuluje aby nie krytykować Wałęsy i dać sobie spokój z tą całą dyskusją ze względu na markę- Lecz Wałęsa.
To chyba świetnie pasuje:
https://www.youtube.com/watch?v=S4LYzqaoP9Y
Ja bym tu jeszcze postulował aby zostawić w spokoju JP2 bo to też przecież marka jak i Kościół ze względu na jego zasługi dla Polski.
Nie krytykować a tylko pozytywnie.

Można by jeszcze bardziej ciepło wyrażać się o rządzących aby ograniczyć tę zawiść jaka w Polsce panuje jak to ujął Ergo Proxy.
A problem z osobami które tę zawiść szerzą na tym forum można by w ten sposób rozwiązać:
https://www.youtube.com/watch?v=sEWHc0qmI4Q&t=18s

To według mnie nie jest problem zajadłości z obu stron a problem jednej userki. Owszem padły mocne słowa ze strony kilku osób lecz one potrafiły zamilknąć.
Natomiast jedna userka idzie zawsze w zaparte i ma gdzieś wszelkie argumenty. Gdyby nie to, to ta dyskusja(jak i inne) bardzo szybko by się skończyła. zefciu zauważył że nie zwraca ona uwagi na to co adwersarz ma do powiedzenia.
A jak się nie słucha drugiej osoby to jak ma wyglądać ta dyskusja? Poza tym tak jak to zefciu stwierdził - argumentacja jak z Bareji.
I wiele innych mankamentów.

Udowodnij, wskaż mój konkretny wpis gdzie tak napisałam personalnie do Ciebie.
Wpis żałosne jest gdy duchowny większą wiarę pokłada w zbrodniczej komunie... nigdy nie znaczy żałosny jest duchowny, jest to tylko odniesienie do poglądów.

Nie wiemy, kto napisał te argumenty i w jakim kontekście. Nie do końca nawet wiadomo, gdzie są argumenty, a gdzie komentarz katona. Oczywiście jest to celowe.
Śmieszne – katon jako adwokat Kościoła i jednocześnie autorytet określający, kto jest katolikiem, a kto nie. Wszystko, żeby dowalić moderacji.
A jakieś konkretne argumenty na ten temat będą?

A dlaczego zefciu w swoim stylu ucina zdanie wpół, lub też jeszcze krócej? Mam teraz szukać co po tych dwóch kropkach napisałem?
"Argumenty typu:"
Poza tym często tak bywa że urywek zdania wypacza sens całego zdania.
zefciu jednak nagminnie to stosuje. W jakim celu?
No i napisałem tak że przypuszczam że większość katolików tego forum wyemigrowała. To są moje obserwacje. Przecież widzę jakie są reakcje. Ludzie zmieniają fora i szukają miejsca gdzie się będą czuć lepiej.
No mam takie zdanie i co z tego? Naprawdę chcę przez to dowalić moderacji? Trochę za mocnych słów tu używasz.
Wyrażam swoją opinię o tym forum które kształtują przede wszystkim użytkownicy a moderacja tylko w jakiejś części jest wstanie coś tu zmieniać.
A gdzie ja to niby mam określać kto jest katolikiem a kto nie?

Jeśli chodzi o moderacje to jedynie pretensje mam do zefcia. Reszta moderatorów trzyma odpowiedni poziom, a jeśli jakieś błędy oni popełniają to uważam to za normalne i nie zamierzam się do wszystkiego czepiać bo złej woli w tym nie widzę.

Uważam że jako moderator szczególnie hojnie tu obdarzasz ostami za byle co. Wszędzie doszukujesz się spamu i wystarczy sobie przejrzeć za co kto dostał ostrzeżenie.

Małgosia jak widzi spam to go wytnie czy też zwróci na to uwagę. W Twoim przypadku to jest już ostrzeżenie.
Błędy w pisowni jak zauważysz to od razu zwracasz uwagę publicznie a Małgosia zwróci uwagę na priv i wtedy nie ma zaśmiecania tematu i nie ma niepotrzebnej dyskusji o zasadach pisowni.

