3. Zobowiązuje się wszystkich dyskutantów do poszanowania poglądów innych oraz rzeczowości w dyskusji i sporach. Oznacza to, że żaden pogląd, choćby wydawał się dziwny i żadna wypowiedź, choćby świadczyła o niewielkiej wiedzy osoby wypowiadającej się, nie może być wyśmiewana czy atakowana

W Twoich postach nie było ani dowodu, ani argumentu, a tylko stwierdzenie, że osoby reprezentujące lewicowe poglądy nie są zdolne do autorefleksji

katolika dodatkowo przykazanie miłości, więc proszę, zmień ton

„Wrogowie Boga, ministrowie diabła, członkowie Antychrysta, wrogowie zbawienia ludzkości, oszczercy, bluźniercy, niegodziwi, ignoranci, równi faraonowi”

, „bezczelny, zniesławiający, zwariowany, trujący, ignoranckim podstępny, niegodziwy, głupi i perfidny”.

„profanacyjną i obrzydliwą dumę, dumę Lucyfera, jego głupie słowa, próżność i brak inteligencji”.

Teraz wykaż że gdziekolwiek wśmiewałem czy atakowałem czyjeś poglądy

Czyli nadal nie ma ani wyśmiewania ani atakowania

Oczywiście nie jest tym samym. Bo nie jest skierowane w żadną konkretną osobę. Jakbym napisał "nazista z samego faktu bycia nazistą nie nieskłonny do refleksji" też byś mi dał ostrzeżenie? Śmiechu warte. Już całkowicie pomijam fakt że wiele moich postów o historii np. Francji czy Hiszpanii. Są jednym wielkim argumentem za moją tezą

Po prostu ostrzeżenia od Ciebie nie są niczym innym jak zwykłymi porachunkami. A jeżeli Cię to uszczęśliwi możesz dać mi trzeciego. Nara

https://forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=1051691#p1051691

Czyzby w moderacji cholerycy przejeli paleczke? Juz kiedys byl tu taki choleryczny admin, ktory wszystko i wszystkich wycinal. Na wszelki wypadek.

Moze tytul nie byl zbyt szczesliwy, ale transformacja poczatku lat 90. obrosla wieloma negatywnymi mitami, ktire lyka bezkrytycznie szczegolnie mlodsze pokolenie, pamietajace (jesli w ogole) koniec socjalizmu z opowiesci dziadkow i "sierot po socjalizmie", ktore liczbami sie nie przejmowalo i do dzis wierzy albo w mozliwy "socjalizm z ludzka twarza" albo mozliwy cud gospodarczy bez planu (i osoby) Balcwrowicza.
Ten artykul jest dobra baza do dyskusji o transformacji jaka byla i zmierzeniem sie z wlasnymi wyobrazeniami i zyczeniami "co by bylo, gdyby".
No ale moderatorka zobaczyla w tytule "ad personam" i juz zadna merytoryka jej nie interesuje.

@Kael
Możesz wyrażać się jaśniej? Nie wiem o co Tobie chodzi, bo o ad personam mówiłam w odpowiedzi Henrykowi, który wszystkich rozmówców nazwał głupcami. Natomiast w zalinkoeanym zamkniętym wątku nie ma nic o ad personam.

Post Re: Artykul o transformacji w prezencie noworocznym dla Jock
Wątek nie spełnia wymogów regulaminowych(§ I/6, § II/4, § II/5,§ II/6), ponadto istnieje już temat przeznaczony na uwagi skierowane do konkretnej osoby np. Wzajemne uwagi. Dlatego na przyszłość proszę dokładniej przemyśleć intencje i cel tematu, który zamierzasz założyć, ponieważ to forum dyskusyjne. Temat ZAMYKAM.

Moze tytul nie byl zbyt szczesliwy,

Ten artykul jest dobra baza do dyskusji o transformacji jaka byla i zmierzeniem sie z wlasnymi wyobrazeniami i zyczeniami "co by bylo, gdyby".

No ale moderatorka zobaczyla w tytule "ad personam" i juz zadna merytoryka jej nie interesuje.

Czy chcielibyscie byc tak traktowani, jak wy innych traktujecie (to pytanie szczegolnie do dwojga majmlodszych stazem moderatorow)?

A sprawdzilas punkty regulaminu, ktore kolezanka moderator starannie wypunktowala?
Nijak sie maja do tematu i wpisu.

I.6 Rozwój tematu to wypadkowa pierwotnej jego koncepcji w założeniu autora i kolejnych, kształtujących temat, wypowiedzi dyskutantów. Linii tematycznej powinni się trzymać wszyscy rozmówcy (również autor tematu). Nie jest możliwe zakładanie "własnych" tematów, w których jeden autor porusza kolejne niezwiązane ze sobą wątki.

Autor tematu ma prawo do określenia jego charakteru (np. tematy rozważaniowe, dzielenie się doświadczeniem, rozważanie konkretnych wypowiedzi autorytetów lub dokumentów, czy konkretne pytanie w którym autor oczekuje odpowiedzi zgodnej ze swoim światopoglądem); może również w pewnym stopniu określić założenia konkretnej dyskusji (np. może wyrazić życzenie, aby w tym temacie dyskusja była prowadzona z punktu widzenia katolika czy chrześcijanina) albo zechcieć, aby w dyskusji np. na tematy etyczne nie odwoływać się do argumentów biblijnych, a jedynie naukowych (z oczywistych powodów to ostatnie ograniczenie nie może dotyczyć zagadnień, które są przedmiotem wiary). Takie ograniczenie powinno być szanowane. Nie może ono jednak nigdy dotyczyć wypowiadania się w danym temacie jednej osoby lub grupy osób, a jedynie założeń światopoglądowych.

II/4. Na forum zabrania się:
- łamania prawa;
- wypowiedzi wulgarnych, obraźliwych, ośmieszających lub poniżających;
- werbowania do sekt;
- agitacji na rzecz poglądów i działań sprzecznych z zasadami wyznawanymi przez gospodarzy forum;
- trollingu (działań mających na celu wzniecenie kłótni internetowej); definicja tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trolling

5. Na forum dyskusyjnym można odnieść się do każdego postu i tematu nawet po dłuższym zastanowieniu. Nie dopuszcza się prowadzenia dyskusji na zasadzie "ping-ponga" tj., jednozdaniowych lub jednowyrazowych wstawek.

6. Do wymiany uwag i pytań prywatnych i wszelkich uwag niezwiązanych z tematem powinno służyć PW oraz e-mail.

Jednym z podstawowych błędów @subadama było brak określenia o czym chciał dyskutować. To, że zrobisz to za niego dopiero wtedy, gdy zamknięto temat nijak nie sprawi, że jego wątek nagle stanie się regulaminowy. On jest tu na tyle długo, by wiedzieć, że zakładając temat należy określić ramy dyskusji. Własnymi słowami.