Post, za który otrzymałeś ostrzeżenie wysłąłam Ci na pw. Wytłuściłam też konkretne słowa obrażające @kruka.

Sprawdź w dziale Moderacja w temacie "Ostrzeżenia", zamiast się pieklić.

I co związku z tym? O dawna chamstwo tego człowieka jest tolerowane. I człowiek ten swojego zachowania nie zmienia. Powinien dostać perma

Ponadto stwierdzenie faktu nie jest obrazą

W takim samym jak Twoje.
Nie jest obrazą stwierdzenie niewłaściwego zachowania formułując to np. tak "twoje zachowanie jest jak...", natomiast jeśli wyraźnie piszesz "ty jesteś" już jest obrazą. Wiodzisz różnicę?

Na które zachowanie nikt nie reaguje. Nie od dziś wiadomo że stosujesz podwójne standardy

Kłamiesz viewtopic.php?p=1029189#p1029189. Ponadto, od @akruka nigdy nie dostałam tak "miłego" pw jak ostatnio od Ciebie.

Wątek: Cytat z Sienkiewicza
To NIE jest temat o pedofilii. Rozmowa dotyczy grzeszności Kościoła jako Ciała Chrystusa, zaś pedofilia została użyta jako przykład grzechu, a nie temat dyskusji. Napisałem to wprost, odpowiadając na pytanie jednego z rozmówców. Proszę otworzyć ponownie.

I w miarę możliwości bronić Kościoła. Póki co bowiem, Mistyczne Ciało Chrystusa decyzją swojej członkini przyznaje, że żadnym Mistycznym Ciałem nie jest - że nie ma żadnych argumentów na swoją obronę i dlatego ucieka się do cezariańskiej cenzury pod zmyślonym pretekstem.

@akruk
Podając jako przykład grzechu pedofilę określiłeś o czym chcesz dyskutować. Przykro mi, ale taki temat już istnieje. W Kościele jest wiele grzechów, więc miałeś wybór. Wybrałeś ten. Dla mnie jest to jednoznaczne. O pedofilii proszę rozmawiać w istniejącym temacie. Otworzę, jeśli zaproponujesz inny przykład i będziesz sie tego trzymał.

Zapoznaj się z tematem/definicją cenzury, czym jest i w jaki sposób jest dokonywana. Cenzura byłaby wówczas, gdyby temat o pedofii był zamkniety lub wycinane stamtąd wypowiedzi krytyczne. Takiej praktyki nie ma, więc zarzucanie cenzury jest nieuprawnione.

Ja Wam zarzucam, że nie jesteście żadnym Mistycznym Ciałem Chrystusa - a jeśli termin "cenzura" nie odpowiada, może być "edykt".

Masz do tego prawo. Ja natomiast nie zamierzam udowadniać, że nie jestem wielbłądem.

Określiłem jasno i wyraźnie, tłumacząc swoim rozmówcom, że chcę dyskutować o grzeszności Kościoła jako Ciała Chrystusa. Napisałem to wprost, czarno na białym. Owszem, wybrałem pedofilne czyny księży jako przykład, bo taki był pod ręką jako odpowiedni do celu dyskusji. Przyczyny tego wyboru także wyjaśniałem w dyskusji. A jest jakiś ZAKAZ wybierania pedofilii jako przykładu grzechu, który jednocześnie jest czynem moralnie złym również dla osób niewierzących?

Że zapytam tak: uzasadniania swoich racji uczyłeś się u min. Zalewskiej?

Że zapytam tak: "moderowania" uczyłaś się u Torquemady?

Zamiast "ksiądz wykorzystujący seksualnie nieletnich" można sobie podstawić "ksiądz-gwałciciel dorosłych kobiet". Tylko że wtedy dyskutanci zaraz rzucą się do tego, czy taki przypadek w ogóle wystąpił i tak dalej...
W przypadku przykładu z pedofilią nie ma wątpliwości, że nie jest abstrakcyjny, tylko realny.