Ja np otrzymałem ostrzeżenie od Ciebie tylko za to że w temacie Biblia a Ewolucja ośmieliłem się napisać w odniesieniu do wcześniejszej wypowiedzi jakiegoś usera że Biblia jest zbiorem bajek i legend.
Dla zefcia to był już spam.
Otóż wielu biblistów tak uważa, a nawet księży, a chciałem zwrócić na to uwagę ponieważ jak się nie będzie dostrzegać tego pierwiastka mitologicznego w Biblii to tego typu dyskusje do niczego prowadzić nie mogą i wyjdą same głupoty.
Co w tym złego? Dlaczego spam? zefciu pewny był w jakim celu to powiedziałem?

Biblijne bajki mity i legendy-prosto z Deonu:
https://deon.pl/kosciol/komentarze/bibl ... ndy,210075

Ale tutaj nie chodzi o sens zdania. Chodzi o to, że cytujesz jakieś rzekome argumenty; jednak nie wiadomo, czyje to argumenty, z jakiego postu i w jakim kontekście powiedziane. Zatem czytający nie mogą się ustosunkować.
W celu osiągnięcia zwięzłości postów.
Nie wiem. Ale w sytuacji, gdy główny krytyk chrześcijaństwa nagle zmienia się w adwokata, mam podstawy do podejrzeń.
A o co konkretnie masz do mnie pretensje? Proszę mi je wyłuszczyć, a nie dusić je w sobie.
Proszę wskazać konkretne moje osty, które Twoim zdaniem są nieuzasadnione.
Dobrze. Od teraz będę zaczynał od priva.
Nie spam, tylko offtop. I podtrzymuję moje zdanie. Ten wątek bowiem nie jest o tym, czy Biblia jest, czy nie jest zbiorem bajek i legend, ale o kompatybilności Biblii i wiary z ewolucjonizmem.

Ponieważ moderator grozi mi zamknięciem wątku, bardzo proszę moderację o zdefiniowanie "normalnej dyskusji" oraz "semantycznej rozpierduchy". Dziękuję.

Nie podlizuj się Małgosi czasem swędzą paluchy, aby dać osta za spam, bo każdy piszący ma, a przynajmniej powinien mieć świadomość, że spamuje. Bywa, że zanim się zdecyduję, już ten ktoś dostaje osta. No cóż, jak typowa kobiera - i chciałabym i bojęsię, a poważnie, to kiedy wracam z pracy, już jest pozamiatane.

Niekoniecznie każdemu na priv. Niektórym poprawiam na forum na czerwono (bez komentarza), ale na to trzeba sobie załużyć

@zefciu
Skoro podałem jakie mam do Ciebie pretensje jako moderatora to proszę nie zadawaj mi takiego pytania:
"A o co konkretnie masz do mnie pretensje? Proszę mi je wyłuszczyć, a nie dusić je w sobie"

Dobrze więc powtórzę:

"Uważam że jako moderator szczególnie hojnie tu obdarzasz ostami za byle co. Wszędzie doszukujesz się spamu i wystarczy sobie przejrzeć za co kto dostał ostrzeżenie"
viewtopic.php?f=18&t=32466&start=555
zaśmiecanie forum,spam to Twoje ulubione podczas gdy inni moderatorzy reagują głównie na obrażanie, ad personam, a tylko czasem za zaśmiecanie forum kogoś potraktują ostem lecz nie tak od razu.
offtopy są albo wycinane albo tworzy się z nich nowy temat.
No nie tak trudno jest wejść w offtop i jest tego pełno na forum, ale żeby od razu ostem za to karać? Przecież to chore, a dla użytkownika
stresujące i tworzy to fatalną atmosferę.
Jakby każdy moderator na offtopy reagował od razu ostem to kto by tu został na tym forum?

Na jakiej to podstawie robisz ze mnie głównego krytyka chrześcijaństwa?

