Z zaskoczeniem stwierdzilem, ze wiekszosc moich postow zostala zamknieta.

Biorac pod uwage, ze zapisalem sie dopiero wczoraj uwazam to za nieporozumienie i prosze o odblokowanie przynajmniej kilku z nich.

Rozumiem teraz, ze post o sexie mogl wzbudzic pewne zaniepokojenie... Ale post o Kosciele zycia (bedacy kontynuacja tamtego), badz ten o Smutku wiary nie powinny byc zadna miara zamkniete. Zwlaszcza ten ostatni!

Wszystko co zwiazane z Kosciolem Katolickim jest bliskie mojemu sercu. Chce o tym pisac i dyskutowac z ludzmi, bez wzgledu na to czy podzielaja moje stanowisko, czy nie. Prosze o nieutrudnianie.

Przy okazji - dlaczego posty w dziale "wierzyc nie wierzyc" zamyka moderator szumi, ktory nie jest tam wlasciwym (czyli podpisanym) moderatorem? Tu zamyka szumi, tam zamyka WIST...

Panowie i Panie Nie bojcie sie tak strasznie prawdy Trzeba do niej sie spokojnie zblizyc i dopiero wtedy mozna osiagnac wolnosc

Czy pseudo-wolnoscia chcecie dojsc do prawdy? Polecam raczej droge od wolnosci do prawdy

A tymczasem prosze o odblokowanie przynajmniej jednego z tematow, bo co za duzo - to nie zdrowo Jak zaczniemy w temacie obrazac sie nawzajem, urazac "uczucia" innych, "uzywac slow", bede pierwszym wnoszacym o zamkniecie tematu.

Natomiast zamykanie za TRESC, bo sliska, wydaje mi sie nadmiernie przesadzone...

Tak Bog stworzyl Swiat i wszedzie doszukiwac sie mozna Jego wielkosci i dobroci. Takze w tym, co w naszym malutkim ludzkim rozumku, wydaje nam sie niezrozumiale. Religia nasza, nasza wiara powinna dawac odpowiedz na kazde pytanie. I daje! Tylko trzeba jej dac szanse i nie bac sie, ze w danym momencie nie zna sie odpowiedzi.

Moderatorzy, nie zamykajcie ludziom ust. Wiem, ze walczycie dzielnie z ateistami, itp. ale wydaje mi sie, ze Wasze szczytne dzialania wynikaja ostatnio z przewrazliwienia i przerazenia, ze kazdy chce zmarnowac nasz dorobek religijny.

A tak nie jest! Zapewniem Was! Nie bojcie sie wszystkich, ktorzy wydaja sie Wam podejrzani. Duza czesc z nich szczerym sercem poszukuje prawdy... Gdzie maja jej szukac, jesli nie na tym Forum???

Czekam na przejaw odwagi... A nie chowanie glowy w piasek archiwaliow... I ciszy...

Mój Drogi jesteś tu od wczoraj, a już czujesz się jak pan i rządca tego forum.
Jeśli jakiś temat został zamknięty to nie po to by tworzyć mu kolejne klony. Korzystanie z wyszukiwarki przed założeniem tematu jest obowiązkiem każdego użytkownika, bo jest zapisane w Regulaminie,który zaakceptowałeś i jesteś zobowiązany go znać i stosować.
Tematy przez Ciebie zakładane są bardziej uwagami do moderacji niż dyskusjami na dział Wierzyć nie wierzyć.Dlatego zamknięte zostały.
Tematy muszą być odpowiednie do działów. Dlatego proszę właściwie je "adresować". Bo to, że dział Wierzyć, nie wierzyć jest pierwszy nie znaczy, że tam się umieszcza wszystko, co nam na myśl przyjdzie.

Zachęcam do owocnego pisania na forum

Po trzech czy czterech zamknietych postach??? Czuje sie jak pan i rzadca??? Bo prosze grzecznie o otwarcie chociaz jednego z nich???????

W ciagu ostatnich kilku lat uczestniczylem w dyskusjach na kilku zroznicowanych tematycznie internetowych forach... Jeszcze NIGDY nie zamknieto mi tematu. NIGDY!

Stad prosze sie nie dziwic mojemu zaskoczeniu i prosbom o otwarcie/nie zamykanie tematow... Dla mnie jest to po prostu swojego rodzaju novum...

A ze wiekim siegam jeszcze do poprzedniej epoki, stad i nieciekawe skojarzenia... Tak to juz jest, ze sami zaprzepaszczamy wlasne dziedzictwo, zapominamy o co walczylismy... Walczylismy o religie w szkolach, teraz z nia walczymy... Walczylismy o zniesienie cenzury i o wolnosc wypowiedzi, teraz sami ja na nowo wprowadzamy...

*********
To ja czuje sie jak pan i rzadca? Nie... Czuje sie duzo gorzej... Chcialem tylko poznac zdanie innych i podzielic sie moim... W jak najbardziej zyciowym temacie... Nie o piekle, nie o sensie zycia po smierci ani o tym czy istnieje zycie na innych planetach; nie o filioque Duch sw., tylko o tym co istnieje dotykalnie, w miare obiektywnie i jest wlaczone w historie nie tylko czlowieka ale i zycia takim, jakim je znamy...

Z powazaniem - pan i rzadca

Widać że jesteś człowiekiem refleksji i mógłbyś wzbogacić to forum, ale niestety nie dość uważnie czytasz to co Ci się tłumaczy. I powiem Ci że sam odniosłem takie wrażenie jak Szumi - przyszedł pan i władca. Możesz się z tego śmiać, lub przemyśleć conieco, w każdym razie nasze tanowisko jest jasne. My jesteśmy od pilonowania porządku, Twoje pretensje są zatem nietrafione, choć osobiście rozumiem że po tak wzorowej działalności na różnych forach, odmiana i uwagi mogą być zaskoczeniem. Ale wszystkich obowiązują te same zasady i będąc tutaj przyjąłeś je. Nic nie pomoże przyrównywanie tutejszych porządków do dawnego systemu, w którym cenzura była narzędziem walki ze wszystkim co nie pasowało partii. Uwagi przyjęte i dano Ci odpowiedz. Możesz dalej robić tak jak robiłeś, lub pomóc nam utrzyamć porządek, sam będąc wzorowym użytkownikiem. Wybór jest Twój...