@Otto, a kto tu wg. Ciebie "realizuje osobiste uprzedzenia" za pomocą narzędzi administracji?

Nie przesadzaj, wiem oczywiście że skurczyło Ci się "gronoużytkownikówaktywnychgłówniewuwagachdomoderacji" i mogłeś to boleśnie odczuć, ale oskarżenia o podobne intencje powinny mieć jakieś oparcie w rzeczywistości, nie sądzisz?

Uważasz, że użytkownik może sobie ot tak strzelić focha i nazwać moderatora żałosnym, po uprzednim obrzuceniu go dziwacznymi insynuacjami?
Odczytałam Twoją wylewną (jak zwykle) ocenę i uważam, że jest bezpodstawna.

Jeszcze raz wyjaśniam opornym: Nie zauważyłam avatara Val. Byłam gotowa po przyznaniu się Val do przyznania jej (także) bana, ale przychyliłam się do prośby Jajko i ostatecznie nie zrobiłam tego.
W czym problem?

Dwie kwestie.

Wiele osób zgłasza swoje uwagi do moderacji i nie dostają żadnych ostrzeżeń, ani nie są za to banowani. Jest jednak duża różnica między uwagą a wielostronicową awanturą, w dodatku przeplataną oszczerstwami i obrażaniem. To drugie jest zbędne, nic więcej nie wnosi i nie musi być tolerowane. Ponadto bywa męczące także dla użytkowników.

Druga rzecz, to jest co najmniej niepoważne, gdy uwagi do moderacji na temat nieregulaminowego zachowania użytkowników nazywa się donosicielstwem, do tego nawet w sygnaturę wpisując, kto jest tym rzekomym "kapusiem i donosicielem", a niedługo potem samemu zaczyna się regularnie robić dokładnie to samo.

@MARIEL.

Skoro odczytałaś mą "wylewną (jak zwykle) ocenę i uważa(sz), że jest bezpodstawna", to cóż było w niej tak bulwersującego, że trafiła błyskawiczniedo kosza? (Paradoks, prawda?)

Ja jestem gotów o własnych spostrzeżeniach dyskutować (nie w tym, to innym temacie), ale trudno odnieść się do Twoich zarzutów, gdy moje zostały ocenzurowane, a Ty możesz teraz pisać co Ci się żywnie podoba.

Ponadto mam prośbę - daruj sobie własne projekcje na mą osobę, jak w drugim zdaniu Twego wpisu.

Czy to nie bp Krasicki pisał "prawdziwa cnota krytyk się nie boi"? Ale to było dawno .

@Soul33.

Grzech "namolności" pewnych userów sam dostrzegam i również nie pochwalam.
Natomiast.
Zapoznaj się może wpierw z przebiegiem tej czterostronicowej dyskusji między @@MARIEL, Panną_Funią i Jajkiem. Termin "donosicielstwo" fruwa tu od rana, lecz z donoszeniem nie ma nic wspólnego (no chyba, że rąsia rąsie...? - Ale o to Cię nie podejrzewam).

Proszę zajrzeć do wpisu samej zainteresowanej @Val, która nie rości pretensji

Prawdziwa cnota krytyk się nie boi, dlatego to nie ja usunęłam Twój wpis, który zresztą niewiele miał wspólnego z krytyką.
Był (tak jak w przypadku wpisów Twojej koleżanki) oceną intencji moderatora tudzież odsyłaczem do odpowiednich Twoim zdaniem podręczników (l.mn.moja)

Konkretne zarzuty jakie masz do mnie Otto?

Otto...
Nie rozumiem?!
Dążysz do dalszej bezsensownej wymiany opinii na temat niektórych użytkowników i moderatorów. Pytam się - dlaczego?

Moderacja jest tutaj od moderowania, a nie od pełnienia roli chłopca do bicia

Wiesz, Otto, istnieje różnica pomiędzy "donosicielstwem" a wspomaganiem normalnej pracy służb porządkowych (których odpowiednikiem na forum jest moderacja).

Jest też sprawa umiaru. Gdy ktoś dostał za karę kwadrans w kącie i krzyczy "a Hania zrobiła to samo, tylko pani nie zauważyła!!!" to jest co innego niż np. zgłoszenie nocnych awantur na pół ulicy.

Jednak ja i tak pisałem o sytuacji, gdy potępia się coś, co samemu regularnie się robi.

A czy twierdził, że oszczerstwa nie irytują?

No proszę. Kilka dni wisiał i nic się nie działo, a mój wisiał kilka(naście, dziesiąt?) minut i ban!
Czyż dziwne jest, że mam pretensje?

Val, ja nie inspirowałem się fotką jakiejś babki, ale napisem, a tego już nie umieściłaś

@MARIEL.
Po raz drugi pozwalasz sobie na zbędne złośliwości, nie potrafisz powstrzymać tej przypadłości?

Wydaje mi się, że jako moderator powinnaś być zorientowana, że za powtórene publikowanie usuniętego postu grożą sankcje regulaminowe?
Wybacz zatem, lecz nie mając merytorycznego punktu odniesienia nie dam się wciągnąć w spór, a nie jest moim zamiarem dołączenie do grona Twoich "domniemanych wrogów", bo nigdy takim nie byłem.

