Asiennka Ci nabluzgała? No to koniecznie zacytuj! Wszyscyśmy ciekawi

Mike29, nie kłam
Zwyzywałeś mnie w sposób wulgarny przez PW, a nie tylko napisałeś co myślisz o moich praktykach.

Sąd sądzi w ramach swych kompetencji i Asienkka sądzie wedle swych kompetencji. Historia zawsze ta sama: ukarany w 100% zawsze twierdzi, że sąd jest niesprawiedliwy, skorumpowany, uprzedzony itp.
Jeszcze nie słyszałam o ukaranym, który by powiedział, że sąd jest sprawiedliwy w jego przypadku.
To tylko analogia. Analogia nie oznacza, że to jest to samo, a jedynie tyle że sytuacja analogiczna.


Jakkolwiek. Jednak pełni funkcję admina. Ktoś jej takie uprawnienia dał, ponieważ w jego ocenie jest kompetentna. Nie Twoje zasady, nie Twoje podwórko, więc naturalnie, że nie możesz oceniać pozytywnie. Tym bardziej, że Ci się oberwało...


Zrób eksperyment: idź do gabinetu sędziego i dosadnie powiedz co o nim myślisz. Albo lepiej: idź do gabinetu swojego szefa i mu w takim samym tonie powiedz jak do Asienki. Przecież to prywatna rozmowa, więc nie może Ci nic zrobić, tak?


Tak jest zawsze- teiści twierdzą, że modzi są zbyt pobłażliwi dla ateistów i vice versa. Nie sposób obiektywnie ocenić na kogo korzyść waha się waga.

EDIT:

Szanowny Mike29. Życie nie działa na takich zasadach. W życiu ludzie nie są tak bezwzględni, że jak 20 lat temu był niegrzeczny, to nigdy w życiu się nie zmieni. Liczy się to, czy się potrafi zmienić. Ok- możesz nie wierzyć, że ludzie potrafią pracować nad sobą, ale to Twoja prywatna teoria.


Wobec tego, dlaczego nie napiszesz, że masz autorską wizję forum i czy właściciel nie rozważyłby wprowadzenia Twoich pomysłów?

Mamy w obecnej administratorce anioła cierpliwości obecnego na forum
Będąc na jej miejscu, po wielokrotnym otrzymaniu wyzwisk na priv przyznałabym użytkownikowi ban stały.
Myślę, że niektórzy powinni się cieszyć, że to ona administruje forum

Nie kłamię. Przecież napisałem, że Ci nawrzucałem tak samo jak humalogowi, do czego mnie sprowokowałaś oraz co było efektem twoich manipulacji opinią forum oraz poniżaniem mojej godności. Nie umiesz czytać? Zrobiłem to wyłącznie przez PW. To Ty okłamałaś całe forum, tłumacząc swoją decyzję m.in "obrażaniem wiary gospodarzy" oraz wyrokując we własnej sprawie, a także skazując ofairę na bana, ofiarę, która tylko broniła się na PW przed publicznymi bluzgami. I zrobiłem to w wielokrotnie lżejszej formie niż humalog na forum do mnie.

No widzisz, dlatego ja będąc na miejscu Asienkki (na Twoje szczęście nie jestem) wkleiłabym te wszystkie Twoje pw na forum (oczywiście częściowo ocenzurowane), żeby każdy miał okazję zapoznać się z Twoją prawdziwą kulturą i ją ocenić


Jestem przekonana, że niektóre osoby zapoznając się z tymi postami straciłyby resztki sympatii jaką do Ciebie mają.
Może zostałaby Ci jedna osoba, którą rażą wulgaryzmy o tyle, o ile ktoś nimi rzuca w jej stronę.

Nigdy nie prowokuję oraz nie atakuję jako 1. Jeśli komuś coś powiem to właśnie na PW - wyłącznie jako efekt ataku na moją osobę. Poza tym jestem potulny jak baranek. A Ty privów nie widziałaś to możesz se oceniać... Twoja ocena jest dla mnie bez znaczenia. Nie byłaś tu moderatorką to się ze mną wykłócałaś w tematach homo. Teraz mścisz się, że Ci kiedyś w polemikach wytykałem homofobiczne podejście. Wszystko Twoje uwagi pod moim adresem są bezzasadne, bez znaczenia i podszyte stronniczością. Nie chcę unikać ocen innych osób, ale akurat Ty powinnaś mieć zakaz jakichkolwiek ocen Mike29'a, właśnie ze względu na przeszłość. To właśnie od Ciebie dostaje osty. I daruj se pisaniny "co by bylo jakbyś była adminką". Bo ja se też mogę napisać, co ja bym zrobił i by Cię na tym forum już dawno nie było za to co wyprawiasz.