No i Małgosiaa zamilkła.
W związku z tym postuluję, żeby sama wybrała przykład, który spełnia warunki sytuacji, o której chodzi w dyskusji rozważającej definicję Kościoła jako Mistycznego Ciała Chrystusa w związku z paskudnymi czynami:

1. Realność
Takie sytuacje z pewnością miały miejsce. Nie dyskutujemy akademicko na podstawie wymyślonej hipotezy, co zapewne doprowadziłoby do przekomarzanek na temat sensowności rozważania czegoś, co nie zaszło i niekoniecznie kiedykolwiek zajdzie, jest wykluczone z takich czy innych przyczyn i tak dalej.

2. Sprawca
Sprawca przez domniemanie przynajmniej przed popełnieniem czynu był członkiem Kościoła. Moim zdaniem jako przykład sprawcy najlepiej dobrać księży, ponieważ sądzę, że w przypadku księży powinno być mniej dodatkowych wątpliwości, czy należą do Kościoła: w przypadku osób świeckich taka przynależność być może jest jedynie formalna, ze względu na chrzest, ale nie faktyczna (w świetle definicji). Dodatkowo łatwiej wówczas o zbadanie warunku nr 4.

3. Czyn
Dla uwidocznienia wagi problemu oraz w celu uniknięcia bagatelizowania lub omawiania "grzechu" czysto religijnego (np. niezachowywanie postu):
a) czyn jest jednoznacznie zły moralnie zarówno dla wierzących, jak i niewierzących
b) stanowi jaskrawą krzywdę wyrządzoną innej osobie
c) w związku z tym jest przestępstwem oraz religijnie "ohydnym grzechem" (jest to warunek, który w zasadzie wynika z dwu poprzednich i ma unaocznić o jakiego rodzaju i kategorii "grzeszność" chodzi)

4. Obserwowalne konsekwencje na podstawie dokumentów Kościoła oraz reakcji hierarchii po dokonaniu czynu
Popełnienie czynu nie powoduje automatycznej ekskomuniki, choć może skutkować konsekwencjami dyscyplinarnymi. Ten warunek pomaga, moim zdaniem, w ustaleniu, czy po popełnieniu czynu jego sprawca pozostaje członkiem Kościoła, dopóki nie zostanie ekskomunikowany przez biskupa. Jest to warunek pomocniczy, gdyż ekskomunika jest wykluczeniem z religijnego życia Kościoła, zaś niekoniecznie (nie chcę wchodzić w dyskusję) wykluczeniem z członkostwa w Kościele, "nabywanym" przez chrzest. Sporo zależy od realnych konsekwencji definicji, o której chciałbym dyskutować. Mimo tej wady uważam, że taki warunek może być pożyteczny w dyskusji, a co najmniej w pewnym momencie może się pojawić jako opcja do rozważenia.

Czy Ty siebie czytasz/słyszysz? Ja nie dyskutuje w tamtym temacie i nie do mnie nalezy wskazywanie przykładu pasującego do powyższych wytycznych. To Twój temat, ale najwyraźniej nie potrafisz podać żadnego innego przykładu. Czyżby pod każdym innym względem księża byli święci, znaczy, każdy kto nie jest pedofilem, to święty? Nie potrafisz podać? Skoro nie potrafisz podać innego przykładu niż pedofilia (ja bym potrafiła), znaczy jedno: tylko o tym chcesz dyskutować w każdym temacie, a na to nie ma zgody, skoro już taki temat istnieje.
Z mojej strony to kończy dyskusję, co oznacza, że nie zareaguję na kolejne podobne wezwania. Konsekwentnie powtarzam: podasz inny przykład, otworzę. Nie? Będzie zamknięty, a na dyskusję o pedofilii zapraszam tu: viewtopic.php?f=37&t=39625&p=1029563#p1029563