Nie miejsce tu na moje żartobliwe wpisy, a problematyka jest zbyt poważna aby polemizować będąc pozbawionym dostępu do konkretów.

EDIT:
Zatem dziękuję, tym bardziej, że wspólnymi siłami dyrekcji zaczynacie mi "tłumaczyć" coraz mniej na temat, a ja sam nie poradzę, kłótni programowo unikam i na bana się nie piszę.

Ja Cię nie proszę o ponowną publikację Twojego usuniętego postu, tylko konkretne zarzuty pod moim adresem (w tym poście i tak ich nie było).
Twój własny wpis jest tu merytorycznym punktem odniesienia?

Żaden mój wpis w tym temacie nie został usunięty, wykaż mi na podstawie moich wpisów moje rzeczywiste uchybienia moderatorskie.
Nie mam Cię za wroga, chciałabym tylko usłyszeć konstruktywną krytykę jeśli na nią zasłużyłam.

Kurcze, ile to razy mozna prosic o luz. Niech kazdy zda sobie sprawe, ze piszemy na forum internetowym. Przy stoliku w kawiarni, mielibysmy bardziej wstrzemiezliwe zachowanie. Forum nalezy traktowac z przymruzeniem oka. Doprowadzacie, swoja postawa, do wpisow typu "Zle mi jest, chce sie zabic", "Poszukuje Boga, doradzcie". Czy to tematy na forum? Ludzie traktuja portal za wyrocznie zyciowa. Tak byc nie powinno.
Moderacja zapomina o mozliwosci oceny kazdego uczestnika forum, przez nas samych (innych uczestnikow). Jak nam sie Jajko nie spodoba, bedziemy jego posty omijali i umrze smiercia naturalna.
"Czlowiek na luzie, czlowiekiem blizej Boga", co wywnioskowalem z Biblii!

Moderacja nie będzie jednak kierować się zasadami demokratycznymi, gdyż mogłoby się okazać, że zdania forumowiczów są inne niż zdanie moderacji i byłby klops. Już kiedyś tego próbowałem w sprawie nałożonego na mnie zakazu pisania nowych wątków o złu, którego źródłem są ludzie religijni i jak zaczynało okazywać się, że forumowicze nie podzielają zdania moderacji, stosowną ankietę szybko zamknięto Po sugesti Soula, zresztą. Okazało się, że za utrzymaniem bezwzględnego zakazu zakładania przeze mnie "nieprawomyślnych" wątków była połowa głosujących, a że ja w ankiecie nie brałem udziału nie chcąc głosować we własnej sprawie, można powiedzieć, że za tym zakazem była MNIEJSZOŚĆ zainteresowanych. Wątek jednak zamknięto zanim wszyscy zdążyli się wypowiedzieć, bo pewnie admiństwo się bało, że wyniki ankiety będą dla nich niewygodne. Co nie znaczy, że administracja by postąpiła z wolą większości - demokrację na forum musimy sobie wybić z głowy - bardzo podobne stwierdzenie padło z ust Asienkki.

Mimo wszystko, uważam że odrobina demokracji by się przydała, co polecam pod rozwagę adminom. A jak ktoś chce sobie przypomnieć perypetie ankiety to link jest poniżej:

viewtopic.php?f=18&t=33113

Proszę administrację tego forum o zamknięcie tego tematu Ekumenizm -Katolicy i prawosławni.
Bo nie poszedł ten temat w kierunku jakim zamierzałem.
Zrodziła się kłótnia i nienawiść i nie widzę sensu dalszego
kontynuowania tej kłótni i nienawiści.

Dziękuję

Jajko! W glebi "duszy", to ja cie wspieram. Ale mam i zastrzezenia. Moim zdaniem nie rozumiesz pewnych zasad. Jestesmy na forum wierzacych (x ... z tego ze slabo ), trzeba sie ograniczac.
Prawda lezy po naszej stronie, ale oni nie lubia wytykania prawdy. Czemu nie odpuscisz? Na dwa posty typu; "ksiadz rozochocil gospodynie dajac jej 500-zeta za nic" walnij jeden: "ksiadz wybudowal pasieke dla lwow". Uspokoisz towarzystwo, nie bedziesz napietnowany.
Jak juz dyskutuje z Jajkiem, to i mam pomysl. Czy jakas katolicka dusza nie skusilaby sie na otworzenie tematu (ze zdjeciami): "Tu mieszka moj ksiadz". Chodzi mi o pomoc dla papieza F.

Jajko i lokis - chyba tematy wam się pomyliły
Zwracam uwagę - coby nie było ponownie lamentu

Czy me piękne oczy się mylą czy też liczne wpisy Panny Funi w tym wątku, w których to broniła mej niegodnej osoby, niesłusznie (zdaniem wielu) zabanowanej na 24h za żart primaaprilisowy, zniknęły? Dlaczegóż to, jeśli można wiedzieć?