Masz wysoką samoocenę skoro uważasz, że rozmowy z Tobą zapadły mi w jakiś szczególny sposób w pamięć

W rzeczywistości niewiele pamiętam.
Interesują mnie tematy biblijne i o historii Kościoła Powszechnego, w związku z tym pamiętam szczegóły rozmów i (czasem kłótni) z akrukiem, Elbrusem, arcana85, gregiemR i jeszcze paru innymi.
To były rozmowy, które pomimo tego, że prowadzone w necie coś wniosły do mojej rzeczywistości

Pomijając wszystko zawsze staram się skupiać na temacie rozmowy, nigdy na rozmówcy. Dzięki temu zapamiętuje się wiele przydatnych informacji, nie tracąc cennego czasu na emocje polecam wszystkim.

Ale za to zlotko ja pamiętam, byłaś wyjątkowo aktywna w tematach homo :] I teraz się mścisz, nadużywając swojej funkcji. Tak jak pisałem powinnaś mieć całkowity zakaz oceny Mike29. Ty jedyna z modów

Jest wyraźnie gorzej, niż gdy byłeś tu za pierwszym razem i bynajmniej się nie poprawia. Tak mi przyszło na myśl - czy Ciebie nie "wspiera" może Panna Funia? Trudno tu o kogoś bardziej konfliktowego i nie potrafiącego porozumieć się z ludźmi o sprzecznym światopoglądzie.

Oczywiście nic o tym nie wiem, ale jeśli coś jest na rzeczy, to może warto przypomnieć cytat:
Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam.

A co do rozmów z Mariel, to ja pamiętam tylko jedną o adopcji dzieci.

To jest znana metoda nie powiem czyja, bo stosuja ja rozne "sily specjalne", przypisywania ludziom cech negatywnych, zeby ich zniszczyc.
A pisanie o czyjejs "homofobii" to niezbyt szlachetna metoda walki o swoje osob, ktore publicznie obrazaja innych przypisujac im fobie, czyli psychiczne odchylenia od normy. Dowod na brak racjonalnych argumentow. Kiedys niedawno uzytkownik Mike29 publicznie protestowal przeciw takim dzialaniom, niestety tylko w stosunku do wlasnej osoby.

Nie tylko Mike29 ma godnosc osobista. Jest to prawda tak oczywista, ze tylko czlowiek kulturalny moze ja pojac i zastosowac w codziennym zyciu. A takich, jakby nam w obecnym spoleczenstwie ubywalo...

Ja mam jednak uwage ogolna. Jezeli Mike29 juz teraz grozi publicznie moderatorom forum za ich poglady, ktore akurat jemu (i glownie jemu) nie odpowiadaja, to chyba nie ma co go dalej stresowac pobytem tutaj?
Sprawia jednak wrazenie jakos uzaleznionego (oczywiscie nie psychicznie - skad), wiec moze mu pomoc sie uniezaleznic?
Bo inaczej to forum bedzie sie skupialo tylko na tematach prawdziwych i domniemanych fobii jego i innych uzytkownikow. I nikomu nic dobrego z tego nie przyjdzie.


I tak naprawde mimo, ze saxon dzialal wedlug mnie czesto troche jakby hmmm zbyt spontanicznie, w tym wypadku jego zwykle, radykalne rozwiazanie byloby jedynie sluszne.

Tak, ale wyobrażasz sobie, co on będzie wypisywał na innych forach? "Wszedłem na forum katolickie i byłem po prostu sobą, a te wstrętne homofoby mnie zbanowały".

Niech pisze. Kto się nie czuje na siłach podchodzić do jego postów z dystansem, niech ich nie czyta. Tak po prostu. Ja się w sumie nieźle bawię, obserwując człowieka, dla którego jedynym probierzem jego czynów jest własna satysfakcja i dobre samopoczucie. Ciekawe, kiedy zabije pierwszy raz.

(Lurker przegryza paluszka.)

Lurker, gdyby byla mozliwosc unikania czyichs postow, (owa slynna czarna lista, czy jak to zwal), to i sytuacja na forum by sie uspokoila, bo kto by chcial, to by go czytal (i mial rozrywke, jak ty), a kto by nie mial na to ochoty, to by mial swiety spokoj i mozliwosc dyskusji o tym co go interesuje, a nie co go denerwuje.

A moderacja co prawda by i tak wszystko widziala, ale interwencji by tyle nie miala.
No, chyba ze jednostronne, ze czyjes-tam posty sa ignorowane.

A co ktos bedzie pisal na forach, ktorych nie czytam, bo mnie tamtejsze tematy nie interesuja i towarzystwo tez nieszczegolnie, to mnie kompletnie nie obchodzi.
Wiesz ilu frustratow po tym swiecie chodzi?

Rzeczywiście, odpowiednika usenetowego killfile'a na starszych forach brakuje, i to bardzo. Z drugiej strony istnieje takie zjawisko jak "banner blindness", wyuczone niezwracanie uwagi na reklamy. Tak trudno wykształcić w sobie "Mike blindness" i po prostu przewijać stronę w dół?


Tak, tylko ja nie wiem czy Mike faktycznie ma coś nie halo, czy tylko się na takiego kreuje, żeby zarobić permabana w celu propagandowym. Ale może ja przewrażliwiony jestem.

(EDIT: litrówki.)

Pewnie masz racje. Dobre postanowienie na Wielki Post.