A po co mam podawać kto to napisał? Podałem przykłady zdań które uważam rozwalały dyskusję i przez to był zakłócony obraz wątku i przez to powstawały różne nieporozumienia.







.

Akurat te wszystkie ostrzeżenia, które tutaj podlinkowałeś, są zasadne, więc daruj sobie zarzuty, że "za byle co".
Moderacja ma wierzyć Tobie na słowo, czy może bawić się w szukanie tych cytatów? Tak się składa, że każdy cytat powinien być uwiarygodniony linkiem lub zacytowane z oryginału przy pomocy Quote.

Dokładny temat:
"Biblijny opis stworzenia świata kontra teoria ewolucji."

Jeśli wchodzimy w tematy Biblijne to dobrze jest zdawać sobie sprawę z tego czym ona jest i jak powstawała.
Niestety większość traktuje to co jest w Biblii wyłącznie literalnie, dlatego tego typu dyskusje to bicie piany.

Tak jak to O Szustak twierdzi w temacie - "Wiara a teoria ewolucji" że pierwsze jedenaście rozdziałów to nie jest opis faktów
https://www.youtube.com/watch?v=Eb7l158j3kQ
W tych właśnie mitach i legendach należy szukać głębszego sensu.

Ircia też zwróciła na to uwagę:

"Jak dla mnie to wystarczy obejrzeć np jakiś odcinek z serii "Było sobie życie", gdzie w bajkowy, ciekawy sposób ukazane jest autentyczne funkcjonowanie ciała człowieka, ale jest też mnóstwo metafor i dosłowne potraktowanie tego jest absurdalne, bo wiadomo, że krwinki nie mają rąki i nóg i nie rozmawiają, impulsy nerwowe to nie gońcy itd, ale ta forma pozwala konkretne fakty naukowe zrozumieć dzieciom, zaciekawić ich, sprawić, że to się pamięta nawrt po latach. Podobną rolę pełnią mity i opowieści. Pozwalają zrozumieć pewne ogólne prawdy oraz łatwiej zapamiętać, a to istotne, bo wiele tekstów biblijnych przez długi czas funkcjonowało w tradycji ustnej stąd konwencja sagi rodowej".
viewtopic.php?f=47&t=41566&start=45
Czy to jest offtop?

Jak już tak bardzo doszukujesz się offtopu w mojej wypowiedzi to może ją skasuj, a nie od razu walisz ostem podczas gdy
innego użytkownika tamtego wątku za dużo mocniejsze przewinienie tylko upominasz najpierw raz za kłamstwo grożąc ostem a gdy on dalej to samo to Ty znowu go upominasz ale nie karzesz ostem.
I jeszcze w dodatku sam ten wątek wyszedł z offtopu. Ostrzeżenie tu się należy?
Na szczęście to nie katon go spowodował.
Dla jednych pobłażanie a dla inny konsekwencje i rygorystyczne podejście.

No ja uważam że dostałem osta za byle co i powyżej wyjaśniłem dlaczego.

Specjalnie to tych cytatów nie trzeba szukać bo ich jest pełno, a już wiadomo że odniesienia do Boga padały tam często.
Jakby to było raz dwa to nie ma problemu. Chodzi mi też o to, że powstało takie wrażenie jakby tam panowała szczególna zawiść i plucie na Wałęsę, a to nieprawda. Może przez to że non stop ktoś przypominał natrętnie o tym że jakiś mgr historii gdzieś pisał że Wałęsa siusiał do kropielnicy.

Nie bądź śmieszny. Aby potwierdzić zgodność z oryginałem, trzeba szukać. Tak się składa, że "na słowo" mało komu wierzę. Nie dalej jak wczoraj szukałam określenia "jesteś żałosny" i okazało się, że jest z sufitu.
Tak się składa, że jeśli szukam, to dokładnie i wszystko, a skoro jest tego dużo, to wybacz, ale nie będę szukała i w związku z tym nie przychylę się do tej uwagi.
Na tym koniec tego tematu. Gruba kreska i zaczynamy od zera.