Co to za forum, skoro nie można szczerze porozmawiać o Kościele?!
Dziękuję za usunięcie tematu niełamiącego żadnego(!) regulaminu.
Na zdrowie.

Na samym początku nowego tematu zaznaczyłem, że to jedynie odnośnik. Zestawienie miało na celu wprowadzenie zainteresowanych do tematu. Sama nazwa tematu dała do zrozumienia, że nie jest to wątek o datach, lecz o moich przemysleniach. Moje teorie napewno nie były tutaj poruszane, a nie łamią regulaminu. Stąd moja reakcja.

Kolejne dwa usunięte tematy.
Gratuluję świetnie zorganizowanej inkwizycji.

Jak wy w ogóle chcecie rozmawiać o sektach skoro nawet nie dopuszczacie do siebie ich istnienia??? Lepiej usuńcie całkowicie dział o sektach...

Współczuję ludziom bez osobowości. Myślałem, że można z wami rozmawiać, ale niestety się myliłem. Mam nadzieję, że nie wszyscy wierzący są tacy jak wy.

Powoli mam dość tego cenzurowania. Moderatorzy powinni być bezstronni, i obiektywni. Nie powinni traktować czytanych postów, wedle swoich przekonań i zamykać ust ludziom o innym spojrzeniu na świat, niż oni sami, dlatego też, ich główną cechą powinien być przede wszystkim zdrowy rozsądek. Niektórym brak wszystkiego.
Posty katolików, nawet te najbardziej bzdurne i żenujące, śmieszne i nie wnoszące do dyskusji dosłownie nic, a nawet ironiczne, bezczelne i obraźliwe - nie są usuwane. Na ręce patrzycie TYLKO ateistom, usuwając to, co napiszą pod byle pretekstem. Tak być nie może. Ingerencja w forum jest zbyt duża i tendencyjna.Zmieńcie swoje zachowanie, chyba, że chcecie NAS zniechęcić do tego miejsca, co się doskonale udaje.

A tematy Seweryna, choc glupie, choc wyprowadzone z blednych zalozen, wreszcie nielogiczne do cna, rosna jak grzyby po deszczu... ale on wierzy gleboko

Tylko, że mam prawo tak twierdzić. Mam prawo takie założenie rozpowszechniać, choćbym się mylił.
Jakich ty chcesz postaw wymagać od ateisty i antyklerykała?? Ja zawsze będę się sprzeciwiał KK, bo już mam takie poglądy podparte licznymi dowodami i argumentami. Mimo to, nie widzę powodu, aby zamykać mi usta. Powtarzam to już któryś raz: jeżeli piszę coś, co podlega pod kodeks karny – czekam na wezwanie do sądu. Póki nie popełniam przestępstwa, nikogo bezpośrednio nie obrażam, a tylko dodaje posty, z którymi ktoś się nie zgadza - nie ma wystarczającego powodu, na cenzurowanie. Ty postawiłeś pewną tezę, której nikt ma się nie przeciwstawiać. Gdybyś rządził na forum wedle zasady "bóg istnieje", a napisałbym, że w niego nie wierzę, skasowałbyś ten post? Zdrowego rozsądku i logiki życzę. Mniej zawiści.

Frigid - szczerze mówiąc - nie zauwazyłam zniechęcenie ze strony ateistów
A po drugie - nie wiem czy zauważyłeś, ale ze strony katolików także padają zarzuty, że moderatorzy są za bardzo pobłażliwi dla ateistów. I co Ty na to?
Masz jakąś propozycję - aby wilk był syty i owca cała?

Frigid - na tym forum administracja ustaliła regulamin - do którego miała prawo a Ty masz prawo go nie przestrzegać (licząc się z konsekwencjami oczywiście ). Tak jak prawo ma wyrzucić Cię za drzwi człowiek, do którego przyszedłeś "w gości" - ale zacząłeś go obrażać - pozwiesz go do sądu za to, że nie pozwolił Ci wyrazić własnego zdania?

Popatrz na całokształt działalności Crosisa na tym forum - a zobaczysz, jakich postaw oczekujemy od ateistów czy antyklerykałów
Ale ogólnie to oczekujemy od nich tego samego, czego od wszystkich - dyskusji merytorycznej i na poziomie, bez kłamstw i obrażania

To przeleć trochę w górę. I uwierz, że gdybyśmy mieli pisać to co naprawdę myślimy, szczerze i bez owijania w bawełnę, zawału byście dostali. Ale jesteśmy tego świadomi, więc zachowujemy się nadzwyczaj delikatnie, co i tak powoduje represje.
Jeśli mielibyśmy się kierować opiniami katolików, to z forum w ogóle zniknęli by ateiści. Na szczęści tak ograniczone pomysły nie są stosowane.
Jeśli przykład ma być adekwatny do sytuacji, to przyszedłem na debatę publiczną. Jej organizatorzy poczuli się obrażeni, co nie oznacza, że ich obraziłem. Dlatego, że mówię to, czego nie chcieliby słyszeć - za każdym razem, w sposób wyjątkowo perfidny i chamski, odbierają mi głos. Takie zachowanie powinno być potępione, bo ponad regulaminem stoi kultura osobista i dobre wychowanie.

Każdy ma prawo sie złościć a szczególnie Ateista . Jednak zamiast się złoscić i obrażać spróbuj nad tym zapanować , uspokój się i podaj choć jeden dowód . Jeśli to zrobisz ulżysz sobie i dowalisz tym dowodem wierzącym.