O, ja też mam już reklamę Wyborczej! #MeToo, #MeToo!

Prawomocny wyrok. Oskarżonego o morderstwo nie można nazywać mordercą.

Aha. Prawomocny wyrok o spam. To trzeba było od razu mówić, że się awanturujesz, żeby się awanturować. Nie traciłbym czasu na traktowanie Twoich wypowiedzi poważnie.

Ciężar dowodzenia oskarżenia spoczywa na oskarżającym, a brak dowodu jest równoznaczny z oszczerstwem.
Rozumiem, że supermoderatusa takie bzdety w regulaminie nie dotyczą i są batem tylko na tych maluczkich, śmiejących sprzeciwić się decyzji moderatora.

Swój dowód przedstawiłem. Skoro Cię ten dowód nie zadowala, to napisz, jaki (realny do uzyskania) dowód by Cię zadowolił. Jeśli nie potrafisz, to jest to czyste awanturnictwo.
Gdzie w regulaminie jest napisane, że oczywistych spamerów nie można banować, jeśli się nie ma jakiegoś (nieokreślonego) „dowodu”?

Wróć się do podstawówki i naucz czytać. Już to napisałem.

Rozdzielenie wątków o masturbacji.
Dobra robota !

Nie wiem, czy to uznanie nie jest przedwczesne. Przyznaję bez bicia, że pierwotnie zamierzałam wyrzucić do kosza cały ten offtop, ale się wstrzymałam, decydujący głos miał jeden z uczestników tej -jakże pasjonującej- dyskusji. Nie jestem przekonana, czy wydzielenie offtopa było dobrym pomysłem, zwłaszcza że dla moda to dodatkowa robota, ale zobaczymy jak się wątek rozwinie.

Tym bardziej dzięki.

Czemu został zamkniety watek o porno i masturbacji? Nie zebym była jakos szczególnie przywiązana...ale tak zamknąć bez podania przyczyny...

EDIT: Temat pozostanie zamknięty z powodów, które tam podałam w ostatnim poście.

Ostrzeżenie przyjmuję z pokorą. To dla mnie nowe doświadczenie. Jaki jest czas próby?

Zamknięcia tematu nie rozumiem. Co prawda teorie tam przedstawiane są poprzez zestawienie z rzeczywistością nieco humorystyczne ale chyba nie wyczerpaliśmy wszystkich wątków.
Nadal mnie interesuje w jaki sposób seks z żoną rujnuje moje zdrowie fizyczne i psychiczne. I jaka jest w miarę bezpieczna granica (bo zrozumiałem, że zawsze będę z ogniem igrał).
Szkoda

Cofam swoją deklaracje pokory.
Po uściśleniu za co dostałem ostrzeżenie przejmuję je z żalem.

Nie ma czasu próby, obowiązuje przestrzeganie regulaminu.


Święta, idą Święta, bądźmy dla siebie dobrzy. Serio, przed świętami chcesz koniecznie popisać się swoim stosunkiem do drugiego człowieka, a moderator ma potem zamykać temat, robić porządek, wlepiać ostrzeżenia i znowu powtórka z rozrywki? Rozmawiałam z Tobą na PW, otwierałam wątek w dziale, gdzie obowiązują mniej rygorystyczne zasady, wycinałam Twojego posta, gdy zawierał złośliwości, ale nawet to nie pomagało, więc skończyło się na ostrzeżeniu. Miałeś swój wkład w zamknięcie tematu, ale tu winnych było więcej. Teraz w uwagach dałeś kolejny powód, który utwierdził mnie w decyzji, by wątku ponownie nie otwierać.


Postawiłeś chochoła, zatem sam sobie na to pytanie odpowiedz. Twojego dyskutanta potraktowałeś w taki sposób, że zrezygnował z dalszej dyskusji z Tobą. Wykazał się i tak sporą dawką cierpliwości i spokojem wobec Ciebie, ale nie potrafiłeś tego docenić. Kulturalnie poinformował Cię, dlaczego rezygnuje z dalszej rozmowy, a Ty go jeszcze tak niemiło -delikatnie mówiąc- pożegnałeś. Nie wiem czego oczekiwałeś, po takim stylu dyskusji z nim.

Masz prawo do innego spojrzenia, a ponieważ ty tu stanowisz i egzekwujesz prawo, to pozostaje mi tylko zaznaczenie, że z wyrokiem się nie zgadzam i przyjmuje go ze smutkiem. Nic więcej do dodania nie mam.