Proszę wskazać, oszczerco, kiedy mi się zdarzyło wlepić ostrzeżenie za pisanie nie po polsku w sytuacji, gdy użytkownik rokował nadzieję, iż dostarczy tłumaczeń? W przypadku pisania nie po polsku najczęściej archiwizuję posta i wysyłam jego kopię do autora, aby mógł go poprawić. Ostrzeżenia daję w przypadku recydywy, gdy użytkownik upiera się, że będzie robił, co mu się podoba.

Co rozumiesz poprzez określenie/zwrot w języku obcym? Czy sentencja podlega pod określenie/zwrot, czy a limine. Gdy odpowiesz na to pytanie określę czy masz rację, czy też jej nie masz.

W którym miejscu uznałam Ciebie za eksperta i zwróciłam się z prośbą o weryfikację mojej wypowiedzi?

Napisałaś na ogólnodostępnym forum, tym samym uważam, że jestem, może nie głównym, adwersarzem rozmów. Tym samym swą prośbę kierowałaś również do mnie. Inaczej pisałabyś do Padre77 na PW.
W związku z powyższym proszę o odpowiedź na pytanie: "Co rozumiesz poprzez określenie/zwrot w języku obcym? Czy sentencja podlega pod określenie/zwrot, czy a limine".

Nie ja otrzymałem ostrzeżenie.
Słowa zefcia pisane w języku obcym bez tłumaczenia:



A to pisanie tylko zwrotów czy określeń w języku obcym bez tłumaczenia nie jest pisaniem w języku obcym bez tłumaczenia? Regulamin to nie gumka od majek. Nie należy go naciągać.

Oszczerstwo - kłamliwa wypowiedź, mająca na celu skompromitowanie, poniżenie lub ośmieszenie kogoś.
Twoim zdaniem powiedziałem nieprawdę, twierdząc, że wlepiłeś ostrzeżenie paulito za pisanie w języku obcym bez tłumaczenia? Uprzedzając odpowiedź przytaczam dowód:

Nazywając oszczercą człowieka, który pisze prawdę sam stajesz się oszczercą.

Napisałeś:
Na co odpowiedziałam:
Koniec tematu. Padre zrozumiał o czym mówię. Ty nie? Twój problem.
-------------------------------------------

Pomimo to proszę wskazać ów tekst, za który ktoś otrzymał ostrzeżenie.

Zefciu wyjaśnił, że ostrzeżenie daje wóczas, kiedy user nie stosuje się do prośby o tłumaczenie skierowanej na pw. W czym więc problem?

Skoro nie Ty byłeś adresatem pwego ostrzeżenia, nie masz wiedzy na temat korespondencji pw, więc siłą rzeczy nie masz dowodów i oczerniasz zefcia.

Stwierdziłem, że zefciu wlepił ostrzeżenie za pisanie w języku obcym bez tłumaczenia, co jest jak byk stwierdzone przez samego zefcia w informacji o ostrzeżeniach. W jaki niby sposób oczerniłem takim stwierdzeniem zefcia?

Nie przytoczę ci owego tekstu, bo nie piszę o nim tylko o fakcie wlepienia ostrzeżenia przez zefcia za pisanie w języku obcym bez tłumaczenia.

Padre77 wskażesz mi, w którym poście dałem komuś ostrzeżenie, mimo że rokował na dostarczenie tłumaczeń, czy będziesz brnął w swoje oszczerstwo o rzekomym „nierównym traktowaniu”?

Tłumaczę Ci jak chłop krowie na rowie, że nie masz wiedzy na temat działań zefcia przed ostrzeżeniem. Właściwie teraz już masz, bo zefciu wyjaśnił, że najpierw zwrócił uwagę na pw i nie poskutkowało. Wobec powyższego, Ty, upierając się przy swoim, oczerniasz zefcia.

Uściślijmy. Napisałem:

Co jest prawdą potwierdzoną przez zefcia w dziale ostrzeżenia.
W jaki sposób mówiąc prawdę oczerniam kogokolwiek?
Kluczycie doszukując się jakichś kontekstów, byle tylko nie przyznać, że zarzucane mi oszczerstwo po prostu nie ma miejsca.

Napisałeś, że traktuję innych użytkowników inaczej, niż siebie. Bo w swoim przypadku po zwróceniu uwagi dałem tłumaczenie. A ktoś inny dostał ostrzeżenie. Tymczasem nie potrafisz wskazać osoby, której nie dałem takiej możliwości, jaką dałem sobie – czyli możliwości dostarczenia tłumaczenia.

Bo traktujesz. Czy uwierzyłeś mi jak tłumaczyłem, że pisząc "na prawdę" zamiast "naprawdę" popełniłem nieumyślny błąd? Po tym co napisałeś trudno uwierzyć, że tak było. Czy uwierzyłbyś sobie robiąc to samo? Odpowiedz sobie szczerze. Mi twoja odpowiedź nie potrzebna. Wówczas również zarzuciłeś mi oszczerstwo i się z niego nie wycofałeś, więc wynika z tego, że nie uwierzyłeś moim słowom.

@Padre77
Co jeszcze wyciągniesz na obronę ostatniej kwestii, jaką jest ostrzeżenie za brak tłumaczenia? To zostało wyjaśnione, więc powinien być koniec tematu. I tak też sugeruję. Dalsze wyciąganie "z archiwum" będzie uznane za awanturnictwo.

Byłem pytany o różne traktowanie innych i siebie przez zefcia, więc nie miej mi za złe, że odpowiadając na pytanie muszę powołać się na przykłady, które zaistniały, a więc siłą rzeczy z archiwum.
Jeśli bardzo ci zależy to możesz mi nawet permanentnego bana wlepić. Zarejestrowałem się na waszym forum bo firmują je media, które moim zdaniem mają wysokie standardy, ale widzę, że zarządzanie na tym forum jest od nich bardzo dalekie. Nie będzie mi żal jeśli mnie z niego w taki czy inny sposób usuniesz.